- 1 Rolnicy znowu zablokują Gdańsk (475 opinii)
- 2 Ewa szuka córki. Nie widziała jej 18 lat (313 opinii)
- 3 Martwy noworodek znaleziony w Gdyni (298 opinii)
- 4 Można ją zwiedzić, zanim zostanie otwarta (96 opinii)
- 5 Przejście wzdłuż Motławy znów możliwe (73 opinie)
- 6 To jedyna szansa dla tej obwodnicy (237 opinii)
Badają 80 tys. kości dawnych mieszkańców Gdańska
Kobiety umierały najczęściej w wieku 20-30 lat, a mężczyźni mając 50-60 lat. To tylko jedne z wniosków antropologów, którzy badają kości z trzech ossuariów, czyli miejsc powtórnego pochówku na terenie dawnego klasztoru dominikanów w Gdańsku. Choć badania 80 tys. kości jeszcze trwają, znane są już wstępne wyniki.
Przed laty archeolodzy pod kierunkiem Macieja Szyszki z MAG, odkryli ossuaria w rejonie placu Dominikańskiego , między między Halą Targową a kościołem św. Mikołaja. Na pierwsze natrafili w 2006 roku. Zostały eksplorowane i przebadane, a w latach 2009-2011 znaleziono kilka kolejnych. Nie jest to zresztą przypadek.
Jak wyjaśniają naukowcy, przy klasztorze dominikanów przez wieki działała największa katolicka parafia. Z XVIII-wiecznych akt metrykalnych wiadomo, że grzebano tu średnio ok. 120 zmarłych rocznie. Pochówki miały miejsce pod posadzką kościoła św. Mikołaja i na cmentarzu, w przyklasztornym ogrodzie. Jak dodają naukowcy, według gdańskich przepisów, szczątki zmarłych przenoszono do ossuarium po upływie 30 lat.
W ramach projektu pt. Opracowanie archeologiczne i antropologiczne wyników badań nowożytnych ossuariów w Gdańsku, naukowcy rozpoczęli żmudne przeglądanie pond 100 tys. kości, z czego szczegółowym badaniom poddano 80 proc. z nich. Kości pochodziły z trzech ossuariów odkrytych w latach 2009-2011. Najstarsze były z XV, a najmłodsze z XVII wieku. Ich badanie okazało się dla badaczy sporym wyzwaniem.
- Kości w ossuariach były przemieszane, a poza tym zachowały się w różnym stanie: są całe kości, ale i połamane pod wpływem nacisku innych. To sprawia, że badania są trudne i żmudne. Wiemy jednak, że dzięki nim pozyskamy nową wiedzę o tym, jak zmieniała się struktura biologiczna mieszkańców Gdańska - demograficzna, morfologiczna i zdrowotna, jak przez stulecia funkcjonowała tutejsza populacja - tłumaczy dr Pudło.
Badania prowadzą przede wszystkim antropolodzy, ale że projekt jest wielowymiarowy, mają wsparcie archeologów i historyków. Z muzeum współpracują naukowcy z kilku polskich i dwóch zagranicznych uniwersytetów. Wprawdzie ostateczne wyniki badań mają zostać ogłoszone w przyszłym roku, ale już teraz wiele wiadomo.
Wygojone rany i różnice wzrostu mężczyzn i kobiet
Na podstawie prawych kości udowych, których zachowało się najwięcej, wyliczono, że w trzech ossuariach znajdowały się szczątki 3084 osób. Rozpiętość wiekowa była bardzo duża - od kości płodów po kości osób, które dożyły ponad 80 lat.
Z kolei dzięki analizie kości czaszek i żuchw antropolodzy wyliczyli, że wśród zmarłych osób dorosłych najwięcej było mężczyzn. Najczęściej umierali w wieku od 50 do 60 lat. Natomiast kobiety miały najczęściej od 20 do 30 lat w chwili śmierci.
Ponadto naukowcy obliczyli wysokość ciała mężczyzn i kobiet, którzy zamieszkiwali Gdańsk w czasach nowożytnych. Panowie mierzyli średnio od 169 do 171, a panie od 161 do 163 centymetrów.
- W przypadku przedstawicieli populacji Gdańska, mieścili się oni w górnej granicy zmienności wysokości ciała charakterystycznej dla historycznych populacji miejskich - nie byli niscy. Jest to cenna informacja, bo wysokość ciała jest jednym z ważniejszych wyznaczników warunków i poziomu życia badanych populacji - ocenia dr Pudło.
Antropolodzy próbują również jak najwięcej dowiedzieć się o stanie zdrowia dawnych gdańszczan, na które wpływ miały na przykład wojny, głód i epidemie. Dlatego prowadzone są dodatkowo specjalistyczne badania histopatologiczne i rentgenowskie wybranych zmian na kościach.
Podczas prac antropolodzy zauważyli wiele kości z różnego typu zmianami. Najwięcej odnotowano zmian zapalnych, których przyczyny są jednak bliżej nieznane, ale zidentyfikowano również zmiany, które nastąpiły przed wiekami w wyniku zakażenia ściśle określonym drobnoustrojem chorobotwórczym np. dżumą, syfilisem czy gruźlicą. Dr Pudło uspokaja jednak, że badane kości nie stanowią zagrożenia.
- Są to kości z wtórnych pochówków, a więc przeniesiono je do ossuariów po tym, jak w grobie nastąpił już proces rozkładu ciała. Poza tym kości nie składowano w zamkniętej krypcie, tylko były przysypane ziemią w piwnicy, do której dostęp miało powietrze. Oczywiście, zgodnie z obowiązującymi przepisami, mieliśmy do dyspozycji maseczki, rękawiczki, fartuchy i lampę antybakteryjną, ale realnie oceniając, zabezpieczaliśmy się trochę na wyrost - opowiada antropolog.
Na kościach gdańszczan, poza zmianami zapalnymi, odnotowano także wiele zmian degeneracyjnych. Najczęściej występowały one w obrębie kręgosłupa, stawów kończyn górnych i dolnych i były związane ze starzeniem się, obciążeniami i charakterem pracy. Poza tym opisano sporo zmian pourazowych, zwłaszcza czaszek.
- Ciekawe jest to, że prawie wszystkie urazy czaszek były wygojone. Będziemy się jeszcze zastanawiać nad tym. Być może w ossuarium znajdowała się grupa osób, zarówno mężczyzn, jak i kobie , która brała udział w jakiś walkach, gdzie odnieśli rany, ale skutecznie się nimi zaopiekowano i wyleczono - zastanawia się dr Pudło.
Na razie są to wstępne wyniki badań. Ostateczne mają zostać ogłoszone w przyszłym roku. Efektem projektu, który współfinansuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, będzie wydanie książki, w której znajdą się ustalenia naukowców.
- Nasze badania dają możliwość dokładnego przyjrzenia się, jak na przestrzeni wieków żyli mieszkańcy Gdańska. Jaki wpływ miały na nich warunki panujące w mieście, wojny czy choroby. Dzięki temu będzie można lepiej scharakteryzować populację zamieszkującą Gdańsk - przekonuje dr Pudło.
Miejsca
Opinie (77) 3 zablokowane
-
2017-09-24 12:02
(9)
Politechnika buduje nowy budynek i dzień w dzień wykopują kości z dawnego cmentarza. O tym napiszcie.
- 68 0
-
2017-09-24 12:52
(1)
ZUS by wtedy miał złote klamki. Nikt by nie dożył emerytury.
- 58 0
-
2017-09-25 05:54
I tak mają
- 4 0
-
2017-09-24 14:15
Fajne fanty jakies wychodza?
- 6 5
-
2017-09-24 14:49
Nie lzia.
- 4 3
-
2017-09-24 22:41
Znicz (4)
Na Siedlcach też mają pomysł na cmentarz przy Bema. Ktoś wymyślił plac do gier - w ramach budżetu obywatelskiego. Pod spodem są kości Gdańszczan. Wywieziono tylko to co na wierzchu: drogie czarne marmury i kute ogrodzenie.
- 5 1
-
2017-09-25 00:15
Spoko to tylko niemieckie kości. Niemcy by nie byli tak kurtuazyjni w tym temacie jak my. (3)
- 2 9
-
2017-09-25 08:31
(2)
Czy to znaczy, że w dawnych czasach nie było w Gdańsku wogóle Polaków?
- 5 2
-
2017-09-25 09:08
(1)
Oczywiście, że byli. W tamtych czasach nie było państw narodowych a jedynie poczucie przynależności do lokalnego władcy (kto komu służył).
Naukowcy badają, jaki mógłby być odsetek. Kości, które badają są już po tzw. rzezi Gdańska z 1308r. dokonanej przez Zakon Krzyżacki- 5 1
-
2017-09-25 11:12
Ciekawe jak to chcą stwierdzić bez badań genetycznych?
Nie da się. Jedynie genetyka może to stwierdzić.
- 2 0
-
2017-09-24 12:11
Archeolog fajna praca (1)
przynajmniej tak mi się wydawało i wydaje.
- 32 5
-
2017-09-24 15:05
Praca wymagająca cierpliwości.
- 11 4
-
2017-09-24 12:13
Krótko żyły (4)
Owczesne kobity, zatem chlopek mogl miec ze 3-4zony i po legalu z,nimi spolkowac w majestacie obowiazujacego prawa koscielno-panstwowego...
A dzis kobita dluzej cisnie nizli chlop- 51 15
-
2017-09-24 15:06
(2)
Sporo kobiet umierało przy porodach lub krótko potem.
- 33 1
-
2017-09-24 18:34
(1)
spokojnie powoli wracamy do tamtych standardów medycznych...
- 25 6
-
2017-09-25 09:14
brak szczepień i powrócą choroby zakaźne jak czarna śmierć.
A dodać do tego zafascynowanie urokami i egzorcyzmami i mamy już pełny powrót do dawniejszej "medycyny"
- 6 0
-
2017-09-24 21:03
I jeszcze marudzą
- 2 5
-
2017-09-24 12:13
Ciekawe ile bedą żyli ludzie za kilkaset lat? Ile bedą mieli wzrostu? (3)
- 29 4
-
2017-09-24 13:55
(1)
Obserwując ostatnie pokolenia, raczej będą wątli i po 165-170 cm. Osoby powyżej 180cm uchodzić będą nadal za wielkoludów. Bardziej jednak niepokoi mnie utrata mieśni i schorzenia kręgosłupa (siedzący tryb życia, smartfony).
- 21 2
-
2017-09-24 19:51
Osoby powyżej 180cm uchodzić będą nadal za wielkoludów.
A jaki wzrost ma Pan Adamowicz?
- 2 0
-
2017-09-24 14:13
Tyle co zwykle.
- 8 3
-
2017-09-24 12:19
(4)
Co zrobiono ze szczątkami cmentarza, który był w miejscu forum Gdańsk? Ktoś wie?
- 36 0
-
2017-09-24 13:15
Przebadają je, a potem pochowają.
- 3 4
-
2017-09-24 21:07
Dr No
Miała być konferencja na ten temat, ale sprawa ucichła. Może była zbyt drastyczna jak na dzisiejsze czasy. Może boją się, że klienci nie dopiszą w miejscu gdzie żyje bakcyl dżumy.
- 9 2
-
2017-09-24 21:08
Beton
Wykorzystano w fundamentach.
- 5 1
-
2017-09-25 19:29
Zmarli już zostali pochowani na Cmentarzu Łostowickim. Jest już nawet nagrobek.
- 1 0
-
2017-09-24 12:45
Ci to sobie zawsze robote znajda...kosci beda ogladac (1)
Wszystko by sie nienarobic....
- 12 63
-
2017-09-24 14:15
Ważne, że są tacy co tylko do ciężkich, prostych robót nadają. Prawda? Musi istnieć równowaga w przyrodzie.
- 21 3
-
2017-09-24 12:48
Najważniejsze, że się nie szczepili! (3)
i niie chorowali na autyzm
- 22 42
-
2017-09-24 15:08
Tak fantasto. Nie szczep się na nic, nie szczep dzieci ale i nie wysyłaj ich do szkół, przedszkoli itp.
Takie orły umysłowe jak ty powinny być od razu deportowane na jakąś wysepkę gdzieś daleko.- 20 4
-
2017-09-24 15:45
Nie szczepili i wymierali całymi miastami.
Byle grypa dziesiątkowała populację.
Ale nie szczepili.- 34 1
-
2017-09-24 22:48
Buahahaha
Chlopie/kobito skup sie na tej biblii pod tym swoim piecem I nie wtracaj sie do internetow - to ponad twoja glowe...
- 7 0
-
2017-09-24 13:34
Zęby lepiej zachowane niż u Kaczyńskiego i Ziobry. (4)
- 37 32
-
2017-09-24 14:31
mówisz
jak wytrawny właściciel sztucznej szczęki tj.protezy
- 16 3
-
2017-09-24 14:47
Ale Cię Matka wychowała
Brawo
- 14 4
-
2017-09-24 15:16
o bolku nie wspominając (1)
- 12 6
-
2017-09-24 23:17
Zęby lepiej zachowane niż u Kaczyńskiego i Ziobry.
Potwierdzam-dentysta.
ps.a ci powyżej nigdy nie będą moimi pacjentami , niech się zgłoszą na Nowogrodzką po wypłatę, szklankę moczu psychoprezia z pisuaru.- 1 6
-
2017-09-24 14:33
(3)
Dr Pudło wśród Pudeł...
- 28 14
-
2017-09-24 14:55
ale dowcipny,
jak szczypior na wiosnę ha ha
- 7 4
-
2017-09-24 19:41
Wyrwales mi to z klawiatury.
- 3 1
-
2017-09-24 22:31
Właśnie chciałem cośnapisać o tym zdjęciu ale zostałem uprzedzony.
- 3 0
-
2017-09-24 14:48
(7)
Nie dawnych mieszkańców, tylko po prostu Niemców. Gdańsk (Danzig) to niemieckie miasto.
- 10 46
-
2017-09-24 15:32
HISTORYK dobre sobie
Mieszkaniec to mieszkaniec a dyplom z historii to schowaj głęboko do szafy.
- 11 5
-
2017-09-24 15:46
Chyba coś się w historii
pomieszało i to zdrowo, uraz masz od pokoleń czy jak ? czy niemiecką historię się uczyłeś ?
Gdańsk nigdy nie był nie jest i nie będzie niemiecki. A każdy kto tak mówi i myśli to niech sobie do niemiec pojedzie i pofantazjuje.
Gdańsk był Polski, Gdańsk był Wolny i Gdańsk jest Polski i wolny taka jest historia prawdziwa.- 18 10
-
2017-09-24 17:44
Zbyt duże uproszczenie -rzeczywistość była pewnie znacznie bardziej skomplikowana - bardziej niż sądzi wielu uczonych, a co dopiero historycy amatorzy!
Kaza- 7 2
-
2017-09-24 18:31
Owada
Jesteś nieukiem !!!
- 5 2
-
2017-09-25 13:57
Braki w edukacji historycznej panie historyk
Mylisz się, ale nie trzeba wiele wysiłku, żeby zdemaskować wrogą propagandę.
Czy Gdańsk został założony przez Niemców? -nie
Czy okres świetności Gdańska przypada na czas gdy był pod niemieckim panowaniem? -nie
Czy przez większość czasu swego istnienia należał do Niemiec (w tym rzeszy niemieckiej, państwa zakonnego, królestwa Prus itp)? -nie
Czy był germanizowany (ze szkodą dla lokalnej gospodarki itp., kultury, sztuki, nauki, wolności religijnej i innych) w latach w latach 1815-1918, oraz 1939 (a nawet wcześniej)-1945? Tak, i to na tyle skutecznie, że wielu niedouczonych gamoni uważa, że to niemieckie miasto.
Jeżeli nie masz zamiaru zagłębiać się w tematykę to wracaj za rzekę Bug
- 3 1
-
2017-09-25 16:30
Gdansk tylko przez krotka chwile byl w niemieckich rekach.
Z wlasnej glupoty stracili je.
- 0 1
-
2017-09-26 18:40
Historyk powinno być w cudzysłowie :-) W tym czasie niemieckojęzyczni Gdańszczanie byli w większości protestantami, przy katolickiej parafii św. Mikołaja skupali się gańscy Polacy.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.