- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (339 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (262 opinie)
- 3 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (120 opinii)
- 4 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (294 opinie)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (101 opinii)
- 6 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (30 opinii)
Będą zmiany wokół wiaduktu na Hallera
Władze miasta zmieniają zdanie i jednak wprowadzą dodatkowe rozwiązania w obrębie wiaduktu kolejowego przy Operze Bałtyckiej , które mają zapobiec notorycznemu zrywaniu sieci trakcyjnej tramwajów przez kierowców ciężarówek. W najbliższych dniach zmniejszona zostanie maksymalna dopuszczalna wysokość pojazdów, które mogą pokonać wiadukt, zaś każdy przejazd będzie rejestrowany przez kamery.
W odpowiedzi Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej, stwierdziła, że obecna organizacja ruchu jest odpowiednia i nie wymaga poprawek. Po wtorkowej naradzie włodarzy z udziałem pracowników Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni podjęto jednak decyzję o wprowadzeniu zmian.
- Ponownie przeanalizowaliśmy sytuację w okolicy wiaduktu na al. Hallera. Wprowadzimy na początku sierpnia rozwiązania, które mamy nadzieję, zmniejszą liczbę zdarzeń pod wiaduktem. Pojawi się nowe oznakowanie i monitoring - zapowiada Dulkiewicz.
Pojazdy nie wyższe niż 3,4 m oraz kamery monitoringu
Nowe oznakowanie będzie zakazywało wjazdu pod wiadukt pojazdom o wysokości ponad 3,4 m wysokości. To oznacza, że maksymalny limit zostanie obniżony o 10 cm.
Monitoringiem będą natomiast objęte dojazdy do wiaduktu od strony al. Zwycięstwa i ul. Klinicznej, zaś zarejestrowany obraz w razie złamania zakazu wjazdu dla pojazdów ciężarowych będzie przekazywany bezpośrednio policji.
- Takie działania [związane z monitoringiem - dop. red.] świetnie sprawdziły się kilka lat temu, gdy wprowadzono powierzchnie wyłączone z ruchu w okolicach pobliskiego przejścia dla pieszych przy skrzyżowaniu z ul. Konarskiego . Liczymy, że taki sam efekt przyniesie również na al. Hallera - mówi Tomasz Wawrzonek, miejski inżynier ruchu.
Docelowo kolejne tablice ostrzegawcze i sygnalizacja
Urzędnicy nie planują w dalszym etapie ponownego montażu bramownic, o które wnioskowali radni. W zamian ma być rozbudowany system ostrzegawczy, bazujący na detektorach wysokości samochodów ciężarowych.
Do istniejących już tablic przy Operze Bałtyckiej i od strony ul. Klinicznej dołączą kolejne urządzenia, wyświetlające komunikat o przekroczonej skrajni. Będą one zamontowane bezpośrednio przed wiaduktem, a nie jak dotychczas tylko nad pasami ruchu do skrętu w al. Hallera.
- Równolegle zostanie też stworzony system oparty o sygnalizację świetlną, wzorowany na analogicznym systemie funkcjonującym w tunelu pod Martwą Wisłą. Będzie on wyświetlał sygnał czerwony w momencie wjazdu w rejon wiaduktu pojazdu przekraczającego dopuszczalną wysokość - zapowiada Wawrzonek.
Materiał z 2016 r.
Opinie (136) 1 zablokowana
-
2018-08-02 13:56
Uciążliwi (1)
Jacy ci mieszkańcy są uciążliwi. O ileż lepsze byłoby zycie urzędników, gdyby nie było mieszkaqńców,.
- 5 0
-
2018-08-02 14:18
Wszystko jasne
Wniosek Ministra Wojny w.s.mieszkańców ; zlikwidować problem!
- 1 0
-
2018-08-02 13:58
Urzędnicy - deb***e i darmozjady (1)
Obniżyli o 10 cm i będą się bawić w kamerki i czujniki. To może jeszcze hostessę w miniówce zatrudnijcie, co będzie rozdawać ulotki kierowcom?
Tylko fizyczne ograniczenie pomoże na bezmózgich kierowców:
- znak ograniczający dopuszczalną wysokość do 2.6m (bo tyle jest przy prawej krawędzi drogi).
- do tego stalowa rama dwa metry przed wiaduktem na wysokości 2.7m (10cm marginesu) - na całej szerokości wiaduktu (tylko nad torami byłoby wyżej) - z obydwu stron wiaduktu- 4 1
-
2018-08-02 18:25
Z ta hostessą w mini to niegłupie :)
- 0 0
-
2018-08-02 14:36
Do d*p.... z takimi zmianami !!!
Czy urzędnik , który to wymyślił podejmie się zwrócenia kosztów i przeprosi pasażerów jak znowu kretyn wjedzie ? Miasto wybrało nie najlepszy a najtańszy wariant !
- 3 0
-
2018-08-02 15:22
Dostanie mandat jak zerwie siec
Czyli po staremu..
- 3 0
-
2018-08-02 16:09
co z typem który kilka dni temu wjechał z naczepą w Klonowicza we Wrzeszczu?
stał między Żywiecką i Mickiewicza, nie wyobrażam sobie jak stamtąd wyjeżdżał
- 2 0
-
2018-08-02 16:46
tam powinna być gilotyna
Za sygnalizatorem "przekroczenie skrajni" ustawić gilotyna by cieła wzdłużnie na wysokości 3 m. Niestety większość ograniczeń wysokości ma "zapas" około 20 cm, kierowcy to wiedza i się pchają na palę nie patrząc na inne znaki
- 3 0
-
2018-08-02 16:55
trakcja na Hallera
co znaczy zmniejszą liczbę zdarzeń jak mówi dulkiewicz. zmiana ma wyeliminować takie wypadki całkowicie 70 lat po wonie i 20 latach rządów budynia .kpina z mieszkańcxów i kierowców.czyżby w gdańsku myśl inżynierska i drogowe rozwiązania znane w świecie nie istniały? w takim mieście jak gdańsk rozwiązania typu znaki są smichu warte. ty jest politechnika uczelnia techniczna a nie ma rozwiązania problemu na poziomie piaskownicy? skandal,wstyd czy my gdańszczanie potrafimy coś dla siebie zrobic ?
- 3 0
-
2018-08-02 18:35
Na Przerobce zainstalowali kamery i nic to nie dalo. Ciezarowki jak jezdzily tak jezdza.
- 1 0
-
2018-08-02 21:42
komunikacja
21 wiek ludzie wylądowali na księżycu co ciekawe nawet potrafili z niego wrócić krążą stacje kosmiczne wymieniają się załogi nawet mamy tunel pod martwa wisła a w gdańskim grajdole nie można przejechać pod wiaduktem ale jaja ale jaja ale jaja znaczt to ,że jesteśmy na technicznym dnie przy takim drobiazgu w porównaniu do w/wym,
- 0 2
-
2018-08-02 23:29
Który to raz z kolei ?
Po pierwsze : Na co poszły pieniądze z odszkodowań i mandatów za zerwanie trakcji ? GZDIZ za tę kasę / z tylu lat / powinna zorganizować odbudowę ii lekkie podniesienie trakcji tak aby tiry mogły wjechać w ul. Piramowicza /awaryjnie/ wskazane jest zamontowanie dodatkowych izolatorów sekcyjnych od strony ul. Hallera. Po drugie : sytuacja znana od tylu lat ,nikt palcem nie kiwnął dopiero interpelacja radnych PO ponagliła miasto do działania. Notabene radni nie bardzo wiedzą ,że stawianie barier fizycznych jest nie zgodna z prawem. Po trzecie po co nowy monitoring ? Czy kamery od strony ul.Trubadurów to lipa ?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.