• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budowa Nowej Bulońskiej ruszy później, niż zakładano

Maciej Naskręt
21 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Wiosną tego roku miała ruszyć budowa ul. Nowej Bulońskiej Północnej. Nie uda się dotrzymać tego terminu. Na rozpoczęcie prac trzeba będzie poczekać nawet rok. Powód? Nie ma pieniędzy. Ministerialni urzędnicy nie ogłosili póki co konkursów na pozyskanie z funduszu UE środków, które miałyby pokryć częściowo inwestycję.



Kto skorzysta najbardziej na otwarciu ul. Nowej Bulońskiej?

Pod koniec roku światło dzienne miała ujrzeć decyzja zezwalająca na realizację ul. Nowej Bulońskiej Północnej. Dokument miał zapewnić podział i przeniesienie własności nieruchomości pod nową drogę na inwestora, czyli miasto Gdańsk. Decyzja uruchomiłaby wypłatę odszkodowań za zajęte parcele pod drogę i dała zielone światło do budowy. Prace miały się rozpocząć wiosną tego roku.

Jednak zapowiadanego od niemal dwóch lat terminu nie uda się jednak dotrzymać.

- Otrzymaliśmy zalecenie z Urzędu Miejskiego, by nie występować o decyzję ZRiD przynajmniej do połowy 2016 r. - mówi Włodzimierz Bartosiewicz, szef Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, której urzędnicy nadzorują przygotowania do inwestycji drogowej.
Okazuje się, że przesunięcie tego terminu jest spowodowane przedłużającym się ogłaszaniem konkursów na pozyskiwanie środków z Unii Europejskiej. Zaznaczmy, że miasto chce otrzymać dofinansowanie w szacunkowej wielkości 286,9 mln zł na Gdański Projekt Komunikacji Miejskiej IVA, w ramach którego planowana jest ul. Nowa Bulońska.

- Pierwotnie planowano uruchomienie konkursu na początku 2016 r., a teraz jest ono przełożone na koniec 2016 r. Nadmienię, że planujemy zbudować ul. Nową Bulońską z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020 - wyjaśnia Marcin Dawidowski, dyrektor Wydziału Programów Rozwojowych.
W ramach wspomnianego projektu przewidziany jest też zakup sześciu sztuk tramwajów do obsługi nowo wybudowanej linii tramwajowej przewidzianej w ciągu ul. Nowej Bulońskiej, dalsza modernizacja istniejących torowisk, a także budowa nowych linii tramwajowych w dzielnicy Gdańsk Południe - w ciągu ul. Nowej Jabłoniowej czy ul. Nowej Warszawskiej.

Przebieg ul. Nowej Bulońskiej Północnej. Przebieg ul. Nowej Bulońskiej Północnej.
Nowa Bulońska: tramwaj, częściowo dwie jezdnie, ścieżka rowerowa

Planowana ul. Nowa Bulońska ma mieć 2,8 km długości. Rozpocznie się na skrzyżowaniu ul. Bulońskiej i ul. Myśliwskiej zobacz na mapie Gdańska, skąd pobiegnie w kierunku południowym, by połączyć się na Jasieniu z ul. Kartuską zobacz na mapie Gdańska, przecinając wcześniej ul. Stolema zobacz na mapie Gdańska. Trasa będzie kończyć się węzłem przesiadkowym, który powstanie w rejonie skrzyżowania ulic Warszawskiej i Jabłoniowej zobacz na mapie Gdańska.

Od istniejącej ul. Bulońskiej, na odcinku 200 m, kierowcy będą poruszać się dwiema nitkami jezdni po dwa pasy ruchu. Dodatkowo wzdłuż obu jezdni powstaną chodniki i drogi rowerowe. Dalej na południe - w kierunku ul. Kartuskiej - ul. Nowa Bulońska będzie zwężać się do jednej jezdni. W połowie tego odcinka przewidziano wiadukt nad Potokiem Siedleckim.

Na Jasieniu ul. Nowa Bulońska Północna połączy się z Trasą W-Z. Natomiast 100 metrów dalej przewidziano skrzyżowanie ulic Jabłoniowej i Warszawskiej. Na końcu Nowej Bulońskiej powstanie węzeł przesiadkowy, do którego będą doprowadzone drogi rowerowe, a także - w dalszej perspektywie - trasy tramwajowe z ul. Warszawskiej i ul. Jabłoniowej. Trwają już prace przy projektowaniu linii biegnących ul. Nową Jabłoniową.

W ramach budowy ul. Nowej Bulońskiej Północnej powstanie też niespełna kilometrowy odcinek ul. Nowej Wołkowyskiej, która połączy Nową Bulońską Północną z ul. Myśliwską.

Równocześnie z drogą powstanie też trasa tramwajowa. Zaplanowano na niej pięć przystanków - Nowa Politechniczna, Łabędzia, Stolema, Zabornia i Ujeścisko. Ten ostatni będzie jednocześnie węzłem przesiadkowym między tramwajem z Moreny a autobusami krążącymi po południowych dzielnicach Gdańska.

Działki pod budowę zajezdni kupione

Pod koniec 2015 r. władze miasta Gdańska nabyły ok. trzy i pół hektara działki niezabudowanej u zbiegu ulic Jabłoniowej i Warszawskiej na południu Gdańska. zobacz na mapie Gdańska Dotychczasowy właściciel - Grupa Ożarów, czyli producent i dostawca cementu - za nieruchomość otrzymał kwotę 12,5 mln zł.

Na nowej działce w zasobach miasta ma powstać zajezdnia autobusowo-tramwajowa, którą będzie zarządzał gdański Zakład Komunikacji Miejskiej. Zajezdnia miałaby powstać w ciągu 4-5 lat. Przewoźnik ocenia, że dzisiejsza infrastruktura wystarczy jedynie do lat 2019-2020 r. Później tramwajów i autobusów będzie zbyt wiele, by mogły się pomieścić w funkcjonujących dziś zajezdniach.

W zamian spółka chce sprzedać deweloperowi 9-hektarową działkę, na której dziś znajduje się zajezdnia autobusowa przy al. Hallera. Uzyskane w ten sposób środki powinny wystarczyć na budowę nowej zajezdni.

Opinie (109) 6 zablokowanych

  • Teraz przez najbliższe cztery lata będziemy mieli coraz więcej takich informacji. (1)

    Chwilowo to koniec budowy dróg i autostrad,koniec gładkich chodników i dobrze oświetlonych ulic. Koniec wielkich sklepów otwartych świątek,piątek i niedzielę. Wszystko pójdzie w wór bez dna ,czyli w dzieciorobów,którzy i tak kasę przepuszczą na d.perele. A dzieci skorzystają na tym najmniej. I tak będą chodziły głodne do szkoły...

    • 15 9

    • To, że Ty wyniosłeś taki przykład z domu/bloku/dzielnicy, nie oznacza, że wszyscy tak robią.

      • 1 2

  • zajezdnia autobusowa.....

    dlaczego myśliciele nie myślą głową tylko du.ą

    • 4 1

  • Jeden pas ruchu za 300 milionów ?

    Co za krótkowzroczność za 300 milionów - jeden pas ruchu. Tą drogą wielu mieszkańców południa będzie jechało w kierunku Wrzeszcza i ruch będzie ogromny. To miasto się rozwija i ma pół miliona mieszkańców Panie Adamowicz. Jeden pas ruchu to można wybudować na wiosce. Już za PRL planowali lepiej - proszę spojrzeć na Zaspę, Przymorze, Żabiankę, Morenę. Jak zwykle Miasto Gdańsk nie ma żadnej wizji, buduje na od...l.

    • 8 4

  • Wiele osób tutaj wrzuca na nową władze zapominając jednocześnie,

    że nowa perspektywa finansowa UE to lata 2014-2020, czyli prawie dwa lata na przygotowanie konkursów miała poprzednia władza, a wygląda na to, że tego nie zrobiłą. A od nowej władzy wymaga się, by zrobiła to w 3 miesiące.

    • 7 9

  • a ten lektor to za karę ? ;)

    • 1 1

  • Takich ministerialnych urzędników wychowała PO...

    Siedzą i pensje biorą bo im gorzej tym większa nadzieja na powrót starej braci...

    • 6 4

  • Jak może przystanek na Morenie

    nazywać się "Nowa Politechniczna" ????

    • 2 1

  • zysk

    już straciłam dobre połączenie Moreny z Wrzeszczem i Śródmieściem, dlatego nie wierzę w to, że kolejne rozbudowy coś zmienią na lepsze dla mieszkańców niektórych częsci dzielnicy.

    • 3 0

  • Protest przeciwko bezsensownym zniszceniom

    Jestem przeciwnikiem tej inwestycji. Smród Szadółek, i perspektywa mieszkania na skrzyżowaniu. Zniszczona flora i fauna która do tej pory cieszy nas widokiem tętniącego życia, daje ukojenie ,chroni przed skutkami smogu.Zniszczona roślinność i śmierć setek zwierząt ,które zamieszkują ekosystem na tym terenie. Zdjęcia tych terenów celowo są pokazane zimą bądź jesienią i określone jako nieużytki. Przyjedźcie tu latem i zobaczcie jak tu tętni życiem,śpiew ptaków,kumkanie żab,cykanie świerszczy itp. Ta inwestycja nie rozwiąże problemu zakorkowanego Gdańska tak jak kolej metropolitalna będzie tragiczną w skutkach pomyłką gdzie setki żywych istnień straciły życie..Nas zwykłych obywateli rozlicza się z każdej zarobionej złotówki. Natomiast tych którzy przyczynili się do tak bezsensownej inwestycji jaką jest kolej metropolitalna pozostawia się bezkarnie. Powinni odpowiedzieć za zniszczenie środowiska i straty jakie poniosło miasto za błędne decyzje. Kary powinny być jak najsurowsze i bezwzględne inaczej zawsze będą nas bezkarnie okradać i eksperymentować chowając się za immunitetami.

    • 0 1

  • Protest

    Jestem przeciwniczką budowy Nowej Bulońskiej, która na pewno nie rozwiąże problemów komunikacyjnych Gdańska a stanie się jedynie wielkim cmentarzyskiem dla zwierząt i roślin zamieszkujących okoliczne tereny. Jako mieszkanka Jasienia wolałabym ,aby miasto zajęło się smrodem z Szadółek który staje się nie do wytrzymania w tej dzielnicy.
    Jeżeli macie podobne zdanie to piszmy i protestujmy razem póki nie jest za późno !!!

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane