Uderzył maczetą w głowę przypadkowego człowieka, zabarykadował się w jednym z pomieszczeń Galerii Bałtyckiej i zniszczył sprzęt wart blisko 2 tys. zł, próbował także zaatakować policjantów, którzy pojawili się na miejscu - prokuratura właśnie zakończyła śledztwo w sprawie zdarzenie z września zeszłego roku i uznała, że napastnik jest niepoczytalny.
2019-03-15 11:02
Dlaczego nie podano jak się nazywa? Czyżby spokrewiony z jakimś sędzią? Skandal! Taki psychol to powinien mieć podwójną kare!
2019-03-15 16:02
On jest chory. Ma urojenia. Nie kuma co się dzieje dokoła przecież
2019-03-15 17:23
ludzie nie potrafią zrozumieć, że "niepoczytalny" nie oznacza "może robić, co chce". Oznacza, że gość ma nie po kolei w głowie i w interesie społeczeństwa, nas wszystkich, jest zająć się nim w taki sposób, aby nie stwarzał zagrożenia dla innych. Czy należy tego człowieka koniecznie umieścić w więzieniu? Jaki to skutek miałoby przynieść? On nie jest winny, że zachorował na chorobę psychiczną, sam sobie z pewnością jej nie wybrał. To nasz aparat państwowy jest nieudolny, że nie potrafi sobie z tą sytuacją poradzić.
2019-03-15 13:45
A jak miał stwierdzono chorobę psychiczną to napewno miał zlecone branie leków skoro ich nie brał to już tym samym popełnia przestępstwo bo jego stan bez leków stwarza niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia to tak samo jak człowiek po spożyciu alkoholu wsiada do auta albo kogoś zabije albo nie loteria. Nasz system ochrony zdrowia i prawny jest do gruntownej poprawy
2019-03-15 15:22
Ponieważ człowiek cierpiący np. na schizofrenię paranoidalną będzie się leczył zawsze, gdy zaleci mu to obcy człowiek...
2019-03-15 17:15
Właśnie leczą się głównie osoby, które chorują na depresje i inne schorzenia, w przypadku których nie zagrażają nikomu, a jeśli już to najwyżej sobie (samobójstwa). Osoby chore na schizofrenię, psychozę... czyli potencjalnie bardzo niebezpieczne choroby, wyzwalające agresywne zachowania wobec otoczenia, bardzo często się nie leczą, bo - pomimo diagnozy - nie uważają się za chore i nie są poddawane żadnej systemowej kontroli. Ba, pracodawca nie tylko nie ma prawa ich zwolnić, a nawet nie ma prawa wysłać ich do psychiatry, choć widzi wyraźne zaburzenia! Osoby postronne (tu np. sąsiedzi) też nie mają takiego prawa, tylko najbliżsi, np. rodzice mogą wystąpić z wnioskiem o ocenę psychiatryczną. Ten system wymaga reformy od lat.
2019-03-15 10:49
"Na miejsce od razu wezwano policjantów wyposażonych w specjalne tarcze. Podczas próby zatrzymania mężczyzny próbował on maczetą uderzać w te tarcze."
2019-03-15 17:13
I bardzo dobre były i drogie bardzo te tarcze były.
2019-03-15 15:22
zarąbista, prawda? Normalnie mickiewicz.
2019-03-15 11:12
2019-03-15 10:51
Na uklady nie ma rady.
2019-03-15 17:12
jest teraz niepoczytalny nagle?
2019-03-15 17:10
Na obserwacje?
2019-03-15 15:56
Dlaczego tylko jednorazowe badanie i opinia?
2019-03-15 17:07
Pretensje proszę składać do prawodawcy.
2019-03-15 16:45
już poszkodowany wie co ma zrobić???
2019-03-15 16:34
pomroczność jasna jest charakterystyczna dla tej rodziny.
2019-03-15 15:23
2019-03-15 16:33
taką powinni przeprowadzać na potencjalnych pracownikach ratusza podczas rekrutacji.
2019-03-15 16:24
idę o zakład, że to kolejny wnuk bolka
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
