- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (506 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (281 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (134 opinie)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Bobry podgryzły drzewa i trzeba było je wyciąć
W niewielkim stawie w Sobieszewie mieszka rodzina bobrów. Sympatyczne, ale uciążliwe zwierzęta niedawno uszkodziły cztery zdrowe drzewa. Ze względów bezpieczeństwa trzeba je było ściąć.
Niestety, nie zawsze ich działanie jest pożądane przez człowieka, zwłaszcza jeśli kopią nory w wałach przeciwpowodziowych lub uszkadzają zbyt dużo drzew.
Takie zdarzenie miało niedawno miejsce na Wyspie Sobieszewskiej, gdzie bobry podgryzły drzewa przy ul. Jachtowej . Okoliczni mieszkańcy byli zaniepokojeni tą sytuacją.
- Zobaczyliśmy na miejscu cztery drzewa uszkodzone przez bobry. Zagrożone było bezpieczeństwo osób i pojazdów korzystających z ulicy Jachtowej, jak również linii energetycznej. O pomoc poprosiliśmy Ochotniczą Straż Pożarną w Sobieszewie. Strażacy uznali, że drzewa stanowią duże zagrożenie i trzeba je wyciąć - wyjaśnia Andrzej Hinz ze straży miejskiej.
Wspólna akcja trwała około pół godziny. Strażacy wycinali drzewa, a strażnicy w tym czasie zabezpieczali drogę, by nikomu nic złego się nie stało.
Jak wynika z relacji okolicznych mieszkańców, do kłopotliwej sytuacji doprowadziły cztery młode bobry, które mieszkają w pobliskim stawie.
Bobry na Wyspie Sobieszewskiej zadomowiły się już dawno. Żeremie, czyli dom bobrów znajduje się na jeziorze rezerwatu Mewia Łacha, mieszkają również w norze, którą wykopały w umocnieniu brzegu Wisły od strony Sobieszewa. Wieczorami można je było zobaczyć czasami jak spacerowały po sobieszewskich plażach.
Jednak najchętniej upatrują sobie wały przeciwpowodziowe na Żuławach, takich wałów w całym województwie pomorskim jest łącznie 653 km. Potrafią w nich zrobić dziesiątki dziur rocznie.
Kiedyś bobry były zagrożonym gatunkiem, obecnie w Polsce szacuje się, że jest ich ponad 101 tys. Liczba zgłoszeń szkód w ciągu jednego roku wynosi średnio 6 tys., wartość wypłaconych za nie odszkodowań w ubiegłym roku wyniosła w Polsce prawie 17,2 mln zł. W związku z tym co jakiś czas wydawane są zgody na kontrolowany odstrzał tych zwierząt.
Opinie (172) ponad 20 zablokowanych
-
2017-12-08 22:56
Szyszko dawaj zgodę na odstrzał!
Moja długa flinta już czeka na akcję zagląda :)
- 2 11
-
2017-12-08 23:01
Jeden szkodnik z MŚ wycina codziennie hektary drzew, może jego też warto by było odstrzelic?
- 19 5
-
2017-12-08 23:22
te bobry zagrażają drzewom
trzeba wyciąć więc te drzewa
- 7 6
-
2017-12-08 23:22
Precz z kaczprek dyktatorem
Niech żyje bóbr
- 12 5
-
2017-12-08 23:24
No pewnie że bobry trzeba wyciąć w pień. Szyszko już szykuje giwerę.
- 5 7
-
2017-12-08 23:27
To kogo trzeba było wyciąć? Bobry czy drzewa? (1)
Perły polszczyzny jak zawsze na trojmiasto.pl. Jakby nie można było napisać: Bobry podgryzły drzewa, które trzeba było wyciąć.
- 11 1
-
2017-12-08 23:34
Tu mają wyraźny problem z formułowaniem zdań.
A korekty na etacie nie ma.- 6 0
-
2017-12-08 23:44
A może to był Szyszko?
On też ma takie dziwne zębiska?!
- 15 6
-
2017-12-09 04:18
Sami się odstrzelcie.
Odwalcie się od nas. To jest nasz świat. Wy macie swoje dymiące kominy i samochody na truciznę, szyszkę i jego giermków i jakoś do siebie nie strzelacie.
- 14 4
-
2017-12-09 04:29
Wyciąć PiS i ONR
Pogryzły te szkodniki polskie prawo w tym konstytucję.
- 9 10
-
2017-12-09 06:26
Hh
Bobry trzeba było wyciąć ?
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.