2002-06-30 17:04
zamiast happeningu organisatorzy mogliby zorganizowac zbieranie smieci na terenie grodziska.
Budowa porzadnych schodow na wzgorze grodziska tez by cos przynioslo. To co sie planuje to typowo polskie trzepanie piany.
Ale badzmy dobrej mysli, byc moze dostaniemy jakis nowy odgromnik w ksztalcie krzyza lub cos innego POKAZUJACEGO jak gleboko sie tutaj wierzy.
Tym ktory chca konkretow polecam strone www.grodzisko.pl, strona ta opisuje dosyc dobrze koleje gdanskiego losu.
2002-07-01 07:42
Nie miałem na myśli globalizacji , lecz mądre rządzenie w interesie mieszkańców tj obywateli, jeśli to słowo Ci coś mówi.
a' propos : uderz w stół , a nożyce się odezwą.
pa.
2002-07-01 11:08
2002-07-01 11:11
Czy pozbierał Pan chociaż kiedyś siatkę śmieci z Państwowego lasu sam z własnej woli?
Lepiej gadać co inni mogą zrobić zamiast samemu zabrać sie do roboty.
Przy okazji dużo śmieci zostało uprzątniętych
2002-07-01 15:07
Nic dziwnego, że wzięli cię tylko do ostatniego czworoboku starej gwardii. Z taką ortografią i gramatyką francuską (czy raczej francusko-hiszpańską?) nie masz szans na pierwszy czworobok, bo to groziłoby śmiercią cesarza ze śmiechu.
2002-07-01 17:13
To ile kapitalu takiego czy owego jest w danej firmie i obecnosc hipermarketow nie ma nic wspolnego z rzadzeniem. Komunizm sie juz skaczyl. Moze gdyby nie te inwestycje w wode i cieplo to dzis nie mialbys co pic a w zimie spalbys w waciaku.
2002-07-01 18:46
naleze do generacji ktora jeszcze wiedziala, ze starszym osobom ustepuje sie miejsca, pozdrawialem takze wszystkich sasiadow i usilowalem propagowane w czwartkowej "niewidzialnej rece" idealy wdrazac w zycie.
Owszem w lesie nigdy nie sprzatalem dobrowolnie, bo w tych czasach w ktorych odwiedzalem polskie lasy nie istniala jeszcze mentalnosc typu "wyrzuc", dlatego tez nie bylo az tak duzej potrzeby sprzatania.
Ten caly otaczajacy nas SYF jest doskonalym znacznikiem obecnych czasow, pompatyczne imprezy na pokaz naleza takze do tego czasu. Spojrzmy na ten piorunochron na wzgorzu, ile to lozek do szpitala, ile ubranek dla dzieci z domu dziecka mozna byloby kupic za ten symboliczny zlom.
Ten krzyz na tym wzgorzu symbolizuje dla mnie obraze czlowieczenstwa w polskim wydaniu.
Tutaj chce podkreslic, ze nie mam zbyt wiele przeciwko religii katolickiej (sam zostalem wychowany w jej duchu), to co powoduje u mnie odruch wymiotny, to polski sposob jej wdrazania w zycie.
Ale co ja tu pisze, niedlugo przyjedzie JP2, wtedy beda wszystcy w 150% wierzacy (najwazniejsze jednak bedzie pokazanie tej wiary na pokaz, np. zwolnic 10 ludzi aby moc sponsorowac budowe oltarza)
Zgrozo, jak daleko juz zaszedl ten swiat.
2002-07-02 07:22
też czytałem "timura i jego drużynę":)))
2002-07-02 10:50
Bo z góry założyłem, że Pan jest aspołeczny, adziałający i. Co do grodziska, to już pora, zeby coś się tam zaczęło dziać, a nie tylko żeby miejsce to świeciło w nocy na cały Gdańsk, chociaż akurat ten krzyż mi nie przeszkadza i nie widzę przełożenia przeznaczenia pieniedzy na jego budowę na kanapki dla niedożywionych. Ja liczę na to, że grodzisko zacznie być takim miejscem, jak forty w Toruniu: Miejsce spacerów, wypoczynku, historyczne knajpki itd itp. A takie imprezy jak zlot Napoleończyków tylko może temu miejscu w tym pomóc.
Pozdrowienia
2002-07-02 15:12
mój francuski wynika z tradycyjnego podejścia Polaka do języka obcego:
- albo niemiłosiernie kaleczymy język cudzoziemców,
- albo mówimy pooooowoli w naszym, wtedy cudzoziemiec zrozumie, chyba że jest w ciemię bity...
Z dwojga złego wybrałem to pierwsze.
Poza tym na polach bitew nie posługiwano się oficjalnym francuskim. Wyobrażasz sobie Bretończyków, Wandejczyków, Gaskonów, Burgundczyków, mieszkańców Lotaryngii i doliny Rodanu mówiących jak z podręcznika dla zaawansowanych? Sam Cesarz jako Korsykanin pewnie miał problemy...
Pozdrawiam
N..I...E...C...H... Ż...Y...J...E C...Y...S...O...Ż...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
