- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (118 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (180 opinii)
- 3 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (68 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (263 opinie)
- 5 Dwóch 29-latków z narkotykami (88 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (418 opinii)
Bądźmy uprzejmi, zmniejszmy korek na Witominie
Jadąc z centrum Gdyni na Witomino, można wybrać dwie drogi - ul. Kielecką albo Witomińską . Na przecięciu dróg popołudniami tworzy się korek. - Priorytet ma Kielecka, na Witomińskiej jest przez ten czas zielona strzałka. Dajmy sobie szansę i starajmy się wpuszczać pojazdy jadące z ulicy podporządkowanej, skoro i tak wszyscy kończymy w zatorze na Rolniczej - apeluje pani Monika, nasza czytelniczka.
Drogowcy poprawili ustawienia sygnalizatora. Pani Monika zwraca jednak uwagę na kolejny problem na skrzyżowaniu, który dotyczy popołudniowych godzin szczytu. Chodzi o włączanie się do ruchu z ul. Witomińskiej w Rolniczą.
Oto jej spostrzeżenia:
Korek na wjeździe na Witomino to popołudniami w dni powszednie coś normalnego. Kierowcy jadą przez Witomino ul. Rolniczą w głównej mierze do zachodnich dzielnic Gdyni. O płynnej jeździe nie ma mowy, ale jest coś, co mogłoby poprawić choć trochę ruch - jazda "na suwak".
Sprawa dotyczy skrzyżowania ulic Kieleckiej, Witomińskiej i Rolniczej. W tym miejscu spotykają się dwa sznury aut. Priorytet ma ul. Kielecka, która jest główną trasą z centrum na Witomino. Jadą nią także autobusy.
Sygnalizacja myli kierowców na Witominie
Samochody jadą także ul. Witomińską, która przez dłuższy czas cyklu ma zieloną strzałkę. Wszyscy posuwają się w ślimaczym tempie - na tyle wolno, że przy odrobinie uprzejmości i dobrej woli można próbować zmniejszyć skutki zatoru.
Manewrem, o który chciałam zaapelować, jest wpuszczanie przez kierowców jadących z Kieleckiej, osób jadących ul. Witomińską w ul. Rolniczą, czyli stosowanie trochę zmienionej zasady "na zamek". Dzięki temu choć trochę rozładujemy ruch na skrzyżowaniu, a i tak później wszyscy spotykają się na ul. Rolniczej, która nie przystaje do obecnego natężenia ruchu.
Wiem, że to nie rozwiąże podstawowego problemu, jakim jest nieprzejezdność Witomina w godzinach popołudniowego szczytu. Pozwoli jednak na płynniejszą jazdę i mniejsze nerwy, które pojawiają się wielokrotnie na tym skrzyżowaniu z powodu zatoru, nieustąpienia pierwszeństwa lub obecności rowerzystów, którzy nie mają osobnej drogi dla siebie.
Jazda na suwak: co z przepisami
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (145) 3 zablokowane
-
2019-06-24 07:31
Wiecej osiedli na Wiczlinie a bedzie jeszcze lepiej
- 84 23
-
2019-06-24 07:31
W skrócie: (2)
Kobieta prosi, aby wpuszczać jadących Witomińską bo Ona nią jeździ.
- 101 25
-
2019-06-24 07:41
(1)
W skrócie: jesteś wtórnym analfabetą.
W rozszerzeniu: zaimki jak ona, on, jej itd. piszemy małą literą. Dużą tylko wtedy, gdy odnoszą się do Boga lub osoby zmarłej. A pani jeszcze żyje..?
To podstawy gramatyki i - uprzedzam - pisanie dużą literą nie ma nic wspólnego z kulturą czy uprzejmością.- 28 20
-
2019-06-24 08:21
A może napisał dużą literą, gdyż widać, że ta Pani oczekuje
- 27 14
-
2019-06-24 07:35
Opinia wyróżniona
Pani Moniko! Tu nie ma miejsca na tzw. uprzejmość! (1)
Na drodze obowiązują zasady ruchu drogowego. Ta tzw. uprzejmość prowadzi do wypadków. W szczególności, gdy "uprzejmy" kierowca staje jak wryty na drodze z pierszeństwem przejazdu i zaczyna przepuszczać innych. Nie dość, że sprowadza niebezpieczeństwo na siebie, to często wprowadza paraliż na skrzyżowaniu. Z tej "uprzejmości" mamy tzw. szeryfów, którzy nie słyszeli o jeździe "na zamek" i ustalają własne zasady, i blokują pusty pas. Przepisy i tylko przepisy.
- 248 20
-
2019-06-24 08:17
Nie musi "stawać jak wryty". Często wystarczy, że zdejmie nogę z "gazu"
i zostawi trochę luzu. To jest właśnie "na zamek", ruch powinien być płynny.
- 23 18
-
2019-06-24 07:42
Niech zgadnę: pani Monika jest blondynką??
- 92 19
-
2019-06-24 07:46
Pomoc może tylko buspas na rolniczej. (2)
Jako przedłużenie tego na Kieleckiej. Kumaci - Łapka w górę, nie kumaci i zacofani - Łapka w dol.
- 80 26
-
2019-06-24 08:41
jestem za, mam elektriczny!
- 9 22
-
2019-06-24 11:56
Kumaty
Łapka w dół!
- 18 10
-
2019-06-24 07:49
Najgorsze i pozbawiajace moieszkancow nadziei na zmiany jest to ze wladze miasta z niezastąpionym Panem Szczurkiem nie posadaja zadnej wizji zmian kounikacyjnych . Poza wreczaniem sobie podziekowac, odznaczen , witania sie z celebrytami i utzymywania niezliczonych stowarzyszen agencji te wladze sa niezdolne do niczego. Cale miasto rozkopane,Rok trwa I etap prac w parku na Kamiennej Gorze i nie wiadomo nawet kiedy sie skonczy a to dopierto I etap.Turysci trafiaja tylmo na bramu p;lacu tzw. budowy. O Parku Centranym nie wspomne bo to dopiero sie nas dobrezacznie. Te praca teraz to maly pikus .Znikają tereny zielone, wladze zawsze z siebie zadowolone. Jak macie wladarze z UM chociaz troche szacunku do mieszkancow to ustapcie. Naprawdę sa ludzie zdolniejsi od Wasl krirzy poradza sobie z problemamiu miasta i to bez takiej celebry jak Wasza.
- 87 20
-
2019-06-24 07:53
Kilecka
Najprostszym wyjściem jest poszerzenie ul od skrzyżowania Kielecka/Witomińska do Witawy bo i tak 90 % aut skręca potem w Chwarznieńską.Czemu nikt z ZDiZ nie postoi i nie popatrzy jak tam układa się ruch w szczycie.Ale w ZDiZ mają to gdzieś .Przykładem jest wysepka /trójkąt na skrzyżowaniu przy Witawie przy skręcie w Małokacką.Jest tak wykonana ,że gdy jadą dwa samochody z pod świateł na wprost to robi się nie bezpiecznie.Ja jadąc prawym pasem muszę odbić w lewo aby nie wyrżnąć w krawężnik tego trójkąta a jadący w tym czasie z lewego pasa na wprost nie spodziewa się tego manewru i tworzą się nie bezpieczne sytuację .Już mi to parę razy się zdarzyło i uważam ale jak trafi się kierowca ,który nie zna tego skrzyżowania to dojdzie do wypadku.Już raz pisałem o tym ale nikogo w ZDiZ to nie obchodzi.
- 87 20
-
2019-06-24 07:54
najwazniejsze
ze gryzon z ekipa swoich podnóżków zleca kolejne badania i analizy, ktore kosztować bedą pewnie z 2 -3 miliony, a na koncu okaze się, że wystarczy zakupic trochę białej farby i... do kolejnych wyborow
- 106 3
-
2019-06-24 07:56
przebudowa skrzyzowania na Witominie przegrała z zabawową polityką miasta.
są miliony na zabawę imprezki i pomniki a na inwestycje brak.
- 90 18
-
2019-06-24 07:57
co stało sie pieniędzmi które miały być przeznaczone na rozwiązanie problemów komunikacyjnyc??
radni Gdyni zdjęli z tegorocznego budżetu dziesiątki milionów złotych, przeznaczone na utworzenie węzła integracyjnego przy stacji Pomorskiej Kolei Metropolitalnej na Karwinach i wydatki towarzyszące. Warto bowiem przypomnieć, że przy okazji tej inwestycji powstać mają również buspasy wzdłuż ul. Wielkopolskiej i Chwaszczyńskiej. Na te właśnie zadania zdjęta została łącznie kwota aż 33,6 miliona złotych. Oznacza to, że planowana w tym roku budowa węzła się nie rozpocznie.
Z budżetu gminy zdjęte zostało ponadto 27 mln zł przeznaczone na rozpoczęcie w tym roku rozbudowy ul. Chwarznieńskiej, najważniejszej drogi, prowadzącej do Gdyni Zachód.- 81 20
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.