- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (134 opinie)
- 2 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (81 opinii)
- 3 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (180 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (271 opinii)
- 5 Dwóch 29-latków z narkotykami (91 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (422 opinie)
Bigoci, dewoci, krzyżowcy
A skandowali: starsi panowie i starsze panie. Kilkoro przyszło do sądu z niewielkimi krzyżami. Ktoś przyniósł flagę w narodowych barwach, były też kartki z hasłem: "Prawda zwycięży".
I byli młodzi ludzie z hasłami: "TAK dla wolności sztuki", "NIE, dla happeningów LPR w galeriach". Jakiś matuzalem kopnął chłopaka, inny wyrwał tamtemu kartkę z hasłem, pogniótł i rzucił pod nogi. "Pedały, pedały, pedały" - darli się starzy na młodych. "Faszyści, faszyści..." - skandowali młodzi do starych, ale wyszło im ciszej, skoro mniej ich było.
Wreszcie tłum przeciwników Nieznalskiej przedarł się do sali rozpraw, zaatakował ławki i zasiadł. Starsze panie i starsi panowie jęli ryczeć, gdy się pojawiła. Żeby przywrócić porządek, sędzia Marcin Kradziecki musiał przywalić kilka razy w blat stołu.
- Nie jesteście - grzmiał - na boisku piłkarskim. Nie jesteście na wiecu.
Zagroził, że usunie z sali każdego, kto zakłóci spokój i powagę.
- Jesteście kolegami Doroty? - pytam chłopaka z lewej.
- Nie.
- Z akademii?
- Nie. Jesteśmy z Gdańska i jesteśmy "za".
Skoro tłum starszych ucichł, mogła mówić Nieznalska. Jej obrońca, mecenas Wojciech Cieślak pytał ją o treść i sens "Pasji", której częścią był krzyż łaciński z męskimi genitaliami.
Naraz sędzia Kradziecki do kobiet w pierwszym rzędzie:
- Co tam trzymacie panie w dłoniach?
- Krzyże.
- Panie opuszczą salę, a jeśli nie zechcecie, nacisnę guzik i wyprowadzi was policja.
Już pod drzwiami jedna z kobiet uniosła rękę z krzyżem w kierunku stołu sędziowskiego, w drugiej miała aparat fotograficzny. Tak zostali utrwaleni: sędzia, ławnicy, krucyfiks. Kobietę zatrzymała na dłużej policja.
Mecenas Cieślak: - Jak powstał pomysł na instalację, jakie miała przesłanie?
- To w części przez moje dzieciństwo i wpływ mojego ojca. Przemoc jest czołowym tematem moich prac. "Pasja" jest ktytyką kulturowego wzorca męskości, pewnego typu zachowania młodych mężczyzn, którzy przemoc narzucają sobie samym, katując swoje ciało. Skutkiem są ekstremalne ćwiczenia na siłowni oraz cierpienie. Właśnie cierpienie zostało przyrównane z formą krzyża.
Mecenas: - Praca składała się z kilku części. Co znaczą?
- Krzyż jest symbolem cierpienia.
- A zamontowana na nim fotografia genitaliów?
- Symbolem męskości.
- A odtwarzany film?
- To twarz mężczyzny w dużym zbliżeniu podczas ekstremalnego wysiłku. Mężczyzny ćwiczącego w siłowni.
- Czy chciała pani osiągnąć efekt w postaci urażenia czyichś uczuć religijnych?
- Absolutnie nie.
* * *
Obecny proces Nieznalskiej jest drugim procesem. O powtórce zdecydował w kwietniu 2004 roku gdański sąd odwoławczy. Kilka miesięcy wcześniej Nieznalską skazano za znieważenie przedmiotu czci religijnej poprzez wkomponowanie zdjęcia ludzkich genitaliów w obrys krzyża. To była część "Pasji", wystawionej w gdańskiej galerii "Wyspa" na przełomie 2001 i 2002 roku.
Dla przypomnienia: najpierw, doniesienie do prokuratury złożyli działacze Ligi Polskich Rodzin (z posłem Robertem Strąkiem na czele). Nie ukrywają, że nigdy bezpośrednio nie widzieli "Pasji". Wkrótce był akt oskarżenia, a za nim poszedł proces. W lipcu 2003 roku Sąd Rejonowy w Gdańsku ustami sędziego Tomasza Zielińskiego ogłosił, że skazuje artystkę na 6 miesięcy ograniczenia wolności w postaci kontrolowanej pracy społecznej. Od wyroku odwołał się jej obrońca, mecenas Wojciech Cieślak. Skutecznie.
Konsekwencją "pasyjnej" afery były szykany pod adresem artystki, cenzura jej prac i odmowa wystawiania kolejnych. Ubiegłoroczny przykład ze Słupska: w listopadzie miała się prezentować w galerii Baszta Czarownic, ale pod wpływem nacisków ze strony słupskich działaczy LPR (brylował poseł Robert Strąk) oraz środowisk kościelnych wystawę odwołano.
Kiedy wokół "Pasji" panowało największe zamieszanie, rozmawialiśmy z księdzem Krzysztofem Niedałtowskim, duszpasterzem środowisk twórczych. O działaczach Ligi Polskich Rodzin powiedział, że to "polityczni inkwizytorzy".
Opinie (121)
-
2005-01-20 15:13
grisza
jaki jeleń jest -każdy widzi
...heh...- 0 0
-
2005-01-20 15:17
zauważcie role mediów
jakby sie kuźwa zmówiły:)
wczoraj LPR dzisiaj LPR jutro też pewnie LPR
wczoraj prałat dzis nieznalska jutro pstrąk
rozumiem przez to, ze w tych prawdziwych niepublikowanych sondażach LPR prowadzi dlatego taki ATAK SFOŁOCZY WSZELAKIEJ- 0 0
-
2005-01-20 15:19
Szanowni Państwo, z braku czasu
... serdecznie Państwa pozdrawiając, niniejszym popieram (uznając jako własne) wypowiedzi:
1. "AUTORA",
2. "ZAITSEW-a",
3. "BOLA ANTYRYDYDZKA",
4. "TOMKA",
5. KYLIKS-a",
6. NIKI (jak zawsze),
7. "MASONA",
... ale co do "SOWY". Hmmm ... Szanowny Panie. Nie wiem kto się z kogo naśmiewa. Pani D. Nieznalska nie zapraszała Pana dzieci celem obejrzenia Jej instalacji. Jeżeli nie uznał Pan za stosowne - dzieci powinny zostać w domu !!!
Z poważaniem.
P.S. To Pan (a nie Pani D. Nieznalska) - odpowiada za wychowanie własnych dzieci. Czy zaprowadził Pan swoje dzieci na tę wystawę ???
Ot i ... wszystko- 0 0
-
2005-01-20 15:19
Alice
O co chodzi z tym jeleniem?
Nie rozumiem.
Bez sensu.- 0 0
-
2005-01-20 15:21
"rozmawialiśmy z księdzem Krzysztofem Niedałtowskim, duszpasterzem środowisk twórczych. O działaczach Ligi Polskich Rodzin powiedział, że to "polityczni inkwizytorzy". "
dariuszu janowski, po raz drugi
to chyba jedyny ksiądz, który chciałby z tobą gadać
co prawda ja też z tobą miałbym do pogadania ale
wystarczy mi że patrzysz co dzień rano na swój paskudny znaczony marnoscią szmaciarza piszącego tekściki na zamówienie fizys i już mi sie nie chce z tobą gadać- 0 0
-
2005-01-20 15:23
paleski nie ciskaj sie jak wesz na grzebieniu
pani N za kase miejską CZYLI I MOJĄ SIE BAWI a GALERIA OTWARTA I DOSTEPNA MA BYC DLA KAŻDEGO bo tez kasy miejskiej czyli i mojej jest utrzymywana
odbiło ci??- 0 0
-
2005-01-20 15:26
kto nie rozumie ...ten jeleń ;-)
tak jak ten z rykowiska.- 0 0
-
2005-01-20 15:31
re Gallux
A ba jakiw wystawy zrobione za NASZE czyli i Twoje pieniadze Tychodzisz.Podejrzewam,ze tylko na wystawy organizowane przez LPR- owskich tworcow ,bo wszystko inne co nie odpowiada Twojemu swiatopogladowi i estetyce to be niedobre i rozpustne.
- 0 0
-
2005-01-20 15:31
Z artykułu wynika że autorce wystawianie jej prac się NALEŻY - ciekawe czemu?
Myślę (wydaje mi się), że gdyby moje uczucia zostały dogłębnie zranione nie podałabym sprawy do sądu. Moja babcia znała takie przysłowie w wersji delikatniejszej o trącaniu nieświeżych jajek.- 0 0
-
2005-01-20 15:36
otatnio przechodząc przez brame stoczni ścigając swojego dłużnika z dwoma łysymi przeszedłem przez "drogi do wolności" ale z ręką na sercu i słwoem skauta wyznam, że nie patrzyłem sie wcale
w pamieci utkwił mi SKOT
"bo wszystko inne co nie odpowiada Twojemu swiatopogladowi i estetyce to be niedobre i rozpustne."
tak same a jednak inaczej
wszystko co nie odpowiada mojemu światopoglądowi musze niestey tolerować bo prawo karne cywilne mama babcia radio prasa telewizja i ksiądz z kolędy mówili, że może spotkac mnie kara za nietolerowanie łobuzów- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.