• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Boiska przy szkołach: Gdańsk się zastanawia, Gdynia udostepniła

Krzysztof Koprowski, Patryk Szczerba
2 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Dyrektorzy nie chcą otwierać terenów przyszkolnych po zajęciach, obawiając się m.in. wypadków, choć zdaniem urzędników to nie na nich spoczywa wówczas odpowiedzialność za takie zdarzenia. Dyrektorzy nie chcą otwierać terenów przyszkolnych po zajęciach, obawiając się m.in. wypadków, choć zdaniem urzędników to nie na nich spoczywa wówczas odpowiedzialność za takie zdarzenia.

Tereny przyszkolne mają być częściej dostępne dla mieszkańców Gdańska po zakończeniu zajęć lekcyjnych. Będą one jednak przeznaczone przede wszystkim dla osób trenujących pod okiem fachowców, a nie dla dzieci, które chcą się po prostu pobawić. W Gdyni boiska szkolne są w pełni dostępne dla mieszkańców, ale ci muszą respektować regulamin.



Kto powinien przede wszystkim korzystać z boisk przyszkolnych po zakończeniu zajęć lekcyjnych?

Problem zamykania boisk przyszkolnych był poruszony podczas ostatniego posiedzenia Komisji Edukacji Rady Miasta Gdańska.

To efekt naszego artykułu z połowy maja oraz interpelacji radnych Agnieszki Owczarczak oraz Emilii Lodzińskiej (obie z PO), które apelowały o niezamykanie po godzinach zajęć przyszkolnych placów zabaw i boisk.

Urzędnicy chcą ułatwić korzystanie z tych terenów, choć będą preferowali zajęcia organizowane przez lokalnych animatorów sportu, czyli osoby odpowiedzialne za prowadzenie zajęć po godzinach pracy szkół. Ich praca będzie opłacana przez miasto.

Zajęcia tylko pod nadzorem lokalnych animatorów sportu?



- Nie może być tak, że obiekt zostanie całkowicie "uwolniony", bo tam gdzie powinni przebywać mieszkańcy, grać w piłkę dzieci, będziemy mieli prywatną szkółkę, która ten obiekt zajmie i będzie prowadziła zajęcia, nie płacąc z tego tytułu ani złotówki - przekonuje Grzegorz Kryger, zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego ds. edukacji. - Idea jest taka, by animatorzy sportu prowadzili nie tylko zajęcia sportowe, ale również rekreacyjne oraz angażujące całe rodziny np. nording walking.
To jednak oferta dla tych, którzy regularnie uprawiają sport. Tymczasem z obiektów przyszkolnych dzieci i młodzież chcą często korzystać pod wpływem chwili, sprzyjającej pogody - np. gdy nie muszą odrabiać zajęć domowych, albo w słoneczny lub śnieżny dzień (na terenach wielu szkół znajdują się bezpieczne miejsca do jazdy na sankach).

- Mieszkańcy, którzy chcą przyjść na plac zabaw czy pobiegać amatorsko na bieżni, nie potrzebują przecież animatorów - zwraca uwagę Agnieszka Owczarczak, radna miasta.
- Powinno być wprowadzone rozwiązanie systemowe, np. takie, że w okresie letnim tereny wokół szkół zawsze są dostępne np. do godz. 21-22, a zimą godzinę krócej. Mieszkańcy powinni mieć jasność, że w danych godzinach mogą na 100 proc. przyjść i skorzystać z tego obiektu - proponuje Andrzej Kowalczys (PO), wiceprzewodniczący Komisji Edukacji RMG.
W efekcie decyzji dyrektorów duże kompleksy rekreacyjno-sportowe pozostają niewykorzystane, a dzieci i młodzież muszą szukać innych miejsc do uprawiania aktywności fizycznej. W efekcie decyzji dyrektorów duże kompleksy rekreacyjno-sportowe pozostają niewykorzystane, a dzieci i młodzież muszą szukać innych miejsc do uprawiania aktywności fizycznej.

Ważne: dyrektorzy szkół nie są odpowiedzialni za wypadki na boisku



Urzędnicy zapewniają, że przejrzą regulaminy wszystkich szkół pod kątem ograniczeń w dostępnie do boisk, ale przede wszystkim będą informowali dyrektorów placówek o odpowiedzialności prawnej za mienie oraz ewentualne wypadki.

- Dyrektorzy bardzo często wprowadzali w regulaminach obostrzenia, jeżeli chodzi o korzystanie z boisk, obawiając się, że jeżeli dojdzie do jakiegoś wypadku np. złamania nogi, stłuczenia itp. będą za to odpowiedzialni jako zarządca. Otóż tak nie jest i na spotkaniu z dyrektorami [planowane jest na początku czerwca - dop. red.] przedstawimy podstawę prawną, mówiącą o tym, że w tym czasie za dziecko odpowiada rodzic - pod warunkiem, że obiekt jest w pełni bezpieczny - wyjaśnia Kryger.
Ponadto planuje się przeznaczenia większej kwoty Wydziału Rozwoju Społecznego na ubezpieczenia z tytułu ewentualnych uszkodzeń infrastruktury przy szkołach.

Część radnych komisji obawia się aktów wandalizmu



- Dobry regulamin jest niezbędny. Nie może być samowolki, bo nic z tego nie będzie i boiska będziemy musieli budować od nowa. Dzisiaj, przy tak dużym użytkowaniu w ciągu dnia, część boisk wybudowanych najwcześniej już wymaga remontu. Otwarcie bram bez kontroli, bez monitoringu, bez animatora, mówienie o odpowiedzialności rodziców - to są piękne słowa, ale rodzice często nie wiedzą, gdzie ten 15-16-latek przebywa. Co z tego, że wystosujemy później pismo do rodziców informujące o uszkodzeniach przez ich podopiecznego, jak rodzic powie, że nastolatek był na terenie szkoły. To będzie przepychanka słowna. Nie zrzucajmy odpowiedzialności na rodziców, tutaj musi być opieka i odpowiedzialność szkoły - ocenia propozycje Żaneta Geryk (PO), przewodnicząca Komisji Edukacji RMG.
Wyniki naszej ankiety sprzed dwóch tygodni. Wyniki naszej ankiety sprzed dwóch tygodni.
- Na Dolnym Mieście, przy budynku przedszkola [te placówki również mogą otwierać swoje place zabaw - dop. red.], popołudniami przesiadują nastolatkowie. Po takiej "wizycie" na tym placu jest horror. Wprawdzie nic nie jest zniszczone, ale jest tam wielkie śmietnisko. Wynajęcie boiska to są przecież grosze, jak się podzieli ten koszt na kilku facetów - dodaje Teresa Wasilewska, radna PO. - Młodzież powinna płacić nawet złotówkę na sprzątanie tego, co nabałagani.

Czytelnicy Trojmiasto.pl chcą ogólnodostępnych boisk dla mieszkańców



Warto zwrócić uwagę, że rozwiązanie forsowane przez urzędników oraz popierane przez niektórych radnych nie zyskało aprobaty wśród naszych czytelników.

Na pytanie, które zadaliśmy w połowie maja, "Czy boiska przy szkołach powinny być otwarte także popołudniami i w weekendy?" aż 86 proc. naszych czytelników opowiedziało się za opcją "tak, tereny te powinny być w pełni ogólnodostępne", a jedynie 5 proc. za opcją "tak, ale tylko dla zorganizowanych grup". W ankiecie wzięło udział 2290 osób.

Teren sportowo-rekreacyjny przy SP17 ponownie stał się dostępny nawet w niedzielne popołudnie. Teren sportowo-rekreacyjny przy SP17 ponownie stał się dostępny nawet w niedzielne popołudnie.

Ostateczna decyzja należy do dyrektorów szkół



Po naszym ostatnim artykule napisała do nas Monika Wojtowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 zobacz na mapie Gdańska na Morenie (Pieckach-Migowie). W przesłanym oświadczeniu poinformowała, że wyremontowany dziedziniec wraz z fontanną nie będzie udostępniony bez ograniczeń dla każdego mieszkańca, ponieważ w "złożonym wniosku do Budżetu Obywatelskiego nie ma mowy o korzystaniu z terenu placówki jako terenu rekreacyjno - sportowego przez indywidualnych mieszkańców dzielnicy".

Ponadto, na podstawie regulaminu, przyjętego jeszcze przez Zespół Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 20, korzystanie z boiska dla osób postronnych "możliwe jest wyłącznie po uprzednim uzgodnieniu z dyrekcją szkoły (podpisaniu umowy najmu)".

Zupełnie inaczej postąpiła Szkoła Podstawowa nr 17 zobacz na mapie Gdańska, która po naszej publikacji, otworzyła dla okolicznych mieszkańców bramy jednego z największych kompleksów sportowych we Wrzeszczu Górnym poza godzinami pracy placówki - nawet w niedzielne popołudnie.

Przypomnijmy, że obecnie decyzja o otwieraniu lub zamykaniu boisk podejmowana jest wyłącznie przez dyrektorów poszczególnych placówek. Urząd Miejski nie ingeruje w te postanowienia, ani też nie ma jednego zarządzenia dla wszystkich placówek w tym zakresie.

Gdynia otwiera boiska



Gdyńskie boiska są powszechnie dostępne dla mieszkańców, choć nie zawsze tak było.

- Idea jest taka, by mieszkańcy korzystali z infrastruktury sportowej w jak najszerszym zakresie, więc boiska przy szkołach są dostępne dla mieszkańców. Prowadziliśmy nawet akcję informacyjną na ten temat. Oczywiście, na każdym kompleksie jest regulamin, do którego trzeba się stosować - zaznacza Agata Grzegorczyk, rzecznik UM w Gdyni.
Przypomnijmy: jeszcze niedawno z powodu braku dostępności przyszkolnych boisk realizowanych z Budżetu Obywatelskiego pojawiały się konflikty. Bywało tak, że sala gimnastyczna, której remont był sfinansowany ze środków BO, była dostępna tylko dla uczniów. Z tego powodu w regulaminie BO pojawiło się zastrzeżenie, że budowa albo remont infrastruktury szkolnej są możliwe, pod warunkiem, że będą one dostępne dla wszystkich chętnych.

Opinie (205) 5 zablokowanych

  • Gdynia prowadzi naganna politykę dotycząca sportu. (7)

    Zamiast przekazywać co roku 8 milionów złotych na prywatny klub sportowy Arka, powinna te pieniądze przeznaczyć na szkolenie dzieci i młodzieży. Boiska mógłby być otwarte wyremontowane i z trenerem. Spokojnie starczyloby na taki program 8 milionów.

    • 55 18

    • Masz mój głos, startuj (2)

      • 10 0

      • skąd wiesz kto to powiedział? (1)

        • 0 2

        • Przecież żartuję

          Na antygdynskiego trolla nie zaglosuje.
          Człowiek który dzień w dzień swój hejt tu wypłuwa to co najwyżej do pracy na Czerskiej sie nadaje ale w stolicy

          • 0 2

    • (2)

      Od Arki 3 kroki w bok!

      • 2 15

      • odezwał się patol który strzelał rakietnicami w dzieci na stadionie narodowym. (1)

        • 10 2

        • Lewak Przeklety

          W koszulce z Partią Odchodów

          • 1 0

    • przecież w Gdyni boiska sa otwarte

      • 1 3

  • Zawsze chodziło się na szkole pograć (8)

    Co to za czasy,

    A akty wandalizmu no cóż zawsze się znajdzie seba niezlomny a ulomny

    • 107 8

    • Raczej wnuczek bylego prezydenta

      • 12 4

    • Dokładnie (1)

      A już słowa p. Żanety dowodzą że ona nigdy nie chodziła grac na boiska.
      I to uzasadnienie:
      "Dzisiaj, przy tak dużym użytkowaniu w ciągu dnia, część boisk wybudowanych najwcześniej już wymaga remontu. "
      No jak jest użytkowane to się zużywa, ale jak wolimy, mieć piękne boisko tylko do oglądania tylko to zamykajmy - "bardzo mądry pomysł".

      "ale rodzice często nie wiedzą, gdzie ten 15-16-latek przebywa."
      15-16 latek za dwa lata dostanie dowód osobisty, może już czas na troszkę samodzielności?
      Co za czasy?!

      • 26 0

      • Dowód to on już ma 15-16 lat, do tego nie trzeba być dorosłym.

        • 3 1

    • nie tylko szkoły, ale i orliki i boiska do koszykówki i place zabaw wszystko za płotem

      ekskluziw jak xuuuuuuuuuuuuuuuuj ! Styropian doprowadził nas do państwa policyjnego, za kasę, wszystko za kasę, chcesz głupią szmaciankę kopnąć płać na instruktora, w wyznaczonych godzinach, na drugim końcu miasta! Idioci, idioci i su***syny !

      • 13 0

    • boiska powinny byc otwarte. Teraz osiedla to same blokowiska z malutkimi placykami zabaw dla najmlodszych. Starsze dzieci moga stac w klatkach lub przesiadywac na lawkach i wymyslac glupoty. Wielkie boiska sa swietnie utrzymane, a nie mozna z nich korzystac. Skandal. A pozniej narzekania, ze mlodziezy glupoty w glowie, ze niszcza, obijaja sie, nie uprawiaja sportow.

      • 12 0

    • (1)

      dzisiaj jest dmuchanie na bach..ry i health and safety. pozwy i odpowiedzialnosc. roszczenia. kiedys biegalo sie po budowie i druty wystawaly z ziemi. jakos zyje. nie dziwie sie ludziom ze sie boja innych ludzi...

      • 6 1

      • patrząc na dzisiejszą młodzież nie wyobrażam sobie teraz

        takich biegów po budowach

        Chociaż teraz byłoby ciekawiej bo ochrona czasem jest

        • 1 0

    • U nas od lat jest otwarte , i boisko i płace zabaw na terenie szkoły o 19 zamykane zima latem dużo dłużej , dzieciaki, rodziny spędzały szas przy szkole sp11 gdansk

      • 2 0

  • (11)

    Lepiej żeby skakać przez płot A może lepiej żeby siedzieli przy komputerze. Kiedyś było inaczej

    • 68 4

    • (9)

      No pewnie. Bo przecież place zabaw są tylko przy szkołach. A kawałka trawy do pokopania piłki nigdzie się nie znajdzie. Otwarcie boisk nagle sprawi, że wszystkie dzieci odejdą od kompa i całymi dniami będą aktywnie spędzać czas...bzdury.

      • 3 23

      • Te kawałki trawy szczurek zabetonowal

        • 3 4

      • (7)

        Ja akurat mam dzieciaki które by sobie po grali w piłkę nożną Ale nie gdzie szkoła zamkniętą

        • 9 3

        • (6)

          A ja jako dziecko nie potrzebowałem boiska przy szkole, którego i tak nie bylo. Z kumplami byliśmy na tyle kratywni, że potrafiliśmy zorganizować sobie mecz na podwórku przed blokiem.

          • 1 11

          • Sam skakalem z dzieciakami przez brame od szkoły

            • 5 2

          • (1)

            Ja miałem źle, to inni nie mogą mieć lepiej.

            • 7 1

            • Nie, bo jak ja miałem źle, to inni powinni poznać smak goryczy!

              • 1 2

          • Jaskiniowcy też nie potrzebowali

            • 4 0

          • Troche w tym racji jest ale to były inne czasy inni ludzie. Dzisiaj mój syna z kolesiami chciał pograć na placu obok bloku w kwadraty to już po chwili przyjechała policja bo dostali wezwanie od sąsiadów ze ktoś niszczy plac Ile musiałem tłumaczyć iz linie namalowane kreda znikną niebawem

            • 10 0

          • Dziś wszystkie podwórka przy blokach są parkingami.

            Kiedyś tak nie było.

            • 8 0

    • zayebany AWS - POPIS - Styropian

      zamknęli i zapłotowali wszystko. Miasta-Państwo Auschwitz.

      Chcesz kopnąć piłkę zapłać 100 zł melonowi po znajomości z Paszkiewiczem. To się w pale nie mieści, takie Państwa w 89 nikt nie chciał!

      • 7 0

  • Gdyńska infrastruktura sportowa dla dzieci to lata siedemdziesiąte. (3)

    Nowe inwestycje to tylko kolejne projekty i wizualizacje. Kto czyta uważnie obiecanki szczurka to pamięta, że zapewniał, że najpóźniej w tym roku powstanie stadion lekkoatletyczny, lodowisko i basen olimpijski. Gdzie to wszystko jest???

    • 19 10

    • Gdynia też potrafi istniejące boiska szkolne zabierać ! (1)

      "Idea jest taka , by mieszkańcy korzystali z infrastruktury sportowej ......, więc boiska przy szkołach są dostępne dla mieszkańców ....Gdynia-otwiera..- zaznacza Agata Grzegorczyk, rzecznik UM w Gdyni".
      Niestety Gdynia też potrafi istniejące boiska zabierać - tak jak boisko szkolne w Szkole Podstawowej nr 23 przy ul. Grottgera na Wzgórzu św. Maksymiliana. Boisko zostało wybudowane 27 lat temu staraniem i przy udziale rodziców dzieci uczęszczających do tej szkoły - bez poniesienia kosztów przez UM Gdynia, na koszt dobroczyńcy. Boisko to zostało zlikwidowane i przekazane na 10 lat przez Prezydenta Miasta Gdyni , prywatnej firmie, która wzniosła tam namioty pneumatyczne i urządziła płatne korty tenisowe. Dzieciom i młodzieży uczęszczającym do szkoły pozostawiono skrawek terenu (dawne boisko do koszykówki) oraz teren o dużym spadku. Więc boisko i teren sportowy Szkoły Podstawowej nr 23 powinien być zwrócony młodzieży i mieszkańcom dzielnicy. Więc jest okazja (wybory samorządowe) aby dobra Idea ......" , by mieszkańcy korzystali z infrastruktury sportowej..." została rzeczywiście wcielona w życie.

      • 4 0

      • Szczur czerwona kartka dla ciebie!

        • 1 0

    • SP 3 na Chełmie

      powstał basen (zapomnij, że się dostaniesz), na terenie 70 m boiska, z fajnymi dużymi bramkami.

      Nowego boiska nie wybudowali

      • 2 0

  • Gdansk (5)

    Jak zwykle maja jakis problem :/

    • 43 12

    • (1)

      Urzednik to stan umysłu

      • 11 2

      • stan bez umysłu raczej

        • 3 0

    • Wczoraj byłem z dzieckiem w Szkole 45 we Wrzeszczu (1)

      Wszystko normalnie udostępnione za darmo więc ten artykuł to jakieś bzdury

      • 3 3

      • Sp11, i G11 gdansk to samo , od zawsze teren otwart zamykany na noc ,
        Dzieciaki grają o się bawią są nowe boiska i dalej nikt nie wpadł na pomysł zamykania terenu

        • 1 0

    • "Solidarność" znaczy razem, ale za kasę i osobno

      po opłaceniu ciecia wejdziesz za płot. Oto "Solidarność" - ze su***synami! wywalać tą całą sektę solidaruchów, wypiepszyć wszystkich, łącznie z Wałęsami, Kaczyńskimi, Tuskami, całą wierchuszkę, wypiepszyć okrągły stół i wprowadzić wreszcie wolność

      • 2 0

  • socjalizm 2.0 (12)

    Co za czasy, żeby rekreacyjnie pograć w wolnym czasie na boisku potrzebny jest do tego urzędnik lub pracownik socjalny opłacany przez miasto

    • 79 6

    • Nikt tylko ludzie doprowadzili do takiej paranoi. Kiedyś jak dziecko porozdzierało sobie kolana na betonowym boisku to jeszcze od rodziców dostało opiernicz, że jest łajza a teraz wszędzie szuka się winnych.

      • 22 0

    • basen też otworzyć i niech pływają bez opieki? (7)

      • 3 14

      • tak. i strzelnicę (3)

        weź pomyśl: na basenie można się utopić. a na boisku? najwyżej kolana zedrzeć

        • 11 3

        • (2)

          Chłopczyk 8 lat na boisku vs chłop 16 lat. Pomyśl też.

          • 2 9

          • To sie samo rozwiązywało kiedyś

            A teraz to niby potrzeba "oficera" boiskowego do tego?
            Czy ty bywałaś na boiskach jak byłaś mała?
            Może nie pamiętasz ale nie było rzezi 8-letnich niewiniątek w dawnych czasach.

            • 13 1

          • nie ma problemu, zawsze każdy sobie znalazł miejsce, grałem ze starszymi

            albo nie grałem, zawsze było spoko i każdy się mieścił mimo że dzieciaków było 5x tyle !

            • 9 1

      • do każdego zbiornika powinny być przepisy, regulamin (1)

        pozwolenia i czuwający!

        • 3 1

        • I paszporty biometryczne

          • 4 1

      • basen zamknąć a postawić oficera wodnego w każdym miejscu gdzie dzieciaki się kąpią

        i co 100m wzdłuż linii brzegowej morza - bedą nowe miejsca pracy
        no chyba że dzieci na smycz albo GPS i śledzić przez cały dzień

        • 2 1

    • Socjalizm? W Socjaliźmie grałem gdzie chciałem! (1)

      W latach 80 biegałem gdzie chciałem, dostać się na basen - Start, PG, czy przyszkolny na Suchanine - żaden problem.

      To nie socjalizm, to turbo elitaryzm solidarności i korpostyle neoliberalizmu. Nie myl pojęć. Socjalizm to teraz przydałoby się dopiero wprowadzić, ale najpierw trzeba rozstrzelać połowę społeczeństwa, albo chociaż wypędzić solidaruchów

      • 8 0

      • jak nie socjalizm - człowiek zsocjalizowany potrafiący funkcjonowac tylko w zorganizowanej odgórnie grupie społecznej

        • 0 1

    • przede wszystkim zlikwidować w mieście płoty!

      większość przyszkolnych, boiskowych, blokowych i placów zabaw!

      • 4 1

  • Niech megafony na tych boiskach (2)

    Przemówią głosami Wałęsów, nawołującymi do obalenia rządu....

    • 40 21

    • Puknij się w glowe (1)

      Ale Pusto masz w srodku

      • 4 9

      • Albo do pobicia Szwedów

        + kradzieży telefonów ;)

        • 0 0

  • W Gdańsku mamy czas zmiany prezydenta - dlatego Gdańsk się zastanawia (3)

    Gdańsk jako jedyny SOPOT GDYNIA nie zrobił darmowego biletu dla mieszkańców i Gdańsk jest anty nastawiony do mieszkańców po wyborach dużo się zmieni narazie korzysta tylko układ i deweloperzy którzy mają w szachu adamowicza z 5 ma zarzutami po wyborach dużo dużo się zmieni na plus mieszkańców jeśli odejdzie szkodnik z uśmiechniętą grubą mordą.

    • 30 16

    • w Gdyni jest jeszcze gorzej:(

      • 4 2

    • Kacper, przestań...

      • 4 7

    • Nie ćpaj tyle

      • 1 3

  • Na przymorzu w tych szkołach które sa dostepne jakos niema wandalizmu i śmieci. (8)

    Boja sie wandalizmu wystarczy monitoring albo zatrudnic przynajmniej jedna osobę do dozoru i nich zaczna edukować w szkole dzieci by nie śmieciły! Jak widac radna nie zaradna .Lepiej niech dzieci spędzają czas aktywnie niz prze komputerem czy wymyślając głupoty.

    • 55 5

    • (5)

      Kto zapłaci za "dobry monitoring"? Poza tym monitoring nie zabezpieczy przed wandalizmem czy kontuzjami. Pozwoli jedynie zobaczyć kto coś zrobił a i tak winnego się nie znajdzie.
      Kto zapłaci za "dozorce" boiska? Animator ma być zatrudniany na 2 godz w tygodniu a dozorca musiałby siedzieć przez min 8 a w wakacynym okresie przez cały dzień.

      • 3 14

      • przecież i tak siedzi

        tylko sobie pochrapuje w dyżurce, a musiałby mieć oko na boisko

        • 10 2

      • (3)

        Wandalizm zawsze był i żaden monitoring tego nie zmieni. Pojedyncze przypadki nie mogą powodować zamykania boisk dla dzieci-muszą być dostępne bo w żaden inny sposób nie odciągniemy ich od komputerów. Te 2 godziny wf-u tego nie zmienią. Monitoring-tak, i tych których się już złapie ( wszystkich sie oczywiście nie złapie, tak już jest niezależnie od tego kto rządzi) osądzic i ściągnąć forsę z rodziców, bo to dom przede wszystkim jest od wychowania i warto,żeby to sobie rodzice przypomnieli! Jednak w dłuższym okresie czasu to się bardziej opłaci niż hodowanie kalek ruchowych.Poza tym młodzież potrzebuje takiego spontanicznego ruchu na boisku, trochę gadki przy tym, a nie tylko zajęć opłaconych przez rodziców - to zupełnie inna bajka-tam jak nie pójdziesz to rodzic gdera,że wydał pieniadze i entuzjazm niektórym minie..

        • 8 1

        • baju baju

          Z rodziców nie da się niczego ściągnąć.

          • 2 1

        • monitoring na boisku jest całkowicie zbędny (1)

          ot, zniszczą bramkę, padnie siatka, co wielkiego?, ale przecież nie od razu, tylko nie chce się na bieżąco naprawiać

          • 2 1

          • To wielkiego, że jak coś będzie uszkodzone to już dyrektor ponosi odpowiedzialność. A pieniędzy na remonty nie ma i nie będzie.

            • 0 0

    • A może to rodzic w końcu zająby się wychowaniem dziecka? O takiej sprawie jak nie śmiecić czy nie niszczyć dziecko powinno wiedzieć od rodziców. Problemem nie są tylko dzieci ale przede wszystkim dorośli, którzy niszą, nie szanują, śmiecą a później marudzą, że ktoś nie naprawił boiska albo je zamknął.

      • 11 2

    • leming kto zaplaci zaplaci jak zawsze miasto i miasto jest od tego by placic tak długo jak bedzie trzeba!

      Tak samo jak placi obecnie za bilety dla dzieciaków tak samo ma płacić by dzieciaki miały gdzie spędzać czas !

      • 11 0

  • Boiska powinny być dostępne dla wszystkich (2)

    Ale lepiej zadbać o DOBRY monitoring

    • 52 5

    • pozostańmy przy mentoringu

      a może lepiej zadbać żeby boisko miało dobrego patrona np. jakiegoś świętego.
      Można taką postać wykreować np. św. Donaldinio - patron haratających w gałę!

      • 3 2

    • W szkole 69 w Gdańsku od miesiąca albo i trzech jest monitoring. Boisko jest nadal zamknięte.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane