• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będzie odcinkowy pomiar prędkości na obwodnicy

Maciej Korolczuk
20 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szansa na odcinkowy pomiar prędkości na obwodnicy
GDDKiA chce wnioskować do GITD, by kamery odcinkowego pomiaru prędkości pojawiły się na obwodnicy Trójmiasta. GDDKiA chce wnioskować do GITD, by kamery odcinkowego pomiaru prędkości pojawiły się na obwodnicy Trójmiasta.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w najbliższych dniach zwróci się z oficjalnym wnioskiem do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego o montaż odcinkowego pomiaru prędkości na obwodnicy Trójmiasta. Zanim jednak nad ekspresówką pojawią się pierwsze maszty z kamerami... mogą minąć nawet 2 lata.



Czy odcinkowy pomiar prędkości poprawi bezpieczeństwo na obwodnicy?

Na początku grudnia informowaliśmy o analizie, jaką prowadzi gdański oddział GDDKiA w celu poprawy bezpieczeństwa na obwodnicy. Pomysł zakłada ograniczenie maksymalnej dopuszczalnej prędkości na gdańskim odcinku ze 120 km/h do 100 km/h, podobnie jak ma to miejsce na gdyńskim odcinku trasy S6.

Drogowcy do idei ograniczania prędkości od samego początku podchodzili z dystansem. Teraz idą krok dalej i chcą, by na obwodnicy pojawił się system odcinkowego pomiaru prędkości (OPP).

Podobne pomysły pojawiały się już wcześniej. Gdy w 2016 roku CANARD (jednostka wydzielona z Inspekcji Transportu Drogowego do obsługi m.in. odcinkowych pomiarów prędkości) kończył instalację niemal 30 urządzeń OPP, drogowcy chcieli, by takie same urządzenia pojawiły się na trójmiejskiej ekspresówce, która już wtedy uchodziła za jedną z najbardziej niebezpiecznych i obleganych tras w kraju. Wówczas nie starczyło na to pieniędzy.


Teraz jednak sytuacja się zmieniła. We wtorek w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju została podpisana umowa na unijne dofinansowanie realizacji projektu "Zwiększenie skuteczności i efektywności systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym". Dofinansowanie ze środków UE wyniesie aż 137,7 mln zł.

Nowy system ma objąć swoim zasięgiem wszystkie kategorie dróg publicznych. W ramach realizacji projektu przewidziano zakup 358 nowych urządzeń rejestrujących, w tym 111 urządzeń, które zostaną zainstalowane w nowych lokalizacjach (fotoradary stacjonarne i mobilne, odcinkowe pomiary prędkości, rejestratory przejazdu na czerwonym świetle zamontowane również na przejazdach kolejowych). 247 urządzeń przeznaczonych będzie do zainstalowania w dotychczas wykorzystywanych lokalizacjach - sukcesywnie wymieniane będą najstarsze i wyeksploatowane już urządzenia funkcjonujące w ramach systemu CANARD GITD.

I prawdopodobnie właśnie z tej puli mogłyby pochodzić środki na sfinansowanie odcinkowego pomiaru prędkości na obwodnicy.

- Nie jesteśmy przekonani czy ograniczenie prędkości jest właściwym rozwiązaniem, bo jak pokazuje praktyka, jeśli kierowcy przestrzegają obecnych przepisów, to zagrożenia na drodze nie ma. Najbardziej niebezpieczni są tzw. ekstremalni kierowcy, którzy znacznie przekraczają prędkość i np. wjeżdżają w tworzący się korek - mówił we wtorek na antenie Radia Gdańsk Bartłomiej Banach, naczelnik wydziału Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w gdańskim oddziale GDDKiA.
Przyczyny zdarzeń od początku stycznia do końca listopada 2018 r.
przyczyny wg rodzaju winyliczba zdarzeńliczba wypadkówliczba zabitychliczba rannychliczba kolizji
ogółem82643156783
z winy kierujących74338 - 52705
gwałtowne hamowanie2 - - - 2
inne przyczyny211 - 220
niedostosowanie prędkości do warunków ruchu25614 - 19242
nieprawidłowe cofanie1 - - - 1
nieprawidłowe omijanie9 - - - 9
nieprawidłowe skręcanie31 - 12
Jak zdradził, GDDKiA jako zarządca obwodnicy w najbliższych dniach zwróci się z wnioskiem do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego o montaż na obwodnicy odcinkowego pomiaru prędkości. To ma być pierwszy tego typu formalny wniosek w tej sprawie, co w praktyce oznacza otwarcie - dodajmy długiej - drogi do instalacji urządzeń.

- Bezpieczeństwo jest ważniejsze od mandatów, jakie pewnie pojawiłyby się w początkowym okresie funkcjonowania systemu. Uruchomienie kamer nie jest takie proste i pewnie trochę potrwa, co widać choćby po ul. Słowackiego w Gdańsku, gdzie system już jest, ale wciąż nie udało się go uruchomić. Mamy nadzieję, że GITD uda się nam przekonać.
Jak informuje CANARD instalacje nowych urządzeń w nowych lokalizacjach powinny rozpocząć się w III kwartale 2020 r. Posadowienie nowych urządzeń w istniejących lokalizacjach rozpocznie się natomiast w III kwartale 2021 r.

Obecnie na Pomorzu odcinkowy pomiar prędkości funkcjonuje tylko w jednym miejscu - na drodze wojewódzkiej nr 216 z Redy na Hel. W tym przypadku inicjatorem był jednak Samorząd Województwa Pomorskiego, który go zaprojektował i zbudował, a następnie przekazał do eksploatacji Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego.

Statystyka zdarzeń drogowych na Obwodnicy Trójmiasta w latach 2016-2018
201620172018
wypadki445743
wypadki ze skutkiem śmiertelnym - 31
zabici - 31
ranni567556
kolizje600688783
zdarzenia drogowe644745826

Opinie (562) ponad 10 zablokowanych

  • Brawo, jeszcze zróbcie kamery na zjazdach/rozjazdach na durni którzy wymuszają pierwszeństwo w korkach i przeskakują z lewego pasa na zjazdowy

    • 9 0

  • (1)

    Tylko więcej patroli w nieoznakowanych radiowozach pomoże . jazda na zderzaku, wyprzedzające się ciężarówki , jazda minimum 150 km/h to standard . To jak nie ma być wypadków . Mandaty powinny się zaczynać od 1000 złotych za drobne wykroczenie . Za granicą jakoś umiemy jeździć przepisowo , bo blokuje nas widmo mandaty 1000 EURO

    • 7 8

    • ale policja robi to samo to jak ma za to zatrzymywać?

      • 0 1

  • Kolejny bubel prawny (5)

    W świetle prawa można podważyć zasadność mandatu za przekroczenie prędkości w wyniku odcinkowego pomiaru. Jeśli na określonym odcinku dokonuje się pomiaru, to na tym odcinku można jechać kilka razy 40 km/h i kilka razy 150 km/h, a moment popełnienia czynu zabronionego musi być precyzyjnie określony co do godziny, minuty i sekundy aby rozwiać wątpliwości co do sprawcy.
    Na podstawie art. 4 § 2 „Wykroczenie uważa się za popełnione na miejscu, gdzie sprawca działał lub zaniechał działania, do którego był obowiązany, albo gdzie skutek nastąpił lub miał nastąpić”. Literatura prawnicza wskazuje, że miejscem popełnienia czynu zabronionego będzie zawsze miejsce czynności sprawczej. W związku z powyższym, nie jesteśmy w stanie ustalić konkretnego momentu popełnienia wykroczenia, a co za tym idzie – odpowiednio go umiejscowić. Może to też rodzić problemy z ustaleniem właściwości miejscowej sądu. Co zatem zrobić w sytuacji, gdy początek odcinkowego pomiaru prędkości zaczyna się w obrębie właściwości miejscowej sądu A, a kończy się w obszarze właściwości sądu B? Który sąd będzie właściwy dla rozpoznania sprawy? I na jakiej podstawie? Zastosowany zostanie art. 31 § 3 kpk, czyli właściwy będzie sąd w okręgu którego zostanie wszczęte postępowanie przygotowawcze.

    • 12 6

    • Za granicą jakoś sobie radzą z ogarnianiem tematu

      Przy dzisiejszej technice urządzenia potrafią rozpoznać nr rejestracyjny i zapisać godzinę odczytu. Więc konkretne przekroczenie prędkości średniej będzie umiejscowione w czasie i miejscu (czas odczytu, miejsce - odcinek drogi między punktami pomiarowymi)
      Można wyznaczyć jeden sąd do rozpoznania sprawy. Na pewno jest na to sposób, a jak w Polsce nie ma to można dostosować prawo.

      Za granicą potrafią to i u nas można

      • 3 2

    • (1)

      Śmieszne. Zabójstwa też co do sekundy nie określisz a jednak ludzie za to siedzą, czyż nie?

      • 6 1

      • Siedzą, bo udowodniono im winę, a nie dlatego, że byli danego dnia w danym miejscu, jak w przypadku kierowców.

        • 0 1

    • Czyli w jadącym autobusie można kraść (1)

      Bo miejsca precyzyjnie nie da się ustalić...

      • 4 1

      • Oczywiście. Jeśli nie wskażesz w jakich okolicznościach doszło do przestępstwa, to tym bardziej nie wskażesz kto to popełnił. Zobacz sobie pierwszy lepszy wyrok sądu karnego, i znajdź mi taki, w którym nie ma podanego czasu i miejsca popełnienia czynu.

        • 0 1

  • Bzdury

    Drodzy włodarze, zamiast przeznaczać pieniądze na bdzury i z góry nikomu nie przydatne wynalazki (patrz tablice mierzące prędkość, usytuowane przy przejściach dla pieszych), wzięli byście się za praktyczne rozwiązania, m.in. takie jak poszerzenie obwodnicy o jeden pas( aut przybywa), prawidłowe oświetlenie ulic i przejść dla pieszych( nie każdy pieszy nosi odblaski). Bo zawsze jest winny kierowca, nikt nie patrzy że ktoś te drogi projektuje i nimi zarządza, w większości nieudolnie.

    • 15 3

  • kretyństwo

    Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad to chore na głowe oszołomy. Nieuleczalnie chore. Jeden wypadek i stoi cała obwodnica, troche sniegu, troche deszczu, obwodnica stoi. Dla kogo te pomiary? za czyje pieniądze, macie swoje? Kretyni.

    • 14 3

  • jeżeli w tabeli ogółem (1)

    jest zsumowaniem poniższych danych to się nic nie sumuje...kto tą tabelę układał...

    • 4 1

    • Jak zwykle dane z d*py.

      • 1 1

  • Super

    10 lat za póżno, a samochody pędzą neiraz pewnie po 180 i więcej km/godz., a policji nie widziałem
    Jestem emerytem jeżdżę 30 lat i tylko 4 pkt. Ale trzeba mieć olej w głowie a nie siano!!!

    • 8 12

  • To nie prędkość jest problemem a nietrzymanie odstępu (1)

    • 16 5

    • Jedno wynika z drugiego

      • 1 2

  • a co ze skaczacymi autami po pasach i wyprzedzajacymi? wątpię aby wpakował w to system rozpoznają y tablice rejestracyjne założę się że jak już będą te kamery za około 2 lata ktoś się obudzi że systemu odpowiedniego brak i będzie tak jak na słowackiego niby kamery są ale to tylko tyle

    • 7 3

  • przyczyny wypadków na obwodnicy (14)

    1. telefon w ręku
    2. jazda na zderzaku
    3. brak kierunkowskazów
    4. zajeżdżanie drogi

    ......
    16. prędkość;

    a jest jeszcze...
    blokada lewego pasa
    wyprzedzanie innego pojazdu z prędkością bardzo zbliżoną trwajace kilka kilometrów...

    • 27 9

    • Strach wyjeżdzać na ulicę razem z ludzmi którzy uważają, że prędkość nie jest (10)

      jedną z zasadniczych przyczyn wypadków. Szkoda polemizować, jak ktoś do tej pory nie zrozumiał to już chyba nie ogarnie

      • 9 7

      • komentarz (9)

        prędkość jest często czynnikiem sprawczym, wszak babcię oszukasz, mamę oszukasz ale fizyki nie oszukasz.... tylko w dobie dyskakulii i innych dysfunkcji znajomość praw fizyki jest coraz mniej powszechna

        jednak prawda jest taka, że jest to tylko jedna ze składowych.... sama w sobie nie zabija...
        często w parze idzie brak umiejętności jazdy, zły stan pojazdu, ogumienia, dziwne manewry pozostałych użytkowników drogi....
        nie jestem w żadnym wypadku za łamaniem przepisów...
        ale jeśli widzisz że ktoś ma lepsze (nowsze mocniejsze) auto to daj mu jechać, nie blokuj niepotrzebnie lewego pasa, nie bądź januszem drogi, myślącym wyłącznie ja Ci k.... pokażę, taka Polska ludzka zawiść w czystej postaci...
        generalnie jestem za tym, by nie karać wyprzedzających prawym pasem, a tych którzy zostali wyprzedzeni.....

        • 4 0

        • Jak widzę, że ktoś ma lepsze auto i jest w stanie szybciej przyspieszyć to (8)

          go przepuszczam (nie mam z tym problemu) o ile mogę zjechać.
          Ale na obwodnicy sytuacje rozpędzania są, przyznaj, tymi rzadszymi od tych gdy ktoś chce jechać z stale nadmierną prędkością, np. 140km/h.

          Dziś wszystkie auta, nie tylko "nowe mocniejsze" są w stanie pojechać 120km/h.
          Jeżeli nie jesteś za łamaniem przepisów to rozumiem, że nie masz pretensji do tych co jada lewym pasem z maksymalną dozwoloną prędkością, czyli 120 miejscami 100km/h?

          • 3 1

          • (7)

            problem jest z uwagi na płynność ruchu.... osobiście jesłi tylko mogę to wyprzedzam i zmieniam pas na prawy, dojeżdżam do następnego auta, kierunek i wyprzedzam dynamicznie... generalnie wyprzedzanie to taki manewr, który powinnien być wykonany jak najszybciej.... a niektórzy tego nie czują...
            jeśli auto wyprzedzane jedzie 110km/h (bo broń Boże nie chce złamać przepisów ) a auto wyprzedzające też nie ma chęci ich złamać to jadąc do 120km/h będzie de facto blokować lewy pas.... dokładnie tak samo jak 2 wyprzedzające się tiry...

            bradzo ładnie to widać na autostradzie, kto robi tak jak ja, a kto jest przyklejony do lewego pasa....

            • 3 1

            • Generalnie wyprzedzanie to taki manewr który powinen być wykonany (6)

              jak najszybciej ale z dozwoloną prędkością. Jeśli ten przed tobą, jak napisałeś jedzie 110 km/h a prędkość dozwolona jest 120km/h a miejscami 100km/h to po co go wyprzedzasz ? Przyznaj ile chcesz jechać, że go wyprzedzasz? Ile minut nadgonisz na długości obwodnicy, liczyłeś?

              Jak będą blokować lewy pas, skoro jadą z maksymalną dozwoloną prędkością 120km/h?

              Pamiętaj: "W ocenie Sądu Najwyższego kierowca, który przekracza prędkość, nie może łamać zasad ruchu w sposób nieumyślny ".
              Skoro tak, jeśli spowodujesz czyjąś śmierć przekraczając prędkość zostaniesz oskarżony o jej umyślne spowodowanie!

              • 4 0

              • (2)

                mówię o samym manewrze, dynamicznie wyprzedzasz zjeżdżasz na prawy pas i dostosowujesz prędkość do dopuszczalnej...
                przepisy przepisami a życie życiem...
                absolutnie nie życzę ci tego, ale jeśli wyprzedzając na jednopasmowej jezdni inne auto wyjedzie Ci ktoś na czołówkę, to czy będziesz patrzeć na prędkościomierz żzeby aby tej dopuszczalnej prędkości nie przekroczyć.....
                bo wtedy zostanie sąd ale niestety ... ostateczny
                Wesołych Świąt !!!

                • 1 0

              • (1)

                Dynamiczne wyprzedzanie - zgadzam się.

                "Przepisy przepisami a życie życiem" - nie zgadzam się. Właśnie dlatego u nas jest jak jest. Za granicą wszyscy generalnie się stosują, u nas większość generalnie olewa bo "co mi będą mówić jak mam żyć".
                Sytuacja o której piszesz (wyprzedzanie na czołówkę) jest sytuacją wyższej konieczności, tylko wtedy możesz bronić się, że złamałeś przepisy w celu uniknięcia większego zagrożenia. (Choć przecież pewnie mogłeś przyhamować i schować się za wyprzedzany pojazd). Ty jednak w swej argumentacji z sytuacji wyjątkowej chcesz uczynić regułę. Generalnie przepisów należy przestrzegać.
                Wesołych Świąt

                • 1 1

              • używając stwierdzenia że życie życiem nie namawiam do łamania przepisów, nie staję ponad nimi, powinny one dotyczyć wszystkich, chcę jedynie pokazać, iż sam przepis nie chroni Cię przed nikim i niczym, że zawsze zdarzy się ktoś kto ten przepis złamie,
                w dobie procedur, wszyscy zaczynają zapominać o logicznym myśleniu

                • 1 0

              • i w tym jest problem (2)

                jest dozwolone 120 jadą 110. jest dozwolone 70 jadą 50.
                jeśli chodzi o liczenie czasu to zależy. jeśli przejeżdżasz codziennie po trójmieście 300 km to trochę go stracisz. jeśli musisz gdzieś dojechać na czas to też ma znaczenie. wszystko zależy od sytuacji. globalnie są to ogromne straty. dodatkowo dochodzi jeszcze kwestia, że ktoś tobie utrudnia poruszanie się z dozwoloną prędkością. ale to tylko jeden z elementów ruchu drogowego. następne to np. ruszanie ze świateł, czas nabierania prędkości, odległość od poprzedzającego pojazdu itp. itd., umiejętności kierowców są bardzo niskie

                • 2 0

              • Względność obserwacji (1)

                Dziwne, mam nieco inne obserwacje:
                Dozwolone 120 jadą 140, dozwolone 50 jadą 70

                • 3 1

              • są tacy i tacy

                • 1 0

    • (2)

      Co to jest "blokada lewego pasa"?

      Sprawdź statystyki - ¼ wypadków ogółem spowodowana jest zbyt dużą prędkością.

      • 0 1

      • (1)

        Polskie statystyki są niewiarygodne. Cała europa ma problem z nietrzymającymi dystansu, a w polsce problem nie istnieje, bo... nie ma go w statystykach...

        • 1 0

        • Masz rację, polskie statystyki są niewarygodne. Na przykład w takiej Danii 175 ofiar rocznie, w kraju 5,8 mln ludzi (30 ofiar na milion), w Polsce 2800 na 38 mln, czyli 73 na milion, prawie 2,5 razy tyle.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane