• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Awaria lub kolizja po zmroku na obwodnicy. Jak się zachować?

Maciej Naskręt
19 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Gdy nasz samochód ulegnie awarii po zmroku na obwodnicy musimy zachować szczególną ostrożność - auto stawiamy poza jezdnią i zakładamy odblaskowe kamizelki. Gdy nasz samochód ulegnie awarii po zmroku na obwodnicy musimy zachować szczególną ostrożność - auto stawiamy poza jezdnią i zakładamy odblaskowe kamizelki.

Po śmiertelnym wypadku na obwodnicy, w którym na skutek potrącenia zginął kierowca uszkodzonego auta, przypominamy, jak należy zachować się po zmroku, gdy nasz samochód ulegnie awarii na drodze szybkiego ruchu lub autostradzie.



Czy wozisz ze sobą kamizelkę odblaskową?

W czwartek późnym wieczorem doszło do tragicznego wypadku na obwodnicy w rejonie Karwin. zobacz na mapie Gdańska Z ustaleń policji wynika, że 36-letni mężczyzna, którego auto uległo niegroźnej kolizji, zatrzymał się, zapewne po to, by ocenić rozmiar uszkodzeń. Po wyjściu z pojazdu został jednak śmiertelnie potrącony przez samochód dostawczy volkswagen transporter prowadzony przez 26-latka.

Potrącony poniósł śmierć na miejscu. Na razie nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną wypadku: czy kierowca osobówki nie zauważył nadjeżdżającego auta, czy też wyszedł na drogę, by prosić o pomoc innych kierowców. Jedyny świadek zdarzenia - podróżująca z mężczyzną kobieta - z powodu szoku nie była w stanie zeznawać na miejscu zdarzenia.

Ta sytuacja, a także fakt, że trwa okres jesienno-zimowy, kiedy to szybciej zapada zmrok, skłoniła nas do tego, by przypomnieć kierowcom podstawowe zasady zachowania w sytuacji kolizji bądź awarii pojazdu na drogach.

Nie szarżujmy po zmierzchu

Zacznijmy od tego, że podczas nocnej jazdy trzeba zachować szczególną ostrożność, głównie z powodu ograniczonej widoczności. Jazda z dużą prędkością w nocy jest obarczona znacznie większym ryzykiem kolizji bądź wypadku. Światła mijania oświetlają maksymalnie najbliższe 70 m. Jadąc 120 km/h obwodnicą mamy zaledwie 2 sekundy na ominięcie przeszkody - auto pokonuje wówczas nieco ponad 30 m na sekundę.

Jeśli na naszej drodze po zmroku pojawi się uszkodzone i nieoznakowane auto bądź pieszy, a jedziemy z prędkością 120 km/h, praktycznie nie mamy szans na wyjście z niebezpiecznej sytuacji. Stąd też bardzo ważne jest szybkie usunięcie auta z jezdni i właściwe oznaczenie pojazdu wraz z osobami przy nim poruszającymi się.

Podczas nocnej jazdy kierowca widzi to, co jest przed nim na odcinku ok. 70 m. Dalej widoczne są już tylko elementy odblaskowe. Podczas nocnej jazdy kierowca widzi to, co jest przed nim na odcinku ok. 70 m. Dalej widoczne są już tylko elementy odblaskowe.
Nie czekamy na policję, spychamy auto na pobocze

Jeśli doszło do niegroźnej kolizji lub awarii, przede wszystkim włączamy światła awaryjne. Następnie, po ustaleniu, że dalsza jazda nie stanowi dla nich i pozostałych uczestników ruchu zagrożenia, należy zepchnąć pojazd bądź zjechać nim na pobocze i tam czekać na przyjazd pomocy drogowej lub policji.

Przypomnijmy, że pozostawienie auta w miejscu kolizji nie jest niezbędne do ustalenia przyczyn czy przebiegu zdarzenia. Mało osób zdaje sobie jednak sprawę, że pozostawienie auta na miejscu zdarzenia drogowego może natomiast skutkować mandatem karnym w wysokości 150 zł.

Auto zostawiamy w miejscu zderzenia tylko wtedy, gdy są ranni.

Co jeśli auta nie możemy zepchnąć?

Jeśli na skutek kolizji lub awarii nie możemy usunąć auta z jezdni, kierowca powinien niezwłocznie włączyć światła awaryjne i rozstawić trójkąt ostrzegawczy, który jest niezbędnym atrybutem kierowcy w samochodzie. Nieposiadanie trójkąta jest zagrożone mandatem w wysokości od 20 do 500 zł, a niewystawienie go w przypadku awarii jest zagrożone karą 150 zł.

Na autostradach i drogach ekspresowych trójkąt wystawiamy w odległości 100 m od uszkodzonego auta, w terenie niezabudowanym w odległości 30-50 metrów od auta, w terenie zabudowanym natomiast co najmniej 1 metra od pojazdu.

Na filmie widać prawidłowe ustawienie trójkąta ostrzegawczego - z zachowaniem właściwej odległości.


Kamizelka odblaskowa, niezbędny atrybut kierowcy

Choć ustawodawca nie wymaga od kierowców posiadania w aucie kamizelki odblaskowej, to i tak powinni oni ją mieć. Dlaczego? Poruszanie się po drogach publicznych pieszo poza terenem zabudowanym bez kamizelki grozi mandatem w wysokości 100 zł. Dotyczy to też sytuacji, gdy chcemy sięgnąć po coś z bagażnika naszego auta na poboczu. Wysiadając z samochodu należy kamizelkę obowiązkowo założyć, więc warto ją mieć pod siedzeniem.

W kamizelce jesteśmy widoczni na drodze. Dajemy sobie szansę na uniknięcie potrącenia. Kamizelka kosztuje niewiele, pozornie stanowi zwykły kawałek materiału z "czymś błyszczącym", a jednak może przyczynić się do uratowania życia.

Opinie (136) 4 zablokowane

  • wszystko z głową, przepisami i zdrowym rozsądkiem

    • 5 0

  • To się nazywa naturalna selekcja.

    • 2 8

  • A zastanawiał się ktoś z Was co w sytuacji (5)

    jak nie można, z różnych powodów, włączyć świateł awaryjnych?

    • 7 3

    • ...

      Wtedy twoja toyota musi odwiedzić serwis

      • 8 4

    • Rozpalasz ognisko

      • 7 3

    • Można mieć w aucie taką latarkę na baterie z magnesem na dach.

      • 4 0

    • No właśnie na ten scenariusz jest trójkąt!

      Padnie alternator i pozamiatane

      • 2 0

    • Za kilka zeta kupujesz ledowy sygnalizator. Widac go z baaardzo daleka. Kladziesz na asfalt nawet jeszcze przed trojkatem i git. Ja mam 5. W razie co robie taki swietlny obrys. Nie wnikam co na to policja. Wazne, ze nie ma bata by tego nie zauwazyc. Zwlaszcza trybu pulsujacego.

      • 2 0

  • O co jeśli auto nam wysiądzie (17)

    zaraz za zakrętem? Co jeśli kierowcą jest kobieta podróżująca dużym vanem z trójką małych dzieci? Nie jest w stanie sama przepchnąć auta na pobocze. Na serio doradźcie, bo nie wiem...

    • 15 5

    • (9)

      To się zastanów zanim kupisz dużego vana i puscisz żonę samą. Proste. Użyj głowy i pomyśl.

      • 9 24

      • Czyli nie ma wyjścia w takiej sytuacji?

        Asia nie jest mężem. Użyj głowy i pomyśl do kogo się zwracasz.

        • 16 1

      • A jeśli ta żona nie ma już męża? (3)

        To przepraszam nie może jeździć wtedy samochodem?

        • 13 5

        • Niby nie przyjęliśmy"islamistów", a jednak w głowach Polaków jest Arabia Saudyjska.

          • 13 2

        • Zmienić vana. Szukać męża.

          • 4 6

        • Może. Ale niech nie beczy, jak nie daje rady.

          • 2 6

      • (3)

        Serio? jakiś facet puszcza ( cokolwiek to znaczy?) żonę autem lub nie? To nie średniowiecze gamoniu. Żona to nie własność, żeby jej mąż pozwalał jechac autem, no luuudzie!!

        • 17 2

        • Polacy mają więcej wspólnego z "islamami", niż są skłonni przyznać.

          • 12 1

        • (1)

          I stoją później sieroty w vanach z Dźesika i Brajankiem.

          • 4 7

          • Hmmm dziwne bo nie raz widzialam jak to pan golfa (daleko mu do vana) noe dawal rady zepchnac z drogi... Panom mozna wybaczuc? Kobieta ma sama wysprzatac dom, ogarnac dzieci, super zarabiac, byc wiecznie sexi i bez nie daj boze dzwonienia nawet na autopomoc (bo by jakoemus panu tylko zawracala glowe) sama umiala zepchnac vana. Ehhh vana. Dostawczaka od razu.

            • 4 2

    • Tym lepszy powód, żeby postawić ten trójkąt jednak trochę wcześniej.

      • 2 0

    • Po kiego (5)

      Wozisz aż 3 dzieci obwodnicą w nocy? Przecież nie zapanujesz nad tą całą zgrają, co z bezpieczeństwem??

      • 5 10

      • (1)

        Ważne że jest wolna i robi co chce. Resztę załatwić mają inni.

        • 0 7

        • Ciekawe kto pisze te d.rne komentarze?

          Czasem myślę, że to autor artykułu podsyca emocje i celowo zamieszcza takie komentarze. Potem w redakcji może się przechwalać ich ilością :)

          • 5 0

      • Zimą ciemno się robi o 16tej

        To nie musi być w nocy. Pomyśl zanim coś napiszesz.

        • 7 1

      • (1)

        Nie wiem, może takie zberezne rzeczy jak wraca z nimi ze szkoły, od lub do rodizny?
        A może po prostu lubi jeździć? A może dzieci sapypiaja tylko przy dźwięku silnika?
        Albo by taki Janusz miał o co się czepiać.
        A tak w ogóle to nic ci do tego dlaczego i po co ktoś jedzie obwodnicą czy jaką kolwiek inną drogą publiczną.

        Pani Asiu. W takiej sytuacji jedyne co pozostaje to zabezpieczyć drzwi by pociechy nie wysiadły z auta, włączyć światła awaryjne, przywdziać kamizelkę i rozstawić trójkąt. Praktycznie nigdy nie zdarza się by auto zatrzymało naprawdę nagle więc można siła rozpędu dotoczyć się na pobocze o ile takie jest - wystarczy wrzucić luz lub wysprzeglic.

        • 5 0

        • Dziękuję

          O taką odpowiedź mi chodziło.

          • 1 0

  • A po co ten artykuł? Czy nie powinienem wiedzieć o tym każdy kierowca, albo normalnie myślący? Kiedy artykuł o gotowaniu wody? Czemu o podstawowych zasadach czytamy tutaj? Uczymy wtedy ludzi nie używania głowy.

    • 5 12

  • A moze by tak wiecej policji wysłać na obwodnicę. Ostudziliby zapędy kierowców ciężarówek które pomimo zakazu wyprzedzają inne pojazdy i stwarzają poważne zagrożenie. Panowie policjanci zróbcie coś z tym !

    • 22 2

  • Dlaczego na obwodnicy jest tak ciemno?! (1)

    Są miejsca, w których jedynym źródłem światła są reflektory samochodów, czy ktoś wie jak to możliwe, że na takiej drodze nie ma w niektórych miejscach żadnego oświetlenia?! Strach jeździć po zmroku, światła samochodów to naprawdę za mało..

    • 30 6

    • Bo Polska to nie Szwajcaria

      • 3 0

  • Trójkąt ostrzegawczy?

    Przecież zaraz ktoś go ukradnie.

    • 2 6

  • czekać aż przyjedzie macierenko z czołgiem z tektury. (2)

    • 7 7

    • Lepiej POczekać na Budynia - on ściągnie samochód na pobocze. Ma doświadczenie nawet z samolotem.

      • 2 3

    • Nawet tu imbecylu?

      • 0 3

  • (3)

    "Światła mijania oświetlają maksymalnie najbliższe 70 m."

    Chyba w Trabancie. Poza tym od czego ma się system Night Vision z detekcją pieszych.

    • 5 23

    • Super. Przełącz go też w tryb "detekcji pieszych czekających na przejście przez jezdnię przy zebrze", bo chyba w BMW nie jest on fabrycznie aktywowany...

      • 25 0

    • (1)

      o czekalem na intelygentny koment od buraka bmw gc

      • 5 0

      • daj mu spokoj

        kupil sobie burak samochod i mysli ze jest lepszy od innych
        nawet do niego nie dociera ze mu sloma z butow wystaje

        zobacz na jego podpis
        sensem jego zycia jest samochod
        pewnie to nudny nieinteresujacy kmiot ktory sie dowartoscowuje samochodem bo niczym innym nie moze

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane