- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (137 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (140 opinii)
- 3 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (74 opinie)
- 4 Wzięli pod lupę punktualność SKM (54 opinie)
- 5 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (404 opinie)
- 6 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (129 opinii)
Centrum rozrywki dla dzieci dodatkowo zabezpieczone po wypadku
Centrum Rozrywki Loopy's World w Gdańsku zostało ponownie otwarte. Obiekt pozostawał nieczynny od niemal trzech tygodni po tym, jak doszło w nim do wypadku, w którym ucierpiały dwie kobiety. Okoliczności zajścia bada prokuratura, a przedstawiciele obiektu zdecydowali się na ponadstandardowe zabezpieczenia.
Obiekt przy al. Grunwaldzkiej , który w ciągu pięciu lat funkcjonowania odwiedziło 700 tys. osób, został tego samego dnia wieczorem zamknięty.
Po zdarzeniu przedstawiciele placówki wydali oświadczenie, w którym stwierdzono, że "ze wstępnych oględzin inspektora budowlanego wynika, że nie jest to wada konstrukcyjna placu. Według ustaleń na tej części placu przebywały trzy osoby dorosłe, z czego jedna zeskoczyła z sąsiedniego elementu konstrukcji".
Niewykluczone jednak, że to mężczyzna przebywając z trzema kobietami na konstrukcji, doprowadził do wypadku, skacząc po platformie, która nie wytrzymała obciążenia. Wszystkie wątpliwości ma wyjaśnić prowadzone od kilku dni śledztwo prokuratorskie. Postępowanie prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania obrażeń u dwóch osób. Trwają przesłuchania świadków, nikt nie usłyszał, póki co, zarzutów.
W centrum zabaw przeprowadzono kontrole zainstalowanych tam urządzeń. Za testy odpowiedzialni byli producent konstrukcji, szwedzko-brytyjska firma SPI Global Play oraz Centrum Kontroli Placów Zabaw z Warszawy. Do działania zostali zaangażowani także inżynierowie konstruktorzy oraz specjaliści z zakresu BHP.
Ustalono, że certyfikaty bezpieczeństwa posiadane przez centrum Loopy's World zgadzają się ze stanem technicznym centrum.
- Według producenta konstrukcja o powierzchni 3000 m kw. może przyjąć jednocześnie nawet 1106 dzieci, jednak zgodnie z wewnętrznymi regulacjami bezpieczeństwa na terenie obiektu może przebywać maksymalnie 600 osób. Wytrzymałość konstrukcji nigdy nie jest więc w pełni eksploatowana - tłumaczy Justyna Gdowska z Centrum Loopy's World.
Zdaniem zagranicznych ekspertów wszystkie materiały użyte w Loopy's World, a także sposób instalacji całej budowli, są zgodne z normami określającymi standardy i jakość wszystkich placów zabaw w całej Europie.
- Badania przeprowadzone w gdańskim Centrum potwierdziły pełne bezpieczeństwo użytkowników oraz wytrzymałość do jednej tony nacisku każdego z kilkuset modułów składających się na całość konstrukcji Loopy's World - podkreśla Mikael Wettergren, dyrektor generalny szwedzko-brytyjskiej firmy SPI Global Play, produkującej wewnętrzne place zabaw w Europie.
Mimo uspokajających wyników testów zdecydowano o montażu dodatkowych, nadprogramowych siatek ochronnych pod wszystkimi platformami. To dodatkowe zabezpieczenie, które rozwieszono ok. 1,5 metra nad podłogą ma uchronić bawiących się - w przypadku problemów z konstrukcją - przed upadkiem z wysokości.
Centrum zabaw dla dzieci Loopy's World Gdańsk
Miejsca
Opinie (72) 2 zablokowane
-
2015-06-10 06:21
(1)
Dorośli nie płacą. Są opiekunami. Plac zabaw jest dla dzieci.
- 2 4
-
2015-06-10 06:58
Ok panie lemingu
a teraz wracaj do pracy ciemn...oto bo w tym temacie nie blyszczysz
- 3 1
-
2015-06-10 09:27
(1)
Mogło dojść do rezonansu materiału, jeśli facet skakał mógł go spowodować.
- 0 2
-
2015-06-10 09:51
Boze ratuj....
rezonansu na takiej platformie? czestosc drgan wlasnych konstrukcji musi byc daleka od roznego rodzaju wymuszen w postaci skokow zeskokow itd...
projektant musi takie cos przewidziec...- 3 0
-
2015-06-11 08:52
to ile w końcu było tych osób?
Piszecie o mężczyźnie i dwóch kobietach, a poniżej podajecie informację o trzech kobietach.
Chyba sami nie wiecie o czym piszecie !- 0 0
-
2015-06-11 13:47
Od początku było słabo (1)
Byłem tam z córką kilka lat temu świeżo po otwarciu. był to pierwszy i ostatni raz.
Panował tam ogólny bałagan i zero zainteresowania ze strony obsługi jeśli chodzi o kontrolę bezpieczeństwa. Nikt z obsługi nie interesował się i nie potrafił zwrócić uwagi uczestnikom zabawy łamiącym regulamin placu zabaw. Zbyt mało ludzi ze strony obsługi, straszny chłód w szatni która mieściła się przy wejściu, brak suszarek, w toaletach tragedia.- 1 1
-
2015-06-11 18:25
Tylko ze tutaj nikt regulaminu nie złamał!!!
jw
- 0 0
-
2015-09-13 18:16
zamknac ten plac zabaw!!!!!
widze ze minelo kilka miesiecy, akcja marketingowa firmy ostra, znizki rekalmy itd...
ludzie z powrotem chodza na plac zabaw ktory "spelnia" wszystkei normy, "wytrzymuje tone" nacisku a zawala sie pod ciezarem okolo 200 kg...!!!!
powinni ostro posprawdzac wszystkie tego typu obiekty...
no ale jak to mowia do nastepnego razu a ze bedzie nie mam watpliwosci, pytanie tylko kiedy...moze wtedy ludzie przejza na oczy bo dwie polamane kobiety i koszamar calej rodziny to za malo w "rodzinnym centrum zabaw"- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.