• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bałagan w czasie remontu mostu w Sobieszewie

Katarzyna
15 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Mieszkańcy Sobieszewa by zdążyć na autobus z drugiej strony wyspy, ryzykowali przechodzenie po niezabezpieczonym remontowanym moście. Mieszkańcy Sobieszewa by zdążyć na autobus z drugiej strony wyspy, ryzykowali przechodzenie po niezabezpieczonym remontowanym moście.

Choć w miniony weekend rozpoczął się długo wyczekiwany remont mostu pontonowego w Sobieszewie, to mieszkańcy wyspy borykali się z olbrzymią kolejką aut do przeprawy promowej i uciekającymi autobusami komunikacji miejskiej. Sporym zagrożeniem było też ryzykowne przechodzenie przez remontowany most - pisze nasza czytelniczka, pani Katarzyna.



Czy ryzykował(a)byś przejście przez remontowany most?

Zero jakiejkolwiek organizacji i zapewnienia bezpieczeństwa. ZTM nie ma żadnego rozeznania, jak powinny funkcjonować rozkłady jazdy, aby dopasować je do remontu i przeprawy promowej oraz ile czasu zajmuje przepłynięcie promem na drugą stronę - denerwuje się pani Katarzyna, mieszkanka Wyspy Sobieszewskiej. Oto jej relacja z tego, co działo się w miniony weekend podczas prac remontowych.

Pasażerowie, którzy wracali na wyspę ostatnim kursem autobusu linii 112 z Gdańska w sobotę 13 kwietnia, mieli jednie cztery minuty, aby dostać się na wyspę. Autobus ten zatrzymał się na przystanku Sobieszewo-Most o godz. 22:26, a autobus w kierunku Przegaliny odjeżdżał o godz. 22:30. Problem w tym, że w tym czasie prom nie kursował - więc my nie mieliśmy szans na niego zdążyć.

Aby zdążyć na autobus, postanowiliśmy przejść przez most. Remontowany odcinek mostu miał już zerwane deski i tylko cztery belki w miejscu gdzie zazwyczaj przechodzą piesi (co widać na zdjęciu wykonanym w niedzielę o godz. 6 rano). Belka po której szliśmy, pierwsza od prawej, była śliska, brudna. Barierka, której się przytrzymywaliśmy, była mokra od padającego parę godzin wcześniej deszczu. Było ciemno, nie było zabezpieczeń, otwarte szlabany, brak informacji, ale za to na moście znajdowało się dwóch nietrzeźwych panów, bawiących się na tych belkach, co potęgowało jego trzęsienie.

Pracownicy obsługujący prom siedzieli zamknięci w swoim biurze, oglądając telewizję, co było widać przez okno ich biura. Pracowników remontujących most nie było nigdzie. Nikt niczego nie pilnował.

Kierowca autobusu linii 912, widząc że przechodzimy przez belki na moście, nie poczekał na nas. Musieliśmy czekać na następny autobus 30 minut i do tego czasu przeprawa promowa nie została uruchomiona. Następnego dnia rano znowu musieliśmy przejść przez most, żeby zdążyć na autobus. Przeprawa promowa już kursowała, ale w 4 minuty nie byliśmy w stanie dostać się promem na drugą stronę mostu. Tym razem obok wejścia na most stał pracownik, ale nie zabronił nam przejścia, nawet nie zainteresował się tym, że komuś może się coś stać.

Obawiam się, że takie sytuacje będą się powtarzać przy każdym kolejnym etapie remontu mostu. Pierwszy miał się zakończyć 15 kwietnia o godz. 6 rano, a został przesunięty na godz. 22.

To nie jest tylko problem pieszych. Zniecierpliwieni kierowcy, jeszcze przed mostem pozostawili swoje samochody, bo też nie mogli się przeprawić w sobotę wieczorem. W ciągu całego dnia z obu stron mostu stały sznury samochodów, a prom jednocześnie mógł przewieźć jedynie osiem aut.

Dlaczego osoby za to odpowiedzialne nie są w stanie logicznie pomyśleć i rozwiązać tego problemu, dopasować rozkłady jazdy, zwiększyć częstotliwość kursowania autobusów? Czy w każdy weekend remont będzie się przedłużał? Czy naprawdę, aż tak trudno to wszystko zorganizować? Zastanawia mnie to dlaczego nikt nie interesował się tym, co działo się na moście i nikt tego nie pilnował.

O stanowisko w tej sprawie poprosiliśmy Zarząd Dróg i Zieleni oraz Zarząd Transportu Miejskiego. Gdy tylko otrzymamy odpowiedzi, zamieścimy pod artykułem.
Katarzyna

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (167) 5 zablokowanych

  • Ci z Sobieszewa mają zawsze problemy (26)

    Nie remontują - źle,
    remontują - tez źle

    • 137 185

    • chłopie.... (2)

      taki jesteś ku.. mądry ?

      • 35 21

      • (1)

        a jak by tak każdy obywatel przywiózł do kraju 5 kg obywatela mniej. . To co by było? Było by nas mniej . Nas Polaków

        • 15 10

        • Widzę taki komentarz pod już chyba czwartym artykułem

          Zamilcz. Nauczyłeś się jednego tekstu i powtarzasz go...

          • 6 4

    • Trepy same tam mieszkają to wiadomo. (10)

      Nie dość że na naszym garnuszku to wiecznie im źle.

      • 24 55

      • następny...

        miastowy wieśniak

        • 29 15

      • Sam jestes trep i to do kwadratu (3)

        Ciezko pracowalem ,zeby sobie kupic wysniony domek .A teraz nie mam jak do niego dojechac,Parodia

        • 20 15

        • To teraz wyśnij sobie,

          że dojechałeś

          • 9 11

        • Kupując nie wiedziałeś (1)

          że domek jest na wyspie? Na wyspę zawsze będzie utrudniony dostęp. Sam sobie jesteś winien, nikt Ci nie kazał

          • 8 2

          • Ale jesteś ograniczony

            ktoś ci mówił już to?

            • 0 3

      • Trepy w Sobieszewie? Janek, daj spokój.... (2)

        Przecież sam do Gdańska przyjechałeś 9 lat temu na studia. Ze stryjem Januszem Ci kupiliśmy mieszkanie na kredyt na Szadółkach co byś wynajmować ani dojeżdżać codziennie od nas nie musiał. Przez całe studia byłeś u nas zameldowany żeby gdańskich podatków nie płacić.

        My wszyscy w Elblągu tęsknimy. Buziaki!

        • 12 1

        • A nie pamiętasz jak Ci słoiki robiliśmy jak w weekend przyjeżdżałeś? (1)

          Teraz to taki "miastowy" z ciebie a jeszcze 10 lat temu krowę z bratem doiliście

          • 11 0

          • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • !

        Sam jesteś jak trep!
        Nie wiesz - nie pisz!

        • 5 0

      • Pewnie nawet nie wiesz gdzie to skoro tak piszesz tak więc łeb w kubeł i dalej zajmuj sie swoją meliną.

        • 0 0

    • jak to mowi mój znajomy . . To wszystko co nas otacza.. .afery,zbrodnie,wojny itp stolec kiedyś musi się skoczyć. . Tu potrzebny jest RESET!

      • 7 5

    • Ale jak to przechodziłaś z tragarzami?

      • 3 2

    • A ci z Gdanska buduja!!!!!! (2)

      Ale jakies ECS-y czy jak to sie nazywa.A za jedno to stalowe chwc mostow by bylo ze chocho

      • 11 6

      • Ci z Gdańska budują ECSy (1)

        a ci z wyspy niech sobie budują mosty. Tu na trojmiasto.pl dawno widziałem wizualizację ostu, dlaczego jeszcze go nie wybudowaliście? Czekacie, aż ktos za was to zrobi?

        • 2 3

        • Aleś Ty głupi, aż przykro czytać te bzdury

          Cała Wyspa Sobieszewska należy do Gdańska smoczku. Trafiłeś jak łysy glacć w ścianę.

          • 3 0

    • (1)

      przeprowadź się do sobieszewa i zacznij codziennie dojeżdżać do centrum miasta.

      • 2 7

      • Sobieszewo to nie obóz koncentracyjny,

        nikt nikomu nie każe tam mieszkać. Wręcz przeciwnie, znakomita większośc mieszka tam z wyboru.

        • 5 1

    • pochodzenie

      ty pewnie pochodzisz z rodziny DEBILI

      • 2 1

    • Ci z Sobieszewa mają zawsze problemy

      Ci z Sobieszewa mają zawsze problemy

      Ci z Sobieszewa to też ludzie Idioto !
      Którzy muszą dojechać do pracy i do szkoły!
      Jak Ci się nudzi to weź się do roboty !

      • 8 5

    • (1)

      Całe Sobieszewo, Wiślinka i Świbno to tylko same problemy

      • 2 3

      • A ty największym z nich.

        • 0 1

    • Parodia chłop

      Ciekawe jakbyś musiał 13 km więcej na około jeździć czy byłbyś zadowolony? Siedzisz przed kompem wielkie g wiesz i się wypowiadasz?? Pojeździj pół roku po tym moście to zobaczymy jak będzie zawieszenie twojego samochodu wyglądać o ile oczywiście takowy posiadasz. Żałosne są wypowiedzi takich tumanów.

      • 0 0

  • (2)

    Wolalabys zeby pracownik mostu zabronil Ci przejsc i zdazyc na autobus tak?

    • 45 18

    • jak to?

      przecież remonty w gdansku robi się z głową!

      • 4 4

    • Tak to jest gdy historycy rządzą miastem

      ale ludzie sami ich wybierają, bo głosują na partie a nie na osobę.

      • 2 1

  • do kogo pretensje, że pracownicy ogladali TV? (8)

    Przecież w tym czasie prom już nie kursował, mogli to robić bo byli po godzinach

    • 82 16

    • Babciu ! babciu za Heroda bede. . Za młody jesteś na Heroda. . A Co Herod nigdy nie był młody? . . .NIE!

      • 4 3

    • oglądali w pracy??? (1)

      Jak by byli po godzinach to oglądali by w domu.

      • 6 5

      • To znajdź takąpracę

        • 0 2

    • (4)

      Po co Kasia pchała się pod most? (2)
      Nie wiedziała że jest w remoncie???
      W Sobieszewie nie uczą mysleć?

      • 5 6

      • Most (3)

        Bo innej mozliwosci nie miala...

        • 5 2

        • a łódź rybacka wójka Bronka?

          • 2 0

        • Można lądem do okoła... (1)

          Można lądem do okoła...

          • 1 1

          • Pieszo???

            No to zycze powodzenia...

            • 2 0

  • To, że do tej pory nie ma tam stałego (19)

    mostu zwodzonego, to hańba dla włodarzy Miasta. Taki teren turystyczny, taki potencjał. O biednych mieszkańcach nie wspomnę, bo wiadomo.
    A tymczasem stawiane sa bunkry za cięzką kasę, nikomu niepotrzebne.
    Wstyd, wstyd.

    • 155 17

    • Most jest drogi (15)

      Jak by zrobić sondaż i spytać Gdańszczan czy most powinien zostać wybudowany to pewnie 95% byłoby na tak. Ale jakby zrobić sondaż z pytaniem "czy ściągnąć z każdego Gdańszczanina po 3 tys zł i zrobić most" to pewnie podchodziliby do sprawy mniej entuzjastycznie. Most by się przydał ale dopiero wtedy kiedy Wisła zacznie być żeglowna. Inaczej się nie opłaca. Hańbą jest to, że u nas 2% rzek jest żeglownych a w wysoko rozwiniętych krajach 60-80%. Jak inwestować to w sensownie.

      • 21 8

      • Gdyby zapytać Gdańszczan (11)

        czy 3 tysiące które i tak są wyciągane z ich kieszeni wydać na remont sypiącego się mostu czy na nowy most, to zapewne powiedzieliby, że wola nowy most. Jeśli pomysłodawcy zaproponowaliby konkurs na projekt przeprawy zwodzonego mostu za kwotę maks 20 pln. to okazałoby się, że nie trzeba wydawać z kieszeni gdańszczan ani złotówki, a za posiadane fundusze można by takie mosty postawić i na Wyspie Sobieszewskiej i na Stogach. Ktoś jednak wydał kasę na projekt, bez żadnych warunków brzegowych. Patrząc na wybór technologii tunelu pod Martwą Wisłą i całemu z tym związanemu przekrętowi badanemu teraz przez prokuraturę, widać że w Gdańsku trzeba drożej i gorzej.

        • 10 8

        • Dobre podejście (10)

          W głowie się nie mieści jak ludzie nie zdają sobie sprawy na jakiej zasadzie działa gospodarka. Przez polityków bez jaj z dobrym serduszkiem nasza gospodarka wygląda tak jak wygląda. Biedni mieszkańcy nie mają mostu... Jak im się nie podoba to niech się przeprowadzą. A inwestycje publiczne muszą się opłacać. Wyobrażasz sobie, że ktoś zabiera Tobie pieniądze i oddaje je innym? Pieniądze zabrane ludziom w podatkach powinny służyć dobru wspólnemu a nie prestiżowi czy wygodzie garstki ludzi. Widać, że nie znasz się na budownictwie i cenach, skoro sądzisz, że da się wybudować taki most za 20 baniek. No ale tak po polsku: nie znam się to się wypowiem. Za 20 baniek nie wybudujesz mostu nawet na Białym Dunajcu a co dopiero w dolnym biegu Wisły.

          Przekręt z tunelem pod Martwą Wisłą? A jaka technologia byłaby odpowiedniejsza? 24. stycznia 2013 odbyło się sympozjum nt. tunelu pod Martwą Wisłą, z którego wiem, że koszt tunelu robionego w otwartym wykopie był szacowany na 1,4 mld, tunelu zatapianego na 1,3 mld a tunelu drążonego na 1,0 mld zł. Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem.

          • 3 2

          • Proszę spojrzeć na koszt mostu zwodzonego w Przegalinie wraz z przebudową śluzy (7)

            14 mln zł.
            Gdyby część przeprawy zrobić po nasypie (taki był przed wojną) a tylko fragment przykryć mostem zwodzonym to koszt powinien być porównywalny.
            Proszę sprawdzić sobie w internecie.
            Najbliższe prawdzie ceny to ceny ofertowe w warunkach konkurencji, bo tam firma ryzykuje swoje być albo nie być. Po co sympozjum w styczniu 2013 r. jak jest "po ptokach" - technologia wybrana. Co to ma być, manifest poparcia. Po co wcześniejsze ekspertyzy mówiące zupełnie coś przeciwnego. Po co te matactwa nie zastanowiło Cię to troszeczkę. Z wykszta%B

            • 0 4

            • Trochę nie ta liga (6)

              W przegalinie most ma 40m długości a w Sobeiszewie na miejscu starego musiałby mieć około 400m. Różnica znaczna. Chyba nie wymaga dalszego komentarza.

              • 3 1

              • Proszę przeczytać jeszcze raz (5)

                Wystarczy usypać groblę np. na 350 m. (taka jest widoczna na przedwojennych mapach) i przerzucić krótki most. Koszt będzie znacznie mniejszy. Być może wymiana wody z morzem przy cofkach będzie mniej intensywna i to wszystko. Trzeba jednak do problemu podejść po inżyniersku i określić parametry wejściowe. Jeśli nikt nie określi kosztów przeprawy przed zleceniem projektu to pojawiają się rozwiązania za ogromne pieniądze, bo projekt taniej i drogiej przeprawy może kosztować tyle samo. Firma wykonująca projekt nie jest zobligowana do zastanawiania się nad kosztami. Potem taki projekt poddaje się wycenie i okazuje się, że nie ma na to pieniędzy. Czy tak postępujemy budując dom? Nie żartujcie państwo proszę.
                Zawsze idąc do projektanta, pada pytanie ile pan oczekuje wydać na budowę domu. Potem określa się materiały, wielkość, technologię, aby klient był w stanie to udźwignąć. Czy ktoś zamówił projekt domu do wykonania za 5 mln zł, mając 300 tys. w kieszeni. Może tak, ale na pewno zostałby uznany za wariata. Dlaczego zatem inne standardy stosujemy do urzędników?

                • 2 2

              • Nie bardzo (4)

                Nie no oczywiście, można usypać groblę - nie ma problemu. Można nawet usypać groblę na całej szerokości a Wisłę puścić rurami pod ziemią albo wydrążyć tunele w grobli a obok postawić wielki dźwig, który będzie przenosił statki. Wtedy problem budowy mostu zniknie. A tak na poważnie to roboty ziemne też są drogie, grunt do budowy grobli musi mieć odpowiednie parametry, trzeba go znaleźć w pobliżu budowli, wykopać i przetransportować, skarpy grobli trzeba zabezpieczyć. Na oko 250 tys m3 dobrego materiału ziemnego do wbudowania + most, droga, odwodnienie itp. Poza tym usypując groblę zamykamy sobie możliwość udrożnienia Wisły w przyszłości. Nie wiemy też jakie będzie oddziaływanie takiej budowli na środowisko i okolice w czasie dużych przepływów i wysokich stanów wody w morzu.

                • 2 2

              • ciągle bida

                Prusakom się opłacało zawrócić Wisłę. Tyle lat temu, jaka uboga technika, a tu problem od 70 lat.

                • 1 1

              • Przepustowowść została określona przez śluzy w Przegalinie (2)

                Ponadto zwężenie przeprawy do 40-50 m nic nie zmieni dla wodniaków bo i tak, mogą i będą mogli pokonywać przeprawę tylko w jednym miejscu.
                Proszę nie przypisywać mi nie moich wypowiedzi (vide rury), bo to niepoważne. 250 000 m sześciennych pozwoliłoby na usypanie 350 m grobli o wysokości ok 25 m - więc proszę nie robić zamętu. Tu chodzi o sposób podejścia do problemu, a nie wskazanie konkretnego rozwiązania. Jeśli jednak mamy dyskutować nad moją propozycją to proszę trzymać pewien merytoryczny kanon dyskusji.

                • 1 2

              • (1)

                Sama grobla przy moście piętnastometrowa + wjazd na groblę i zjazd z grobli po obu stronach przy szerokości korony 15 m (2 pasy, chodniki, barierki,) i nachylenia skarp 1:1,5. Tak merytorycznie. Ok niech będzie 200 tys. Ale 25m to przesada w drugą stronę.

                I na tym zakończę dyskusję z mojej strony.

                Pozdrawiam

                • 1 0

              • Koszty powinny zdecydować o technologii

                Jeśli most nie byłby podnoszony a obrotowy to grobli nie trzeba byłoby tak wysoko ciągnąć. Obrotowy mógłby być na poziomie obecnego mostu lub nieco powyżej. Wówczas roboty ziemne były by na poziomie kilkudziesięciu tysięcy m3. Każdy metr w górę powoduje bardzo duże zwiększenie prac bo podstawa się zwiększa. Jak w piramidzie. Dalej uważam że za 20 mln, można by zbudować przeprawę, sprawnie otwierającą się i do tego jeszcze ciekawą.
                Niemniej dziękuję za dyskurs w końcówce.
                Pozdrawiam

                • 0 2

          • dałem minusa (1)

            inwestycje publiczne muszą się opłacać. jak ci się nie podoba to się wyprowadź. :) ch..........a myślałem ze tego typu poglądy neofitów kapitalizmu mamy już za sobą. ale nie, jest. dinozaur. co to jest cytuję "peniądze zabrane ludziom w podatkach powinny służyć dobru wspólnemu a nie prestiżowi czy wygodzie garstki ludzi."??? kto o tym decyduje ? mówisz o PGE Arena ??? czy o ECS-ie . i informuję że Martwa Wisla nie jest już od dawna dolnym biegiem Wisły. zamiast budować tunel spokojnie po likwidacji stoczni można było ten kawałek zasypać.i tak pływa tam tylko ten pirat a białą flotę można było umieścić w Nowym Porcie. Gdańsk nie jest miastem morskim.byłoby dużo taniej

            • 0 1

            • ok

              Dałeś minusa bo nie czytasz ze zrozumieniem. Nie napisałem, że PGE Arena i ECS są słusznie wydanymi pieniędzmi, tylko, że most w Sobieszewie nie byłby słuszny. PGE Arena, ECS, M2WŚ (o którym dziwnie cicho) są durnymi projektami.

              • 0 1

      • (2)

        mnie tylko ciekawi jak wyliczyłeś te 3 koła od każdego gdańszczanina?

        • 6 4

        • za ten metalowy straszak Solidarnosciowy moscik w Sobieszewie to pikus (1)

          • 7 1

          • W liczbach to tak

            nowy most w Sobieszewie 60 mln. zł, ECS 300 mln zł. Ale lepiej remontować protezę zjedzoną przez gangrenę. Budyniaki, idźcie po rozum do głowy.

            • 11 1

    • smutna wyspa (1)

      wogole nic nie mow i nie pisz ah ci wiecznie biedni mieszkancy -Sobieszewa ,Redy Pucka. Helu i przydroznych budek ryba po 50 zeta frty po 15 wegorz po 100 itd itp ale wiecznie biedni i narzekajacy jak nie pasuje to do Korei albo na madagaskar!

      • 10 11

      • Napisz to jeszcze raz i po naszemu

        • 6 1

    • piękne

      Piękne miejsce na most obrotowy. Tyle lat prowizorka.

      • 1 1

  • Sprawdzic tych (2)

    co oglądali tv czy płacą abonament RTV

    • 75 2

    • Abonament RTV (1)

      Przeciez mowilem zeby nie placic!!!

      • 5 3

      • Normalnie ci uwierzyłem że to ty płemierze

        a jednak jakiś internetowy żartowniś...

        słabe to było

        • 1 5

  • Sobieszewo to nigdy nie będzie Gdańsk (9)

    dziękuje dobranoc

    • 47 60

    • (4)

      Dość mocno brzmiące stwierdzenie, ale taka jest prawda - most sobieszewski należy do gminy Pruszcz Gdański, a nie do samego Gdańska, tak więc zrzucanie winy na włodarzy tego drugiego jest nie na miejscu, ponieważ Oni nie mają nic z tym wspólnego.

      • 9 6

      • (3)

        Właścicielem mostu jest gdański zarząd dróg i zieleni. odpowiedzialny również za remont. w skrócie most należy do gdańska.

        • 6 1

        • (2)

          Skoro tak, to tym lepiej dla Sobieszewa. Pruszcz nie znalazłby w swoim budżecie kasy na budowę nowego mostu, Gdańsk ma tu większe szanse sfinansowania, tym bardziej, że urząd wojewódzki też chce się dołożyć.

          • 1 1

          • Pojedź do pruszcza (1)

            i zobacz jak tam wygląda i porównaj to z gdańskiem. Prezydent w pruszczu dostał 90% głosów bo wywiązuje się ze swojej pracy należycie. Mieszkam od roku i bardzo fajnie się tu żyje.

            • 0 1

            • To nie kwestia tego, jak kto zarządza miastem, ale jaki miasto ma budżet. Dla Pruszcza wydatek rzędu kilkudziesięciu milionów jest raczej niemożliwy.

              • 1 0

    • Niestety, administracyjnie podlega pod budyniowo :(

      • 3 1

    • Tak, idź spać. Będzie najlepiej.

      • 1 1

    • ciekawe skad ty popchodzisz?

      • 0 0

    • Pudło - Sobieszewo to od dawna jest już Gdańsk

      Dziekuję dobranoc

      • 2 1

  • To jest poprostu jakas pomyłka (2)

    Buduja biurowce , galerie , stadiony a prowizorke trzymaja chyba jako atrakcje turystyczna ! Zabieraja sie do tego remontu ( budowy nowego ) jak pies do jeża

    • 67 9

    • (1)

      moja żona miała na drugie pomyłka. . .

      • 1 2

      • Pomylka to zona kpt Ryby:))))

        • 0 1

  • Aj tam aj tam (1)

    co się stało, co się stało przecież wszystko było zaplanowane i o co tyle krzyku ???

    • 11 14

    • O dobra organizacje remontu

      Tylko tyle.
      Ale w naszym kraju to malo prawdopodobne...

      • 6 1

  • 1/7 powierzchni Gdańska (14)

    z ogromnym potencjałem turystycznym, ale mniej niż 4 tys. stałych mieszkańców. Co z tego, że w lecie liczba osób przebywających rośnie o ponad 10 000, a gdyby odpowiednio skomunikować wyspę to mogło by być dwukrotnie więcej turystów, bez uszczerbku dla jej charakteru. Najpierw projekt mostu za rzekomo 80 mln w realizacji. Marszałek województwa chce wyłożyć 50 mln. Ceny spadły i prawdopodobnie to co idzie na remonty wystarczyłoby na budowę mostu nawet tak wybajerzonego jak w projekcie. Czy trzeba miastu dopłacić, albo komu trzeba dopłacić, aby coś w tej kwestii się ruszyło i by ten piękny zakątek mógł służyć turystom, Gdańskowi, gdańszczanom i mieszkańcom. Miasto non stop twierdzi jak to musi dopłacać, ale nie potrafi przedstawić rachunku kosztów i wydatków na wyspę pomimo tego, że radni dzielnicy się zwracali o takie wyliczenia. Sprzedaje nieruchomości, czerpie z podatków nieruchomości, CIT, PIT, klimatycznej opłaty ale jątrzy tylko mieszkańców innych dzielnic przeciwko wyspiarzom. Rzuć perły przed wieprze a się na tym nie poznają.

    • 94 11

    • za te wasze wplywy z cit i pit to by kładkę mozna wyremontować a nie most (3)

      a jak się na rybkę pojedzie latem, to cwani "restauratorzy" z wyspy nawet rachunku nie dają bo na kasę nie nabijają

      • 10 14

      • Mierzysz ludzi swoja miarą

        Podatki od nieruchomości są większe niż u nas w Konstancinie (podwarszawskim uzdrowisku) - od tego nie uciekniesz. Możesz uzyskać informacje jakie są zaległości wyspiarzy w tym zakresie z UM, ale ile zostało odprowadzone to już nie (zaległości ze wszystkich lat są śmiesznie małe). Co najmniej dziesiąta część wyspy to są grunty zewidencjonowane jako mieszkalne lub pod działalność gospodarczą lub turystyczną. Jeśli jest to 3,5 mln m. kw po 0.84 PLn za m. kw. to daje ponad 3 mln. rocznie. Do tego podatki od budynków mieszkalnych i przeznaczonych pod działalność gospodarczą odpowiednio 0,70, 21,94, 14,00 PLN. Sam sobie policz ile taki pensjonat 1000 m. w kw. odprowadza podatku, ile za klimatyczna opłatę ok. 2 pln na dobę etc... Koszt metra kw. to od 100 do 500 PLN. Sprzedaż 100 działek po 1000 m to wpływ do kasy miasta rzędu 20 000 000. Gdyby zainwestować w most to z samej sprzedaży nieruchomości miasto sfinansowało by budowę. Licz licz, a nie mędrkuj. A jak chcesz dbać o kasę miasta (państwa) to żądaj paragonu jak widzisz nieuczciwego, a nie wsadzaj wszystkich do jednego wora.

        • 19 3

      • Jak poprosisz to ci dadzą, nie bój żaby

        A poza tym, Wyspa nie prosiła się do Gdańska, tylko Gdańsk bez zgody mieszkańców Wyspy, a właściwie wbrew jej mieszkańcom, wchłonął Wyspę.

        • 1 2

      • Dla mnie Sobieszewo latem to kupa brzydkich obskurnych bud z syfiastym jedzeniem i chińską tandetą .Nazwać to kurortem trudno.Drożyzna i syf.

        • 3 1

    • jesteś bardzo dobrze zorientowany jak na turystę (7)

      panie miejscowy hotelarzu, co wiecznie ci mało...

      • 4 9

      • Nie masz nic do powiedzenia to musisz dosrac (3)

        Ale turysta ma 170% racji .Tylko ty jestes za bardzo sfrustrowany zyciem ,zeby to zrozumiec iodpowiedziec merytorycznie

        • 6 2

        • A mnie uczyli w szkole, że w Mikoszewie jest chlewnia (2)

          Czy to prawda?

          • 1 6

          • A mnie uczyli w szkole, (1)

            że ci, którzy doszukują się w Mikoszewie chlewni, to debile.

            • 8 1

            • a mnie nie uczyli

              bo w Elblągu nie mamy szkół

              • 0 3

      • Pierwszą stycznośc z Wyspą miałem jakieś 7-8 lat temu (2)

        Znajoma poleciła mi to miejsce na wypoczynek z dziećmi, zaznaczając że jest to miejsce bardzo spokojne choć również bardzo zaniedbane. Mnie jednak urzekło i nie mogłem zrozumieć jak taki potencjał może się marnować w odległości 20 min jazdy samochodem od centrum Gdańska. Po co ludzie jeżdżą do Krynicy Morskiej jak mogliby przyjechać tutaj.
        Uderzyło mnie jak ludzie na siłę chcą wepchać się na miejsce siedzące w zatłoczonych do granic możliwości autobusie. Dlaczego tak mało jest połączeń na wyspę w sezonie turystycznym? Jak dojechałem przed most to nie mogłem pojąc dlaczego ktoś w deszczu wyrzuca mnie z autobusu. Ktoś inny wskazał mi kartkę napisaną po polsku, że przejazd tylko dla zajmujących miejsca siedzące w autobusie. Jak w tym ma się połapać obcokrajowiec? Ludzie zapieprzają na drugi brzeg jakby nie ufali, że kierowca na nich poczeka - okazuje się, że nie bez podstaw mają te przeczucia.
        To jest wyspa absurdów, których często miejscowi nie dostrzegają, bo w nich wzrośli. Polecam książkę Waldemara Nocnego o wyspie. Sporo informacji można wyczytać na różnych forach lub w informacjach zamieszczonych na stronie oficjalnej Gdańska. Nie jestem jeszcze wyspiarzem choć bardzo bym chciał i może kiedyś będzie mi dane.

        • 6 2

        • Najlepsza plaża w okolicy (1)

          Masz rację jestem tam co roku, ale przed zesonem. Jak jest ciepło. Uważam, że najlepsze plaże nad Zatoką Gdańską są w okolicach Sobieszewa, Orla. Pozdrawiam z Gdyni

          • 2 1

          • Plaże piękne , ale wszystko poza plażami ochydne .Brzydka pokomunistyczna infrastruktura.

            • 1 0

    • Marszałek chce dorzucić? (1)

      dziwne, właśnie chodzi o to, że NIC NIE CHCE i miasto musiałoby dźwigać cały ciężar tego remontu

      • 1 0

      • Proszę poczytać w doniesieniach również tego portalu.

        Mowa była o 40-50 mln zł. Przed deklaracją Pana Marszałka, władze miasta stwierdziły, że spodziewały się o połowę mniejszych kosztów mostu. Jeśli województwo dokłada połowę, to tak jakbyśmy mieli sytuację wyjściową. O co zatem chodzi? By gonić króliczka, czy go złapać? A może miasto tak się zadłużyło przez EURO2012, że mimo "najszczerszych" chęci nie ma na nic poza pensjami dla włodarzy.

        • 1 1

  • A ja Wam powiem czemu są kłopoty przy remoncie... (2)

    Bo zamiast remontu powinien być budowany albo tunel, albo wysoki bezkolizyjny most.Zyskaliby mieszkańcy, cieszyliby się wodniacy.

    • 61 6

    • (1)

      po co bezkolizyjny, wystarczyłby zwykły zwodzony bo ruch tam jest mizerny tych żaglówek czy łódek wędkarzy

      • 1 3

      • nie zgodzę się z Tobą. Jest mizerny właśnie przez tą zawalidrogę, jaką jest most. Zwodzony, to taki sam problem, jak obecny-otwierany. Nikt nie lubi stać i czekać, aż o określonej godzinie otworzą drogę. Wodną, czy lądową... Tylko stale otwarty szlak wodny ma szanse "obudzić" ten rejon. Tym bardziej że na końcu Martwej zbudowano fajną marinę...

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane