• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bez banałów i stereotypów. Przewodniki po wyjątkowej dzielnicy

Jakub Knera
7 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Dolne Miasto skrywa w sobie wiele tajemnic i ciekawą historię. Będzie się można o nich przekonać z serii przewodników, poświęconych tej dzielnicy - pierwszy planowany jest na koniec 2012 roku. Dolne Miasto skrywa w sobie wiele tajemnic i ciekawą historię. Będzie się można o nich przekonać z serii przewodników, poświęconych tej dzielnicy - pierwszy planowany jest na koniec 2012 roku.

Skoro trzymamy w domach przewodniki po słynnych stolicach, to czemu nie mielibyśmy zbierać podobnych o dzielnicach Trójmiasta? Niebawem ukaże się taki cykl o Dolnym Mieście. Być może zmieni on stereotypowy i nieprawdziwy obraz tej dzielnicy.



Zobacz nasz materiał wideo z jednego ze spotkań Opowiadaczy Historii Dolnego Miasta, poświęconego Królewskiej Fabryce Karabinów

Z przewodników dowiemy się m.in. o nieznanym życiu Sióstr Boromeuszek, poznamy mroczną historię "Galleona", dowiemy się kim był król Dolnego Miasta i kto zdobywał nie tylko niewieście serca. Znajdziemy 27 haków tramwajowych i aniołka z kamienicy przy ul. Łąkowej 51 oraz rozszyfrujemy etymologię nazw ulic dzielnicy.

Wydanie przewodników będzie konsekwencją cyklicznych spotkań Opowiadacze Historii, które regularnie odbywają się na Dolnym Mieście. Stanowią one element miejskiego Programu Rewitalizacji Dolnego Miasta w Gdańsku, a uczestniczą w nich zarówno mieszkańcy, jak przyjezdni, czasem też goście specjalni: lekarze, sportowcy, tramwajarze, przewodnicy, nauczyciele, architekci i artyści. Wspólnie dzielą się swoimi wspomnieniami dotyczącymi historii dzielnicy i życia codziennego społeczności lokalnej, zwiedzając także jej okolice.

Czy zwiedzasz swoje miasto?

- Dolne Miasto to trochę podupadła dzielnica, ale z drugiej strony panuje na nią moda - opowiada Piotr Wołkowiński, moderator spotkań Opowiadacze Historii. - Wielu ludzi uważa, że to wspaniałe i interesujące miejsce, które ma niezwykły klimat. I mimo że jest zaniedbane, mieszkańcy, którzy mieszkają tu od dekad, zapewniają, że nigdy by się stąd nie wyprowadzili, a młodzi coraz częściej się tu przeprowadzają.

Spotkania Opowiadaczy Historii odbywają się mniej więcej raz w miesiącu. Po kilku z nich urzędnicy zajmujący się rewitalizacją dzielnicy postanowili, że materiały zebrane w trakcie spotkań warto wydać w formie przewodników po dzielnicy.

- Będą one miały formę subiektywnych ścieżek wrażeń, na które składać będą się archiwalne zdjęcia, krótkie opisy historyczne oraz pełne emocji i świeżości wspomnienia mieszkańców i ludzi związanych z Dolnym Miastem - zapowiada Marek Barański z referatu rewitalizacji.

Wydanie kilku pierwszych "map żywej pamięci" planowane jest na koniec 2012 roku, a poprzedzone ma zostać uruchomieniem bloga poświęconego Dolnemu Miastu i projektowi "Opowiadacze Historii".

- Serdecznie zapraszamy wszystkie zainteresowane osoby, w szczególności mieszkańców Dolnego Miasta, do współpracy przy projekcie, w tym do uczestnictwa w comiesięcznych spotkaniach oraz do zbierania informacji o dzielnicy i dzielenia się archiwalnym zbiorami dolnomiejskich fotografii - zachęca Marek Barański.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (83) 3 zablokowane

  • Referat czego? rewitalizacji? (3)

    Pytam jaką dzielnicę zrewitalizował ten "referat"?

    • 70 10

    • Nie panikuj!

      Urząd Miejski w Gdańsku to wyjątkowa banda nierobów i bezczelnych cwaniaków a la niejaki Lisicki (ryba zepsuta od głowy, a raczej łba). Ale ten referat i ten drugi (estetyzacji miasta) mają sens. Rewitalizacja to proces, podobnie jak degradacja. Trzymam za nich kciuki i wiem, że jest tam parę rozsądnych osób z pasją. Sam nie wierzę, że ich pochwaliłem, może nawet na wyrost (póki co).

      • 8 1

    • Napiszcie też o Oruni tej za torami tej na dworcowej, Smętnej, Żuławskiej. Że przez rozwój wzrósł ruch a jeden przejazd kolejewy (1)

      na dworcowej nie jest wstanie przepuścić tyle aut. Napiszcie o tym że modernizując tory budują przejścia pod torami dla pieszych a o przejazdach nie chcą nawet słyszeć. PYTANIE DO MIASTA DLACZEGO ULICA UKOŚNA NIE BĘDZIE MIAŁA PRZEJAZDU PRZEZ TORY ALBO POD NIMI. Dlaczego odcinają dolną Orunię od głównych arterii od pomocy Straży Pożarnej, Pogotowia, Dlaczego zamykając komisariat Na Gościnnej znikły też z dolnej patrole?. Dlaczego wszyscy pieją nad remontem kuźni która nic nie wniesie do tego społeczeństwa a sam budynek jest tak mały że dobrze się uśmiałem że jakiś PAJAC chce tam wystawy robić a inny mu na to pozwala.
      MY MIESZKAŃCY ORUNI CHCEMY STAŁEGO POŁĄCZENIA ORUNI DOLNEJ Z RESZTĄ MIASTA. CHCEMY REWITALIZACJI PIĘKNYCH KAMIENIC W OKOLICACH RAMUŁTA CZY GRABOWEJ na elewacjach których są ślady po kulach pamiętających II-wojnę, CHCEMY remontu Żuławskiej i ukarania WODKANU za jej zniszczenie podczas budowy kanalizacji!!!

      • 8 0

      • budują Południową a samochody budowy rozjeździły do tego stopnia Niegowską że ni da się z niej korzystać bez

        konieczności niszczenia samochodów, ul. Lipce i Żuławską tak rozjeździli że ustawienie zakazów do 3,5 i 8,5 t. już nic nie daję

        • 1 0

  • Tiry na tory (9)

    Odwołać Euro
    Psie kupy do worków
    Patologia na wieś

    • 102 32

    • (2)

      No to w Gdańsku ile - kilka tysięcy mieszkańców zostanie? - jeśli patologia na wieś ma trafić?

      • 23 8

      • nie liczy się ilość a jakość (1)

        przynajmniej dla mnie

        • 4 0

        • to zacznij od siebie ,

          wieś czeka

          • 0 0

    • tiry na tory... (2)

      gdyby sie tak dalo to na pewno by tak bylo, ale sie nie da dotrzec koleja np do centrum logistycznego polozenego obok autostrad/obwodnic. Chyba dosc logiczne czy nie?

      • 4 9

      • (1)

        No to jeszcze cały biznes wystarczy wzdłuż torów ustawić. A dalej - idylliczne osiedla, tereny rekreacyjne, centra handlowe, żłobki, świątynie aborcji, itp.

        • 10 3

        • co to jest świątynia aborcji?

          • 7 3

    • zalegalizować zielsko, dzi*ki i opodatkować KK

      • 3 2

    • A kto by Ciebie tam chciał na wsi ?

      • 4 2

    • lepszy odpadający tynk od szpetnego styropianu, którym oblepia się wszystko co tylko możliwe - jak np. kamienica na Partyzantów - zgroza co zrobili z tym budynkiem

      • 1 0

  • Uwielbiam stare kamienice (3)

    Mimo wszystkich uniedogodnień jakie posiadają mają w sobie swój urok, niestety coraz częściej niknący wraz z odpadającym tynkiem, zabitymi oknami i drzwiami oraz pod warstwami styropianu. To taka przeciwwaga rozmachu kształtów, nieprzewidywalności dla coraz liczniejszych prostopadłościanów.

    • 63 4

    • a szkoda bo własnie o takie budynki miasto powinno dbać szczególnie. To dzięki nim czuć klimat starego miasta.

      • 10 0

    • uniedogodnienie

      fajne, bo nowe

      • 1 0

    • Kamienice fajnie się ogląda, ale mieszkać nie polecam nikomu.

      • 1 4

  • Ścieżka wrażeń (4)

    "Będą one miały formę subiektywnych ścieżek wrażeń (...)" Na pewno ścieżka wrażeń po spacerze na Dolnym Mieście może być gwarantowana, szczególnie po zmroku ;-)

    • 45 14

    • (3)

      to chyba dawno ktoś nie miał okazji pochodzić/pospacerować po Dolnym Mieście,
      a w główce ma zakodowane tylko opowiadania o tym jak tam strasznie, ponuro, i jak to tam biją i okradają.

      • 14 8

      • (2)

        Spacerowałem w niedzielę. Biją i okradają. Teraz nadejszła tak wielkompomna chwiła kiedy napiszesz - "z taką mordą to się nie dziwię" - czym przypieczętujesz obraz tej dzielnicy jako oazy spokoju i miłości bliźniego.

        Co za patolia.....

        • 12 9

        • (1)

          na pewno nie jako "oazy spokoju i miłości bliźniego",
          ale dzielnicy która przechodzi okres dużych zmian, wizualnych i socjalnych.

          A grupa ludzi ciągle ma ją utrwaloną w głowie jako gdański margines spłeczny,
          i bezmyślnie wypisuje bzdury w komentarzach.

          Zapraszam na krakowski Kazimierz, na początku lat 90tych, jedna z gorszych dzielnic w Krakowie pod każdym względem
          - dzisiaj jedna z modniejszych i droższych dzielnic w mieście. do tego tętniąca życiem

          • 11 6

          • zlituj się, Kazimierz do Dolnego Miasta porównujesz? może za 20 lat...

            • 2 3

  • A CO TU GADAC O DZIELNICACH ! TO TRZEBA PRZEZYC NA ZYWO :) (2)

    Spotkania z zurami , wycieczki z dresami , tajemnicze i fantazyjne spotkanie z panienką ktora stoi na rogu ulicy w futrze, nocne eskapady , sasiedzkie bojki i grozenie nozem , demontaz windy przez sasiadow na zlomowiec, nocne krzyki i wycie pod blokami , proby skokow z balkonu na ostatnim pietrze bo zycie nudne , itd itd i wtedy mozna pisac przewodniki !!!!!!!!!!!!!

    • 76 8

    • No co ty! A tu piszą, że spokój, cisza, miłość bliźniego i motylki wypi*rdują różowe chmurki w kształcie serduszek pachnące różami i dobrocią, baranek zaś pasie się spokojnie obok wilcząt-wegetarian radośnie igrających na nieskazitelnym trawniczku gdzie nie uświadczysz psiej kupy :)

      • 11 5

    • Powaga z tą windą?

      • 6 1

  • Obowiązkowo na każdym rogu menele i patologia. (8)

    Rzeczywiście można się z rodziną na spacer tam wybrać. Chyba, żeby wyłapać w twarz.

    • 33 34

    • (6)

      bzdura

      • 12 11

      • (4)

        Pewnie że bzdura! Nie wierzcie własnym oczom! One i tak nie będą wam potrzebne tam, gdzie traficie po odwiedzeniu Dolnego Miasta..... NA CMENTARZU ŁOSTOWICE :)

        • 6 11

        • "bzdura" odnośnie postu powyżej była,
          nie na temat przewodników,
          o każdej jednej dzielnicy w Gdańsku
          można powiedzieć że "można się z rodziną
          na spacer tam wybrać. Chyba, żeby wyłapać w twarz".

          Ignoranci bez świadomości zmian, którzy nie wytykają nosa poza swoje cztery ściany się tak mogą tylko wypowiadać.

          • 9 7

        • Cmentarz... (2)

          ...jest na Łostowickiej (ulicy), a nie na Łostowicach.

          Słabo coś znasz ten Gdańsk...

          • 9 6

          • (1)

            A "na czym" jest, w takim razie, jeśli nie "na Łostowicach?" -- na księżycu? Siedlcach? Zaspie? Wejherowie?

            Czy może po prostu w dzielnicy Ujeścisko-Łostowice, co? Polecam zapoznanie się z mapą podziału administracyjnego miasta Gdańsk, a następnie powrót do rodzinnego Lochowa pod Bydgoszczą.

            • 7 6

            • Dzielnica?

              Dzielnica "Ujeścisko-Łostowice" to taka sama bzdura językowa, jak region "Warmia i Mazury".

              • 7 2

      • też tak myślałem

        lubię i znam Dolne Miasto, znam też Nowy Port, ale po ostaniej "wizycie" właśnie z rodziną na Dolnym Mieście, kiedy mój 6 letni synek zapytał mnie "dlaczego ten pan goni tamtych panów z taką większą ciupagą (siekierą)" mówię dziękuję. Zaznaczę że działo się to podczas imprezy organizowanej przez Łaźnię (to osobny patologiczny temat) na Łąkowej pośród innych "turystów".

        • 1 1

    • Jak jesteś skrzywiony i wrogo nastawiony do całego świata, to wszędzie w pysk dostaniesz, wcale nie musisz na Dolne Miasto przychodzić.

      • 3 4

  • Ta dzielnica pokazuje doskonale jak Polacy mogą zniszczyć coś pięknego bo za szwaba Gdańsk był ładny (4)

    zadbany,elegancki a teraz została tylko polska mizeria i bieda

    • 93 14

    • (3)

      Weź poprawkę, że tu przez prawie 50 lat odbywał się największy społeczny eksperyment w dziejach- realny socjalizm. To nie Polacy, to skrzywieni komuną Polacy.

      • 5 8

      • Jasne. (2)

        Bo Polacy nieskrzywieni komuną to wzór czystości, schludności, porządku, praworządności i dbałości o wspólne dobro.

        • 11 2

        • W takim razie... (1)

          ...Szwaby to wzór skromności, grzeczności i poszanowania życia ludzkiego i tolerancji dla innych ras i narodów.

          • 2 1

          • Nazwyanie Niemców "szwabami"...

            ...tez jest wzorcem skromności, grzeczności i poszanowania życia ludzkiego i tolerancji dla innych ras i narodów.

            • 4 1

  • Pokażcie ile zabytkowych kamienic na Dolnym Miescie upadło za rządów Budynia

    Naprawdę warto!

    • 63 7

  • widzę że niektóre kamienice odnowione są (3)

    powoli powoli a bedzie dobrze lepiej napewno niż w dzielnicach pustyniach betonowych dolne miasto podoba mi się bardzo ale jest tam wiele do zrobienia

    • 26 4

    • No i to już jest dużo bliższe prawdy stwierdzenie niż peany niektórych. Pewnie że kamienice BYŁY piękne... jak widać na zdjęciach, można je też odrestaurować całkiem nieźle. Ale droga od tego gniazda patologii i przestępczości do dawnej świetności niestety wciąż daleka. A szkoda.

      • 7 3

    • Odnowiony budynek (1)

      jest naprawdę piękny. Mieści się w nim kilka wydziałów Urzędu Miejskiego w Gdańsku m.in. jest to chyba siedziba konserwatora zabytków. A na przeciwko czego już zdjęcie nie pokazuje rozpadający się Dwór Uphagena - popadający w ruinę wraz z budynkami po szpitalu - PSK 3. Byłam tam ostatnio na spacerze. Aż serce boli. Ta dzielnica umiera - rozpadające się budynki, zajezdnia, zarośnięte szyny, dziury w jezdni, pokradzione metalowe ozdoby z okien piwnicznych... Dramat.

      • 11 0

      • Odnowiony budynek

        ze zdjęcia jest na rogu Wróblej i Toruńskiej. Ten o którym pisze Marzena jest na rogu Łąkowej i Śluzy i tam jest referat konserwy UM. Wiem o jeszcze dwóch kamienicach o ładnie odnowionych elewacjach - ale to kropla w morzu.

        • 1 0

  • NIE ROBMY Z GOW,,,A PERFUMERII ! (1)

    Moze ktos tam sobie chce zamieszkac w tej dzielnicy bo ofert mieszkaniowych jest tam sporo :)))

    • 18 19

    • I warto teraz kupić, bo będzie drożej.

      Jak masz kapitał to tam inwestuj.

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane