- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (216 opinii)
- 2 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (76 opinii)
- 3 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (188 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (113 opinii)
- 5 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (114 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (242 opinie)
Biurowiec i miniosiedle zamiast Chemii we Wrzeszczu
Być może już wkrótce biurowiec "Chemii" przy al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu przejdzie do historii. Jego właściciel chciałby go zburzyć i wybudować nowy o podobnych gabarytach oraz dwa budynki mieszkalne w podwórzu.
Przeciętny mieszkaniec Gdańską zna jednak tę firmę głównie dlatego, że jej sklep firmowy od lat mieści się przy al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu.
Od dłuższego czasu właścicielem większości udziałów w Chemii jest firma deweloperska Torus. Od kilku lat konsekwentnie zabudowuje ona tereny, gdzie wcześniej działały placówki handlowe tej firmy. Tak było z kompleksem biurowym Alchemia w Oliwie , a wkrótce tak może się stać z działką w ścisłym centrum Wrzeszcza , gdzie powstanie kompleks biurowy z dwoma budynkami mieszkalnymi.
Do Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków wpłynął wniosek o wydanie warunków zabudowy dla tej działki. To dokument, który określa parametry nowych budynków, w sytuacji gdy dla danego terenu nie ma obowiązującego planu zagospodarowania. Istnieje szansa, że jeszcze w tym roku inwestor otrzyma wytyczne dla zabudowy działki we Wrzeszczu, co pozwoli mu na stworzenie dokumentacji projektowej i zdobycie pozwolenia na budowę.
To nie pierwsza próba Torusa do zagospodarowania tego terenu we Wrzeszczu. Już w grudniu 2010 r. firma otrzymała warunki zabudowy, ale wówczas chodziło jedynie o budowę budynków mieszkalnych. Gmach od strony al. Grunwaldzkiej miał być jedynie przebudowany lub nawet pozostawiony bez ingerencji.
Obecny projekt został przygotowany przez pracownię APA Wojciechowski Architekci (wcześniej dla Torusa opracowała m.in. wspomnianą Alchemię oraz park biurowy przy ul. Arkońskiej ). Materiał ten został dołączony do wniosku o warunki zabudowy.
Zakłada on zburzenie istniejącego gmachu od al. Grunwaldzkiej oraz budowę w jego miejsce nowego biurowca z lokalami handlowymi w parterze. Powierzchnia całkowita kondygnacji naziemnych ma wynieść 3,3 tys. m kw. Pod ziemią zaplanowano dwupoziomowy garaż. Budynek będzie liczył pięć kondygnacji, przy czym najwyższa zostanie nieco cofnięta od strony alei, a z biur na tym poziomie będzie można wyjść na taras.
Z kolei na podwórku, gdzie dziś stoją budynki magazynowo-handlowe, mają powstać dwa budynki mieszkalne - pięcio- i czterokondygnacyjny, z jednokondygnacyjnymi halami garażowymi. Wbrew pozorom, jest tu zaskakująco cicho, bo pierwsza linia zabudowy skuteczni tłumi hałas od al. Grunwaldzkiej.
Dojazd do tego miniosiedla będzie odbywać się poprzez istniejący wjazd od ul. Wassowskiego . Zakłada się, że na całym terenie będzie 140 miejsc parkingowych, dostępnych przez trzy zjazdy do garaży podziemnych.
Deweloper nie chce na razie zdradzać więcej informacji na temat swojej inwestycji.
Budynek od strony al. Grunwaldzkiej zostanie wyburzony, ale nowa zabudowa zostanie utrzymana w podobnej skali. Na podwórzu zamiast magazynów i parkingu przewidziano dwa budynki mieszkalne.
Miejsca
Opinie (165) 3 zablokowane
-
2014-10-31 15:07
ciekawe czyją jest ta kamienica z lewej (3)
piękna acz zapuszczona....
czeka na coś,
tylko na co?
czyżby gmina tak "dbała" o kamienice?- 22 2
-
2014-10-31 18:28
to chyba "miejskie"
niestety... jedna z nielicznych, które ostały się z ruskiego pożaru w 1945 r.
- 13 0
-
2014-10-31 22:04
Jeszcze piękniejsza kamienica była właśnie w miejscu Chemii.
Szkoda że jej nie odbudowano. Polecam poszukać w internecie fotografii bądź zajrzeć do książki "Wrzeszcz na dawnej pocztówce".- 6 0
-
2017-10-12 22:12
Czekają az sie rozsypie i wybudują wiesniaczy czarny blaszak
- 0 0
-
2014-10-31 15:10
Ciekawy projekt (1)
Prezentuje się dobrze
- 8 23
-
2014-10-31 20:42
chyba jako krematoruim
- 7 2
-
2014-10-31 15:22
Paweł A. & Jacuś K. w jednym stali domu
Chłopaki, jest interes. Dla Pawełka A. kolejne mieszkanie, dla Jacka - poddasze. To nic, że kosztuje. Najwyżej nie wpiszecie do zeznania podatkowego. Uda się. Prokuratura w Poznaniu jest wyrozumiała dla Pawła i już zapowiedziała, że zajmie się jego mieszkaniami po wyborach. A tu taka okazja.
- 23 5
-
2014-10-31 15:27
przejście dla pieszych
niech zrobią jeszcze przejście, jak przy Alchemii. To by było super rozwiązanie dla pieszych, którzy teraz muszą dylać aż do manhattanu lub domu książki, żeby przejść na drugą stronę Wrzeszcza. Tak nie powinno być.
- 16 12
-
2014-10-31 15:31
Jak tak dalej pójdzie za10-15 lat (3)
nie będzie już śladu po budynkach z lat 50 i 60tych
- 33 3
-
2014-10-31 15:40
No i bardzo dobrze (1)
- 6 12
-
2014-10-31 20:06
nie za bardzo dobrze
Bo wypadaloby zachowac troche historycznego socrealizmu - to juz zabytki.
Jest tu pole dla analiz konserwatora zabytkow....- 6 3
-
2014-10-31 18:18
to bylby strzal w 10 !
- 1 1
-
2014-10-31 15:34
moim zdaniem (1)
powinien powstać obiekt (lub choć elewacja), która nie będzie się gryzła z tą starą przedwojenną kamienicą, no chyba, że ona jest przewidziana do wyburzenia ale wątpię w to.
- 17 2
-
2014-10-31 15:42
wątpisz, że przewidziana do wyburzenia?
jesteśmy w Gdańsku. Tu zabytki się podpala i wyburza a konserwator wzrusza ramionami.
- 14 1
-
2014-10-31 15:38
Beznadziejny projekt nie pasujący
w ogóle do otoczenia. Kto na takie coś pozawala? Swoją drogą pracownia architektoniczna wymieniona w artykule potrafi projektoweać jeden tylko budynek w różnych wariantach. Dzisadostwo do potęgi. To co stoi tam teraz jest przepiekne w porónaniu do tego gniota z projektu.
- 37 4
-
2014-10-31 15:39
Zawsze taki sam schemat działania. To co nasi ojcowie wybudowali i co jest NASZE, jakiś pezesik z "Bożej łąski " najęty do
do zarządzania jedynie , oddaje za grosze i prywatny właściciel robi co chce bo taka niby jest demokracja.
G... prawda - OSZWABIONO NAS. = Okradziono.
i po chwili coś co było nic nie warte a na pewno konieczne likwidacji okazuje się warte grube miliony.- 15 4
-
2014-10-31 16:11
Kiepawa wizka
Wątpię by budynek wyłamywał się z linii zabudowy bo to po prostu niemożliwe a na wizualizacji jak wół powstał jakiś dziwaczny uskok w pierzei. Ja bym na miejscu inwestora nie pokazywał czegoś takiego ludziom zwłaszcza we wrzeszczu jeśli nie chce się przez głupi błąd rozsierdzić lokalnej społeczności.
A tak po cholerę w ogóle zmieniać architekturę jeśli obecna socrealistyczna fasada tak dobrze siedzi w tej pierzei.- 18 1
-
2014-10-31 17:12
Projekt syf i nędza, stary ładniejszy.
- 20 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.