• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Barwna zmiana warty w święto 3 maja

Rafał Borowski
2 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 20:12 (3 maja 2015)
Najnowszy artykuł na ten temat Noworoczna zmiana warty powinna być huczna

Wyjątkowo malownicza zmiany warty szykuje się w Gdańsku z okazji Święta Konstytucji. Rekonstruktorom będą tłumnie towarzyszyć gdańszczanie przyozdobieni w biało-czerwone barwy. A wszystko zostanie uwiecznione na pamiątkowym zdjęciu.



Czy wybierasz sie na widowisko "Zmiany warty"?

Inscenizacje na placu pomiędzy Złotą Bramą a budynkiem Katowni wrosły w krajobraz Gdańska i stały się jego kolejną atrakcją. Profesjonalnie przygotowane pokazy historyczne przyciągają z każdym rokiem coraz więcej gdańszczan i turystów. Zmiany warty organizowane są przy okazji różnego rodzaju rocznic, ważnych z punktu widzenia historii Gdańska lub Polski.

Nic dziwnego, że w najbliższą niedzielę odbędzie się kolejne widowisko. Święto Konstytucji to idealna okazja do przypomnienia silnych związków Gdańska z przedrozbiorową Polską. Tym razem członkowie Projektu Historycznego Garnizon Gdańsk nieprzypadkowo przebiorą się w mundury żołnierzy gdańskich z II połowy XVIII wieku. Okres z którego pochodzą stroje nawiązuje do ostatnich dekad istnienia I Rzeczypospolitej. Jak zawsze, wojakom będą towarzyszyć mieszczanie przebrani w ubrania z epoki.

Podczas niedzielnej inscenizacji, poza tradycyjnym pokazem musztry, rekonstruktorzy zaprezentują uroczyste odczytanie słów dawnej przysięgi mieszczan gdańskich (na podstawie oryginalnego tekstu z epoki). Wszyscy zebrani powtórzą słowa przysięgi potwierdzającej przywiązanie do miasta i korony polskiej.

- Tego rodzaju przysięgę składano podczas uroczystości nabycia obywatelstwa miasta Gdańska. Cudzoziemcy, którzy w ten sposób stawali się pełnoprawnymi mieszkańcami grodu nad Motławą, czynili to zazwyczaj w Ratuszu Głównego Miasta. Nasza inscenizacja odbędzie się jednak na schodach przedproża Dworu Artusa, aby jak najwięcej widzów mogło wziąć w niej udział -
wyjaśnił gdański kaper Krzysztof Kucharski, współorganizator imprezy.

Widowisko rozpocznie się punktualnie o godzinie 15:00 tuż obok bram Katowni. Po pokazie musztry, około godziny 15:30 rekonstruktorzy sformują kolumnę i ulicą Długą przejdą pod Dwór Artusa, gdzie odbędzie się złożenie przysięgi oraz pokaz mody historycznej. Na koniec, około godziny 16:00, zaplanowano wspólne zdjęcie pamiątkowe. W związku z tym, organizatorzy zachęcają wszystkich uczestników do zaopatrzenia się w jakikolwiek biało - czerwony akcent: flagę, chorągiewkę, kotylion, koszulkę czy nawet szalik.


Obraz "Konstytucja 3 maja 1791 roku" autorstwa Jana Matejki, znajdujący się w zbiorach Zamku Królewskiego w Warszawie. Obraz "Konstytucja 3 maja 1791 roku" autorstwa Jana Matejki, znajdujący się w zbiorach Zamku Królewskiego w Warszawie.

Konstytucja 3 maja, której właściwa nazwa brzmiała Ustawa Rządowa, była pierwszą na kontynencie europejskim i drugą na świecie (po konstytucji Stanów Zjednoczonych z 1787 roku) ustawą tego typu. Warto wspomnieć, że oparta na oświeceniowych zasadach ustrojowych Konstytucja 3 maja ukazała się szybciej niż ustawa zasadnicza rewolucyjnej Francji, uważanej powszechnie za ojczyznę Oświecenia. Jednak w przeciwieństwie do Francji, konstytucja I Rzeczypospolitej była efektem pokojowych reform, a nie wyjątkowo krwawej rewolucji.

Konstytucja 3 maja miała wyeliminować patologie systemu ustrojowego Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Twórcy projektu Ustawy Rządowej doskonale zdawali sobie sprawę, że nie znajdzie ona poparcia większości posłów. W związku z tym zastosowano fortel. Z okazji Świąt Wielkanocnych ogłoszono czterotygodniową przerwę w obradach sejmu. Jednakże wtajemniczeni w sprytny podstęp posłowie pozostali w stolicy i w ten sposób uchwalili Ustawę Rządową.

Nazwa "Ustawa Rządowa" może wydawać się nieco myląca. Wynika to z ówczesnego rozumienia terminu "rząd", który należy tłumaczyć jako ustrój państwa. Na treść Konstytucji składały się wstęp i 11 artykułów (które kolejno unormowały sprawy: wyznań, szlachty, mieszczan, chłopów, podziału władzy, władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej, władzy sądowniczej, regencji, edukacji dzieci królewskich, wojska).

Konstytucja z dnia 3 maja 1791 roku nie przetrwała długo. Została obalona już w następnym roku w wyniku wojny polsko - rosyjskiej, która przeszła do historii właśnie jako Wojna w obronie Konstytucji 3 maja. Pamiątką po tamtym konflikcie jest najwyższe polskie odznaczenie wojskowe - nadawane za wybitne zasługi na polu bitwy aż po dzień dzisiejszy - czyli krzyż wojskowy Virtutti Militari. W 1795 roku, w następstwie trzeciego rozbioru, reformująca się Rzeczpospolita Obojga Narodów zniknęła z mapy Europy. Duma z uchwalenia drugiej na świecie konstytucji wspierała jednak kolejne pokolenia Polaków walczących o niepodległość.

Co ciekawe, od 2007 roku, rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja jest również świętem państwowym drugiego spadkobiercy tradycji Rzeczypospolitej Obojga Narodów - Litwy.


Historyczna zmiana warty podczas święta 3 maja w Gdańsku w 2013 r.

Opinie (160) 3 zablokowane

  • (30)

    W II połowie XVIII w. nie było czegoś takiego jak "wojsko gdańskie". To jakiś naciągany i bzdurny wymysł, szkodliwy twór stworzony na potrzeby pseudo-patriotycznych widowisk.

    • 7 6

    • (14)

      Kakadaj! Ty jesteś jakiś niedouczony. Pan Krzysztof, Kaper z Gdańska przecież podał prawdziwe źródło na stronie grupy. Może byś wolał, żeby w nasze święto narodowe jakieś niemieckie wojska paradowały po Gdańsku?
      Jestem fanem Krzysztofa, jego wiedzy i umiejętności. Bardzo mnie cieszy, że w końcu przestał pokazywać się w prusackim mundurze naszego zaborcy, i jego kamraci też.

      • 4 5

      • (13)

        Panie Polaku Gdańszczaninie! Zlądowałeś tutaj z lepianki i klepiska białoruskiego w 45 roku? Popatrz jak wygląda teraz ten twój odwiecznie prapolski Gdańsk. Syf, brud, smród, dewastacja i ruina. Powtarzaj za mną jak mantrę, "Byliśmy, Jesteśmy, Będziemy! To pomoże w twoim codziennym trudzie kufajmana.

        • 3 7

        • (12)

          Panie Kakadaj! Ja bardzo lubię historię, lubiłem się jest uczyć w szkołach. Nie jestem historykiem i znawcą ty też nie. A pan Krzysztof owszem.
          Nie wiem co to kufajmana, może w twoich stronach tak mówiono. Od mojego pochodzenia się odczep, bo sam pewnie jesteś słoikiem i na nasz piękny gdańsk i imprezy se możesz popatrzeć tylko w necie, jak ci starczy na doładowanie. I mnie nie obrażaj.

          • 9 3

          • (11)

            A co powie Prapolak Gdańszczak na ukryte ciągoty pana Krzysztofa do pruskiego powiernictwa i ubierania pruskich mundurów pod przykrywką naciąganego wywodu pseudo historycznego? Głupio, prawda?

            • 5 5

            • (8)

              Głupio to będzie ci jak zobaczysz zdjęcia i tłumy na tej uroczystości!

              • 5 3

              • (6)

                Tak, bardzo głupio kiedy MHMG zorientuje się jak pan Krzysztof ich wodzi za nos, naciąga na kasę w imię tak zwanej "politycznej poprawności" z pseudo gdańskim wojskiem. Prawdziwe autorytety historyczne jeszcze się nie wypowiedziały, ale już czuję swąd niezłego skandalu!

                • 4 5

              • (5)

                Kakadaju - jeśli jesteś autorytetem historycznym, a za takiego próbujesz uchodzić, to czemu nie podpiszesz się swoim nazwiskiem?

                • 2 2

              • (4)

                Kazimierz Dajczewski, głupio ci teraz tłuku? Każdy normalny człowiek zna mój nick z wielu historycznych forów

                • 0 3

              • Przejrzałem (1)

                Na żadnym forum historycznym nie ma użytkownika "kakadaj". Radzę zrobić na jutro lekcje do szkoły, chłopcze. Troll gimnazjalny a nie "kakdaj" ;)

                • 1 0

              • kłamiesz!

                • 0 2

              • nie jest mi głupio, bo zmyślasz. zresztą - udzielanie się na forach historycznych na niby o czymś świadczyć? chyba tylko o tym, że potrafisz się na takowym zarejestrować XD

                • 2 0

              • etatowy

                fantasta

                • 1 0

              • Prawda jest czymś innym od opinii większości

                Prawdą jest i to, że bardzo aktywni w naszym mieście Prusacy dążą do tego, by najpierw oderwać Gdańsk od Polski pod pretekstem utworzenia naszego miasta "wolnym", by potem (jak Szczecin, Opole, Wrocław...) ziemie te "wróciły do ojcowizny" czy jakoś tak.
                Dlatego tego typu artykuły czytam z nieufnością.

                • 5 4

            • To że ma ciągoty to jedna sprawa ale drugą jest taka, że przeginasz jednak pałę znacząco.
              Tak po prawdzie to obaj jesteście siebie warci, bo razem naginacie historię, choć trzeba przyznać że Krzysztof podpiera się źródłami i dopiero problem zaczyna się w interpretacji.
              Ale z interpretacjami jest jak z gustem, trudno polemizować z kwestią odbioru.

              • 2 2

            • fakt, przecież ukryta opcja pruska dlatego jest ukryta, że przebiera się w pruskie mundury. to jest szalenie logiczne. zresztą jak inaczej przywrócić pruskość w mieście jeśli nie ubieraniem się w XVIII i XIX-wieczne formacje militarne - to jedyna rozsądna droga.

              • 4 0

    • Sondaż Publiczny!

      Najbardziej realnie, uwidacznia zainteresowanie, tym dziadostwem powyższy sondaż. Dla prawie 70% społeczeństwa jest to nieistotne, wręcz bezwartościowe! Kłamcie! Wmawiajcie te swoje bzdury dalej, a ludzie wywiozą was na taczkach razem z magistratem, na Szadółki

      • 0 1

    • E. Cieślak (3)

      "Francuska placówka konsularna w Gdańsku w XVIII wieku", strona 151:
      "Rezydent wprawdzie nie wątpił w gotowość gdańszczan do obrony ich wolności, ale krytycznie oceniał możliwości obronne miasta: z 1400 żołnierzami piechoty, 200 artylerzystami, 2 eskadronami kawalerii i około 6000 mieszczan zorganizowanych wojskowo w kompaniach obywatelskich. Na dodatek, uważał że piechurzy gdańscy byli słabo wyszkoleni." Opis dotyczy roku 1771 gdy obawiano się zajęcia miasta przez Prusaków. Jeżeli potrzeba więcej cytatów, nie ma problemu. Wyrażając kłmastawa hsitoryczne, jak to Pan zrobił, trzeba mieć chociażby śladowe potwierdzenie owych mrzonek.

      • 1 0

      • i co (1)

        Kakadaj ma tytuł naukowy i przynajmniej maturę? Czy chodzi do gimnazjum ? :P

        • 2 0

        • Mam tytuł magistra Sorbony

          • 0 3

      • Kto się podpiera naukowymi "autorytetami" władzy komunistycznej, ten jest dopiero ignorantem i szkodliwym agenciakiem betonu partyjnego. To były bzdety pisane w celu wypaczenia historii i nagięcia jej do panującej mody ustrojowej.

        • 0 3

    • Ale bzdury (1)

      Lepiej nie siadaj do klawiatury jak nic nie wiesz.

      • 3 0

      • Ty za to wiesz.

        • 0 3

    • Pała z historii Gdańska i to nie jedna (1)

      Takie farmazony może napisać tylko człowiek mający zerowa wiedzę na temat historii miasta. Wystarczy sięgnąć po kilka podstawowych tytułów dostępnych w każdej gdańskiej bibliotece. Jak widać kakadaj to miłośnik kajzerowskiej wersjii historii Gdańska, ukryta opcja? ;) Jak cos piszesz to pisz z sensem. Pan doktor Tomasz Karpiński wypowiedział się pod tym postem. To ceniony historyk i jego zdanie jest dla "kakadaja" nic nie znaczące? Radzę wrócić do szkoły podstawowej i zacząc uczyć się historii od nowa. Albo zerknąć do publikacji Cieślaka, Kizika czy Kościelaka. Ale, ale, dla pana Kakadaja to pewnie nic nie znaczące nazwiska. ;)

      • 1 1

      • to bzdury wypisane przez historyków systemu komunistycznego

        • 0 3

    • Było (4)

      Załoga garnizonu miasta Gdańska. Polecamy lekturę historii Gdańska ( tom III, część I i II). W roku 1793 było tych żołnierzy około 1400. Czytanie nie boli ;)

      • 4 4

      • (3)

        Niedouctwo za to boli. Ten opis tak zwanego wojska, dotyczył jakiegoś pokrętnego wywodu sporządzonego przez turystę amatora Bernouliisa. Jak wiadomo po hucpie roku 1734, w Gdańsku stacjonowały wojska pruskie i rosyjskie, które miały zapobiec różnorakim tumultom i utrzymywać porządek. Żadne z państw ościennych nie dopuszczały do jakiejkolwiek formy samowolnej militaryzacji miasta. Proszę ze zrozumieniem czytać polecane lektury. Tutaj opis tych "wojaków": Żołnierze w mieście nosili niebieskie fraki z białymi dodatkami, niebieskie kamizelki i spodnie, artyleria niebieskie fraki z pąsowymi wyłogami, jasno żółte kamizelki i spodnie. Dragoni niebieskie fraki z żołtymi wyłogami, żółte spodnie i kamizelki. Odmiennie wyglądała załoga Wisłoujścia. Otóż żołnierze na Wisłujściu nosili pąsowe fraki z białymi dodatkami i białymi kamizelkami oraz spodniami, artyleria niebieskie fraki z wyłogami w odcieniu czerwieni i takież spodnie i kamizelki. Z opisu jasno wynika że to musiały być wojska Pruskie, natomiast na Wisłoujściu stacjonowały wojska Polskie Koronne

        • 3 4

        • taaaaaak (2)

          to po co w 1773 Prusacy podeszli pod miasto i zaczęli jego blokadę bez próby jego zajęcia? W 1793 gdańszczanie stawili opór wchodzącym Prusakom. Czyli co, Prusak strzelał do Prusaka? Francuski konsul rezydujący w Gdańsku opisywał problemy miejskiego garnizonu, jego stan liczebny i wyszkolenie i przewidywał ile czasu może stawić opór Prusakom. Panie Kakadaj, tworzysz Pan fantastykę historyczną albo bierzesz ciężkie leki ;)

          • 4 5

          • I co opór był znaczny? Nie bo opór stawiły kompanie obywatelskie, a koń trojański był już wewnątrz

            • 0 2

          • Z historii byłaby PAŁA!!!

            Pierwszy powód jest prosty (1773 r.),
            Kiedy dokonywano I rozbioru, ziemie Pomorza weszły w skład Prus, natomiast sam Gdańsk nie.
            Dopiero kolejny rozbiór definitywnie tak sprawił.
            Co do reszty, to tylko nie znający istoty Gdańska wrzucają mieszkańców do jednego worka pt Niemcy, co jest i prawdą z względu na pochodzenie oraz język i fałszem z względu na wyodrębniona tożsamość.

            • 1 2

    • Niewiedza boli

      Autor tej wypowiedzi zdecydowanie nie zna historii Miasta Gdańska, a już na pewno źródeł które wskazuje, na istnienie takiego wojska. Zapraszam do lektury kilku książek/

      • 5 2

  • Panie Kakadaj, dziwny nick, w wolnym tłumaczeniu, g...daj, (13)

    Jeśli jest pan takim " znafcom " historii Gdańska, to interesuje mnie pana zdanie na temat , według mnie, super zrekonstruowanych mundurów, innej pruskiej jednostki Gdańskiej, a mianowicie Leibhusaren.

    • 4 1

    • (4)

      Mi sie te czarne mundury i czaszka kojarzą z SS! Jak TO się moze komuś podobać?!Powinni zabronić chodzenia w tym po naszym Gdańsku!To pewnie nie są POLACY i kto to sponsoruje???!!!

      • 4 0

      • (2)

        Sponsoruje to ta sama szmatława ekipa która daje pieniądze "panu Krzysztofowi". Ci zdrajcy finansują wszystkie durne wygłupy w tym mieście, za nasze pieniądze! Tyle że dla "czarnych" szmal leci pod stołem prezydialnym, a dla klaunów z garnizonu pod biurkiem dyrektora.

        • 0 3

        • ja piernicze (1)

          ale paranoja :D Srebrzysko?

          • 1 1

          • wszyscy ci rekonstruktorzy żyjący zakłamaniem, paranoją nieistniejących historii, iluzją rzeczywistości, ułudą minionych czasów, powinni trafić na Srebrzysko!
            Kazimierz Kajetan Dajczewski, do usług

            • 0 2

      • I tu po raz pierwszy masz rację gimbusie

        • 0 3

    • (4)

      Każdy kto ubiera mundur nieistniejącej armii, lub armii zaborczej jest zdrajcą i draniem, dotyczy to każdego pajaca wyfrakowanego w kolorowy lub czarny mundurek

      • 0 2

      • (2)

        Nie prawda. Pan Krzysztof i jego ekipa to są patryjoci. Ja to widzę i wszyscy. Bardzo ładne i historyczne są te Gdańskie mundury.

        • 3 0

        • (1)

          To nie są patrioci, to skorumpowani przez urząd i inne instytucje, klauny tańczące na sznurkach za pieniądze. Bezwartościowe płaskie figury fikające koziołki na rozkaz panującej ekipy. Jak przyjdzie czas to ruszą z pochodniami żeby podpalać w imię naciąganej historii.

          • 0 3

          • :D gruba paranoja :D

            • 3 0

      • Każdy

        kto pisze bzudry w Pańskim stylu jest zdrajcą.

        • 2 0

    • Nie (1)

      bedzie odpowiedzi. Oczekujesz jej od człowieka, który wypowiada kłamstwa historyczne?

      • 1 1

      • nie bądź taki pewny siebie, pucybucie urzędasów

        • 0 3

    • Jednostki kajzerowkiej

      Umundurowanej na czarno i obnoszącej sie z trupimi czaszkami na czapach.

      • 2 1

  • Wreszcie

    tradycja gdańska. Nie jakieś francuzy czy prusaki. Pielęgnujmy to co mamy dobrego.

    • 2 0

  • ten gdański pirat to taka popierdółka że aż żal, wygląda jak ochroniarz z rossmana .. (2)

    • 6 4

    • jeżeli (1)

      masz na myśli pajaca na plastikowej mydelniczce, kumpla Czerwonego, to tak :P

      • 4 2

      • jest

        kilku świrów piratów, najgorsi to czerwony i ten szurnięty dziadek w futrze.

        • 2 0

  • Byliśmy

    Dlaczego tylko Garnizon dba o popularyzacje historii dla zwykłych zjadaczy chleba? Nie wyobrażam sobie miasta bez nich. Dziękujemy! Hejterami się nie martwcie, zazdroszczą.

    • 3 0

  • Konstytucja 3 maja 1791 roku była drogą zmierzającą do Narodów świetności (8)

    Dzisiaj to tzw majowe trój-święto kojarzy mi się z niewolnictwem. Bo kiedy ci współcześni lewaccy inżynierowie społeczni "troszczą się o biednych" i walczą o "nowy, sprawiedliwy świat", to zawsze im wychodzi bolszewizm w różnych odmianach.

    3 maja 1791 roku tworząc prawo myślano o ludziach, o państwie... Współcześnie masoneria i lewacy inni, UE i co niektóre partie polityczne chcą, żeby prawo zaczynało się, że tak powiem, od ciała, a zwłaszcza od genitaliów. Ale takie słowa jak "matka" czy "ojciec" mają być zakazane. Niedługo będziemy mówić: "jestem bezpłciowym człowiekiem bez nazwiska, bez rodziny, bez ojczyzny, bez dziedzictwa..."?

    • 44 23

    • (4)

      Zważywszy na to, że Konstytucję 3 maja stworzyli masoni, Twój wpis brzmi iście groteskowo.

      • 7 7

      • (1)

        Groteskowe to są twoje bzdury nt. twórców Konstytucji 3 maja.

        • 5 5

        • wyczytał z wyborczej i teraz "wie"

          • 1 0

      • nowomowa w sowieckim stylu

        to, że wśród jej twórców było kilku wolnomularzy to znaczy, że "Konstytucję 3 maja stworzyli masoni"???

        • 6 2

      • I do tego inowiercy,w znacznym stopniu Zydzi to wszystko jasne,

        • 4 2

    • Gender to wydawanie wielkich pieniędzy na coś, co jest wielkim szaleństwem

      A w temacie prawodawstwa po lewacku:
      Zaprowadzenie malucha siłą do domu narusza jego nietykalność cielesną.
      Zabranie podpitej nastolatki z dyskoteki - wolność seksualną.
      Skarcenie małolata za głupotę może być uznane za naruszenie jego godności, a pozbawienie kieszonkowego za źródło moralnego cierpienia.
      Itp.

      • 3 0

    • (1)

      Co powiedzie na święto flagi organizowane przez Bronisława z orłem z czekolady i RÓŻOWYMI balonikami - porażka, nędza, ręce opadają

      Bolszewizm i lewactwo głoszone przez tefałen, GW i Polsrat zmierzają tak naprawdę do ograniczenia identyfikacji narodowej z państwem

      • 12 3

      • Impresja Komorowskiego to lewactwo i popapraństwo

        Biało-czerwoną flagę wywieszam jutro.

        • 4 2

  • Mega szybka zmiana warty (6)

    dziś chciałam zobaczyc sławetna zmiane warty nie stety nie udalo mi sie tego zobaczyc .... pod katownia bylam 15.10/12 . Z tego co pisali o 15.30 mial byc przemarsz pod dwor artusa tego tez nie widzialam bo cala defilada pod dworem artusa była juz 15.15 .......

    tak wiec dziekuje za zobaczenie takiego widowiska - nastepnym razem prosze napisac ze takie akcje dzialaja i dzieja sie w nieco innej czaso przestrzeni a czas idzie inaczej .....

    • 2 5

    • (2)

      pokaz nigdy nie trwa pół godziny, a pod Artusem z całą pewnością nie byli o 15:15, tylko później.

      • 1 2

      • (1)

        to po co na str podawali takie godziny ....... jeseli wszystko dobywalo sie w innych godz. a byli 15.15 bo ja pod dworem artusa bylam 15.18 ...... taka godzina byla na moim zegarku i na zekarze kosciola

        • 2 1

        • Że spytam z ciekawości, pod Dworem Artusa to jaki kościół widziałaś??? bo to duże obok z zegarem ... to ratusz!

          • 2 0

    • Sprawdziłem u siebie exif-y.
      Przejście pod Bramą Złotą 15.12,
      Ustawienie sie na schodach Dworu Artusa 15.18

      P.S. Z drugiej strony, liczenie na szczegółowy rozkład jazdy w tym przypadku mija się z celem. Zaczęto punktualnie a reszta czasu to raczej punkty orientacyjne.
      Poza tym, zmiany warty są co jakiś czas, minimum raz w miesiącu.

      • 5 0

    • Przekażę (1)

      organizatorom. Każda uwaga jest cenna. Jednak chciałabym zwrócic uwagę, że zaczęli punktualnie o 15:00 i skończyli przed 16:00, zgodnie z planem.

      • 3 0

      • ale spod katowni mieli wyruszyc 15.30 a wyruszyli wczesniej bo ok 15.18 byli pod dworem artusa a na str trojmiasto.pl podawali inne nie co godziny
        dziekuje za przekazanie....

        • 1 4

  • Zanim,w końcówce lat siedemdziesiątych, obchody pierwszomajowe stały się karykaturą święta pracy, nie brakowało masowych imprez z tej okazji. Na Rajskiej, tam gdzie stoi NOT, tradycyjnie 1 maja ruszało "wesołe miasteczko". Tłumy oblegały karuzele itp atrakcje. W muszli na Placu Zebrań grały orkiestry a wzgórze obok obsadzały grupki piknikowe.Na deskach np. przy koszarach na Łąkowej czy na Oruni zaczynały się potańcówki a przy scenie ustawionej przy Zielonej Bramie zbierała się młodzież, bo występowały gdańskie zespoły big-beatowe. No i organizowano zawody sportowe zwłaszcza żużlowe i piłkarskie. Dla każdego coś się znalazło.Stały samochody z jedzeniem i napitkami. Potem to wszystko psiało,psiało, coraz więcej było polityki i zeszło całkiem na grill ze szwagrem albo sąsiadem.

    • 0 0

  • chamstwo reportera TVP3

    Bardzo dziękuję reporterowi stacji TVP3 który odepchnął i przegonił mojego synka oglądającego zmianę warty. Skutecznie wyleczyłem się z atrakcji na Długiej razem z dziećmi!

    • 3 1

  • Dziesiątki tysięcy młodych ludzi wyjadą w tym roku z tego kraju (3)

    a tam tańce i zabawy.
    Tańczcie,tańczcie a wkrótce nie będzie tu komu pracować.

    • 40 9

    • (1)

      Komu tance i zabawy ??? Za granica to jest ciezki chleb, czesto praca fizyczna ponizej swoich kwalifikacji i wyzysk bo wiekszosc z nas to tania sila robocza.Jest wyobcowanie, samotnosc, depresja.Prosze nie wypowiadac sie na zupelnie nieznajome tematy.Dla chleba i ludzkiego zycia od lat jestem na emigracji...byly tez mysli samobojcze i nie ma dnia by nie tesknic za rodzicami..za Polska...kto tanczy ten tanczy...tanczacych nie brakuje tez w kraju, z reguly sa to panowie i panie przy korycie przez ktorych glupie "rzady"tak wielu wyjechalo.

      • 0 1

      • czytaj ze zrozumieniem

        • 1 0

    • "z tego kraju" to żydowskie stwierdzenie, w żydowskich gazetach często spotykane

      dla nich faktycznie nasz kraj jest tym krajem, w którym aktualnie robią interesy (porównaj z jemiałą), a jak już będzie tego naszego kraju ruina to przeniosą się do innego kraju robić interesy

      • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane