- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (370 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (214 opinii)
- 3 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (79 opinii)
- 4 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (163 opinie)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (294 opinie)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (41 opinii)
Benzyna drożeje, ale są na to sposoby
20 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat)
Drożejąca benzyna sprawia, że w zakładach montujących instalacje gazowe zaczął się wzmożony ruch. Polska jest już w pierwszej trójce na świecie w liczbie "zagazowanych" aut. Znowu więcej mówi się też o eko jeździe.
Ceny benzyny przekroczyły już psychologiczną barierę 5 zł za litr. Gaz kosztuje ok. 2,50 zł za litr, a latem zawsze jego cena spada. Na niektórych stacjach już teraz można go kupić za 2,17 zł za litr.
Sprawdź ceny paliw wszystkich stacji w Trójmieście!
Nawet biorąc pod uwagę to, że samochód spala średnio 10-20 proc. więcej gazu niż benzyny oraz wliczając koszt instalacji - przeciętnie 2-4 tys. zł - jej założenie coraz bardziej się opłaca.
- Nasi klienci twierdzą zazwyczaj, że koszty zwróciły się po roku. Są oczywiście też tacy, którzy jeżdżą więcej i szybciej zaczynają oszczędzać - mówi Witold Kiedrowski, właściciel agencji motoryzacyjnej Suncar z pogranicza Gdyni i Rumi. - Większy ruch zaczął się po tym, jak benzyna zaczęła szybko drożeć - dodaje.
Według danych Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, w Polsce jest już 2,3 miliona aut zasilanych LPG. Pod tym względem jesteśmy światową potęgą. W tym roku najprawdopodobniej wyprzedzimy Koreę Południową i więcej samochodów napędzanych gazem będzie już tylko w Turcji.
Skąd taki pęd Polaków do instalacji gazowych? Oczywiście z oszczędności, które mogą sięgnąć nawet 50 proc. w stosunku do napędu benzynowego. Przy zaawansowanych technicznie, nowoczesnych instalacjach między bajki włożyć można również mity o szybszym zużyciu silnika. Wystarczy jedynie pamiętać o wymianie filtrów co pół roku - za 60-120 zł.
Oszczędzać można także stosując zasady ekojazdy. Podstawowe z nich to zmiana biegów na optymalnych obrotach silnika, czyli w przedziale 2300-2500 obr./min dla silnika benzynowego oraz 1900-2100 obr./min dla diesla. Warto też pamiętać, że dojeżdżając do czerwonego światła warto zredukować biegi i na włączonym biegu dojeżdżać do skrzyżowania, oszczędzając w ten sposób paliwo. Daje to zdecydowanie lepsze efekty niż dojeżdżanie na luzie.
Miejsca
Opinie (418) ponad 20 zablokowanych
-
2011-03-22 09:46
Typowy POlak:
- samochód na gaz,
- raty na byle co,
- kredyt,
- yntelygentny ,
- "wykształcony" z pełnym licencjatem,
- wiecznie głupawa mina- 0 3
-
2011-03-30 22:33
Warto też pamiętać, że dojeżdżając do czerwonego światła warto zredukować biegi i na włączonym biegu dojeżdżać do skrzyżowania,
a po co mam redukować biegi? jadę np na 4 , z daleka widze czerwone światło to puszczam gaz, dotaczam się do świateł i ewenualnie hamuję
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.