• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bieliki zamieszkały w trójmiejskich lasach

Jakub Gilewicz
13 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Bielik widziany podczas lotu. Zdjęcie ilustracyjne. Bielik widziany podczas lotu. Zdjęcie ilustracyjne.

Są pod ścisłą ochroną, a dokładna lokalizacja ich gniazda to tajemnica. Wiadomo jedynie, że dwa bieliki zamieszkały na sośnie w trójmiejskich lasach. To druga para tych rzadkich ptaków w naszej aglomeracji i okolicach - dotychczas jedyną była ta żyjąca na Wyspie Sobieszewskiej.



Widziałe(a)ś kiedykolwiek bielika w naturze?

- Wygląda na to, że nowa para bielików zadomowiła się u nas na dobre. Samiec odzywa się głosem terytorialnym, przelatuje nad gniazdem, a poza tym razem z samicą przesiadują na gałęziach pobliskich drzew. Są to oznaki przywiązania do nowego miejsca, a warto wiedzieć, że bieliki to ptaki, które mają silny instynkt terytorialny - wyjaśnia Łukasz Plonus, rzecznik Nadleśnictwa Gdańsk.
Para bielików osiedliła się w lesie gospodarczym, gdzie kilka lat temu usunięto część drzew i odsłonięto nowe pokolenie lasu. Dzięki temu powstała przestrzeń, która prawdopodobnie spodobała się tym ptasim drapieżnikom.

- Bieliki potrzebują przestrzeni, bo dzięki niej mają łatwiejszy dolot do gniazda, a poza tym łatwiej mogą wypatrywać ofiar. To był prawdopodobnie jeden z powodów wybrania przez nie akurat tego miejsca. Jesteśmy dumni, że bieliki wybrały nasze lasy - cieszy się Plonus.

Dlaczego lokalizacja gniazda bielików to tajemnica?



Bielik siedzący na sośnie. Zdjęcie ilustracyjne. Bielik siedzący na sośnie. Zdjęcie ilustracyjne.
Ptaki założyły gniazdo w koronie jednej z sosen. Lokalizacja drzewa objęta jest tajemnicą. Dzięki temu te największe ptaki szponiaste północnej Europy mają większe szanse na przeżycie i rozmnażanie. A potencjalnych zagrożeń jest wiele: od zakłócania spokoju przez chętnych, aby zobaczyć czy sfotografować ptaki, po złodziei jaj czy kłusowników.

Pod koniec XIX wieku na ziemiach, które później znalazły się w granicach Polski, gniazdowało jedynie ok. 30 par bielików, a na początku XX wieku już tylko 20. Dlatego od 1921 r. zaczęto roztaczać ochronę nad tym gatunkiem. Po czym w latach 60. ub. wieku liczba bielików wzrosła do ok. 100 par, później prawdopodobnie nieco spadła, a następnie w latach 80. nastąpił wzrost liczebności. Szacuje się, że w okresie 2010-2013 w Polsce żyło już 1-1,4 tys. par tych ptaków.

Obecnie wokół gniazd bielików wyznacza się strefy ochronne, które mają pomóc bielikom w zachowaniu dogodnych warunków do życia. W ciągu roku ptaki wyprowadzają jeden lęg - wiosną składają z reguły dwa jaja.

Rozpiętość skrzydeł dorosłych osobników dochodzi do 240 cm, a masa do 6 kg. Przy czym samice są większe od samców. Na co dzień bieliki żywią się przede wszystkim rybami. Poza tym polują na ptaki, a bywa, że w ich diecie znajdują się również ssaki, a nawet padlina.

Choć niektórzy uważają bielika za orła, to - według systematyki - nie jest nim. Natomiast oba ptaki należą do rodziny jastrzębiowatych.

Miejsca

Opinie (201) ponad 10 zablokowanych

  • Długo tu nie pomieszkają

    TPK jest wycinamy na potęgę i zaśmiecany. To nie miejsce dla wolnych władcow przestworzy.

    • 9 1

  • Uciekły tu przed Szyszko

    Orły nie lubią pisiorstwa

    • 7 7

  • to tera zajonce majom przehlapane !

    • 2 0

  • Czyli godłem naszego kraju jest jastrząb (2)

    • 2 2

    • Jakiegokolwiek orła nie wybierzemy, będzie to jastrząb (1)

      Bo orły i bieliki to jastrzębie. Jastrzębiowate to nadrzędna rodzina grupująca tak orły (Aquila), jak i bieliki (Haliaeetus).
      BTW bieliki sa większe od orłów a bielik olbrzymi to największy ptak drapieżny. Nie jest chyba celowe napinanie się na orła na tarczy ;)

      • 5 1

      • gimbaza swoje wie

        i trolluje

        • 0 3

  • Wycięcia w lasach są konieczne , ale tego ćwokostwo z Brukseli nie rozumie. (4)

    Nie można wszystkiego zostawić naturze. Dla ptaków robi się karmiki , wsypuje pożywienie a nawet wiesza budki lęgowe. Czy to też działanie anty ekologiczne,

    • 4 15

    • Po części tak

      Jakby Ci zabrali możliwość pracy, zarabiania i dali zasiłek który musisz odebrać w dzielni gdzie jest banda zwyroli chcących Cię sklepać. I czasem zapomną wypłacić.

      Albo w punkcie gdzie dostaniesz kulkę na 100% tuż pod MOPSEM.

      • 1 0

    • Proponuję zadbać o Lasy Państwowe

      przez ich zdecydowane "przerzedzenie" i odmłodzenie. A najlepiej likwidację.
      No i jeszcze Związek Łowiecki do dezubekizacji... i jeszcze tym starym ubekom odebrać broń...

      • 2 0

    • Też mi dobrodzieje

      Jak się wycina stare dziuplaste drzewa to ptaki nie mają gdzie zakładać lęgów... stąd potrzebne budki lęgowe...
      Nie tnijcie i nie wieszajcie budek...

      • 1 0

    • Ciekawe jak lasy sobie radziły

      za pierwszych Piastów.
      Albo 3000 lat przed nimi.

      • 1 0

  • Piękny ptak

    • 2 0

  • (2)

    Piękny ptak nie samowite przezycie widzieć go na własne oczy na wolności a nie w zoo

    • 6 1

    • Ja go widziałem na cudze oczy i to było samowite przeżycie

      • 1 2

    • niesamowite - wroc do szkoly.

      • 0 0

  • Swego czasu Lasy Państwowe bardzo przysłużyły się ochronie bielików i innych, rzadkich ptaków drapieżnych. To dzięki współpracy LP z NGOsami udało się wprowadzić tzw.ochronę strefową. To jednak dawne dzieje, dzisiejsze działania tego molocha zarządzającego 1/3 powierzchnią kraju to gospodarka rabunkowa. Proszę przejść się po trójmiejskich lasach, tną ile wlezie, na obszarze będącym Leśnym Kompleksem Promocyjnym, gdzie powinno się z definicji prowadzić zrównoważoną gospodarkę leśną. Drodzy Leśnicy, opowiadania o tym jak to bieliki pokochały "odmłodzone i przerzedzone" lasy gospodarcze możecie wciskać dzieciom w swoich izbach przyrodniczo-leśnych. Bieliki w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym występują od kilkunastu lat, a wzrost ich liczebności obserwowany jest w całej Europie.

    • 9 0

  • Może ktoś odpowie

    Po pierwsze od kiedy Trójmiejski Park Krajobrazowy jest lasem gospodarczym może być tylko jednym lub drugim
    Po drugie komu podlega TPK bo pozwolenie na rabunkowa wycinkę ktoś wydał dobrze byłoby znać kto to był
    Czy władze Trojmiasta Gdańska Sopotu Gdyni lub Wojewoda nie maja wpływy ba to co dzieje się z TPK a jeżeli maja to dlaczego na to pozwalają
    Dlaczego nikt nie reaguje na to co się dzieje z TPK

    • 9 0

  • Czarny orzeł (1)

    Niemiecki

    • 1 3

    • 1,9 TDI

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane