• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budowlaniec zniszczył wyremontowaną klatkę schodową

piw
22 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Zniszczona przez mężczyznę klatka schodowa.
  • Zniszczona przez mężczyznę klatka schodowa.

Pracownik firmy budowlanej zniszczył świeżo odnowioną klatkę schodową, którą remontował jego były już pracodawca. Po oblaniu ścian i sufitu oleistą substancją remont trzeba zacząć od początku.



Myślisz czasem o tym, aby jakoś zaszkodzić swojemu pracodawcy?

11 stycznia wieczorem mieszkańcy kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej w Sopocie odkryli, że ich dopiero co odnowiona klatka schodowa została poważnie i celowo zabrudzona. Zarówno ściany, jak i sufit klatki schodowej zostały oblane oleistą substancją, której usunięcie bez nowego remontu było praktycznie niemożliwe.

Jego koszt oszacowano na ok. 25 tys. zł.

O sprawie powiadomiono policjantów, a ci zaczęli typować możliwych sprawców. Tropy poprowadziły do byłego już pracownika firmy, która przeprowadziła remont feralnej klatki. 47-letni mężczyzna miał być skonfliktowany z właścicielem firmy i już wcześniej wchodzić z nim w różnego rodzaju zatargi.

- We wtorek nad ranem podejrzewany został zatrzymany w Gdańsku. W zajmowanych przez niego pomieszczeniach znaleziono butelkę z oleistą substancją. Została ona zabezpieczona, a gdańszczanin został doprowadzony do sopockiej komendy - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
47-latek był już wcześniej notowany za różne przestępstwa. 47-latek był już wcześniej notowany za różne przestępstwa.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia i spowodowania strat w wysokości 25 tys. zł.

Mimo łączących go ze sprawą dowodów nie przyznał się do winy. Nie wiadomo więc, dlaczego klatka została oblana oleistą substancją. Nieoficjalnie wiadomo, że 47-latek pracował także przy remoncie zniszczonej klatki schodowej.

Zatrzymany 47-latek w przeszłości był już notowany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz mieniu.
piw

Opinie (184) 8 zablokowanych

  • Kozak

    • 6 3

  • Nie wolno pisać, że "jego" pracodawca (6)

    coś remontował. Pracodawca wziął i to nie małą kasę za pracę którą wykonał ten człowiek lub kilku innych razem z nim,- to jedno. Jeżeli by wszystko wyglądało w porządku i zleceniobiorca remontu godziwie" zapłacił -czy rozliczył się z pracownikami lub pracownikiem nie doszło by do incydentu. Nie popieram aktów wandalizmu ale gość chyba to już nie wytrzymał nerwowo ? Ja swoich pseudo szefów/oszustów-naciągaczy i kanciarzy/- zawsze zgłaszałem do PIP ale zazwyczaj nie ma podstaw do ukarania (?)-albo karani są śmieszną grzywną bez dalszych konsekwencji i proceder "dymania" pracowników trwa dalej i w najlepsze...Pokrzywdzony pracownik który zgłosi patologię( oszustwa, ) nawet nie ma prawa wiedzieć jaką karę nałożył PIP na poseudo-pracodawcę,- Proszę nie usuwać i nie minusować opinii bo mam na to "kwity."..PIP powinna podlegać również kontroli- bo to taki po PRL-owski relikt...

    • 84 10

    • jak jesteś taki idealny, a pracodawcy oszkują - sam zostań pracodawcą, proste

      być może odkryjesz prawdziwe realia

      • 4 3

    • ...to nie jest PRL'owski relikt - to jest rzeczywistość kapitalistyczna

      • 0 1

    • Praca (1)

      Niektórzy kolego chodzą tylko do pracy a nie pracować tak jak to powinno być a potem maja roszczenia ze był w pracy i z tego są właśnie problemy Mam na to dowody (kwity)

      • 3 0

      • Pewnie! Sami roszczeniowcy! Najpierw chca prace, a jak im dasz to sie jeszcze pensji domagaja!

        • 1 0

    • Jo nie wytrzymał nerwowo tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chory i tyle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 0 0

    • Bo tak wygląda....

      ...polska folwarczna mentalność. Kiedyś był Pan i był folwark. Pan folwarku prał chłopów po pyskach, ci przyjmowali po pyskach i uważali to za coś zupełnie naturalnego. Pan dymał chłopkę i też było ok, w końcu jemu wolno. Dziś panów już nie ma, chłopów coraz mniej a nasze stosunki społeczne wciąż tak wyglądają. W pracy w naszym kraju nie ma równych sobie stron umowy, które wymieniają pracę za pieniądze. Mamy zarządzających folwarkiem i roboli, którym właściwie nie wiadomo dlaczego trzeba płacić.

      • 2 0

  • Chcial zrobic na zlosc szefowi, a naprawde zalatwil mu dodatkowa platna robote :D

    • 16 5

  • A kierowca Porsche prawie zabil ludzi, uciekl z miejsca, nie udzielil pomocy i jest na wolnosci. Zarzutow zadnych nie uslyszal

    • 59 2

  • Ale o co chodzi? Popsuł to co sam zrobił, czyli wszystko jest w punkcie wyjścia (1)

    Zrobił robotę nie dostał kasy to odebrał to co zrobił. Szef zainkasował 25 koła to teraz musi zawinąć rękawy i zapracować na to co już dostał

    • 37 2

    • To nie pierwszy raz.

      Pracowałem w branży budowlanej. Pracownik który robi takie coś musi być na skraju depresji. Wiadome jest, że na budowach są opóźnienia finansowe. Ale jeśli pracownik jest regularnie "dymany" to wcześniej lub później puszczą mu nerwy.

      Prosta zasada każdego pracownika fizycznego. "Szef szanuje mnie, to i ja jego"

      • 12 0

  • Pracownik w desperacji

    zrobił sobie "po górę" ale warto prześwietlić jego pracodawcę.

    Może ten gość zatrudniający pracowników nie odprowadzał nawet zus-u i podatków Vat ?
    Miałem z 9 lat temu takiego "menago" co dał mi nawet umowę o pracę i niby wszystko ok-ale jak przyszło rozliczenie/ pocztą/- z zus-u to wyszło, że przez prawie pół roku nie odprowadzane były śmiesznie niskie składki, a ja nie byłem nigdzie zarejestrowany jako pracownik. Robiłem robotę na czarno- gów*o zarabiając,a -szef- b,dużo-. Pracodawca unikną kary( jakiejkolwiek) bo to była ośmiornica zarejestrowywana i wyrejestrowywana w kilku województwach...PIP i Zus nie dały rady namierzyć oszustów... Prosiłbym bardziej rozwinąć temat-dlaczego budowlaniec poszedł na akt wandalizmu ?

    • 46 2

  • mentalność polskiego robotnika (2)

    taka bolszewicka. wyborct okreslonej partii

    • 4 21

    • Daj koperte

      Mentalność polskiego lekarza.Taka rusko, niemiecko, francuska.(patrz grodzki)

      • 3 1

    • No jasne...

      Tobie to by sie pewnie abolicja marzyła, co? Kupowanie na targu niewolnikow, ktorzy pod batem beda za ciebie orać na miche ryżu aż padną...co?

      • 1 0

  • Materiał sugeruje,że 47 latek (2)

    był już karany. A skąd redakcja wydobyła takie informacje ? Przecież panuje RODO- gdzie pani pielęgniarka w poczekalni nie może użyć nazwiska- pacjenta ? A dane z karty przeszłości tego pana-wandala jak wynika z publikacji- posiada redakcja informacje z ( CRS i T A) / centralny rejestr skazanych i tymczasowo aresztowanych/ i ew.kryminalnej przeszłości podejrzanego to jego dane są i będą zastrzeżone ? Gruba sprawa i nadużycie danych.
    Służby jednak powinny zając się tym portalem Trójmiasto.pl .

    • 26 7

    • kasta sedziowska. (1)

      Służby niech wreszcie zajmą się całą Gdańską Sycylia.

      • 8 2

      • zajmij sie lepiej swoimi sprawami trollu paskudny.

        • 0 7

  • Żadnych badań psychiatrycznych.won!!!!!!!!!!!!!+ Ja bym też chciała posiedzieć w więzieniu ale nie . lepiej nie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 1 3

  • Efekt pensji minimalnej (1)

    • 13 5

    • Jesteś pewien? A nawet jeśli miał minimalną - przychodząc do pracy ustalił z pracodawcą warunki finansowe. Skoro zdecydował się na tą konkretną pracę, to również na takie a nie inne wynagrodzenie. A jeżeli uznał, że to jednak za mało - cóż, nie ma nakazu pracy. Albo się dogaduje z pracodawcą i ustala nowe warunki finansowe/wyższą pensję, albo się pracodawcę żegna i szuka nowego.

      Zbyt małe wynagrodzenie czy konflikt z pracodawcą nie jest podstawą do zniszczenia czyjegoś mienia; za które ktoś zapłacił (i musi to zrobić ponownie), na które ciężką pracą zarobił.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane