• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bohaterów pandemii jest więcej, niż myślicie

Michał
22 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Dyspozytorzy PKP w Sopocie od trzech tygodni nie wychodzą z pracy


Często nie zdajemy sobie sprawy, od jak dużej grupy osób zależy to, czy trudny czas walki z pandemią przejdziemy w miarę normalnie, czy w totalnym chaosie - pisze nasz czytelnik, pan Michał.



Wiele ostatnio się mówi o tym, że prawdziwi bohaterowie nie noszą peleryn, a białe kitle i kombinezony. Mowa oczywiście o pracownikach ochrony zdrowia. To fakt - bardzo wiele dziś zależy od ich pracy i nie sposób przecenić tego, co robią dla nas wszystkich.

Nie sposób nie docenić zaangażowania pracowników ochrony zdrowia, ale nie tylko im zawdzięczamy, że nasz kraj jeszcze jakoś funkcjonuje. Nie sposób nie docenić zaangażowania pracowników ochrony zdrowia, ale nie tylko im zawdzięczamy, że nasz kraj jeszcze jakoś funkcjonuje.
Lecz należy pamiętać, że ci ludzie byli poniekąd przygotowani na taką sytuację. Mają odpowiednie wykształcenie, wiedzę i umiejętności, a wybierając zawód medyczny, musieli się liczyć z tym, że taka sytuacja może nastąpić - prawdopodobieństwo małe, ale jednak. Jak żołnierz, który musi brać pod uwagę to, że idąc do wojska, może zostać wysłany na front, a nie tylko na defiladę.

Koronawirus Gdańsk, Gdynia, Sopot - wszystko o epidemii



Podkreślam raz jeszcze: absolutnie nie odbieram zasług pracownikom ochrony zdrowia, ale chciałbym, żebyśmy pamiętali także o innych cichych bohaterach sytuacji, w której tkwimy już od kilku tygodni. Bohaterach, o których istnieniu nie wiemy, wiedzieć nie chcemy albo po prostu jesteśmy naiwni, nie doceniając ich pracy.

W dobie próśb o zachowanie dystansu społecznego mało kto ma tyle kontaktów z innymi, nieznanymi osobami, co kasjerzy w sklepach. W dobie próśb o zachowanie dystansu społecznego mało kto ma tyle kontaktów z innymi, nieznanymi osobami, co kasjerzy w sklepach.
Zapominamy o pani kasjerce, która - pomimo że ma dzieci - to codziennie musi w sklepie obsługiwać setki obcych jej ludzi, narażając się na zarażenie po to, żebyśmy mieli co jeść.

Zapominamy o kierowcy śmieciarki, pogardliwie nazywanym "śmieciarzu", który codziennie wywozi to, co produkujemy, siedząc bezpiecznie w domu. O techniku, który dzień w dzień nadzoruje pracę elektrowni, przepompowni i innej infrastruktury krytycznej, dzięki której mamy prąd, wodę w kranach czy ogrzewanie.

Sterownia w Elektrociepłowni Gdynia. Jej pracownicy nie mogą wykonywać swoich obowiązków, siedząc przy komputerze w domu. Sterownia w Elektrociepłowni Gdynia. Jej pracownicy nie mogą wykonywać swoich obowiązków, siedząc przy komputerze w domu.
Przechodzimy obojętnie, często nawet nie mówiąc "dzień dobry" sprzątaczce, dzięki pracy której nasza klatka schodowa nie jest idealną pożywką dla wirusów różnej maści, nie tylko tego, którego ostatnio najbardziej się boimy.

A czy ten często wyszydzany stoczniowiec remontujący statki, którymi docierają do nas towary, ropa, części do maszyn i urządzeń, które dbają o nasze życie i wygodę, nie zasługuje na "dziękuję"?

Zapominamy o pracy u podstaw ludzi, którzy nie byli przygotowani do obecnej sytuacji, a mimo to wywiązują się ze swoich obowiązków. To dzięki nim nie wylewamy ścieków do rynsztoka, nie siedzimy w ciemnościach, możemy się umyć pod bieżącą wodą.

To dzięki nim wciąż trwamy i choć sytuacja jest niecodzienna, to wciąż - odpukać - bez chaosu. Bo chaos zaczyna się, gdy nikt nie podnosi słuchawki pod nr 112.

Z kamerą w centrum powiadamiania ratunkowego 112. Materiał archiwalny

Michał

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (141) 9 zablokowanych

  • W tytule jest pomyłka (2)

    Lekarze nie są bohaterami ani trochę. Wykształceni za państwowe pieniądze, składali przysięgę Hipokratesa, a to co robią to ich święty obowiązek. Od dziesiątek lat kazali się traktować jak bogów, byli bezczelni, roszczeniowi, skorumpowani i pazerni. Teraz, gdy wykonują swoją pracę uczciwe, mamy im stawiać pomniki? Żaden lekarz w tej sytuacji nie jest bohaterem proszę państwa. Bohaterami są osoby, które mogły uciec na zwolnienia lekarskie a tego nie zrobiły. Są to przede wszystkim: pracownicy transportu miejskiego (kierowcy, kontrolerzy, kasjerzy), sprzedawcy w sklepach, pracownicy ochrony, pracownicy stoczni i portów, sprzątaczki, konserwatorzy, pracownicy produkcji. To są bohaterowie, tym ludziom zawsze należał się szacunek i dalej się należy. Wszystkim ale nie lekarzom!

    • 9 2

    • czemu mnie takie opinie nie dziwią? (1)

      to takie polskie.... wyobraź sobie że lekarze, pielęgniarki, ratownicy i inni pracownicy ochrony ( nie służby !!!!) zdrowia, też mogli ,,uciec" na zwolnienia a tego nie zrobili. Za czyje pieniądze kto się kształci, tego akurat nie wiesz, więc się nie wypowiadaj. A bohaterami nie jesteśmy,( i nie chcemy żeby nas tak nazywano), tak samo jak wszyscy których wymieniłaś- każdy tak samo wykonuje swój zawód i bierze za to pieniądze.

      • 1 4

      • Echhh

        30 osób w woj pomorskim jest na koronę w szpitalu , a wielkie brawa dla lekarzy jakby było ich min 300!!!
        Dajcie spokoj
        To ich praca
        I te 30 osób na całe województwo to aż tak wiele ?!? Żart :)

        • 4 0

  • Pocieszę was wszystkich (1)

    już się nie musicie martwić że lekarze, nie daj Boże, za dużo zarobią w czasie epidemii, zarząd jednego z gdańskich szpitali właśnie wymyślił co zrobić żeby na nas zaoszczędzić i zapłacić mniej za większy wysiłek, codzienny niepokój, strach o rodziny i chaos w jakim pracujemy. Teraz jesteście zadowoleni? teraz dopiero będzie sprawiedliwie, prawda? I żeby sprawa była jasna- NIE nikt lekarzy nie przygotował na taką sytuację, tak samo jak pani w sklepie, dyspozytora i każdego innego.

    • 1 2

    • Jaki wysiłek

      Szanuje prace lekarzy , owszem , ale jaki macie wysiłek przepraszam ?!? Te 30 osób na całe województwo ?!?!? Błagam .... to jest kpina

      A zawodu z ryzykiem nikt nie kazał Wam takiego wybierać
      Przynajmniej macie pewną prace i dobrze płatna
      A te 30 osób hospitalizowanych na CAŁE województwo to chyba dacie rade ;)

      • 3 0

  • no no moją matkę napadł ostatnio jej partner.... zanim policja przyjechała minęły 3 godziny, szybciej byłem ja i reszta rodziny. Natomiast operator po prostu olał moją matkę!!!! bo przecież nie ma zagrożenia życia.....

    • 2 0

  • Ci ostatni czyli operatorzy 112

    To nie bohaterzy, a totalne nieporozumienie bez jakiejkolwiek wiedzy!!!
    Służby mają tylko problemy przez ten numer ;/ Siedzą tam ludzie mający takie pojęcie o ratownictwie co Szczur na temat dbania o miasto, czyli zerowe.

    • 0 0

  • ale odjechali chłopcy z pkp energetyka

    no ładnie , widać co zamknięcie robi z facetami
    A szef jak ? trzyma za Was kciuki ?
    A kolejnych 5 dyrektorów ? Też przesyła Wam serduszka codziennie ?
    Może chociaż okno otwórzcie na trochę ..
    Aaa / okazało się że to był false alarm - takie testowanie społeczeństwa przed następnymi epidemiami . Jak brać naród za twarz i sprowadzić szybko do ziemi

    • 0 0

  • Danzing 18

    Ave corona. Za rok będziemy się śmiali z koronowirusa.......nie wszyscy Hahahaha. Silniejszy wygrywa. Jak w naturze. Stare, słabe po co to. Powinni tym co się obawiają zostać w domu i robić zakupy od 10-12. rąbac demokratyczna komunę pisuarów.
    Wolne słowa w wolny mieście Gdansk.

    • 0 2

  • Jeszcze biedni informatyki, co muszą chodzić z interwencjami.

    • 0 0

  • Transport morski

    A co z terminalami portowymi? W ostatnim czasie mamy wzmożony ruch i obsługujemy setki kierowców oraz statki i ich załogi. Kasjerka w sklepie obsługuje o wiele mniej osób niż pracownik terminala.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane