• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Biurowiec i miniosiedle zamiast Chemii we Wrzeszczu

Krzysztof Koprowski
31 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy biurowiec w sercu Wrzeszcza
Tak ma prezentować się nowy biurowiec od strony al. Grunwaldzkiej. Jego rozmiary będą podobne, do budynku, który dziś stoi w tym miejscu. W parterze przewidziano lokale handlowe, a pod ziemią halę garażową z wjazdem od strony ul. Wassowskiego. Tak ma prezentować się nowy biurowiec od strony al. Grunwaldzkiej. Jego rozmiary będą podobne, do budynku, który dziś stoi w tym miejscu. W parterze przewidziano lokale handlowe, a pod ziemią halę garażową z wjazdem od strony ul. Wassowskiego.

Być może już wkrótce biurowiec "Chemii" przy al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska przejdzie do historii. Jego właściciel chciałby go zburzyć i wybudować nowy o podobnych gabarytach oraz dwa budynki mieszkalne w podwórzu.



Czy w drugiej linii zabudowy al. Grunwaldzkiej powinna powstawać zabudowa mieszkaniowa?

Gdańska Chemia istnieje od 1945 roku. Od zawsze zajmowała się handlem chemią przemysłową i materiałami budowlanymi. Wciąż robi to samo, a nawet świadczy usługi budowlane. Główny magazyn firmy znajduje się w Kowalach, a jej oddziały istnieją także w Bydgoszczy, Toruniu, Elblągu, Kwidzynie i Iławie.

Przeciętny mieszkaniec Gdańską zna jednak tę firmę głównie dlatego, że jej sklep firmowy od lat mieści się przy al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu.

Od dłuższego czasu właścicielem większości udziałów w Chemii jest firma deweloperska Torus. Od kilku lat konsekwentnie zabudowuje ona tereny, gdzie wcześniej działały placówki handlowe tej firmy. Tak było z kompleksem biurowym Alchemia w Oliwie zobacz na mapie Gdańska, a wkrótce tak może się stać z działką w ścisłym centrum Wrzeszcza zobacz na mapie Gdańska, gdzie powstanie kompleks biurowy z dwoma budynkami mieszkalnymi.

Do Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków wpłynął wniosek o wydanie warunków zabudowy dla tej działki. To dokument, który określa parametry nowych budynków, w sytuacji gdy dla danego terenu nie ma obowiązującego planu zagospodarowania. Istnieje szansa, że jeszcze w tym roku inwestor otrzyma wytyczne dla zabudowy działki we Wrzeszczu, co pozwoli mu na stworzenie dokumentacji projektowej i zdobycie pozwolenia na budowę.

To nie pierwsza próba Torusa do zagospodarowania tego terenu we Wrzeszczu. Już w grudniu 2010 r. firma otrzymała warunki zabudowy, ale wówczas chodziło jedynie o budowę budynków mieszkalnych. Gmach od strony al. Grunwaldzkiej miał być jedynie przebudowany lub nawet pozostawiony bez ingerencji.

Obecny projekt został przygotowany przez pracownię APA Wojciechowski Architekci (wcześniej dla Torusa opracowała m.in. wspomnianą Alchemię oraz park biurowy przy ul. Arkońskiej zobacz na mapie Gdańska). Materiał ten został dołączony do wniosku o warunki zabudowy.

Zakłada on zburzenie istniejącego gmachu od al. Grunwaldzkiej oraz budowę w jego miejsce nowego biurowca z lokalami handlowymi w parterze. Powierzchnia całkowita kondygnacji naziemnych ma wynieść 3,3 tys. m kw. Pod ziemią zaplanowano dwupoziomowy garaż. Budynek będzie liczył pięć kondygnacji, przy czym najwyższa zostanie nieco cofnięta od strony alei, a z biur na tym poziomie będzie można wyjść na taras.

Z kolei na podwórku, gdzie dziś stoją budynki magazynowo-handlowe, mają powstać dwa budynki mieszkalne - pięcio- i czterokondygnacyjny, z jednokondygnacyjnymi halami garażowymi. Wbrew pozorom, jest tu zaskakująco cicho, bo pierwsza linia zabudowy skuteczni tłumi hałas od al. Grunwaldzkiej.

Dojazd do tego miniosiedla będzie odbywać się poprzez istniejący wjazd od ul. Wassowskiego zobacz na mapie Gdańska. Zakłada się, że na całym terenie będzie 140 miejsc parkingowych, dostępnych przez trzy zjazdy do garaży podziemnych.

Deweloper nie chce na razie zdradzać więcej informacji na temat swojej inwestycji.

Budynek od strony al. Grunwaldzkiej zostanie wyburzony, ale nowa zabudowa zostanie utrzymana w podobnej skali. Na podwórzu zamiast magazynów i parkingu przewidziano dwa budynki mieszkalne.

Miejsca

  • Torus Gdańsk, al. Grunwaldzka 413

Opinie (165) 3 zablokowane

  • ciekawe czyją jest ta kamienica z lewej (3)

    piękna acz zapuszczona....
    czeka na coś,
    tylko na co?

    czyżby gmina tak "dbała" o kamienice?

    • 22 2

    • Czekają az sie rozsypie i wybudują wiesniaczy czarny blaszak

      • 0 0

    • Jeszcze piękniejsza kamienica była właśnie w miejscu Chemii.
      Szkoda że jej nie odbudowano. Polecam poszukać w internecie fotografii bądź zajrzeć do książki "Wrzeszcz na dawnej pocztówce".

      • 6 0

    • to chyba "miejskie"

      niestety... jedna z nielicznych, które ostały się z ruskiego pożaru w 1945 r.

      • 13 0

  • szklany budynek zamiast Chemii

    To jakieś imbecyle chcą coś takiego. Taki szklany budynek przy reszcie to jak stolec w lesie. Galeria przy byłym Browarze Gdańskim zamiast stawu to kolejny kretynizm. W mojej opinii, galerie to niech budują za miastem, a nie psują wygląd starej zabudowy. I niby to likwiduje bezrobocie- a małe sklepy i polskie firmy handlowe nie mają pomocy od Państwa, bo obcy kapitał dostaje upusty i ulgi podatkowe. Bzdura. Włodarze Gdańska niszczą wygląd miasta. Wymienione miejsca i budynki na terenie Parku Jana Pawła II nie pasują do otoczenia. 1 za takie projekty. A podobno jesteśmy lepiej wykształceni-bzdura. Galeria Bałtycka to też bubel jakościowy z zwichrowanym dachem. Nie wytrzyma tyle co stare budowle. Wstyd

    • 2 0

  • mieszkanie z oknem na Grunwaldzką. (8)

    Marzenie!

    • 93 65

    • Czytaj uważnie i ze zrozumieniem (3)

      z budynków mieszkalnych nie będzie widoku na al. Grunwaldzką.

      • 48 0

      • Przecież napisał że ma coś z deklem!

        • 0 0

      • haha

        Zadnych widokow nie bedzie

        • 21 0

      • Mieszkania z tyłu budynku

        raczej ze średnio ciekawym widokiem z okna.

        • 32 9

    • widok na Grunwaldzką nie byłby taki straszny tylko że...

      ....tam jeżeli będzie w ogóle jakiś widok to na zaplecze i śmietnik sąsiada, ale to już problem ew. przyszłego mieszkańca.

      Większy problem jest w tym że ten nazwijmy to "projekt" , a w zasadzie rys komputerowy nie wiadomo czemu wystaje tak na zewnątrz z linii budynków - ciekawe który "artysta" to zmalował i czy nie powinien wrócić do lepienia garnków

      P.S. Dla tego kto układa te ankiety proponuję nominację do nagrody Pulitzera za całokształt pracy.

      • 9 2

    • pajac (2)

      Zamieszkaj na śmierdzących szadółkach z widokiem ciekawym

      • 37 12

      • z widokiem na talerz z obiadem sąsiada

        i smrodem gorszym niż z rur wydechowych aut na Grunwaldzkiej

        • 14 2

      • Ale jesteś cin- kiiiii

        • 1 10

  • Grunwaldzka

    Najbardziej tandetna ulic to Grunwaldzka we Wrzeszczu a kiedyś była taka ładna z pięknym neonem na rogu Jaśkowej Doliny ,, Gdańsk Miastem Kwiatów "

    • 2 0

  • precz mi z takimi paskudnymi klocami w mojej dzielnicy

    przestancie budowac szklano-betonowe g*vvna obok kamienic !!!

    • 4 0

  • Współczucie dla mieszkańców ul. Sienkiewicza

    Współczucie dla mieszkańców ul. Sienkiewicza - cała budowa i inwestycja ma wisieć na wąskiej jednokierunkowej uliczce? Tam nawet betoniarka nie wyrobi zakrętu.

    • 2 0

  • Co to za klocek - szkaradny i kiczowaty?

    Wrzeszcz słynął z pięknych zdobionych elewacji. To co się teraz lansuje to kicz i szkarada. Budynki stawiane dzisiaj (klocki ze szkła i blachy) będą wyglądać z kilka lat podobnie jak budynki stawiane w latach 70 i 80 PRL. Tu wymagany jest polot i zmysł architekta mistrza, a nie architekta po przyuczeniu. Proszę zobaczyć na zdjęcia z początku XX wieku jak piękne elewacje posiadały budynki w ciągu ul. Grunwaldzkiej.

    • 6 1

  • Wrzeszcz coraz bardziej przypomina plastik.

    • 3 1

  • Szkoda, że nie nawiązuje (41)

    do architektury sprzed wojny, Wówczas Wrzeszcz nie był koszmarkiem

    • 211 16

    • (16)

      Wrzeszcz powinien być nowoczesny. Problem w tym aby odpowiednio dopasowac otoczenie: to zabytkowe i współczesne.

      • 6 13

      • (2)

        Wrzesz nie powinien byc nowoczesny.

        • 3 3

        • (1)

          To gdzie ma niby powstać city? Za miastem?

          • 1 0

          • W Szadółkach. To taka miła okolica

            • 2 0

      • (12)

        Ale to też jest trochę dziwne oczekiwanie. Czy londyński ogórek był dopasowany do wiktoriańskiej zabudowy w pobliżu? Trzeba sobie zdać sprawę że to "zabytkowe" to też nie jest jeden styl. Wiele budynków powstawało w odstępach kilkusetletnich reprezentując odmienne style. Tylko teraz z perspektywy czasu człowiek patrzy na tamto jako na jedno, a na współczesne jako na drugie. Nikt się nie zastanowi, że dom Uphagena był zbudowany 200 lat po bramie wyżynnej i reprezentuje inny styl.

        Dlaczego więc współczesne style z góry mają ustępować stylom sprzed wieków?

        • 8 10

        • (7)

          Bo współczesność nie wytworzyła STYLU. Szklane prostopadłościany albo popłuczyny po modernizmie to nie jest żaden styl. Tak po prawdzie, modernizm też ma sto lat i podchodzi już w sumie pod historyzm.

          Krótko: jak się nie ma nic ciekawego do pokazania, to najlepiej sięgnąć po sprawdzone wzorce. Twórcy architektury historyzującej sprzed 100 lat tak właśnie robili i wygrali na tym - ich dzieła do dziś się bronią estetycznie w oczach większości ludzi. "Współczesne style" po 20, 30, 40 latach drą po skórze i większość chciałaby wyburzać Zieleniaki, LOTy, Solpole.

          • 20 4

          • (3)

            Ale to jest tylko twoje zdanie że współczesność nie wytworzyła stylu. Pamiętaj, ze dzisiejszy historyzm też był kiedyś współczesnością i tez mógł się ówczesnym ludziom nie podobać.

            • 1 4

            • (2)

              DArek jeśli pięknem są dla Ciebie budynki w stylu Hali Olivii, falowców, czy osiedla z wielkiej płyty jak te na Zaspie to gratuluję poczucia estetyki.

              • 1 0

              • (1)

                Czy ja gdzieś stwierdziłem, ze te budynki mi się podobają? Ale ja osobiście wolę wieżowiec, czyli jak to niektórzy piszą - klocek ze szkła i stali - niż kolejną imitację baroku czy renesansu

                • 0 1

              • A właśnie wspomniana Hala Olivia czy falowce też kiedyś były uważane za cuda nowoczesnej architektury a teraz co? Obrzydliwe straszydła. Podobnie będzie z twoimi ulubionymi szklanymi molochami.
                Są pewne rzeczy tak jak w modzie, które się nie starzeją i są ponadczasowe.
                Druga sprawa jest taka że Wrzeszcz to nie miejsce dla tego typu budynków bo tutaj nie pasują. Wrzeszcz to niska zabudowa i niech tak zostanie. co innego Przymorze czy Zaspa.

                • 1 1

          • Leon Krier twierdzi ze historycyzm i modernizm to ta sama niemalze ideologia bo idea budowania magazynow w formie gotyckih kosciolow to taka sama stylistyka jak budowanie kosciolow w formie betonowych magazynow.

            • 1 0

          • Zgadzam się w 100%.
            Niegdyś budynki miały jakiś charakter, każdy jeden musiał się wyróżniać na tle innych stąd dbałość o estetykę, detale i ornamenty. A obecnie co mamy szklane bryły wszystkie podobne do siebie, jak dwie krople wody. Patrząc na nie nie uświadczysz jakiegoś "punktu zaczepienia" który mógłby zaintrygować, zaciekawić i spowodować że będziesz pamiętał jego wygląd ponieważ wszystkie wyglądają tak samo.

            • 6 2

          • ten modernizm to była odpowiedź na powojenną (po 1 wojnie św.) biedę

            po prostu inwestorów nie stać było na ornamenty i przepych

            • 8 2

        • (3)

          Ale style tradycyjne - niezaleznie od epoki - holdowal Witruwianskiej triadzie. Style tradycyjne tworza jednosc. Modernizm triade odrzucil. Od tego czasu to co buduja jest brzydkie. No chyba ze nowoczesna architektura buduje w duchu tradycyjnym. Wbrew pozorom na zachodzie nie malo takiej architektury.

          • 4 0

          • (2)

            A mi się np niektóre nowoczesne budynki podobają. Nie masz kompetencji (nikt nie ma) aby mówić co jest ładne a co brzydkie

            • 1 1

            • (1)

              Dlaczego sadzisz ze nie mam? Co ty jedyny nieomylny dr Frydrich jestes? Czy jak ktos nie dal sobie wyprac mozgu na studiach arhitektonicznych to juz sie nie zna? Poza tym mi tez sie podobaja bo wiele nowoczesnych budynkow do czegos nawiazuje i uwzglednia ww. triade. Inne zas imponuja mi np. konstrukcja co nie znaczy ze trzeba je wciskac w historyczne dzielnice.

              • 1 0

              • Bo nikt nie ma takich kompetencji, nikt nie jest wyrocznią określającą co jest ładne a co jest brzydkie. Czy to naprawdę jest takie zadziwiające?

                • 0 1

    • (16)

      Dlaczego oczekujesz że cokolwiek nowego powinno nawiązywać stylem do starego? To jest dopiero kicz - budować w 2015 coś co ma imitować wyglądem budowę z 1900

      • 11 34

      • (2)

        A dlaczego nie? Jakoś nikomu to nie przeszkadza w muzyce, np. filmowej. Nie podkłada się w filmach współczesnego "męczenia kota" a Marsz Imperialny albo soundtrack do Piratów z Karaibów mógłby równie dobrze napisać np. Berlioz 150 lat temu.

        Dlaczego muzykę można pisać w klasycznym stylu, a budować już nie?

        • 15 3

        • Nie sądzę

          Berlioz nie był zwolennikiem takiego nowoczesnego kina. Preferowała klasyczne filmy.

          • 0 0

        • Wiesz, to że zostały użyte wiolonczele i skrzypce nie oznacza od razu że jest to muzyka klasyczna. Tak naprawdę muzyka klasyczna to określenie muzyki z epoki klasycyzmu, a nie gatunek jako taki, bo ten jest zwany muzyką poważną.

          A gdyby muzyka się nie rozwijała, gdyby tworzono wciąż kalki klasyków wiedeńskich to też sądzę że byśmy byli tym bardzo zmęczeni.

          • 5 7

      • Dworzec Glowny czy Gmach Glowny Politechniki Gdanskiej sa kiczowate? (6)

        • 29 3

        • (5)

          Jako podejście - tak. Jak dla mnie to jest coś w stylu replik wieży Eiffla czy Sfinksa w Las Vegas. Oczywiście te budynki już same w sobie są teraz zabytkami, ale nie rozumiem tego podejścia wg którego współczesne budynki mają imitować te stare.

          • 4 23

          • (2)

            W całej historii sztuki tak przecież jest, że kolejne epoki nawiązują do dawniejszych. Najczęściej negując swoje bezpośrednie poprzedniczki.

            • 11 1

            • Nawiązywać a imitować to całkiem różne pojęcia

              • 0 0

            • Tylko że sztuka jest tak naprawdę dowolna, nie ma planów ani zezwoleń. A tu tak naprawdę ta sztuka jest przy okazji, bo docelowo to ma być budynek komercyjny

              • 0 1

          • Miałbyś rację, gdyby (1)

            reszta budynków nie była w innym stylu. Eklektyzm może być ciekawy, ale nie wszędzie się sprawdzi i na pewno nie jest prostą sprawą. Jestem za Wrzeszczem w klasycznym, starym stylu. Do popisu architektów z wizjami nowoczesnych budynków niech służą inne dzielnice, takie jak Morena, Przymorze, Zaspa, Żabianka i t.d. Tylko że jakoś dziwnym trafem, tak nikogo łapa nie swędzi, żeby coś zmienić (a zmiany by się bardzo przydały, bo te budynki, budowane zgodnie z nowoczesnymi standardami, są po prostu szkaradne. Jak już coś zmieniać, to z sensem i na lepsze.

            • 5 1

            • Ani Morena, ani Przymorze, ani Zaspa, ani Żabianka nie mają szans stać się Gdańskim city.

              • 1 1

      • kika (1)

        Słusznie ! Ja proponuję wybudować ogromny bunkier !Tego jeszcze we Wrzeszczu nie było więć będzie oryginalnie na miarę 2015 roku !!

        • 1 1

        • jest ogromny bunkier, stoi na klinicznej - kochanowskiego ;p

          • 1 0

      • (2)

        Bo wszystko nawiazywalo. Barok do renesansu, ranesans do antyku itd. Tylko obecni architekci sa tak zadufani ze chca wymyslac architekture na nowa jak kolo. I potem im to kolo kwadratowe wychodzi.

        • 11 0

        • (1)

          Wymyślać architekturę na nowo? A czy to przepraszam jest jakaś teoria względności?

          • 1 3

          • DArek odstaw dopalacze!!!

            • 2 0

      • DAruś jak zwykle aktywny. Szpec od wszystkiego ha ha ha.

        • 2 0

    • sam jesteś koszmarkiem ;) (4)

      a wrzeszcz jest coraz ładniejszy. To prawdziwe city w Gdańsku.

      • 13 36

      • (2)

        Dziewczyno obejrzyj przedwojenne fotografie Wrzeszcza. To była przepiękna przemyślana architektura jak w Paryżu czy Berlinie.
        A teraz co ? Klocki jeden podobny do drugiego.

        • 21 3

        • (1)

          Zarówno Berlin jak i Paryż mają swoje city. Zamieściłem nawet linki do zdjęć, ale komentarz został usunięty (na jakiej podstawie? nie wiem). Powołujesz się na przedwojenne fotografie nie zauważając że Gdańsk jest żyjącym miastem a nie skansenem. Wszystko idzie do przodu

          • 1 3

          • powiedz to Paryżanom,że mieszkają w skansenie

            • 2 0

      • Jaja sobie robisz, czy co? Jakie city? Wymarła dzielnica, gdzie po zamknięciu obu galerii handlowych tylko wiatr hula. Banki, apteki, pustostany, na przemian...

        • 34 7

    • Pozazdrościli architektury sopockiemu dworcowi. (1)

      Teraz kopiują

      • 25 3

      • Haha dobra szydera :)

        • 1 0

  • i kolejny projekt gdzie nie ma planu zagospodarowania (5)

    a o zagospodarowaniu decyduje urzędnik w drodze decyzji -
    czego możemy się spodziewać ?

    • 91 12

    • (1)

      Czy przez większość historii Gdańska były plany zagospodarowania przestrzennego?

      • 6 3

      • No pewnie!

        Średniowieczni budowniczowie umieścili wszystkie zabytki w centrum miasta coby turyści w przyszłości nie musieli za dużo chodzić. A mogli przecież postawić takiego Żurawia na Przymorzu a Kościół Mariacki na Morenie i byłby klops.

        • 1 0

    • (2)

      w Gdańsku brak planu to akurat rzadkość. Na ogół robi się plan pod potrzebę inwestora - wieżowiec lub galerię handlową. W tym przypadku to akurat szczęście, bo zaraz byłby pomysł na wieżowiec.

      • 16 3

      • W Gdańsku brak planu to smutna reguła, patrz np Wrzeszcz czy Śródmieście. A wydanie decyzji to min. pół roku. Prawdziwy hamulec rozwoju miasta.

        • 5 1

      • A ja uważam, że wieżowiec byłby lepszym rozwiązaniem do tego czegoś...

        • 5 15

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane