• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Blisko milion złotych będzie kosztował pomnik Gdynian Wysiedlonych

Patryk Szczerba
27 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wysiedleni gdynianie upamiętnieni przy dworcu
  • Rzeźby będą zwrócone w kierunku dworca PKP w Gdyni, co ma symbolizować konieczność opuszczenia miasta.

980 tys. zł wyłoży miasto na budowę pomnika Gdynian Wysiedlonych. Postument upamiętniający największe przymusowe przesiedlanie polskiej ludności podczas II wojny światowej stanie na Placu Gdynian Wysiedlonych zobacz na mapie Gdyni, który przejdzie w ramach inwestycji przebudowę. Zostanie odsłonięty jesienią.



Czy Gdynia powinna przeznaczać środki na budowę kolejnych pomników?

Konkurs na wybór koncepcji i wykonawcy monumentu, który stanie na Placu Gdynian Wysiedlonych, miasto ogłosiło w lutym 2013 roku. Siedem miesięcy później wybrano projekt spośród ośmiu zgłoszonych propozycji. Wygrała praca autorstwa Biura Projektów Budownictwa Komunalnego w Gdańsku.

Czytaj też: Gdynia: największa ofiara wysiedleń w Polsce

- Chcieliśmy, by zaproponowana przez nas koncepcja podkreślała dramat rozstania. Stąd pomysł, by elementem pomnika była rzeźba psa, jako symbolu tego wszystkiego, co gdynianie musieli zostawić opuszczając miasto - mówi Jan Kosiedowski, prezes zwycięskiego biura.

Ósemka autorów otrzymała 30 tys. zł nagrody. Za kwartał pomnik ma już stać na placu. W ostatnich dniach został rozstrzygnięty przetarg na jego budowę. Ofertę złożyła tylko jedna firma - Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe MARBUD. Budowa, wraz z zagospodarowaniem placu będzie kosztowała 980 tys. zł. Realizację inwestycji w całości sfinansuje miasto.

Przed instalacją pomnika, plac przejdzie gruntowną przebudowę: zyska m.in. nową nawierzchnię i oświetlenie oraz zieleń i tzw. małą architekturę, czyli ławki, kosze na śmieci. Konieczna będzie też m.in. niewielka przebudowa sieci trakcyjnej zasilającej trolejbusy oraz uporządkowanie zieleni na placu. Prace mają zostać zakończone we wrześniu.

O ten pomnik od lat walczyło Stowarzyszenie Gdynian Wysiedlonych. Na przeszkodzie stawał brak środków finansowych oraz miejsce, gdzie mogłoby zostać upamiętnionych 50 tys. gdynian, którzy według źródeł historycznych zostali zmuszeni do opuszczenia miasta. Ile osób rzeczywiście musiało opuścić Gdynię, tego nie wiadomo.

Niektórym nie pozwalano wręcz zabrać niczego, jeśli akurat któremuś z oprawców się spieszyło. Prawo wyznaczał bowiem wtedy naładowany karabin. Wielu przeprowadziło się na przedmieścia, czekając z nadzieją, że po wojnie będą mogli wrócić do swoich domów. Większość nie wróciła, spora część z nich nie dożyła końca wojny.

- Traktujemy to jako hołd społeczeństwa Gdyni dla nas. Nie mieliśmy możliwości zbiórki pieniędzy - jesteśmy wszyscy w zaawansowanym wieku. Cieszy jednak, że wszelkie przeszkody mamy już za sobą i pomnik będzie budowany - wyjaśnia Benedykt Wietrzykowski, prezes stowarzyszenia, dodając, że idealną datą na odsłonięcie pomnika byłby 14 października - dzień 75. rocznicy pierwszych wysiedleń.

Przypomnijmy, że rok temu miasto postanowiło uhonorować pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Rzeźba przedstawiająca Marszałka stanęła w okolicach głównego budynku Urzędu Miasta zobacz na mapie Gdyni 8 listopada. W przypadku tej inicjatywy powstał specjalny komitet, który zajął się zbiórką pieniędzy na budowę posągu. Można było ją wspierać kupując cegiełki o wartości 10, 20, 50, 100 i 200 zł oraz m.in. książki. Pieniądze wyłożyła też Gdynia. Ostatecznie pomnik kosztował 370 tys. zł.

Czytaj też: Pomnik harcerzy zniknął ze Świętojańskiej, ale wróci

Opinie (255) ponad 10 zablokowanych

  • i na co to komu ? nie lepiej basen wybudowac !? (1)

    • 17 12

    • za blisko 1mln? basen?

      • 2 5

  • hahahahah komedia :D

    zanim szczur pójdzie do kanału Gdynia bedzie bankrutem ze szklanymi domami i pomnikami :D

    • 25 10

  • Tylko milion? (2)

    3 miliony to odpowiednia kwota będzie więcej do podziału

    • 19 11

    • oceniasz po sobie czy po włodarzach twojego tysiącletniego miasta?

      • 2 6

    • Rządy Ryżego i Nowaka wypędziły miliony przesiedleńców. Za pare lat też im bedzie trzeba

      postawić jakiś zgrabny pomnik. Takie czasy, że własne władze wypędziły ich na poniewierke i k...wo a nie okupant jak dawniej

      • 0 0

  • I jeszcze pomnik Wielkigo Szczura

    do kompletu, czy te oszołomy naprawdę nie wiedzą ile jest Gdyni
    biednych i głodnych dzieci ?

    • 27 9

  • Z Poznania wysiedlono 70 tysięcy mieszkańców

    z Gdyni jak podaje portal ok. 50 tysięcy. Więc nie były to największe wysiedlenia.

    • 16 8

  • Pan historyk

    Jeśli by przyjąć, że druga wojna światowa skończyła się dla Polski w 1989 roku, to jednak będę się upierał, że największe przymusowe przesiedlenia wywołane tym konfliktem miały miejsce na Kresach Wschodnich RP. Największe przymusowe wysiedlenia miały miejsce ze Lwowa i Wilna i winniśmy nazywać je ekspatriacją, czyli wyrzuceniem z Ojczyzny, a nie repatriacją, czyli powrotem do niej. Choć i tak to lepsze od bezsensownych mordów, no ale historia taka była...

    • 11 2

  • ja pier.... 1 milion (3)

    przypomina mi się scena z filmu 'Konsul' gdzie Fronczewski jako konsul austriacki pyta wojewodę co mógłby zrobić dla miasta.
    Wojewoda odpowiada " hmm trzeba się zastanowić, mamy tak wiele potrzeb.... może pomnik ?"

    • 45 6

    • hehehe (1)

      naprawdę trafny komentarz :-)

      • 6 1

      • Istotnie.

        :D:D:D

        • 4 0

    • Heh to jest jeden z najfajniejszych tekstów w tym filmie

      Widać, obaj lubimy dobry film ;)

      • 4 0

  • Madry prezydent i bogate miasto... (5)

    Nic dodać nic ująć panie prezydencie . Znam rodziny w tym mieście ktorzy za 500 zl muszą przeżyć cały miesiąc. Rozliczymy pana za to wszystko w kolejnych wyborach.

    • 22 10

    • amen

      • 7 1

    • tak, dajmy tym ktorzy narobili bachorow, nie maja pracy bo nie maja wyksztalcenia i nie maja za co zyc.
      a mi kto da?

      • 8 6

    • (1)

      To niech do pracy pójdą...

      • 10 2

      • do pracy się nie chodzi, Wielka Brytania to wyspa :-)

        • 5 1

    • a znasz rodziny których wypedzono z własnych domów ?

      Wstrętny sobku i malkontencie ?

      • 1 5

  • ile????

    a co to ma tyle kosztować? kosztorys przedstawcie . Chyba się komuś we łb.... poprzewracało

    • 19 3

  • Po co ????

    "O ten pomnik od lat walczyło Stowarzyszenie Gdynian Wysiedlonych"
    to niech stowarzyszenie samo zapłaci taka kasę za ten pomnik. Są przecież inne, mniej kosztowne formy upamiętniania wydarzeń.

    • 34 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane