• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budowa nowych PSZOK-ów dużo droższa, niż zakładało miasto

Ewelina Oleksy
15 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Tak ma wyglądać PSZOK przy ul. Meteorytowej w Osowej. Najniższa oferta na jego budowę wynosiła 3 mln 621 tys. zł
  • Gdańskie PSZOK-i mają być budowane na podstawie tego projektu

Pod znakiem zapytania stoi przyszłość nowych Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) w Osowej i Śródmieściu. Oferty na ich budowę są dużo wyższe, niż zakładano: zamiast 2,7 mln wynoszą prawie 6 mln zł.



Czy miasto powinno znaleźć więcej pieniędzy na budowę śmietników?

PSZOK to obiekt, w którym mieszkańcy mogą oddawać nietypowe odpady, takie jak sprzęt AGD, stare meble, odpady budowlano-remontowe, baterie, lakiery czy farby. Takich miejsc w Gdańsku ma powstać sześć w różnych dzielnicach. Po to, by mieszkańcy mogli łatwo dostać się do każdego z nich.

Urzędnicy zapewniają, że nowe śmietniki nie będą miały nic wspólnego z wysypiskami śmieci i nie wpłyną w żaden negatywny sposób na jakość życia mieszkańców w ich bliskim sąsiedztwie. Innego zdania są mieszkańcy Chełma, gdzie zapowiedź budowy PSZOK spotkała się z protestem. Tam miasto na razie wstrzymało się z planami budowy.

Droga budowa nowych śmietników



PSZOK-i mają jednak powstać w Osowej przy ul. Meteorytowej oraz w Śródmieściu przy ul. Elbląskiej. Komisja Strategii i Budżetu Rady Miasta Gdańska pozytywnie zaopiniowała te dwie lokalizacje.

Umowy na ich budowę miały zostać podpisane do pierwszej połowy kwietnia 2020 r. Teraz nie wiadomo, czy termin ten zostanie dotrzymany. Po otwarciu ofert w przetargu okazało się bowiem, że potencjalni wykonawcy chcą dużo większej zapłaty, niż kwota, którą na realizację inwestycji miało przeznaczone miasto.

Czytaj też: Za śmieci w Gdańsku od lutego zapłacimy dwa razy więcej


  1. Na budowę PSZOK-u przy ul. Meteorytowej miasto przeznaczyło 2 mln 892 tys. zł. Najniższa oferta wynosiła tymczasem 3 mln 621 tys. zł.
  2. Na budowę PSZOK-u przy ul. Elbląskiej miasto chciało wydać 838 tys. zł, a najniższa złożona oferta opiewała aż na 2 mln 291 tys. zł.


- Kwoty, które zostały zaproponowane w przetargach są wyższe, niż miasto ma zabezpieczone na to zadanie. Ale to nie oznacza, że te PSZOK-i nie powstaną. W najbliższym czasie komitet działający przy Wydziale Programów Rozwojowych będzie decydował, czy miasto będzie się starało znaleźć dodatkowe środki na ten cel, czy przetarg zostanie powtórzony - informuje Joanna Bieganowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (142) ponad 10 zablokowanych

  • Skąd taka różnica? Jeden PSZOK 800tys drugi ponad 2,5mln?

    • 2 1

  • zrobiono "reformę śmieciową" bo miało być lepiej, cokolwiek to znaczyło.
    Reforma oznaczała podwyżkę opłat, bo jakże by inaczej.
    Oczywiście nie zagrało bo i dlaczego.
    Ostatnie ruchy to już tylko absurdalne podwyżki ale w zamian stopniowe przenoszenie obowiązku wywożenia śmieci na mieszkańców.
    Zapewniam, inwencji w podwyższaniu opłat i nakładaniu obowiązków nie zabraknie.
    Tak to pomysł ratowania planety zamienia się w farsę.
    Daję głowę, że niemal każdy z nas ma problem z prawidłowym zakwalifikowaniem odpadu.
    Nie działa to intuicyjnie z powodu ciągłych zmian, nie zdążymy się przyzwyczaić. Nie działa to także z powodu budzącej się i narastającej niechęci.
    Nie do segregowania ale niechęci do uczestniczenia w odrealnionej zabawie.
    Dlaczego coś co ma rację bytu wyłącznie w świadomym udziale traktowane jest jak zbrodnia i kara?
    Mam na to odpowiedź.
    Jest nią wszechobecna biurokracja przywykła nie do załatwienia sprawy, bo skąd mają wiedzieć jak to wykonać a jej odfajkowanie.
    Jesteśmy i my akceptujący taki stan sprawy bo już nic nie rozumiemy.

    • 5 0

  • A miasto samo nie może tego wybudować, tylko ktoś znowu musi zarobić

    • 4 0

  • Brawo

    Więcej pszoków i sroków za pieniądze mieszkańców. Najlepiej szkło i aluminium . Aaaaa i komputery z ledami.
    Tradycji wystawiania agd do śmietników przyblokowych nic nie zmieni.
    Kto tam by do pszoka jeździł .

    • 4 0

  • Dlaczego miasto nie ma swojej firmy

    na takie budowy i proste remonty?
    A tak mamy firma X wygra,zleci robotę firmie Y ,ta zleci firmie B i kasa poszła.
    O potem zdziwieni,że takie coś prawie 3,7mln.

    • 2 0

  • A gdzie spalarnia?

    • 2 0

  • Jak miasto szacuje koszty budowy tych punktów, skoro przewiduje środki znacznie niższe niż określane w złożonych ofertach. Czy planując koszty budowy miasto nie bierze pod uwagę realiów - cen materiałów, kosztów pracy i innych elementów wpływających na rzeczywisty koszt inwestycji

    • 2 0

  • 6 dużych baniek, hahaha!
    Toż to SZOK a nie PSZOK.

    • 5 0

  • Ja tam wszystko walę w jeden hasiok i w zupie mam prony-srony i inne takie szoki.

    • 0 0

  • ludzi nie przybyło

    transport bo i paliwo nie zdrożało to za co i kto daje tak nam po d*pie no za co /

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane