- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Nocna burza w Trójmieście: bilans
Burza w Trójmieście: kompilacja filmów mieszkańców
Powalone drzewa, zatkane studzienki, zalane piwnice, tunele dla pieszych, chodniki i ulice - to bilans nocnej ulewy, jaka przeszła nad Trójmiastem. Najgorzej było w Gdańsku, gdzie strażacy podjęli ok. 70 interwencji. Tylko w Jelitkowie suma opadów w ciągu trzech godzin wyniosła prawie 62 mm.
Sytuacja w Sopocie
Opady w Sopocie nie wyrządziły większych szkód.
- Infrastruktura deszczowa w kurorcie zapracowała. Bez większych strat. Co ważne, zbiorniki retencyjne pracowały prawidłowo i spełniły swoją rolę. W ciągu ostatnich lat wydaliśmy prawie 150 mln zł na zbiorniki retencyjne i modernizację kanalizacji deszczowej - informuje Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Większość z 12 odnotowanych zdarzeń w naszym mieście, to zalane ulice.
Najwyższy opad zmierzono w Sopocie na ul. Haffnera, gdzie deszczomierz zainstalowany na SP nr 7 wskazał 45 mm. W zbiornikach retencyjnych były rezerwy do przyjęcia wody.
Wstępnie jako przyczynę podtopień należy uznać bardzo intensywny opad deszczu o wartości chwilowej osiągający wartość 140 mm (system odprowadzania wód działa sprawnie przy opadach 30 - 40 mm) oraz krótkotrwały zanik napięcia i przerwa w pracy pomp (Informacja PKP zalany tunel pod kolejką ul. Wejherowska).
Z powodu tzw. "cofki" od morza nastąpiło przepełnienie koryta Potoku Kamiennego i zalewany był dworek "Admirał" na ulicy Powstańców Warszawy. Służby niezwłocznie interweniowały: próbowano udrożnić odpływ pod al. Mamuszki. Z powodu olbrzymiego napływu wód opadowych pomieszanych z morskimi, nie można było tego zrobić skutecznie, prace brygady eksploatacyjnej trwały do godz. 24:00.
Intensywne opady naruszyły również skarpę sopocką w rejonie SP 8 przy ul. 3 Maja - działania naprawcze sopocka "deszczówka" podejmie po zakończeniu roku szkolnego.
Zbiorniki retencyjne: Staw Obodrzyców, Zbiornik Okrzei, Staw Kochanowskiego, Staw Łokietka, Staw Reja, Stawy Krasickiego, Stawy Młyńskie, Zbiornik Kuźniczy i zbiorniki kanałowe w ul. 23 Marca i Kraszewskiego oraz zbiornik Wejherowska pracowały prawidłowo i spełniły swoją rolę, tj. przejęły pierwszą falę powodziową.
Dziś, czyli 11 czerwca, trwają prace eksploatacyjne polegające na udrażnianiu koryt potoków, osadników, wpustów w miejscach najsilniej zapiaszczonych. Ponadto jest sukcesywnie prowadzony monitoring sieci na terenie całego miasta. Zakład Oczyszczania Miasta od wczesnego świtu sprząta ulice i chodniki, na które spływający deszcz naniósł duże ilość rumowiska, gałęzi i liści.
O północy zebrał się Miejski Sztab Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem Piotra Borawskiego, zastępcy prezydenta Gdańska, w którym uczestniczył Piotr Grzelak oraz przedstawiciele służb miejskich - policji, straży pożarnej, straży miejskiej i jednostek miejskich.
Opad swoim zasięgiem objął całe miasto. Opady rozpoczęły się na zachodzie miasta przed 22 i trwały ok. 40 minut. W tym czasie na całym obszarze Gdańska opady wyniosły powyżej 20 mm.
Zobacz filmy z ulewy nakręcone przez naszych czytelników
Wystąpiły utrudnienia w komunikacji miejskiej, wstrzymano kursowanie tramwajów, komunikacja autobusowa była utrudniona. Utrudnienia wystąpiły też na gdańskim lotnisku. Wyładowania atmosferyczne, silny wiatr i intensywne opady deszczu sprawiły, że część samolotów miała problem z lądowaniem. Połączenie z Newcastle przekierowano do Bydgoszczy.
Część ulic była nieprzejezdna - 3 Maja, Nowe Ogrody, Węzeł Kliniczna, okolice CH Manhattan, Słowackiego - Chrzanowskiego, Traugutta, Brama Oliwska, Jana z Kolna, wiadukt Pomorska, skrzyżowanie przy Galerii Bałtyckiej.
O wszystkich utrudnieniach i skutkach ulewy na bieżąco informowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta
Kolejna intensywna nawałnica wystąpiła około godz. 23:40. Suma opadów od godz. 22 do godz. 1 wynosiła w Jelitkowie 61,18 mm, Oliwie - 55,48 mm, Brzeźnie - 53,85 mm, Matemblewie - 52,4 mm, Jasieniu - 51,9 mm, Cygańskiej Górze - 51,2 mm na Górze Gradowej - 40,11 mm. O tym, jak wysoki poziom wody był wieczorem we Wrzeszczu świadczą zacieki na murze przy ul. Białej. Woda sięgała tam ok. 1 metra.
- Miejskie służby w gotowości pozostawały od godz. 18, po pierwszej burzy przystąpiły do usuwania zastoisk wody, udrażniania odpływów, oczyszczania ulic z naniesionych przez deszcz kamieni, gałęzi i innych zanieczyszczeń. O północy podsumowano podjęte działania, ustalono priorytety na następnie godziny oraz omówiono prognozowaną sytuację meteorologiczną - mówi Alicja Bittner z biura prasowego UM w Gdańsku.
Państwowa Straż Pożarna przyjęła około 75 zgłoszeń dotyczących głównie zalanych piwnic, na całym Pomorzu było ich ponad 300. Nocna komunikacja autobusowa działała z niewielkim opóźnieniem. W rozlewiskach wody, jakie tworzyły się w wielu miejscach kierowcy tracili tablice rejestracyjne. Jak informują nasi czytelnicy, można je odnaleźć m.in. na al. Rzeczypospolitej, skrzyżowaniu Grunwaldzkiej z Szymanowskiego, al. Żołnierzy Wyklętych, a w Sopocie na ul. Podjazd.
Zalaniu uległy także podziemne tunele dla pieszych, galerie handlowe i podziemne parkingi. W nocy nieprzejezdna pozostawała al. Hallera pod wiaduktem kolejowym, Bohaterów Getta oraz skrzyżowanie ul. Mazurskiej i Dworskiej w Brzeźnie. Podmyło też budowę na ul. Myśliwskiej.
Opinie (762) ponad 100 zablokowanych
-
2019-06-11 07:01
Oho! (2)
Ekspertów od kanalizy burzowej jak grzybów po deszczu :))
- 37 11
-
2019-06-11 09:11
Fachowiec
A co ? Trzeba być specjalistą jak widać, że studzienek tryska fontanna?
- 1 0
-
2019-06-11 19:02
Besos.
- 0 0
-
2019-06-11 07:04
gruba sprawa (1)
Niestety na niełatwą walkę z wodą deszczową w terenie zabudowanym przeważnie trzeba wydać grube miliony.
- 26 3
-
2019-06-11 11:06
taniej byłoby od razu budować z głową.
- 4 0
-
2019-06-11 07:07
Co oni tam w tych niebiesiech robią? (1)
Najpierw pół roku prawie nie pada, a potem usiłują odrobić zaległości?
- 25 2
-
2019-06-11 07:19
Jak to co,próbują zmyć to kolorowe plugastwo.
- 6 3
-
2019-06-11 07:07
zagrzmiala, runela w Be.....
....a nie to dopiero w grudniu....
- 1 0
-
2019-06-11 07:09
Co tam ulewy, sprawna kanalizacja
Licza sie pochody, tam sa glosy wyborcze.
- 63 7
-
2019-06-11 07:11
Niech sztab kryzysowy się cieszy że takiej ulewy nie było w ciągu dnia w godzinach szczytu
Ile byłoby podtopionych samochodów i jakie byłyby korki.
- 57 2
-
2019-06-11 07:12
5 cm wody i takie dramaty? (1)
Czerwcowa burza tak jest. Zawsze
- 34 5
-
2019-06-11 07:28
A straty są też prawie żadne....
- 0 2
-
2019-06-11 07:12
ktos jeszcze watpi w zmiany klimatu? (5)
wszyscy ograniczaja emisje CO2 a rzad buduje kolejna elektrownie na wegiel !
- 34 52
-
2019-06-11 07:15
A co ma zmiana klimatu do emisji CO2?
I kto tyle tego CO2 emitował np. w średniowieczu, gdy było ciepłej niż obecnie?
- 9 11
-
2019-06-11 07:15
Nie widzisz że w ostatnich 10 latach Gdańsk został
Tak zabetonowany, że woda dosłownie spływa po tym betonie?
- 16 4
-
2019-06-11 07:31
taa Ograniczają emisję
Szczególnie Chiny i USA...
- 7 1
-
2019-06-11 08:26
Weź najpierw się dowiedz jaki udział (1)
w emisji co2 ma Polska, a później dopiero coś napisz.
- 5 1
-
2019-06-11 08:37
Gdańsk ma jeszcze mniejszy, a nasza Olszynka znikomy, dlatego będę truł i smrodził do woli
- 1 0
-
2019-06-11 07:12
Sztab kryzysowy? W Gdańsku? (5)
- 42 7
-
2019-06-11 07:16
Tak. (4)
Sprawdzą, czy nie wystąpiła fala homofobii.
- 17 1
-
2019-06-11 08:06
:-)
- 4 0
-
2019-06-11 08:07
Wśród członków i sympatyków KE?
- 6 0
-
2019-06-11 08:20
Ponownie księża zagrożeni?
- 0 3
-
2019-06-11 15:15
Tak, posiedzieli, pogadali, wypili kawę, jak przestało padać to rozeszli się do domów.
Było sympatycznie, umówili się na kolejne spotkanie przy następnej ulewie.Za to należy im sie 3 dni wolnego.
- 2 0
-
2019-06-11 07:13
Opinia wyróżniona
Tak to jest jak pod starą niewydolną infrastrukturę sciekową podłączają cały czas nowe osiedla , biurowce, galerie. (37)
Studzienki wybijają i nienadążają odbierać wody. Więcej osiedli a powodzie murowane. opad był tylko przez 40 minut
- 445 41
-
2019-06-11 08:22
I właśnie dlatego był problem. (5)
Kiedyś, kiedy projektowano całą tą infrastrukturę, nie było ulew, kiedy padało tyle wody w 40min...
- 17 26
-
2019-06-11 10:58
(1)
Kiedyś tez były ogromne ulewy, więc nie pisz głupot.
- 16 9
-
2019-06-11 20:08
Polecam stronę "pogoda augustyna", zakładkę "odchylenia". Ostatni rok, wg danych na Helu, był bardzo suchy, znacznie poniżej średniej.
- 1 0
-
2019-06-11 11:24
(2)
kiedyś ciebie nie było, więc nie wiesz, a były ulewy, zimy trwające 4 miesiące, mrozy (zatoka zamarzała), tylko mniej było pazernych i niedouczonych ludzi na stanowiskach odpowiedzialnych za planowanie, wykonanie i utrzymanie szeroko pojętej infrastruktury
- 23 2
-
2019-06-11 12:08
zimy były mroźniejsze (1)
ale jednocześnie nie było aż takich skrajnych temperatur ani opadów.
Tak, były burze. Nie nie były to tak obfite opady i gwałtowne jak teraz. A na pewno nie tak regularnie, jak teraz.
Jeszcze 10-20 lat temu (np. wielka powódź na Oruni) miała mniejsze opady niż zeszłoroczne. Nie znam konkretnych porównań wielkości i czasu opadów tegorocznych burz, ale odnoszę wrażenie, że mamy już po kilka takich zdarzeń ekstremalnych rocznie, gdzie wcześniej było 1, może dwa (najczęściej w lipcu).- 10 4
-
2019-06-11 15:28
calonocna burza to nie jest ekstremalna pogoda
to normalne zjawisko, po kilku dniowych upalach. skad was biora leminigi ?
- 7 2
-
2019-06-11 08:27
betonujcie dalej górny taras przy lotnisku (2)
gamonie
- 33 11
-
2019-06-11 08:40
akurat tam są zbiorniki retencyjne, gorzej na dole... (1)
- 13 5
-
2019-06-11 13:59
Zbiorniki są niewydolne
Przy większych ulewach puszczają tamy.
- 4 1
-
2019-06-11 08:28
Żadna (nawet nowa) infrastruktura nie jest projektowana na ekstremalne opady (4)
Zejdźcie trochę na ziemię ;)
- 40 23
-
2019-06-11 08:39
częstotliwość takich opadów świadczy raczej, że nie są ekstremalne, a naturalne
może ty skończ bujać się na ogonie i zejdź z drzewa
- 34 21
-
2019-06-11 10:49
ekstremalne opady to masz w porze deszczowej w azji albo na karaibach (1)
tutaj to kilkadziesiat minut deszczyku
- 16 5
-
2019-06-11 12:09
czy mogę poprosić o liczby?
Porównanie opadów z owej Azji i ostatnich z Gdańska. Z góry dziękuję.
- 3 2
-
2019-06-11 11:26
w d*pie byłeś, g*wno widziałeś
- 1 0
-
2019-06-11 08:30
W Gdańsku dużo zrobiono po ulewie w lipcu 2016 roku, w Gdyni infrastruktury nie tkneli palcem (4)
- 12 7
-
2019-06-11 11:21
po pierwsze kłamiesz (3)
np. zbiornik na Kaczej niby skąd się wziął?
po drugie widziałeś żeby w Gdyni były takie zniszczenia jak w Gdańsku? U nich co deszcz to podtopienia. Gdynia zaprojektowana jest sensowniej. Sopot też poczynił inwestycje przeciwpowodziowe (np. przebudowa na kamionce), tylko Gdańsk zrobił se 2 zbiorniki za to zabetonował trzy rzeki i uważa, że jest super...- 12 4
-
2019-06-11 11:25
Gdynia nie była projektowana 1000 lat temu... (2)
- 9 2
-
2019-06-11 12:15
(1)
A co takiego było projektowane na naszym terenie 1000 lat temu ?
- 1 0
-
2019-06-11 22:23
miasto ma ponad 1000 lat
układ urbanistyczny się rozrasta, ale główne miasto jest ciągle w tym samym miejscu. Położenie dzielnic i głównych dróg też nie zmieniło się w tym czasie
- 0 1
-
2019-06-11 08:42
Znawca jak się patrzy
- 4 3
-
2019-06-11 09:15
40 minut?
chyba nie w Gdańsku
- 6 3
-
2019-06-11 09:30
defetysta (3)
Jak można pisać takie teksty , przecież Gdańskiem od lat zarządzają światli ludzie , teraz już drugie pokolenie . Tylko ten podły klimat , który nie słucha się zarządzeń władz Gdańska.
- 16 10
-
2019-06-11 09:57
poranny banan zjedzony pawianie?
- 5 8
-
2019-06-11 11:59
(1)
Kacper już jesteś nudny lebiego
- 7 6
-
2019-06-11 14:59
Ola, weź się za robotę
Zostaw już Kacpra w spokoju
- 4 3
-
2019-06-11 10:05
A ile razy w roku (8)
trafia się taka ulewa? Raz na dwa -trzy lata? Jaki jest sens pruć ulice i budować kanalizację, która przyda się raz na dwa trzy lata?
- 5 14
-
2019-06-11 10:50
przecież to miasto do paraliżu nie potrzebuje ulewy. wystarczy kilkadziesiat minut zwyklego deszczu (1)
i już problemy
- 13 5
-
2019-06-11 22:26
62 litry na m2 to dla ciebie zwykły deszcz ??
to ile musi spaść żeby była ulewa lub oberwanie chmury?
- 3 1
-
2019-06-11 11:00
Poczekajmy, co powiesz jak ciebie zaleje.
- 7 0
-
2019-06-11 11:29
Nie ma sensu, ale nie z tego powodu, który masz na myśli (3)
"Zebrać cały deszcz, wpuścić w podziemną rurę i wylać do morza" to myślenie z 19 wieku. Prucie ulicy i robienie większej rury jest bardzo złym pomysłem, po części dlatego, że duże koszty i utrudnienia, ale zwłaszcza dlatego, że cała ta deszczówka będzie zwyczajnie zmarnowana.
21 wieczne podejście powinno brzmieć "Jak najwięcej deszczu zmagazynować", czyli budować zbiorniki retencyjne, rozwijać małą retencję (np. stawy), studnie chłonne i masę innych wynalazków po to, żeby jak najmniej deszczu spływało powierzchnią bezpośrednio do odbiornika a jak najwięcej zasilało wody podziemne.
Tyle że to wymaga organizacji, pieniędzy i zgodzenia się, że nie każdy kawałek miasta będzie zabudowany przez deweloperów.
To nie jest tak, że są tylko 2 opcje - utonąć jak Gdańsk po każdym deszczu albo wpuścić wszystko w rurę.- 12 0
-
2019-06-11 19:58
popieram, należy zwrócić się w stronę zdecentralizowanej gospodarki deszczowej (2)
ponadto powinno się prawnie ograniczyć deweloperom możliwość podłączenia nowych terenów do istniejącej kanalizacji deszczowej. Nie widzę problemu w tym, aby stosować wyżej wymienione konstrukcje na nowych osiedlach i wprowadzać je na tych już istniejących.
- 2 1
-
2019-06-11 22:34
a co proponujesz ? (1)
do jakiej kanalizacji mają przyłączyć nowe osiedla ??
Woda płynie z góry na dół, czyli ze wzgórz w stronę morza, chcesz pruć pół miasta i prowadzić nową kanalizację przez Wrzeszcz czy Śródmieście w kierunku morza?
zastanów się zanim coś napiszesz- 0 2
-
2019-06-11 23:19
wody deszczowej nie trzeba podłączać do kanalizacji
ponieważ woda deszczowa może infiltrować w ziemię (zgodnie z zasadą grawitacji, o której wspominasz) jeżeli na terenie np. osiedla zostałyby zaprojektowane odpowiednie podziemne systemy infiltracji takie jak studnie chłonne, komory drenażowe itp. - jest wiele możliwości. Pracowałam przy projektowaniu takich urządzeń w innym dużym mieście i wiem, że to się sprawdza. Gdańsk zbudowany jest na warstwach przepuszczalnych, które sprzyjają infiltracji, więc na pewno ten system by się sprawdził i odciążył obecne systemy kanalizacyjne. Oczywiście wykonanie takich konstrukcji wiąże się z kosztami inwestycyjnymi i eksploatacyjnymi, więc zakładam że jedynym wyjściem jest zmuszenie dewelopera poprzez obostrzenia prawne. Wydaję mi się, że Ty akurat nic nie proponujesz, więc nie krytykuj innych, kiedy nie masz żadnego pomysłu.
- 2 0
-
2019-06-11 11:55
plokij - częściej
przypominam, że to już druga taka ulewa w Gdańsku tylko w tym roku i to w ciągu 3 tygodni. Przed nami jeszcze całe lato!
- 4 1
-
2019-06-11 11:20
o przepraszam, czasami robią
zbiornik bez odpływu pod Wajdeloty kiedyś zamieni ją w wąwóz "Metropolia - Browar Górski"
- 2 1
-
2019-06-11 14:06
Opad trwał tylko 40 min...
Tak się składa, że 40 min to bardzo długo jak na tak intensywny deszcz.
Urządzenia kanalizacyjne projektuje się na 10-15 min. nawalny deszcz.
A głównym problemem jest ukształtowanie miasta, wszystko spływa dół do centrum, oczywiście zabieranie kolejnych zielonych terenów, mogących opóźniać retencje wody, pod nowe osiedla też nie pomaga.- 7 0
-
2019-06-13 20:38
Ważne sprawy
Stara infrastruktura z czasów Wilhelma była nowoczesna i wydajna. Niestety nowi administratorzy miasta nie obejmują tematu. Może trzeba wynająć Holendrów, a prezydent będzie mogła już bez przeszkód jeździć na kawkę do pana premiera.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.