Od 1 stycznia trójmiejska komunikacja wreszcie wkroczy w erę biletów elektronicznych. Trójmiasto jako jedna z ostatnich aglomeracji w Polsce, wprowadza bilet w komórce.
2010-11-03 15:50
Już to widzę jak Renoma będzie kontrolować takie bilety. Będą wciskać mandaty aż miło.
2010-11-03 15:51
Jakoś w Poznaniu nie ma żadnych problemów. Kasuj bilet, to nie będziesz narzekać na renomę.
2010-11-03 15:55
a Ty mówisz, że nie ma problemu. Pokażesz im telefon, a oni, że nic o takim czymś nie wiedzą, mandacik będzie :)
p.s. ja mam miesięczny.
2011-04-03 10:12
2010-11-04 01:35
Już nie przesadzaj, normalną sprawą będzie, że zostaną poinformowani o nowej formie przed przystąpieniem do pracy.
2010-11-04 09:47
dalej, bo nalot kanarów wciska pasażerów wysiadających z powrotem do pojazdu)
2010-11-04 10:13
Jak tak samo będą się szkolić na temat biletu przez komórke, to lepiej jej w ogóle nie wyciagać z kieszeni.
2010-11-03 15:52
ch..szo
2010-11-03 16:07
2010-11-03 15:49
Bilet jest jedynie FORMĄ POTWIERDZENIA opłaty za przejazd.
Dlaczego jadąc tą samą trasą są zróżnicowane ceny za jej potwierdzenie?
2010-11-03 16:15
gdyż forma potwierdzenia elektroniczna jest najtańsza w produkcji, dystrybucji i rozliczeniu
2010-11-03 20:39
wytłumacz nam, dlaczego wobec tego bilet nie jest tańszy. Przyjmijmy jednakowy bilet za 2,50 PLN, zastanówmy się ile kosztuje druk biletu w formie papierowej a lile kosztuje jednorazowe połączenie się z Internetem w wersji elektronicznej. W pierwszym przypadku nie mam "zielonego" pojęcia o skali kosztów druku natomiast w wersji on-line koszt kształtuje się na poziomie około 0,70 zł za 500 kB danych. Co z tego wynika, a mianowicie koszt końcowy biletu elektronicznego będzie wynosił około 3,20 PLN. Gdybyśmy pomniejszyli cenę owego biletu o koszt druku, to bilet elektroniczny powinien być tańszy a nie droższy (lub równy już po uwzględnieniu kosztów infrastruktury teleinformatycznej). Oferta nie jest skierowana do turystów (turysta nie będzie zakładał konta w Internecie, by podróżować gdańską komunikacją), a to eliminuje przyjęte rozwiązanie. Miasto Gdańsk potrafi wypaczyć każdą dobrą koncepcję, a szkoda - mogło być normalnie, a tak będzie to kolejna porażka Budynia!
2011-01-01 23:59
Ten sam bilet w wersji papierowej kosztuje 3zł (to nowy rodzaj biletu ważny we wszystkich trzech miastach niezależnie od przewoźnika) a w elektronicznej 2,50... Czytaliście w ogóle ten artykuł!?
2010-11-04 09:43
czytając Twój komentarz i widząc ceny, które tu podajesz myślałem, że artykuł jest sprzed 4 lat. Skąd człowieku wziąłeś te ceny?!?!?! 100kB kosztuje obecnie 1gr (jeden grosz). Przypominam mamy rok 2010!!!!
2010-12-04 22:00
nie widzicie jak ta strona wyglada? jest tam troch grafiki, ktora troche wazy, takze 1-3kb mozesz wsadzic miedzy ksaiazki, pamietaj ze liczony jest transfer w obie strony (czyt. UL i DL)
2010-11-04 18:34
Wyciąg z mojej faktury za wrzesień 2010 r., dotyczy jednego połączenia z telefonu do Internetu (bez wykupienia dodatkowej usługi na Internet).
Internet odebrano 1 100kB 0.10
Internet wysłano 1 100kB 0.10
Razem 2 200kB 0.20
Należy doliczyć do tego podatek VAT, łatwo więc policzyć, że za 500 kB zapłacę 50 gr plus 11 gr podatku VAT. Może masz wykupioną usługę na Internet w myśl hasła Operatora - "Korzystaj taniej, aktywuj odpowiedni pakiet danych", koszt "tylko" np. 1 zł dziennie (netto).
2010-11-04 18:47
1) Widocznie Twoja oferta jest z ubiegłego wieku :) Ja płacę bez pakietów 1 grosz / 100 KB. BEZ PAKIETÓW!
2) Skąd bierzesz 500 kB ? Na potrzeby całej procedury zakupu biletu wystarczy poniżej 2-5 KB!!!! 100x mniej niż Twoje założenia.
Nawet zakładając, że nie użyjesz reszty transferu na inne cele i zapłacisz za całe 100 kB tylko na bilet. To koszt transferu wyniesie 12 groszy dla Twojej oferty abonamentowej.
2010-11-03 21:37
2010-11-04 00:18
Wg Operatora Sieci (w której mam telefon) przy wykupionym abonamencie na usługę Internet koszty nalicza się:
- Dane naliczane są za każde rozpoczęte 100 kB, oddzielnie za dane wysłane i odebrane na poziomie protokołu internetowego (IP). Po zakończeniu połączenia lub o godz. 24:00 dane są zaokrąglane w górę, do pełnej jednostki taryfikacyjnej - 100 kB.
- przy braku podpisania Umowy Abonenckiej na ww. usługę koszty są naliczane tak jak wspomniałem w poprzednim wpisie.
Cennik jest tak skonstruowany, że chodzi o to, ile razy loguję się do Internetu a nie ile danych ściągnąłem. Ilość danych jest wtórnym parametrem tworzącym koszt. Załóżmy, że jedno logowanie w celu zakupu biletu pobierze mniej niż 100 kB oznacza to, że i tak zapłacę za jednostkę taryfikacyjną. Założyłem, iż wystarczy jedna jednostka na zakup biletu, oczywiście może z tym być różnie. To tyle wyjaśnień, być może inni Operatorzy sieci GSM mają inne taryfikatory, ale zasada jest podobna lub identyczna.
2010-11-04 01:34
Teraz gdy koszt 100 KB transferu mobilnego wynosi już od 1gr ( bez dodatkowych pakietów/promocji - oferta orange free PREPAID), a z większością smartfonów dołączane są pakiety internetu.
Alternatywa to SMS'y tylko operator pobiera od nich ~50% prowizji :/
Szukasz na siłę "afery"
2010-12-15 21:57
Tylko wymyślają e- bilety, bilety przez komórki, a w autobusach syf!!!!!!Jak jadę rano do pracy linią R Gdyńska zkm to mam doŚĆ!!!!!!! Nie ma dnia żeby nie było jakiegoś śmierdzącego bezdomnego żula!!!!Jest to autobus który ma długą trasę, żule zrobiły sobie sypialnie z tej lini , rozkładają sie na siedzeniach, smród taki że wszyscy nosy zatykają!!!!! wszyscy porządni ludzie z e- biletami , wcale nie tanimi stoją w smrodzie i z wszami i jeszcze niewiadomo z czym!!!!!!Może zkm zainteresowałby się tym problemem i za kasę z e-biletów stworzyłby lepszy komfort jazdy !!!!
2010-11-03 15:48
ależ panie kanarze, właśnie loguję się do sieci
2010-11-03 16:24
wystarczy zobaczyć jak jest z tablicami na przystnkach tramwajowych. zobaczcie w Olivie jak to wygląda
2010-11-04 09:01
a tu planują bilet przez komórkę:)
2010-11-04 16:02
troszeczkę źle pomyślana. W bilecie elektronicznym odpadają koszty drukarni i prowizja za dystrybucję papierowych biletów i ich sprzedaż (kioskarz za darmo tego nie robi), więc spokojnie mogli obniżyć cenę. Choćby o symboliczne 6gr, żeby się koszt transmisji danych zwrócił.
2010-11-05 06:52
2010-11-05 17:40
oczywiście, że nie, ale pomyśl jakie koszty są związane z papierowymi biletami:
- papier
- druk
- cięcie + pakowanie
- dystrybucja (paliwo!)
- prowizja sprzedawcy
Uważam, że jest tu miejsce na godziwą prowizję dla mobilet i obniżenie ceny wersji elektronicznej choćby o równowartość kosztu transmisji danych.
Pamiętaj, że przy transmisji płacisz podwójnie, za minimalną paczkę danych wysłanych i paczkę danych odebranych, choćbyś wysłał tylko po jednym bajcie w każdą stronę.
2010-11-03 22:20
w końcu 'mo bilet' to nazwa zobowiązująca...
2010-11-03 16:27
Dokumenciki!
2010-11-03 20:23
Telefon z obsługą javy i koniecznie padniętym wyświetlaczem kupię.
2010-11-04 10:38
daj jakis kontakt. mam taki ;-) oddam za 50zł
2010-11-03 20:14
NA STRONIE GŁÓWNEJ NIUSA
:D
2010-11-03 20:49
raczej Ty robisz reklamę, ja nie wiedziałem jaki to telefon.
2010-11-03 21:35
I CZYTAJ NAGŁÓWEK TEGO TELEFONU KOM.
2010-11-03 18:30
coś poszło nie tak... to miało być ułatwienie a z tego co czytam to będzie sprawiać tylko kłopoty, nie łatwiej było by przez numer premium sms lub przez wysyłanie zwykłego sms do tej firmy, jak już muszą kumple pozarabiać :)
2010-11-03 19:04
Teraz jak przyjadą turyści, to w domu będą musieli sobie najpierw profil przez neta założyć, a znając życie, pewnie jeszcze przez maila aktywować, klikając w różne linki. I wtedy jak przyjadą nad morze, będą mogli sobie kupić bilet...może. Bo może nie będzie działać ;p
2010-11-03 18:49
dobre dobre i na komisariat bo telefon niema w tej chwili sieci
2010-11-03 17:09
niemożność kupienia biletu nie zwalnia z obowiązku posiadania takowego!
2010-11-03 15:54
2010-11-04 09:58
wg informacji na stronie producenta zadziała na Wave S8500
2010-11-04 17:38
a Ty masz Wave'a ? :P
2010-11-05 10:07
mam :)
2010-11-03 23:06
powinno, afair tam jest JVM (chodza gry java)....
2010-11-03 18:20
na starych tel
2010-11-03 22:57
1. Najpierw te śmieszne karty miejskie - pamiętacie tą kaucję? Forsa której w zasadzie nigdy nikomu nie zwrócą bo:
a) niewiele osób znajduje się w sytuacji w której oddanie karty miejskiej miałoby dla nich sens
b) spośród tych niewielu nieliczni będą w ogóle o czymś takim pamiętali jak oddanie karty miejskiej i odzyskanie kaucji
c) wśród tych nielicznych większości nie będzie się chciało przechodzić skomplikowanej procedury żeby odzyskać pieniądze
d) a Ci co oddadzą kartę i otrzymają zwrot kaucji i tak nie dostaną odsetek - ergo ZTM i tak na tym wygra, bo dzięki inflacji będzie musiał oddać realnie mniej
2. Próba wycofania biletów ze sprzedaży u kierowców - czyli wymuszenie na pasażerach żeby zakupowali plik biletów zawczasu. Ostatecznie u kierowców można kupić tylko te droższe bilety godzinne.
3. Ciągłe podwyżki biletów jednorazowych, czego skutkiem ubocznym jest brak możliwości wykasowania wcześniej zakupionych biletów (bilety dokładkowe nie trafiły np. do żadnego kiosku na Morenie)
4. Zeszłoroczna podwyżka biletów jednorazowych argumentowana tym, że będzie można na gdańskim bilecie pojeździć po Gdyni - ceny biletów zostały podwyższone i na tym się skończyło
5. Podwyższa biletów okresowych (wyeliminowanie tańszych biletów do określonej liczby przystanków) - ceny biletów się podwyższyło, ale autobusy/tramwaje są dalej przepełnione w godzinach szczytu (tak a propos wszelkich akcji namawiania ludzi do zostawiania samochodu i dojazdu do pracy zbiorkomami - gdzie wy chcecie zmieścić dodatkowych ludzi w tych sardynkowcach?!!!)
6. Teraz skrajnie nieergonomiczny system informatyczny, który wymaga żeby posiadać jakieś tam konto na jakimś tam portalu i dokonywać przedpłat!
A teraz tak na wyobraźnię - jaką kwotą należałoby doładować to konto na mobilecie, żeby zabawa z nim miała jakikolwiek sens? Dodam, że jak ktoś musi wykonać 2 podróże dziennie tam i z powrotem (bez przesiadek) to korzystając z biletów jednorazowych musi zapłacić... 10 złotych (tak jest, to zapłata za roboczogodzinę przeciętnego Polaka!). To żeby rzeczywiście jakaś wygoda była zachowana to na takim koncie trzeba pewnie ze 100-200 zł mieć.
Ale spoko - idę o zakład, że za jakieś pół roku przeczytamy: "z uwagi na wprowadzenie mobiletu sprzedaż biletów u kierowców będzie niemożliwa" -byłoby to zgodne z polityką tego śmiesznego zakładu budżetowego.
2010-11-04 11:01
1. Kaucje za karty miejskie są jak najbardziej zwracane
2. Autobus to nie kiosk i ograniczanie mozliwości sprzedaży biletów przez kierowców ma sens dla punktualności i bezpieczeństwa jazdy.
3. Bilety dokładkowe można kupić w punktach ZTM. W kioskach ich nie ma, bo kioskarzom brać ich się nie chce (zarobek żaden, a zachodu sporo)
4. O to zapytać trzeba prezydentów, którzy to obecywali
5. Zapominasz dodać, ze dla osób, które jeździły na dalsze odległości, bilety staniały. A po rosnącej popularności biletów okresowych widać, ze ludziom obecna taryfa się podoba.
6. Pytanie do MZKZG. ZTMem nie wycieraj sobie gęby.
2010-11-04 15:33
1. Czytaj ze zrozumieniem
2. tak to sobie tłumacz - nikt nie kupuje u kierowców dla przyjemności, bilety kupuje się, bo w pewnych miejscach i godzinach nie są dostępne
3. Co mnie obchodzi w poniedziałek rano na osiedlu, że na drugim końcu miast można dostać bilety dokładkowe?
4. Właśnie pytam
5. Ta, dla 20% staniały, dla 80% stały się droższe. "po rosnącej popularności biletów okresowych widać, ze ludziom obecna taryfa się podoba." - równie dobrze możesz napisać, że po wilgotnej drodze widać, że deszcz będzie padał. Ludzie kupują te bilety, bo a) nie mają wyboru (jakby mogli kupić tańsze bilety na określoną liczbę przestanków, to by je kupowali) b) jest to spowodowane drastyczną podwyżką biletów jednorazowych o 78% w ciągu dwóch lat
6. Nie zauważyłem żeby ZTM protestował i proponował rozwiązania alternatywne.
2010-11-05 07:03
Ad. 1 Czepiasz się. Jak ktoś chce odzyskać 10 zł, to je odzyska, a jak ktoś chce udowodnić, że życie go pokrzywdziło, to to udowodni
Ad. 2. Oczywiście, nikt nie kupuje biletów u kierowcy dla przyjemności. Tylko dlaczego te same osoby robią to codziennie o tej samej porze? Myślenie ich boli?
Zwłaszcza, gdy kupują bilet o 18.00 w dzień roboczy w autobusie na Dworcu Głównym
Ad. 3.
A co ZTM obchodzi, że zajmujesz się kolekcjonerstwem starych biletów sprzed lat?
Ad. 5.
Każdą tezę można udowodnić. Przypominam, że sieciówka spadła ze 132 zł na 98 zł.
Ad. 6.
Jakbyś nie zauważył - to nie ZTM podejmuje w tym mieście decyzje co do komunikacji
2010-11-04 11:31
czy ktoś wam robi gębę?
2010-11-04 20:58
Trojmiescie z Wejherowem, Tczewem, Koscierzyna, Kartuzami i Storogardem wlacznie !! To jest warunek PODSTAWOWY ELEMENTARNY skutecznej komunikacji pubicznej. Bez tego NIGDY komunikacja pubkliczne nie bedzie ani skuteczna ani dochodowa.
2010-11-03 16:54
a jest ta aplikacja na iPhone'a ?
2010-11-04 18:51
Aplikacja na iPhone w przygotowaniu, będzie na dniach
2010-11-04 01:43
Aplikacja już na ukończeniu, jeszcze przed wprowadzeniem systemu do Gdańska powinna być gotowa.
Ponad 200,000 iPhone było aktywnych w polskich sieciach GSM w styczniu 2010. Sprzedaż iPhone 4 w ciągu 3 dni wyczerpała zapasy magazynowe w Polsce.
2010-11-03 17:16
bo 90% spoleczenstwa nie stac na ten telefon
taka bida w tym kraju
2010-11-03 17:30
trzeba iść tam, gdzie służbowe dają
2010-11-03 16:56
2010-11-03 16:31
2010-11-04 18:50
A wziąłeś pod uwagę, że polscy operatorzy GSM mają prowizję za PREMIUM SMS na poziomie 50%?
Za bilet 2,50 musiał byś zapłacić minimum 4,88 a może nawet więcej.
2010-11-04 15:57
Za miast wprowadzić zwykłego sms'a jako opłatę za przejazd do w Gdańsku od razu aplikacja ... muje dzikie węże. Wszędzie można sms'em szybko sprawnie prosto i każdym telefonem ale w Gdańsku trzeba założyć konto pobrać aplikację po co ma być prosto. Gdańsk lubi głupotę i śmierdzącą komunikację miejską.
Jak ja się cieszę, że mam samochód bo komunikacja miejska w tym mieście to normalnie Bangladesz
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
