- 1 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (126 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (103 opinie)
- 3 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (256 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (131 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (48 opinii)
- 6 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (291 opinii)
Była siedziba TVP we Wrzeszczu sprzedana
Dawna siedziba regionalnego oddziału Telewizji Polskiej, która mieściła się przy ul. Sobótki 15 we Wrzeszczu prawdopodobnie będzie miała nowego właściciela. Odbył się przetarg, jednak przedstawiciele TVP nie chcą ujawniać, kto i za jaką kwotę wylicytował całkowicie zrujnowany kompleks.
Od świetności do upadku
W skład kompleksu wchodziło kilka obiektów, w tym dwa o szczególnych walorach architektonicznych i historycznych. Mowa o głównym budynku z charakterystyczną wieżą - w którego murach znajdują się relikty słynnej niegdyś w całym Gdańsku restauracji "Zinglershöhe" (pol. Wzgórze Zinglera) oraz o budynku neorenesansowej willi z końca XIX wieku.
Czytaj także: Historia Cafe Zinglershöhe
Gdański oddział TVP użytkował kompleks we Wrzeszczu do drugiej połowy lat 90. W grudniu 1996 roku rozpoczęła się przeprowadzka do nowej siedziby przy ul. Czyżewskiego 42 w Oliwie. Tam znajduje się ona do dnia dzisiejszego. Tuż po zakończeniu przeprowadzki, część pomieszczeń opuszczonego kompleksu została przeznaczona na wynajem. Przez pewien czas ogromne studio telewizyjne wykorzystywała agencja fotograficzna.
Z czasem wszyscy najemcy wyprowadzili się, budynki opustoszały, a władze gdańskiej TVP zleciły ich zabezpieczenie. Wszystkie okna na parterach zostały zakratowane bądź zabite deskami, zaś drzwi zamurowane lub po prostu pozbawione klamek. Wynajęto firmę ochroniarską, która ma za zadanie przez całą dobę stróżować na terenie opustoszałej nieruchomości. Niewiele to pomogło, bo budynki (w tym zabytkowa willa) popadły w całkowitą ruinę. Z informacji, które posiada nasza redakcja wynika, że dotychczasowy właściciel nie poniósł żadnej kary za doprowadzenie budynku do ruiny.
Wylicytował, ale jeszcze nie kupił
Telewizja Polska nieruchomość przy Sobótki sprzedać próbowała kilkukrotnie, w tym w 2011 roku. Przez ten czas znajdujące się na terenie posesji budynki sukcesywnie niszczały. Ostatni przetarg o sprzedaży nieruchomości ogłoszony został we wrześniu ubiegłego roku.
- W sprawie sprzedaży nieruchomości przeprowadzone zostało postępowanie przetargowe. W wyznaczonym terminie wpłynęły trzy oferty - poinformował bezimiennie zespół rzecznika Telewizji Polskiej.
Informacji o kwocie, jaka została wylicytowana, ani nazw firm, które wzięły udział w przetargu zespół rzecznika nie przekazał.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że licytację ostatecznie wygrał trójmiejski deweloper, który od prawie 25 lat zajmuje się budownictwem mieszkaniowym. Pozostali dwaj oferenci to deweloperzy ogólnopolscy z siedzibą w Warszawie. Nie jest możliwe ujawnienie nazwy zwycięzcy przetargu, ponieważ umowa nie została jeszcze podpisana, a co więcej - w trakcie ustaleń są szczegóły dotyczące na przykład własności prowadzącego do lasu ciągu pieszego przechodzącego przez sprzedany grunt.
TVP i deweloper są w trakcie negocjowania ostatecznego brzemienia aktu notarialnego, do jego podpisania powinno dojść w ciągu najbliższych tygodni. Na tym etapie deweloper, który wygrał licytację nie ma jeszcze planów dotyczących przyszłej zabudowy, ani nie wie, jaka będzie przyszłość zabytkowej, ale znajdującej się w opłakanym stanie willi znajdującej się na terenie posesji.
Będą mieszkania?
Sporo można jednak wyczytać z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego: przewiduje on w tym miejscu zabudowę mieszkaniową i usługową. Czyli powstać tu mogą apartamenty, hotel, biura i lokale gastronomiczne.
Deweloper na większości działek będzie mógł zabudować maksymalnie 30 proc. posiadanego gruntu, a zabudowa nie będzie mogła przekroczyć wysokości 15 metrów (tj. ok. pięciu kondygnacji). Wyjątkiem od tej zasady jest możliwość lokalizacji tzw. dominanty kompozycyjnej wysokości 60 metrów n.p.m. (zwracamy uwagę: nad poziomem morza, a nie od ziemi) w miejscu, gdzie w latach 50. telewizja zbudowała wieżę naśladującą wieżyczkę dawnej restauracji (stoi ona na wzniesieniu ponad 40 m n.p.m, więc nie będzie ona wysoka).
Maksymalna powierzchnia całkowita jednej kondygnacji w tym wyższym fragmencie zabudowy nie może przekraczać 100 m kw., a kształt wieży nie może zawężać otwarcia widokowego ze Wzgórza Następcy Tronu, które znajduje się tuż za zabudowaniami . Ze względu na lokalizację działki na wzniesieniu pewne jest, że część przyszłych użytkowników nowych budynków będzie miała wspaniałe widoki na okolicę.
Budynki mogą mieć dowolny kształt dachu. U szczytu betonowych schodów, które prowadzą na wzniesienie od strony ulicy Sobótki dopuszcza się jedynie małą architekturę, tarasy oraz obiekty o lekkiej konstrukcji - altany czy ogrody zimowe.
Konserwator będzie czuwał
Teren znajduje się w obszarze wpisanym do rejestru zabytków. Każdy projekt będzie więc musiał być konsultowany z konserwatorem. Już same zapisy planu miejscowego zobowiązują inwestora do nawiązania do historycznej struktury przestrzennej nie tylko zabudową, ale też zielenią. Na terenie działek nie będą mogły być stosowane nawierzchnie asfaltowe, a jedynie nawiązujące do historycznych. Plan narzuca także konieczność stosowania tradycyjnych materiałów budowlanych (kamienia, cegły, tynku, drewna, przy dachach stromych - dachówki ceramicznej). Oprócz tego zachowany ma zostać starodrzew przy ulicach oraz historyczne założenia ogrodowe i historyczne zagospodarowanie parcel wokół budynków zielenią i małą architekturą.
Pozostałości willi pod adresem Sobótki 14 to obiekt o wartościach kulturowych. Poza tym, że budynek ten znajduje się na obszarze wpisanym do rejestru zabytków, to jest także wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Według prawa ochronie podlega charakter budynku, jego detal architektoniczny, materiał elewacyjny, zabytkowa stolarka okien i drzwi oraz wyposażenie wnętrz. W rzeczywistości niewiele z tego pozostało. Mimo to plan nakazuje rewaloryzację obiektu.
Tak w 2015 roku wyglądały ruiny willi przy Sobótki 14
Miejsca
Opinie (263) 7 zablokowanych
-
2018-01-27 12:58
a kurski chce budowac NOWA siedzibę
za nasze pieniądze oczywiscie a zarobią pisbolszewickie pociotki
- 6 1
-
2018-01-27 22:57
Była siedziba TVP-3 sprzedana. TVP -3 został sprzedany
wcześniej, w 2015. Teraz to już nie TVP , to tylko TVPiS, nędzna filia (przybudówka) radia MaRyja.
- 5 4
-
2018-01-28 01:42
TVP !? (1)
Miałem okazję być w tej willi jeszcze przed TVP-był to przepięknie wykończony budynek z kapitalną stolarką budowlaną . W budynku obok pięknych schodów był taras restauracji żeliwnymi latarniami i kasztanowcami regularnie przycinanymi.TVP doprowadziła do kompletnej ruiny nie tylko budynki ale również całą infra strukturę wokoło i powinna doprowadzić to do pierwotnego stanu na własny koszt. Gwarantem takiego postępowania powinien być wojewódzki konserwator zabytków.!!!
- 8 1
-
2018-01-28 05:48
Dokladnie..tyle ,ze konserwatorzy byli wymieniani.
Niemniej zarząd TVP pod sad a konserwator pod specjalny nadzór.Albo doprowadza do odbudowy i rekonstrukcji siedzibę przy Sobotki , albo za kraty cala bandę.
- 2 0
-
2018-01-28 15:33
Jonny
Prawdopodobnie działkę wylicytowała firma Inpro SA w tym wypadku nie będzie żadnych pożarów to uczciwi ludzie
- 4 2
-
2018-01-29 08:05
Nowe osiedle zbudowac i koniec poco te kaszpury moze michal t. Bedzie tam zyl z amberdianent spokojniej
- 4 1
-
2018-02-03 20:11
Była siedziba TVP we Wrzeszczu
Uważam zdecydowanie, że historyczne budynki powinny zostać zrewaloryzowane, a w żadnym wypadku nie zburzone i odbudowane!
- 3 2
-
2019-06-16 18:44
tylko czekać az się samo wyburzy... zwarcie w instalacji itp...
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.