Tak wyglądać ma moneta inspirowana cyberpunkiem.
fot. Mennica Polska
Mennica Gdańska po raz kolejny tworzy monetę odwołującą się do aktualnej popkultury. Inspiracją jest - również po raz kolejny - premiera polskiej gry komputerowej, tym razem Cyberpunk 2077. Podobnie jak monety inspirowane Wiedźminem, tak i te inspirowane nurtem cyberpunk będą oficjalnym środkiem płatniczym na wyspie Niue w Oceanii.
Jest coś, co kolekcjonujesz?
tak, to jedna z moich pasji
25%
są takie rzeczy, ale to raczej luźne hobby, nie wydaję na nie zbyt wiele pieniędzy
38%
nie, kolekcjonerstwo to dla mnie strata czasu i pieniędzy
37%
I to właśnie na fali popularności tych gier Mennica Gdańska już dwukrotnie wypuszczała w przeszłości monety inspirowane sagą Andrzeja Sapkowskiego.
Monety z Wiedźminem wybite w Gdańsku
W grudniu swoją premierę miała kolejna gra tego samego studia - Cyberpunk 2077. Zapowiedź wypuszczenia przez mennicę monety 5$ Cyberpunk - The Punk Universe również wydaje się mieć związek z międzynarodowym sukcesem polskiej gry wideo.
Pięć dolarów za 1499 zł
Rewers zapowiedzianej przez Mennicę Gdańską monety ma przywodzić na myśl świat pełen neonów i laserów, bardzo bliski estetycznej wizji cyberpunka. Sama moneta ma zresztą świecić w ciemności - dzięki drukowi fluorescencyjnemu. Awers również nawiązuje do cybernetyki - ukazuje skomplikowane połączenia, które mogą być zarówno informatyczne, jak i neuronalne.
Ogłoszenia: hobby i kolekcjonerstwo
Sama moneta, limitowana do 500 sztuk, choć o nominale pięciu dolarów, sprzedawana jest jednak znacznie drożej - aktualnie jej cena to 1499 zł.
Termin emisji monety przewidziano na marzec 2021 roku.
Słodko-gorzka premiera gry Cyberpunk 2077
Gra Cyberpunk 2077 swoją premierę miała 10 grudnia zeszłego roku. Zgodnie z oczekiwaniami okazała się ogromnym sukcesem sprzedażowym. Polskie studio CD Projekt Red pobiło m.in. rekord wszech czasów jeżeli chodzi o sprzedaż gry w wersji na PC w dniu premiery (4,7 mln kopii). Gra zebrała też bardzo dobre recenzje i ogromne cięgi od graczy.
Wielu z nich zarzuciło firmie, że udostępniła w sprzedaży produkt niedokończony, pełen błędów i technicznych niedoróbek. O ile wersja na komputery osobiste, mimo wspomnianych błędów, mogła zachwycać, to wersja konsolowa gry, szczególnie na konsolach starszej generacji, była praktycznie niegrywalna. Z tego względu Sony zdecydowało się np. usunąć ją ze sprzedaży w swoim sklepie.
Co prawda CD Projekt Red wciąż pracuje nad kolejnymi, wprowadzanymi na bieżąco poprawkami, ale trudno ocenić, na ile firmie uda się odzyskać zaufanie społeczności.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
;){kind=link}