• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cena biletu ta sama, ale inna taryfa i szata graficzna. Efekt: mandat

Maciej Korolczuk
4 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Po dłuższej przerwie w korzystaniu z transportu publicznego warto sprawdzić, czy wykupione wcześniej bilety nie straciły ważności. Po dłuższej przerwie w korzystaniu z transportu publicznego warto sprawdzić, czy wykupione wcześniej bilety nie straciły ważności.

Masz w portfelu bilety sprzed kilku miesięcy, ale przez pandemię koronawirusa rzadziej jeździsz komunikacją i nie masz jak i kiedy z nich skorzystać? Sprawdź, czy nie straciły ważności. O tym, że to możliwe, boleśnie przekonał się nasz czytelnik, który po kilku miesiącach przerwy skorzystał z SKM między Gdańskiem a Gdynią. Okazało się, że bilet - choć zachował tę samą cenę - stracił ważność.



Czy kupujesz bilety na zapas?

Pandemia koronawirusa sprawiła, że wiele osób regularnie korzystających z komunikacji miejskiej - w tym także kolejowej - jeździ teraz transportem publicznym rzadziej. Jedni obawiają się tłoku w zamkniętym składzie wagonu czy autobusie, inni pracują od miesięcy w systemie pracy zdalnej i nie muszą już codziennie pokonywać trasy np. z Gdańska do Gdyni czy odwrotnie.

Wśród takich osób zdarzają się pasażerowie z wykupionymi wcześniej biletami jednoprzejazdowymi, które w tzw. międzyczasie straciły ważność. Z taką sytuacją miał do czynienia nasz czytelnik, pan Jan, który po kilku miesiącach przerwy, tuż przed świętami wybrał się z Gdańska do Gdyni-Chyloni i z powrotem.

Powyżej wycofany z obiegu bilet pana Jana oraz bilet z Gdyni do Gdańska wraz z dodatkową opłatą. Powyżej wycofany z obiegu bilet pana Jana oraz bilet z Gdyni do Gdańska wraz z dodatkową opłatą.
- Jako że posiadałem wcześniej kupione bilety za 6,5 zł, wybrałem się na dworzec. Zdając sobie sprawę, że taryfa mogła się zmienić, sprawdziłem to w kasie SKM. Poinformowano mnie, że bilet na trasie, którą zamierzałem przebyć, to koszt 6,5 zł. Dla pewności sprawdziłem to także w aplikacji i tam też uzyskałem informację, że bilet jest właściwy. W drodze powrotnej z Gdyni dostałem jednak mandat. Kontroler stwierdził, że zmienił się kilometraż i "cena jest dobra, ale bilet zły" - opowiada pan Jan.
Po powrocie pan Jan jeszcze raz udał się do kasy SKM. Po okazaniu biletu i otrzymanego wezwania do zapłaty opłaty dodatkowej wystawionej przez kontrolera, okazało się, że bilet, na którym udał się do Gdyni, został wycofany 1 lipca.

- Pani kasjerka potwierdziła, że zmienił się kilometraż i szata graficzna biletów, które - choć kosztują tyle samo - straciły swoją ważność na początku wakacji. Bilet mogę oddać do kasy, ale tylko nieskasowany. Złożyłem więc reklamację, bo uważam, że taka polityka sprzedaży to wprowadzanie w błąd. No bo skoro zmienił się kilometraż i taryfa, to cena biletu też powinna się zmienić?
Skan z aplikacji, w której pan Jan sprawdzał cenę biletu między Gdańskiem a Chylonią. Nie widać w niej jednak adnotacji, że bilet ma Taryfę Pomorską. Skan z aplikacji, w której pan Jan sprawdzał cenę biletu między Gdańskiem a Chylonią. Nie widać w niej jednak adnotacji, że bilet ma Taryfę Pomorską.

SKM: kontroler postąpił prawidłowo



O wyjaśnienie nieporozumienia poprosiliśmy Szybką Kolej Miejską. Jak przypomina Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy spółki, od 1 lipca 2020 r. w województwie pomorskim obowiązuje wprowadzona przez organizatora przewozów, czyli Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, tzw. Taryfa Pomorska.

- Od tego dnia w pociągach PKP SKM honorowane są jedynie bilety wystawione w tej taryfie, więc kontroler postąpił prawidłowo, uznając, że ten pasażer nie posiada ważnego biletu. Stare bilety wciąż można zwrócić w naszych kasach biletowych, oczywiście pod warunkiem, że nie zostały skasowane. W tym konkretnym wypadku mogę zasugerować złożenie reklamacji w kasie biletowej PKP SKM - mówi Złotoś.
Warto więc sprawdzić przed podróżą SKM, czy kupione wcześniej bilety jednoprzejazdowe nie straciły ważności. Można to zrobić w bardzo łatwy sposób: nowe bilety łatwo odróżnić od starych m.in po tym, że jest na nich napis - Taryfa Pomorska.

Opinie (536) ponad 20 zablokowanych

  • Na bilecie nie ma daty ważności. Na moje oko to właśnie działania SKM są nielegalne

    • 144 5

  • Powtarzam to od lat - trojmiejska komunikacja to sredniowieczny skansen na mapie Europy. (3)

    Nikt o zdrowych zmysłach nie jeździ przestarzałym spóźniającym się taborem, z gąszczem zagmatwanych i nieustannie zmieniających się drogich taryf, z kontrolerami czychającymi (jak w opisanym przypadku) na najdrobniejszą nieznajomość zawiłości istniejącej paranoi. Komunikacją miejska jezdze raz na pól roku. Po prostu samochodem jest szybciej, taniej, bezpieczniej, bardziej komfortowo. Dlaczego bilet miesieczny dla 2 osob w Gdyni jest drozszy od benzyny na taką samą trasę?? Dlaczego PKM jezdzi raz na godzinę? Dlaczego nie ma wciąż jednego taniego biletu na cała komunikacje miejską w trójmiescie? Dlaczego taki bilet w Pradze moze kosztowac 90 zl a u nas musi 230 zl?

    • 152 9

    • Odpowiem Ci, czyhający.

      Ponieważ tu jest Polska i nic nigdy się na lepsze nie zmieni.

      • 6 0

    • nie obrażaj średniowiecza

      w porównaniu z dzisiejszymi czasami to było oświecenie ;)

      • 3 1

    • no jak to

      przecież na sąsiednim wątku o parkowaniu na kartuskiej piszą że komunikacja miejska jest wspaniała i dziwne jest że ludzie się pchają samochodami, zamiast wsiąść sobie do komfortowego pociągu lub tramwaju i dostać kare nie za brak biletu, ale bilet blędnie skasowany, nie taki, żle kupiony, miesięczny bez paragonu itd itp a takie historyjki czyta się od lat.
      Już pomijam te godziny kursów, czyli ostatni tramwaj z centrum na oliwe przed 23. A potem tylko nocne co półtorej godziny. To jest dramat

      • 2 1

  • Kontroler postąpił prawidłowo. Chyba rzygnę. (5)

    • 176 9

    • Rzecznik też postąpił "prawidłowo"

      Dzięki SKM za możliwość uczestnictwa w skansenie PRL w 2021

      • 37 3

    • (2)

      Oczywiście, że kanar postąpił prawidłowo. Do sklepu też chodzicie z pieniędzmi z czasów komuny?

      • 4 35

      • A kontroler ma jakiś mózg, czy tylko jest robotem ?

        • 14 2

      • A co, SKM od lipca zmieniła stan prawny?

        Ta sama spółka, pieniadze za bilet otrzymali? To gdzie tu mieszasz kasę z lat komuny.

        • 15 2

    • A gdyby ten kontroler mial kontrole

      Jakby przepuścił to po premi? Jeśli ma albo ...

      • 1 2

  • Gratuluje systemowej glupoty! (5)

    Za ukradzione 6,5zl stracili klienta. Byc moze na zawsze. Ja po podobnej przygodzie prawie 20 lat temu nie wsiadlem juz nigdy do pociagu. Nawet jesli pociagiem jest taniej (choc nie potrafie wskazac takiego przypadku) to i tak pojade samochodem, albo nie pojade w ogole, jesli nie da sie dojechac samochodem.

    • 152 9

    • Ale takim i**otą nikt, ten pan też, już nie jest! wspolczujemy ci!! (1)

      • 1 23

      • Patrz w górę

        i kto tu tęskni za rozumem lemingu?

        • 0 0

    • Ja mam tak samo z orange... ale krócej (jakieś 8 lat). W tym czasie udało mi się niechęcić kilkoro znajomych. Cóż... Ktoś mnie oszukał dawno temu, ale ja wciąż pamiętam.

      • 13 0

    • Tak samo

      Podobnie, nie dość, że spóźnia się pół godziny to jeszcze próbują oszukać w każdym momencie. Człowiek chce być uczciwy, ale ich nie obchodzi czy ktoś ma bilet czy nie, myślą tylko jak by tu dodatkowa kasę zarobić poprzez dezinformację, a jakość i tak koszmarna. Mogliby raz w miesiącu w losowy dzień zmieniać kolor biletu, też by dużo ma tym zarobili i jaka adrenalina by była. To jest przykre, że tak traktują uczciwych ludzi. Raz zdazylo mi się tak, że trzymałam bilet miesięczny w portfelu, ale z powodu ulewy zalało mi wszystko, nawet pieniądze. Data była widoczna, ale słabo i bałam się, że wyblaknie. Mimo że kupiłam go kilka dni wcześniej, nie chcieli mi wymienić, bo jak stwierdzili, od razu widać, że nie trzymałam go w portfelu. 8 dych przepadło. Jak zapytałam się czy mogę zalaminować, aby więcej nie powtórzyła mi się taka sytuacja to nie, nie można. Radą było odpowiednio przechowywać, ale jak nadal nie wiem, może w jakimś wodoodpornym pudełku... To jest średniowiecze, że bilety nadal mają taką formę. To nie była jedyna forma oszustwa, po którymś razie stwierdziłam, że do skmki wejdę tylko jak będę po piwie, a tak, nawet jeśli to będzie noc lub zima to jadę rowerem, na odcinku Gdańsk - Gdynia czas podobny doliczając dojście i opóźnienia, a wiosna i latem zdrowiej i przyjemniej. Przy okazji udało mi się namówić znajomych na zmianę kolejki na rower i wszyscy sobie chwalą. No i przede wszystkim, nie ma tego stresu, że się spóźnię przez skmkę albo nagle dostępne mandat bez powodu. Człowiek żyje zdrowiej nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Polecam! Jak stracą więcej klientów to może przemyśla sprawę (albo bilety podrożeją).

      • 10 2

    • klasyczne, komusze cwaniactwo

      które uważa, że może sobie dowolnie kształtować warunki funkcjonowania pod swój wyłącznie interes.
      Aby nie było, nie ma to żadnego związku z polityką. To, po prostu, wraży ludzki charakter, który nie cofnie się przed żadnym świństwem, tylko dlatego, że uważa, że może...
      Kwintesencja "homo sovieticus", gdzie kolektywnie ustala się regulamin i okopuje się na pozycji siły.
      Tą czystą, ludzką złośliwość daje się odczuć na każdym kroku w kontaktach z SKM i pokrewnymi. Taką złośliwością jest brak rozkładów innych przewoźników na peronach SKM, taka złośliwością jest brak na peronach SKM zapowiedzi głosowych innych przewoźników, taką złośliwością jest likwidacja zegarów, taką złośliwością jest brak widoczności sygnalizacji przyjazdy z tuneli... Złośliwością i kpiną jest ustalanie współczynników punktualności z marginesem większym niż minimalny takt. Taką złośliwością i wykorzystaniem dominującej pozycji jest konstruowanie "regulaminów" bardziej restrykcyjnych niż ogólne regulaminy PKP i na każdym kroku wykorzystywanie wątpliwości przeciko klientowi.

      Złośliwością i kpiną ze społeczeństwa jest dzielnie wszystkiego opłotkami partykularnych interesów, które usiłują żyć z ludzi a nie dla ludzi. Tylko dlatego, że mają szansę coś wymusić.

      Aby niebyło, te uwagi dotyczą również ustalającego taryfu marszałka województwa i jego urzędników. Bo to ten sam typ charakterologiczny i przytułek dawnych kadr resortów siłowych... Jednak to wygodna i skuteczna strategia, więc znajduje wielu zdolnych uczniów i naśladowców.

      • 1 0

  • Klasyka biurokracji. Nie liczy się kasa tylko druki !

    Podstawowa i pierwsza zasada w polskiej komunikacji miejskiej to nie kupować żadnych biletów na zapas ! Tutaj druki,druczki, blankiety, bilety i inne zmieniają się jak w kalejdoskopie. Już nie jeden obywatel się przekonał ze dla wszystkich państwowych służb jest to okazja do nakładania kar.

    • 120 1

  • (1)

    Kolej w tym kraju to stan umysłu...

    • 76 0

    • Klimek pozdrawia Klimka.

      • 1 0

  • Ani wina kontrolera, ani wina pasażera (1)

    Wina leży w systemie SKM, a dokładniej w tym przypadku w systemie nagradzania pracowników.

    • 83 6

    • oraz

      w sposobie zmiany szaty biletów.

      Jeżeli się ją zmienia przez wycofanie starej (o zgrozo, po co to robic w ogole) to przez okres ok 12mcy powinna byc karencja, ze liczy się kwota.

      dawniej jak zmienialy sie ceny mozna bylo do starych biletow dokupic takie wyrownawcze, np zmiana z 1zł na 1,20, pozwała dokupic bilet za 20gr i kasowalo sie stary za 1zl i nowy za 20gr i sie jechalo.

      SKM powinna przeprosic, ale pasazer gotow pomyslec ze oni są dla niego a nie odwrotnie :)

      • 3 0

  • Muszę sprawdzić czy

    Bilety Narodowego Banku Polskiego też mają termin ważności żeby się nie okazało ze straciły ważność.

    • 102 4

  • O co chodzi?

    Kupując bilet, płacimy za przejazd w momencie zakupu. Nawet jak nie jedziemy. A skasowanie biletu ma spowodować, że na tym samym bilecie nie pojedziemy drugi raz. Pasażer zapłacił więc za przejazd, a durny przepis wymaga nałożenie mandatu. Skandal i tyle.

    • 166 4

  • Pouczenie dla kierowcow, mandat dla pasazera (1)

    A kierowca który niezgodnie z przepisami zaparkuje w Gdańsku w najlepszym razie dostanie pouczenie...

    Inaczej traktuje się pasażerów a inaczej kierowców
    Są równi i równiejsi!

    • 27 9

    • Daj już spokój z tymi kierowcami.

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane