- 1 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (220 opinii)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (39 opinii)
- 3 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (174 opinie)
- 4 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (133 opinie)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (103 opinie)
- 6 Plany dla okolic Ergo Areny na ostatniej sesji obecnej rady (48 opinii)
Budynek z bohomazami straszy. A mógłby zdobić
Mieszkańcy pytają, kiedy na stałe znikną wulgarne napisy i bohomazy na budynku przy ul. Buraczanej w Gdyni. Właściciel obiektu odpowiada, że odmalowanie elewacji da krótkotrwały skutek, więc lepiej byłoby, gdyby zajęli się tym profesjonalni grafficiarze.
Sprawcy złapani, ale wypuszczeni
Obiekt należy od kilku lat do gdyńskiego dewelopera Panorama. Posiada zabezpieczenia na oknach (część pomieszczeń jest wynajmowana), ale z zewnątrz wizytówką firmy z pewnością nie jest. Jak wskazują przedstawiciele przedsiębiorstwa, nie są też prawdą pojawiające się zarzuty, że nie próbowano rozwiązać problemów malowideł na ścianach budynku.
- Jako właściciel wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat ze strażą miejską, a także policją. Mało tego - byli zatrzymywani sprawcy tych dewastacji, co do których nie wszczynano żadnych reperkusji z uwagi na niską szkodliwość społeczną - opowiada Agata Fiedler, pełnomocnik zarządu firmy Panorama.
W pewnym momencie miało nawet dojść do legalnego pomalowania ścian budynku przez sprawców, ale ostatecznie sprawa została pogrzebana.
Przedstawiciele firmy podkreślają, że nie chcą odnawiać elewacji, bo za jakiś czas znowu będzie zniszczona.
- Nie możemy godzić się na inwestowanie przez nas w obiekt w postaci odmalowywania ścian czy zamalowywanie konkretnych napisów, gdyż efekt takiego działania jest łatwy do przewidzenia - stworzylibyśmy jedynie pole do kolejnych aktów wandalizmu - wyjaśnia Agata Fiedler.
Mieszkańcy: są sposoby na zmiany
Mieszkańcy nie ukrywają zdziwienia taką postawą dewelopera.
- Jeśli wszyscy zarządcy budynków podchodziliby do tego w ten sposób, nie tylko na Karwinach mielibyśmy same pomazane i zniszczone budynki. A jednak wspólnoty, spółdzielnie dbają o swoje mienie i zamalowują nielegalne rysunki czy wulgarne napisy. Może rozwiązaniem jest specjalna farba antygraffiti albo posadzenie krzaków, które "schowałyby" budynek - mówi Piotr Borek, jeden z mieszkańców Karwin.
Przy okazji proponuje rozwiązać problem zalegających wraków poprzez ustawienie znaku "strefa ruchu" na wjeździe na niego.
- Dzięki temu będzie mogła skutecznie interweniować straż miejska. Z własnego doświadczenia wiem, że akurat w kwestii wraków na naszej dzielnicy strażnicy działają sprawnie - dodaje.
Czytaj też: Od lat pustostan, bo nie ma kontaktu z właścicielem
Legalne graffiti rozwiązaniem?
Rozwiązaniem, które wydaje się najbliżej realizacji jest zaproszenie do współpracy legalnych grafficiarzy, którzy na budynku stworzyliby malunek. Zamiast szpecić, mógłby zostać ozdobą budynku. Zwłaszcza, że okolica nie jest opustoszała, bo obok znajduje się należące do miasta boisko do gry w piłkę nożną.
Nie wykluczają go także przedstawiciele firmy.
- Na pomysły lokalnej społeczności w tej kwestii jesteśmy otwarci - zapowiada Agata Fiedler.
Miejsca
Opinie (65) 3 zablokowane
-
2016-11-07 14:48
I to jest właśnie trójmiasto. Śmieją się z mniejszych miast a u siebie co? Smród, brud i wszędobylska patologia. Hipokryci...
- 4 4
-
2016-11-07 17:09
Nie dość ,że Gdynia to jeszcze Buraczana...
Brak słów.Zazdroszczę Gdanszczanom komfortu życia.
- 3 5
-
2016-11-07 18:32
Ale syf w tej Gdyni
Nic dziwnego, że ludzie uciekają z tego miasta. Do tego jeszcze te gigantyczne korki. Dziś wracałem 1,5h do Sopotu
- 1 4
-
2016-11-07 18:35
Mógłby zdobić? Redaktora poniosła fantazja! Tą ruderę naleźy wyburzyć.
- 3 0
-
2016-11-07 20:40
Gdynia, to stan umysłu, Ludzi bez tradycji, wartości. (2)
- 0 7
-
2016-11-07 21:06
wracaj na wieś (1)
do swojskiego zapachu gnojówki
- 2 1
-
2016-11-07 22:36
Mój swojski zapach różni się od zapachu gnojówki. Jest zupełnie inny jak w Gdyni.
Ale skoro mojemu przedmówcy zapach Gdyni kojarzy się z gnojówką, to potwierdza, że Gdynia to stan umysłu, Ludzi bez tradycji, wartości...
- 0 1
-
2016-11-07 21:23
Tradycja
Nic nowego! straszy i straszyc bedzie bo NIKOMU na tym od lat nie zalezy! Made in Poland...nic nowego. Bez funduszu europejskiego ani rusz:-( Deweloper przyjdzie, wywali,pobuduje cos nowego i po problemie. pozdrawiam
- 0 0
-
2016-11-08 12:29
Jakiej marki jest ten wrak ;)
Tej legendarnej, długowiecznej...
- 0 0
-
2016-11-10 00:09
Deweloper jest chytry
Już dawno temu pojawiły się farby elewacyjne na których nie da się namalować graffity
- 1 0
-
2018-05-17 21:30
Do Piotra B
Krzaki i farba anty i co jeszcze społeczniku zięcu prezesa spółdzielni mieszkaniowej może do rady jeszcze cię tam wkleji
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.