- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (48 opinii)
- 2 Był senator skazany na więzienie (211 opinii)
- 3 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (482 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (217 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (106 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (132 opinie)
Budżet Obywatelski: Gdynia zebrała projekty, Gdańsk zmienia zasady
Gdynia zakończyła już zbieranie projektów do nowej edycji Budżetu Obywatelskiego. Zgłoszono rekordowo dużo, bo aż 382 pomysły, a najwięcej z nich dotyczy Chwarzna. W Gdańsku tymczasem trwają przygotowania do przeprowadzenia kolejnego BO. W ich ramach właśnie zmieniono część zasad - m.in. na wniosek mieszkańców.
W Gdyni rekord zgłoszeń pomysłów na zmiany
W Gdyni zakończyło się przyjmowanie wniosków do tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego. Zgłoszono 363 dzielnicowe oraz 19 miejskich pomysłów. To najwięcej w historii. Najbardziej aktywni okazali się mieszkańcy Chwarzna i Wiczlina, skąd pochodzi 36 wniosków, natomiast najmniej aktywności można znaleźć wśród mieszkańców Kamiennej Góry, skąd pochodzi tylko 9 projektów.
- Cieszymy się, że mieszkańcy chcą angażować się w kreowanie miasta. I chociaż nie wszystkie zgłoszone projekty wygrają w czerwcowym głosowaniu, to z pewnością są dla nas, samorządowców, ważnym sygnałem państwa potrzeb - zapewnia Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Wśród zgłoszonych pomysłów dzielnicowych są m.in.: cykle zajęć i spotkań tematycznych w dzielnicach, pikniki sąsiedzkie, budowy wybiegów dla psów, dzielnicowe galerie murali oraz samoobsługowe książkomaty gdyńskiej biblioteki.
Najdroższy wyceniono na blisko milion złotych.
Remont Górki, budowa jachtu i linowe place zabaw
Z kolei wśród projektów miejskich, których wartość może sięgnąć miliona złotych, uwagę zwraca m.in. budowa jachtu badawczego na potrzeby szkolenia oraz edukacji dzieci i młodzieży w ramach badań ekosystemu Zatoki Gdańskiej, zaadaptowanie terenu po dawnej "Górce" przy Ejsmonda i budowa linariów i linowych placów zabaw dla dzieci i młodzieży w wieku 7-14 lat w Cisowej, Redłowie, Witominie, Wielkim Kacku oraz na Obłużu i Oksywiu.
Wszystkie projekty można zobaczyć na stronie BO w Gdyni.
To, że jest tyle propozycji, nie oznacza, że wszystkie trafią pod głosowanie. Do 14 maja potrwa ich weryfikacja przez urzędników. Praktyka z poprzednich lat pokazuje, że wiele pomysłów wypada z powodu skonkretyzowanych planów miasta względem terenów. Bywa, że wnioskodawcy łączą siły i zgłaszają jeden wspólny projekt zamiast kilku podobnych, ale jednak innych.
Czytaj też: Zmiany klimatu w Budżecie Obywatelskim w Gdyni
Wcześniej wnioski będą analizować przedstawiciele Laboratorium Innowacji Społecznych, jednostki miejskiej koordynującej Budżet Obywatelski w Gdyni.
- Będziemy sprawdzać między innymi, czy wniosek został prawidłowo wypełniony, czy zawiera wszystkie niezbędne załączniki oraz czy zgłaszany pomysł wchodzi w zakres zadań możliwych do realizacji w ramach Budżetu Obywatelskiego. Jeśli coś będzie wymagało zmian lub uzupełnienia, będziemy kontaktować się z autorami i autorkami - mówi Marta Wieczorek, kierowniczka Działu Diagnoz i Partycypacji w LIS.
10 marca będzie można zobaczyć listę wniosków po wstępnej weryfikacji na stronie budżetu obywatelskiego.
Gdańsk wprowadza zmiany w regulaminie
Gdańsk właśnie przygotowuje się do 9. edycji BO. By przeprowadzić ją sprawniej, na ostatniej sesji rady miasta przyjęto uchwałę zmieniającą część zasad.
- Po zakończeniu każdej edycji przeprowadzamy ewaluację, zastanawiamy się, co poprawić. Także teraz przeprowadzaliśmy ankietę, organizowaliśmy spotkania online z mieszkańcami, wnioskodawcami, radami dzielnic. Na tej podstawie zdecydowaliśmy się wprowadzić kilka zmian w nowej edycji - mówi Sylwia Betlej, kierownik Referatu Partycypacji Społecznej i Rad Dzielnic w gdańskim magistracie.
Najważniejsze zmiany w BO 2022:
- Uszczegółowione zostały zasady dostarczenia wydrukowanego formularza wniosku oraz zasady dotyczące liczby podpisów poparcia projektu. Wnioskodawcy będą mieć teraz siedem dni na dostarczenie wydrukowanego formularza oraz listy poparcia projektu do urzędu, a wymagana liczba podpisów poparcia dla projektu dzielnicowego to wciąż jeden podpis, natomiast dla ogólnomiejskiego - uwaga - 30 podpisów.
- Zmienione zostały minimalne progi poparcia dla realizacji projektów dzielnicowych i ogólnomiejskich. Do realizacji projektów dzielnicowych konieczne jest przekroczenie minimalnego progu poparcia, tj. uzyskania co najmniej 200 punktów poparcia, do realizacji projektów ogólnomiejskich - 400.
- Zaproponowano zmiany, które wpłyną na sprawniejszą i szybszą weryfikację projektów oraz rozpatrywanie odwołań.
- Zdecydowano, że nie będą realizowane projekty: które dotyczą wprowadzenia zmian w rozkładach jazdy komunikacji miejskiej; które dotyczą wyznaczenia dodatkowych patroli Straży Miejskiej; zlokalizowane na terenach Skarbu Państwa, niebędących w trwałym zarządzie prezydenta miasta Gdańska.
- Spełniając oczekiwania mieszkańców Gdańska, zdecydowano, że wydziały i biura urzędu miejskiego oraz jednostki organizacyjne miasta nie mogą brać udziału w promowaniu projektów.
Utrzymany zostaje Zielony Budżet Obywatelski
Po pierwszej, pilotażowej edycji zielonego BO urzędnicy zdecydowali, że będą go kontynuować.
- Zielony budżet, który był nowością, spotkał się z pozytywnym odbiorem i dużym zainteresowaniem mieszkańców, dlatego będziemy go utrzymywać. Wprowadzimy do niego jednak nową kategorię - mówi Sylwia Betlej.
Zmiany w Zielonym BO:
- Zmiana w kategoriach na: nasadzenia i pielęgnacja roślinności na terenach zieleni miejskiej; nowe przestrzenie zielone; budowa ogrodów deszczowych; renowacja i modernizacja zagospodarowania istniejących terenów zieleni; działania ekologiczne.
- Projekty będą mogły być umiejscowione wyłącznie na terenach stanowiących własność miasta oraz terenach Skarbu Państwa, będących w trwałym zarządzie prezydenta miasta Gdańska.
Radni PiS apelują tymczasem do władz miasta o wprowadzenie zmian, które pozwoliłyby uniknąć sytuacji takiej, jak z placem zabaw dla dorosłych Karuzelin w parku Reagana. Okazało się bowiem, że jego realizacja mocno odbiega od projektu zgłoszonego przez wnioskodawcę.
Czytaj więcej: Kontrowersje wokół placu zabaw dla dorosłych
- Dlatego zasadnym jest, żeby zastanowić się już na etapie przyjmowania wniosków, jak wygląda możliwość realizacji pewnych projektów, czy kosztorysy składane przez wnioskodawców są możliwe do zrealizowania, czy nie okaże się później, że realizacja to pewien kadłubek projektu mieszkańca, tak jak w przypadku Karuzelinu - wskazywał na sesji radny Przemysław Majewski.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-03-01 07:10
Zmieńcie zasady tak aby nie można było wybudować połowy chodnika zamiast całego
- 35 1
-
2021-03-01 10:11
W Gdyni, miescie gdzie masowo likwiduje sie projekty obiektów sportowych i te już istniejace / boisko i lodowisko na Pilsudskiego, hala sportowa na Bema, basen na Polancem, fiasko pomyslu lodowiska na Morskiej i plywalni Olimpijskiej pomysł wzgirza kibica, mam nadzieje ze nie tylko Arki, jest bardzo fajny. Bedzie przynajmniej gdzie wspominac wspaniale czasy gdy w Gdyni inwestowalo sie w projekty sportowe a nie ekskluzywne apartamentowce dla warszafki.
- 5 2
-
2021-03-01 07:31
(4)
"Projekty będą mogły być umiejscowione wyłącznie na terenach stanowiących własność miasta oraz terenach Skarbu Państwa, będących w trwałym zarządzie prezydenta miasta Gdańska." czyli po raz kolejny nie będzie można zrobić niczego na dostępnych i otwartych dla wszystkich terenach wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni, czyli tak naprawdę w najbliższym otoczeniu wielu mieszkańców. Najważniejsze, żeby się gwiazdy z Urzędu mogły polansować na przecinaniu wstęgi a mieszkańcy już się nie liczą.
- 23 8
-
2021-03-01 07:39
(3)
Nie. Na prywatnych terenach nie można. I dobrze.
- 6 2
-
2021-03-01 07:53
(2)
pamiętajmy że te tereny prywatne są często terenami wspólnymi jakby chociaż tereny na spółdzielniach na Zaspie czy wokół falowców. Niby prywatny, ale każdy może tam wejść, przejść na skróty do sklepu czy lekarza, czy pobawić się z dzieckiem na placu zabaw. BO w aktualnym regulaminie nie pozwala nawet wyremontować kawałka chodnika bo to "teren
pamiętajmy że te tereny prywatne są często terenami wspólnymi jakby chociaż tereny na spółdzielniach na Zaspie czy wokół falowców. Niby prywatny, ale każdy może tam wejść, przejść na skróty do sklepu czy lekarza, czy pobawić się z dzieckiem na placu zabaw. BO w aktualnym regulaminie nie pozwala nawet wyremontować kawałka chodnika bo to "teren prywatny". Tylko zapominamy o tym, że ci mieszkańcy tez płaca podatki w mieście i chcieliby miec mozliwość aby poddac pod głosowanie pomysły z ich najbliższego otoczenia
- 1 6
-
2021-03-01 10:30
Bardzo dobrze.
Ja np. mieszkam w blokach które dzięki BO mają już pięknie wyremontowane parkingi. Haczyk jest taki że tereny między blokami na których owe parkingi są, należą do miasta, natomiast tylko ziemia pod blokiem jest prywatna. Co śmieszniejsze od 20 lat mieszkańcy starali się o pozwolenie od miasta na remont tego terenu- nawet za nasze prywatne środki bo
Ja np. mieszkam w blokach które dzięki BO mają już pięknie wyremontowane parkingi. Haczyk jest taki że tereny między blokami na których owe parkingi są, należą do miasta, natomiast tylko ziemia pod blokiem jest prywatna. Co śmieszniejsze od 20 lat mieszkańcy starali się o pozwolenie od miasta na remont tego terenu- nawet za nasze prywatne środki bo byliśmy gotowi zrobić zbiórkę. Miasto nie wiedzieć dlaczego, ciągle odmawiało. Dopiero przegłosowanie projektu w BO ruszyło sprawę i to za publiczne pieniądze. Takie urzędowe śmieszki.
- 7 0
-
2021-03-01 10:02
Skoro to teren prywatny to wlasciciel powinien o niego zadbac, nie miasto. Nie rozumiem gdzie jest problem. W moim mieszkaniu miasto tez ma odmalowac sciany, bo jak nie zaslonie okien to wszystko widac z chodnika i przechodniom ma byc ladnie?
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.