• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bił kobiety na ulicy: szpital psychiatryczny zamiast więzienia

Piotr Weltrowski
12 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Film, na którym widać, jak Mateusz D. atakuje jedną ze swoich ofiar.


27-latek, który pod koniec maja brutalnie pobił kilka kobiet w centrum Wrzeszcza, nie zostanie oskarżony, ale trafi do zamkniętego szpitala psychiatrycznego - zdecydował sąd.



Czy dziś jest więcej niepoczytalnych, niż kiedyś?

- Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ, po rozpoznaniu wniosku Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz, umorzył postępowanie wobec Mateusza D. o cztery czyny - średnie uszkodzenie ciała, lekkie uszkodzenie ciała, dwukrotne naruszenie nietykalności cielesnej. Zdecydowało to, że mężczyzna działał w warunkach zniesionej zdolności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania postępowaniem - mówi Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Sąd zdecydował jednak o umieszczeniu Mateusza D. w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Zanim do niego trafi pozostanie w areszcie.

W zakładzie zamkniętym mężczyzna spędzić może nawet całe lata - będzie tam przebywać, póki lekarze nie orzekną, że nie stwarza już zagrożenia dla otoczenia.

Przypomnijmy: o sprawie zrobiło się głośno, gdy pod koniec maja opublikowaliśmy film, na którym widać jedną z napaści dokonanych przez mężczyznę. Chwilę wcześniej w Internecie umieściła go rodzina zaatakowanej przez 27-latka kobiety.

Do napadu doszło 23 maja rano, ale poszukiwania mężczyzny zintensyfikowały się dopiero 27 maja, po publikacji filmu. Okazało się jednak, iż mężczyzna był już w tym czasie w rękach stróżów prawa, gdyż... zatrzymano go 24 maja, podczas interwencji dotyczącej awantury domowej.

Od razu po zatrzymaniu trafił do szpitala psychiatrycznego (zachowywał się wyjątkowo agresywnie), niemniej przesłuchano go i postawiono mu zarzuty dotyczące uszkodzenia ciała. Zarzutów miał zresztą usłyszeć więcej, gdyż tego samego dnia zaatakował także kilka innych osób (głównie kobiet).

To kolejny w ostatnim czasie przypadek, gdy śledztwo jest umarzane ze względu na niepoczytalność sprawcy. Taką samą decyzję podjęli prokuratorzy w przypadku 32-latka, który 19 lipca odbył szaleńczy rajd Monciakiem, raniąc przy tym ponad 20 osób. W ten sam sposób zakończyła się także sprawa 35-letniej Ewy K., która pod koniec 2011 roku utopiła przy molo w Sopocie swoją 3-letnią córeczkę.

Opinie (121) 2 zablokowane

  • Chora POlska (1)

    POlska czyli PRLbis to nienormlny kraj. Przestepcy maja wieksze prawa od ofiar, ktore .....nie maja zadnych praw.

    • 8 1

    • :)

      Za PRL -u nie było zmiłuj, nie czekało sie godzinami na Milicje i nie wymyślali bajek z mchu i paproci! Teraz przestępców głaszcze sie po główkach i najłatwiej uznać za niepoczytalnych i dlatego wszystkim sie w D.....przewraca.

      • 1 0

  • co to za kara w ciepełku jeść pić dadzą i opiorą a jak będzie grzeczny to na przepustkę do domciu się u da i to za pieniądze podatnika

    • 3 0

  • Marcin Gdynia

    Lekki czub ale z drugiej strony jak patrze na te tepe rude lokowane mordy matek z blokow ktorych najwiekszym osiagnieciem jest podsluchanie czyjes prywatnej rozmowy w komunikacji to sam mam ochote jej przyj..c.Po co to nie swiadome bydlo zyje skoro tak naprawde nie zyje...tak wiem wiem,to moze byc czyjas matka itd, ta natka idioty z bloku i zona smierdzacego wasa np stoczniowca straszne

    • 3 7

  • za komuny świrów się odstrzeliwało

    dzisiaj funduje im się wakacje na nasz koszt, pieprzyć taką demokrację!!!

    • 11 2

  • Czy osoby poszkodowane

    przez niepoczytalnego mają szansę na jakiekolwiek odszkodowanie, jeśli są np ubezpieczone od nnw i czy ubezpieczyciel nie odmówi wypłaty, skoro nie będzie mógł ściągnąć od sprawcy? A jeśli nie były ubezpieczone, to czy mogą domagać się w procesie cywilnym odszkodowania i od kogo? Od rodziny sprawcy?

    • 3 0

  • Zaraz stamtąd wyjdzie...

    Wystarczy, że powie "udawałem" i przez 2 tygodnie-miesiąc będzie się zachowywał jak człowiek, a jak wiadomo, 2 razy za to samo sądzić nie wolno ; )

    • 2 0

  • Kaptur na głowę żeby nikt nie rozpoznał, a po akcji szybki ogląd otoczenia czy nikt nie widział. Na obserwację powinni iść lekarze.

    • 7 0

  • Hmmm

    Po osobach innej orientacji przyszła moda na niepoczytalność. Temat zostaje szybko zamknięty i sprawa nie ciągnie sie latami......

    • 4 0

  • Czy wiecie jak wygląda stan sprawy mordecy, który pod wpływem

    dragów zabił kilka lat temu 3 braci na chylońskiej w Gdyni i zniszczył tą rodzinę? (matka popełniła samobójstwo a ojciec wylądował w psychiatryku - lub odwrotnie). Ten zwel z tego co pamiętam też był synalkiem jakiegoś notabla (jak ten z Monciaka). Czy też poszedł na 6 miesięcy do psychiatryka i teraz hasa na wolności?

    Może byście sprawą zainteresowali się do końca a nie tylko gdy jest medialna? To się nazywa rzetelne dziennikarstwo - tak dla przypomnienia.

    • 9 0

  • a se piszcie i narzekajcie hhaha

    my tam wiemy swoje

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane