• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Busem bez kierowcy można dojechać do zoo

Maciej Korolczuk
6 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Autonomiczny bus kursuje do zoo w Gdańsku.


Od piątku do końca września goście odwiedzający ogród zoologiczny w Gdańsku mogą dojechać do niego bezpłatnie autonomicznym busem. Pojazd bez kierowcy może zabrać na pokład od dziewięciu do 12 osób. Wewnątrz towarzyszy im operator, który czuwa nad bezpieczeństwem podróżnych. Gdańsk za testy nowoczesnej maszyny zapłacił niemieckiej firmie EasyMile 342 tys. zł.



Kiedy na ulicach polskich miast pojawią się pojazdy bez kierowcy?

Autonomiczne busy kursują codziennie w godz. 10-15 z częstotliwością co pół godziny między głównym wejściem do zooul. Spacerową.

W połowie trasy zatrzymują się przy parkingu, gdzie następuje wymiana pasażerów. Na pokład może wejść jednocześnie maksymalnie 12 osób. Wewnątrz nie ma pasów bezpieczeństwa, więc trzeba trzymać się uchwytów, ale prędkość pojazdu jest ograniczona do 11 km/h.

Przejazd całego odcinka zajmuje ok. 4-5 min. W klimatyzowanym busie oprócz pasażerów jest też operator, który czuwa nad ich bezpieczeństwem.

Pojazd kursuje wahadłowo ul. Karwieńską między ul. Spacerową a wejściem głównym do zoo. Pojazd kursuje wahadłowo ul. Karwieńską między ul. Spacerową a wejściem głównym do zoo.
Do jego obowiązków należy otwieranie i zamykanie drzwi, reagowanie w razie nieprzewidzianych sytuacji, np. pojawienia się na drodze pieszego, auta czy zwierzęcia. Czuwa też, by busem nie jechała większa od dopuszczonej liczba pasażerów, a po zakończonych kursach - już za pomocą specjalnego steru - parkuje pojazd w specjalnym garażu.

Bus porusza się po zaprogramowanej trasie i nieustannie skanuje otoczenie, by zareagować na ewentualnie pojawiającą się przeszkodę. O tym, jak czułe są kamery odpowiadające za rozpoznanie otoczenia świadczy choćby fakt, że przez cały czas trwania testów wysokość trawy wzdłuż trasy musi być regularnie utrzymywana na tym samym poziomie, by system nie "pomyślał", że jedzie zmienioną trasą.

  • Bus kursuje przez siedem dni w tygodniu w godz. 10-15 z częstotliwością co pół godziny. Przejazd jest darmowy, ale na pokład nie może wejść jednorazowo więcej niż 12 osób.
  • Bus kursuje przez siedem dni w tygodniu w godz. 10-15 z częstotliwością co pół godziny. Przejazd jest darmowy, ale na pokład nie może wejść jednorazowo więcej niż 12 osób.
  • Bus kursuje przez siedem dni w tygodniu w godz. 10-15 z częstotliwością co pół godziny. Przejazd jest darmowy, ale na pokład nie może wejść jednorazowo więcej niż 12 osób.
  • Bus kursuje przez siedem dni w tygodniu w godz. 10-15 z częstotliwością co pół godziny. Przejazd jest darmowy, ale na pokład nie może wejść jednorazowo więcej niż 12 osób.
  • Bus kursuje przez siedem dni w tygodniu w godz. 10-15 z częstotliwością co pół godziny. Przejazd jest darmowy, ale na pokład nie może wejść jednorazowo więcej niż 12 osób.

W Gdańsku pojawiły się dwa tego typu pojazdy. Oba są elektryczne i powstały w 2016 r. Jedno ładowanie pozwala im na pokonanie około 60 km.

- Miasto ogłosiło zapotrzebowanie na prezentację z wykorzystaniem jednego pojazdu, jednak wykonawca, tj. firma Easymile przywiozła do Gdańska dwa pojazdy EZ10, przy czym jeden będzie pojazdem zastępczym na wypadek awarii - wyjaśnia Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Usługa w 85 proc. jest finansowana z programu Interreg Regionu Morza Bałtyckiego, a 15 proc. stanowi wkład własny Gminy Miasta Gdańsk. Przejazdy busem po trasie pokazowej w Gdańsku są nieodpłatne. Gdańsk zapłacił za to niemieckiej firmie EasyMile 342 tys. zł.

Autonomiczne busy pojawią się w Gdańsku na stałe?



- Takie rekomendacje zostaną zawarte w finalnej publikacji projektu Sohjoa Baltic, która powstanie do września 2021. Jeśli chodzi o lokalizacje, duże znaczenie będą miały dla nas sugestie mieszkańców, o które pytamy w ankietach przeznaczonych dla pasażerów autonomicznego busa. Generalnie takie rozwiązanie sprawdza się np. na przedmieściach i w innych obszarach gorzej skomunikowanych, gdzie dowozi pasażerów do węzłów przesiadkowych. Plany wdrożenia takich rozwiązań w innych częściach miasta będą zależały także od powodzenia bieżącej prezentacji. Poza tym obserwujemy rynek, ponieważ technologia jest nowa i liczymy, że większa konkurencja w przyszłości sprawi, że ceny takich pojazdów lub ich udostępniania staną się bardziej przystępne.

Projekt Sohjoa Baltic jest pierwszym doświadczeniem Gdańska, ale także polskiego miasta z wykorzystaniem autonomicznych pojazdów na potrzeby transportu publicznego. Miasto będzie się starało pozyskać dofinansowanie np. ze środków europejskich na realizację podobnych projektów na większą skalę w przyszłości - dodaje Sieliwończyk.

Miejsca

  • ZOO Gdańsk, Karwieńska 3

Opinie (223) ponad 10 zablokowanych

  • Pojazd powinien jeździć ale po terenie Zoo!

    • 9 3

  • 2360zl (2)

    Tyle miasto zapłaci za godzinkę jazdy tego wynalazku. Jeżeli wykonuj kurs co pół godziny jest to kwota 1180zl za jeden kurs licząc i powrotną trasę. Miasto kupuje drugi rydwan, czy osoba która podpisała kontrakt dokonała analizy celowość takiego wydatku,?

    • 21 9

    • bo to jest miś na miarę naszych możliwości!

      • 4 0

    • a pensję ciecia doliczyłeś?

      • 3 1

  • Może ktoś logicznie wytłumaczyć, (2)

    dlaczego miasto płaci 342 tys. za to, że firma sobie testuje swój produkt? Jaki jest w tym sens dla Gdańska?

    • 21 5

    • promocja zarządzających miastem w polskojęzycznych mediach należących do naszych zachodnich sąsiadów?

      • 0 5

    • łapówa?

      innej racji nie widzę.

      • 8 0

  • Ciemnota sie smieje ,ta sama ciemnota sie smiała z pierwszych samochodów gdy konno wszyscy jeździli (2)

    To już nie jest przyszłość a teraźniejszość .Te auta praktycznie w połowie lub całkowicie autonomiczne już s a dopuszczone i kursują w USA i Japonii!!Dla typowego buraka co nawet nie wyobraza soebie auta elektrycznego jak ma reagować na cos co jest dla niego niepojęte ,dlatego się smieje!W Gdańsku buraki powodują najwięcej wypadków .Takie zmniejszą ilość ich o 99%!!

    • 31 53

    • Ciemnota się nie śmieje, tylko mieszkańcy się zastanawiają, dlaczego mają finansować testy dla niemieckiej firmy.

      • 2 3

    • ciemnota to ty frajerze

      Miejscy najemnicy skubią wspólną kasę a ty krzyczysz że to rosa.

      • 3 3

  • Gdański podatnik utrzymuje niemiecką firmę?

    Chyba źle zrozumiałem tekst, bo wychodzi na to, że Gdańsk zapłaci 342tys za testy niemieckiej firmie, a to firma powinna zapłacić Gdańskowi za testy swojego produktu?

    • 17 1

  • jak do zoo to wolałabym bryczką albo rydwanem (5)

    • 141 42

    • (2)

      jak do Morskiego Oka.. żeby koń padł po drodze

      • 13 10

      • Trzeba kupić solidnego konia, najdroższego (1)

        A nie byle szkapę

        • 6 0

        • Gdańsk już kupił za 60 tysięcy

          konia do rydwanu. Taki z sali gimnastycznej owinięty jakimś badziewiem.

          • 6 0

    • ty ciągniesz 12 osób na pokładzie

      • 3 0

    • tylko rydwanem!!

      • 21 1

  • Nie jest autonomiczny, skoro potrzebny jest operator.

    • 17 1

  • skandal

    frau znowu sponsoruje, z naszych podatków, ukochanych niemców !!!

    • 19 0

  • Tak widzę przyszłość motoryzacji!!! :3

    Zamiast kierowcy za 5000zl w każdym aucie będzie potrzebny operator za 4000zl w każdym i sztab informatyków/automatyków na każdą flotę aut, pewnie kosztujacych w przeliczeniu kolejne 4000zl na auto :))

    • 18 0

  • Az dziwne ze na tablicach przy wjezdzie jeszcze Gdańsk a nie Danzig xDD

    • 11 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane