• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezrobocie w Trójmieście: nie ma tragedii

Marzena Klimowicz
21 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Największym problemem w Trójmieście są zwolnienia grupowe w Stoczni Gdynia. Do końca maja pracę starci 5,2 tys osób. Oferty dla nich już są, ale... z zagranicy. Największym problemem w Trójmieście są zwolnienia grupowe w Stoczni Gdynia. Do końca maja pracę starci 5,2 tys osób. Oferty dla nich już są, ale... z zagranicy.

Trójmiejskie firmy nawet jeśli nie zwalniają masowo pracowników, to ostrożnie podchodzą do zatrudniania kolejnych. Jeśli już tworzą etaty, to na gorszych warunkach. Może dzięki temu bezrobocie rośnie minimalnie.



Stopa bezrobocia zaczęła rosnąć w Gdańsku w listopadzie ub. r. W lutym osiągnęła 3,2 proc., ale wciąż rośnie. W Gdyni w styczniu bez pracy było 2,7 proc. mieszkańców, a w Sopocie - 2,2 proc.

To jeszcze nie tragedia, bo bezrobocie prawie zawsze rośnie w pierwszym kwartale roku. W tym czasie kończą się prace sezonowe np. w budownictwie oraz umowy zawierane na czas określony. Wiosna i lato to z kolei czas, kiedy proporcje się odwracają: zwiększa się liczba ofert i zmniejsza ilość zarejestrowanych bezrobotnych.

W gdańskim Urzędzie Pracy tylko od początku marca zarejestrowało się 1533 bezrobotnych, czyli o 243 osoby mniej niż w całym lutym.

Kto najczęściej traci pracę? Przedstawiciele handlowi - 546 osób, ekonomiści, bankowcy i pracownicy administracji - 269 osób i budowlańcy - 252 osoby. Pozostali to kucharze, kelnerzy, barmani, mechanicy, elektromonterzy, kierowcy i magazynierzy. Bez pracy zostało także 49 nauczycieli różnych specjalności oraz 30 monterów kadłubów okrętowych. Do grona bezrobotnych dołączyło też 3 dyrektorów generalnych, 5 prezesów, 17 dyrektorów wykonawczych i 37 kierowników.

W całym Trójmieście sytuacja wygląda podobnie. W ciągu trzech ostatnich tygodni 705 osób zasiliło szeregi bezrobotnych w Gdyni, natomiast w Sopocie 98. Z kolei ofert pracy było w Gdyni prawie 200, a w Sopocie - 30.

Na szczęście za pracownikami zaczęli się rozglądać pracodawcy: w lutym zgłosili 385 ofert pracy, a w marcu już 593 oferty.

- Widać, że coś zaczyna się ruszać. Najczęściej poszukiwani są na przykład pracownicy biurowi - mamy 55 takich ofert, pracownicy handlu - 76 ofert czy monterzy kadłubów okrętowych - 22 oferty - mówi Beata Glock z Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku.

W Trójmieście największe szanse na zatrudnienie mają jednak osoby z wykształceniem technicznym: mechanicy, elektrycy, spawacze oraz kierowcy kategorii C. Natomiast popyt na handlowców, kucharzy czy pracowników ochrony znacznie zmalał. Obniżył się także poziom proponowanych wynagrodzeń - średnio o 500 do nawet 1 tys zł.

Potwierdza to Ewa Andziulewicz, kierownik działu pośrednictwa i poradnictwa zawodowego w gdyńskim Powiatowym Urzędzie Pracy. - Ofert pracy jest o 30 proc. mniej niż rok temu i są w nich gorsze warunki płacowe. W niektórych zawodach nawet o 30-40 proc.

Największym problemem w Gdyni są zwolnienia grupowe w Stoczni Gdynia. Do końca maja bez pracy zostanie tam 5,2 tys osób.

- Stoczniowcy, którzy przystąpią do programu zwolnień będą otrzymywać przez pół roku zasiłek szkoleniowy w wysokości dwóch najniższych pensji krajowych. Stracą go z chwilą podjęcia jakiejkolwiek pracy - mówi Ewa Andziulewicz. - Praca dla stoczniowców jest, zwłaszcza dla tych, którzy mają w ręku konkretny fach i doświadczenie. W czwartek otrzymałam już pierwszy telefon z propozycją pracy dla grupy stoczniowców. Niestety za granicą.

Opinie (145) 3 zablokowane

  • stoczniowcy (1)

    Ja nie rozumiem dlaczego stoczniowcy i górnicy mają jakieś programy zasiłkowe a ludzie wykonujący inne zawody już nie. To ma być demokracja ?

    • 20 4

    • bo jak sie kiedys udalo z rozwaleniem PGRow i wywaleniem ludzi (ale nie na bruk( tylko na zielona trawke, wiec teraz idzie sie przetartymi wowczas szlakami i po prostu wywala ludzi. Natomiast z silnymi ktorzy sa w stanie chwycic do rak oskardy i siekiery to obchodzi sie jak z jajkiem. a i zarobic przy takich programach mozna

      • 8 0

  • Komunizm zmarnowal w ludziach zapal do pracy i nauczyl pracowac byle jak. (2)

    Zasilki dla bezrobotnych powinny byc wyzsze o 200% i pieniadze na to powinny isc z Unii ,z funduszu na walke z nedza i wyrownywanie poziomow zycia w panstwach Unii(Portugalia bierze taki dodatek).
    Polska ciagnie tyle forsy z Unii ale widac dzieli niesprawiedliwe te pieniadze.Wyzszy zasilek spowodowalby podwyzszenie sredniej najnizszej placy przez pracodawcow.

    • 24 6

    • A po co wyższy zasiłek dla niewykształconych nierobów?

      Zastanawia mnie po cholerę wyższy zasiłek....dla osób które nie potrafią ruszyć łepetyną i ogarnąć jakiejś dziedziny zawodowej!? To naprawdę nie jest wielki problem małymi środkami rozkręcić jakiś biznes....wystarczy pomysł....i spójrzmy na przykład Francji tam zasiłki są dosyć wysokie i co niektórym nie chcę się chodzić do pracy np za 1200E bo z zasiłku dostają 900E, no to sobie myślą po jaką cholerę ma się narobić jak może nic nie robić i mieć prawie to samo.! Liczy się przedsiębiorczość i pomysłowość!

      Oczywiście powyższa opinia dotyczy większości bo jasne zdarzają sie jednostkowe przypadki, gdzie ta kasa powinna być wyższa...ale to jest podejrzewam nie więcej niż 5% bezrobotnych reszta to lewary!!!!

      • 1 3

    • WYRÓWNYWANIE

      to będziesz miał miłośniku jak cię Donek załatwi euro po 6 zł. Wtedy napewno ci się wyrówna na długie. długie lata...

      • 5 2

  • Nie ma tragedii, ale bedzie jak juz te 5 tys straci prace,

    • 13 1

  • Peter (2)

    Oby tylko GE Money Bank został w Gdańsku!

    • 6 7

    • no zostanie... zostanie. (1)

      • 1 1

      • Raczej nie

        Raczej nie zostanie, bo i po co?

        • 2 0

  • Nie ma trgedii hehe dobre sobie :)

    Jak nie ma trgedii jak jest co to za niedorzeczny artykuł wystarczy sie przejść do urzędu pracy i zobaczyć jakie są kolejki wszędzie to jest masakra kogo człowiek nie spotka na ulicy to tylko słyszszy o zwolnieniach wśród znajomych redukjach zarobków no bo każdy cudowny pracodawca Ci powie "Panie ale jest recesja rób pan za miske ryżu albo won" znowu mamy czasy 1200 brutto i 5 zł na godzine to żenujące i ten kraj jest dumnym członkiem UE a ludzie albo nie mają pracy a jak już mają to nie da sie z tego wyżyć nawet połowy miesiąca spółka Tusk-Kaczyński na taczke i na sybir wywieżć!!! Polska to cudowny kraj najlepszy poprostu w Europie ja bym zamknął ten kraj zaorał kwiatki posadził a wszystkich ludzi podzielił i przeniósł do innych krajów Europy.Dziękuje.

    • 35 2

  • Nasza Polska !-.powazna oferta.....

    Wydz. Zatrudnienia poszukuje kandydata -moze byc byly stoczniowiec ,na stanowisko palacza - zarobki do 6500 zl / m-c. warunekj; wlasny wegiel .

    • 9 3

  • Czy jutro jest zmiana czasu...

    i w którą strone... prosze o odpowiedź bo nie wiem a rano musze gdzieś jechać ;)

    • 5 2

  • Dane

    A te dane procentowe o wielkości bezrobocia - to nie wiem skąd się wzięły!!! 2% - ŚMIESZNE!!! A kolejki w PUP końca nie mają!!!! Z pracą w Trójmieście jest do bani!!!!

    • 13 1

  • PROPAGANDA

    A ten artykuł to mydlenie oczu!!!!!

    • 17 1

  • sa rody w gdansku

    ktorych bezrobocie nie dotknie, tak, zyja na koszt innych rodzin,uklasd ,urzad skarbowy,policjant,urzednik,ew.posada w muzeum,mediach takie to cieple i rodzinne

    • 22 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane