• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bony na jedzenie i nowa pralka dla potrzebujących za parkowanie przy Lawendowej

Maciej Korolczuk
14 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Od piątku wjazd i wyjazd z parkingu możliwy jest tylko od ul. U Furty.
  • Na co dzień na parkingu pracują dwie osoby. To podopieczni Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta z Nowego Portu.
  • Bony można kupić u obsługi parkingu niezależnie od tego, jak długo i czy w ogóle korzystamy z parkingu. To koszt zaledwie 10 zł.
  • Pierwszym zakupem na rzecz osób bezdomnych była nowa pralka. W planach są kolejne zakupy, uzależnione od potrzeb podopiecznych fundacji.

Minął pierwszy miesiąc funkcjonowania na nowych zasadach parkingu przy Lawendowej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Przychód z miejsc postojowych wyniósł prawie 10 tys. zł. Zyski w całości przeznaczane są na pomoc dla podopiecznych Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Nowym Porcie. Z pierwszych uzbieranych środków udało się kupić nową pralkę, z której korzystają już pierwsze bezdomne osoby.



Czy podoba ci się nowa formuła parkingu przy Lawendowej?

Organizacja parkingu przy Lawendowej zmieniła się z początkiem roku. Przez pierwszych sześć tygodni postój pod murem był darmowy. Od 12 lutego zarządcą parkingu odpowiedzialnego społecznie (tak się obecnie nazywa) jest Fundacja Gdańska, Fundacja Społecznie Bezpieczni oraz Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, zajmujące się opieką nad osobami, którym grozi wykluczenie społeczne.

Parking jest płatny w dni powszednie w godz. 9-17. Ceny ma identyczne jak w miejskiej Strefie Płatnego Parkowania (zaczynają się od 3 zł za godzinę postoju), ale do niej nie należy, bowiem leży poza pasem drogowym. Właśnie minął pierwszy miesiąc, odkąd parkujący na nim kierowcy wspierają finansowo potrzebujące osoby.

- Jesteśmy zadowoleni z pierwszych efektów - przyznaje Milena Mieczkowska, specjalista ds. komunikacji i PR w Fundacji Gdańskiej. - Całkowity przychód od 12 lutego do 12 marca wyniósł 9,7 tys. zł. W tym czasie wydano 3,4 tys. biletów parkingowych, a kierowcy dodatkowo wykupili ponad 40 bonów na ciepły posiłek w cenie 10 zł każdy.
  • W pierwszym miesiącu funkcjonowania parkingu przy Lawendowej skorzystało z niego 3,4 tys. kierowców.
  • Od piątku wjazd od strony Lawendowej jest zagrodzony. Trzeba korzystać z wjazdu znajdującego się po drugiej stronie parkingu - od ul. U Furty.
  • Ceny na parkingu przy Lawendowej są identyczne jak w miejskiej strefie płatnego parkowania.
  • Betonowe wygrodzenie od strony Lawendowej powoduje, że wielu kierowców pozostawia tam teraz swoje auta.


Bon można wykupić na parkingu niezależnie od czasu parkowania i albo zabrać go ze sobą i przekazać potrzebującej osobie, albo pozostawić u obsługi parkingu. Bon można wymienić na ciepły posiłek w trzech jadłodajniach: przy ul. Na Zaspę 45 zobacz na mapie Gdańska w Nowym Porcie, ul. Żuławskiej 102 zobacz na mapie Gdańska na Oruni oraz ul. Mickiewicza 33 zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu. Obiady wydawane są od poniedziałku do piątku w godz. 12-13, a na weekend wydawany jest suchy prowiant.

Z uzyskanych środków udało się też kupić nową pralkę, z której korzystają podopieczni schroniska dla bezdomnych mężczyzn w Gdańsku. W planach są kolejne zakupy, które będą uzależnione od potrzeb osób bezdomnych.

Pierwsze tygodnie wymusiły też zmiany w organizacji ruchu na parkingu. Od piątku zagrodzono wjazd i wyjazd od strony Lawendowej zobacz na mapie Gdańska. Od teraz odbywa się on tylko od ul. U Furty zobacz na mapie Gdańska. Tam też przeniesiono kontener socjalny. Pracujące osoby mogą w nim odpocząć, a w zimne dni - ogrzać się.

Miejsca

Opinie (163) 6 zablokowanych

  • No i to jest jakiś plus

    Proponuję podobne rozwiązanie w związku z parkingami przy plaży latem jak już muszą pozostać płatne

    • 2 0

  • Ściema jakich mało!!!! (1)

    Fundacja w ciągu miesiąca zrobiła przychód 9,7 tys.. PRZYCHODU!! Ale nie chodzi przecież o przychód tylko o dochód (inaczej ZYSK). A dochód = przychód - koszty.. Patrząc na pensje dla dwóch pracowników, oznakowanie, media i dzierżawę tej budki to koszty pewnie wyniosły 8 tys.. Od pozostałych 1,7tys odprowadzono podatek i został zysk 1 tys = kupiono pralkę!! a poprzednia firma miesiąc w miesiąc przynosiła do kasy budżetu 31 tys... przez 20 miesięcy co byli wpłynęło ponad 600 tys. czystego zysku dla miasta!! 600 tys. które mogło być wydane charytatywnie na potrzebujących.. Tu jak im tak dalej pójdzie to jeszcze dołożą do interesu.. Ładnie was media oszukują ;)

    • 1 1

    • Katastrofa???????

      • 0 0

  • a przedtem koledzy szanownego Budynia...

    ...wałkowali na tym VIP parkingu przyklepanym przez miasto długie lata a tu okazuje się ,że idą wybory i teraz Paweł jaśnie nam panujący "zrobi wszystko dla Gdańska"...
    Marzę żeby wybory były co rok i wtedy żylibyśmy jak w bajce a może tak Budyniu odkręci jeszcze tę sztuczkę w Brzeżnie przy plaży co radny przejął działkę i szybko sprzedał a miasto nie chciało iść do sądu bo to długo trwa podobno...weźmy więc świeczki i idziemy pod sąd ,żeby zostało tak jak jest!!!
    Będzie dobrze...

    • 0 0

  • Wczesniej ludzie mieli pretensje ze chłop robi pieniadze na prywatnym parkingu, ale teraz jak pieniadze idą na jakas fundacje to juz dla nikogo nie ma problemu... kolejna ściema jak teren parkingu przeszedł w ręce fundacji z rak osoby prywatnej a w portalu nie bylo wzmianki o żadnym przetargu czy cos... zasłona dymna dla kolejnego biznesu zeby nikt sie nie czepiał...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane