(karp)
2004-07-13 20:03
...to jest prawdziwie artystyczne, conajmniej...
"Właśnie robiłam sobie zastrzyk i wstrzyknęłam sobie powietrze. Czy ja umrę?"- przecież to jakaś nawiedzona zadzwoniła, wiecie co???? To ja jednak nie jestem tak ostro nawiedzona, jak niektórzy. Nie mogę...można zwariować pracując w telekomunikacji...
Poza tym, nie wiem, w jakim celu napisano ten artykuł? Dość na codzień tych nawiedzeń, żeby jeszcze na neta wchodzić i czytać o czymś takim...
2004-07-13 20:33
w pracy często korzystamy z usług 913 i możnaby napisać grubą księgę na ten temat- czasami można się uśmiać kiedy np. pyta się o telefon w dużym mieście które kiedyś było miastem wojewódzkim a pani telefonistka pyta gdzie to jest ?! (może studenci geografii byliby bardziej zorientowani;) albo można się dowiedzieć tylko 2 numery telefonu niestety interpretacja liczby 2 jest bardzo różna u różnych telefonistek (to może lepiej zatrudnić tam studentów matematyki;) - no ale cóż oni też są tylko ludźmi może akurat chwilkę wcześniej rozmawiali z nawiedzoną osobą...;)
2004-07-13 21:24
Halo
To ja, Franio.
Czego chcesz ty c*pindolu*u.
Kciałem spytać o twe zdrowie, pozdrowić twego męża i spytać jak tam moje dziecko.
Zadzwoń pod 913 debilu a uzyskasz stosowne informacje.
Telekomunikacja Polska - bliżej.
2004-07-13 21:32
Nie no cenzor rozbrajasz mnie, grisza już by mnie wyciął, wyklął a potem rozpoczął dyskusję do białego rana. I jak zwykle doszli byśmy do porozumienia (k*koleżanka*a) hehe...
2004-07-13 21:35
swoje akcenty musisz jednak dodac;) hahahaha
2004-07-13 21:36
zanalizuj hosta Art:) to ja - ten sam i niezmienny, co prawda po godzinach ale musze sie raz na czas jakis od nauki oderwac bo mnie c*członek*j strzela od tej psychologii rozwojowej ;)
2004-07-13 21:55
GRISZA!!! Och jaki ja ku...rde ślepy, a jak masz problemy z psychologią to jestem odpowiednim gościem by ci pomóc więc cię fiut nie szczeli.
Była widziałaś jak mnie wyrolował?
2004-07-13 22:01
JA POLECAM W RAZIE PROBLEMÓW Z BŁĄKITNĄ LINIĄ, ABY PO ZADZWONIENIU TAM POPROSIĆ O PRZEŁACZENIU DO "PIONU UTRZYMANIA KLIENTA" . JEST TAKA KOMÓRKA (W BYDGOSZY SIĘ MIEŚCI) - ONA ZAŁATWI WIELE TRUDNYCH SPRAW OD RĘKI. KORZYSTAŁEM, KOLEGA TEŻ I BARDZO SKUTECZNIE. POZDRAWIAM
2004-07-13 22:23
ach Arcie odpusc mu:) ja go i tak lubie:)
2004-07-13 22:40
Ja mu nie robię na złośc, chciałem się powygłupiać, mam nadzieję że się dobrze ze mną bawicie. A co do samego Griszy, no cóż jest w porzo i też go lubię.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
