Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Chcą zniechęcić do podwożenia dzieci do przedszkoli

Maciej Naskręt
7 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Opinie (582)
Gdynia będzie zachęcać rodziców, by do przedszkoli swoje pociechy odprowadzali, a nie jak dotąd, podwozili je samochodem. Gdynia będzie zachęcać rodziców, by do przedszkoli swoje pociechy odprowadzali, a nie jak dotąd, podwozili je samochodem.

Gdynia będzie zachęcać rodziców, by do przedszkoli swoje pociechy odprowadzali, a nie jak dotąd, podwozili je samochodem.

fot. MNStudio/fotolia.pl

Gdynia planuje wydać 60 tys. zł na przekonanie rodziców 3 tys. dzieci do odprowadzania ich do przedszkoli piechotą. Ma to zmniejszyć korki na drogach oraz odetkać zakorkowane ulice przy przedszkolach.



Plakat z kampanii pn. "Odprowadzam sam". Plakat z kampanii pn. "Odprowadzam sam".

Plakat z kampanii pn. "Odprowadzam sam".

mat. prasowe

Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni ogłosił przetarg na przygotowanie kampanii "Odprowadzam sam" w gdyńskich przedszkolach publicznych. Miasto chce za maksymalnie 61,5 tys. zł przekonać rodziców 3 tys. dzieci z 37 przedszkoli do odprowadzania swoich pociech, a nie podwożenia ich samochodem do placówki.

- Kampania ma na celu zmniejszenie ruchu samochodowego przy gdyńskich przedszkolach publicznych. To także promocja zrównoważonych sposobów przemieszczania się po mieście w codziennych podróżach wśród najmłodszych mieszkańców Gdyni i ich rodziców, w szczególności chodzenia pieszo - mówi Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora gdyńskiego ZDiZ.

Czytaj też: Parking niezgody pod gdyńskim przedszkolem

Wyłoniony w przetargu wykonawca do czerwca 2015 r. będzie musiał nie tylko dotrzeć do rodziców 4-5-latków, ale i skłonić ich do pozostawienia auta przed domem.

O wyborze wykonawcy zdecyduje w 35 proc. cena, a w 65 proc. oferta kampanii.

Czy kampanie zniechęcające do podwożenia dzieci do szkół i przedszkoli mają sens?

Zdania na temat pomysłu gdyńskich urzędników są oczywiście podzielone. Pani Magdalena, która mieszka na Chwarznie, a zawozi dziecko do przedszkola w śródmieściu, nie wyobraża sobie odstawienia samochodu.

- Zaczynam pracę o godz. 9, a kończę o 17. Gdyby mój 4-letni syn chodził do przedszkola na Chwarznie, nie byłabym w stanie odebrać go przed zamknięciem placówki - o godz. 17:30. Tylko dlatego nie mam z tym problemów, że jeździmy samochodem - tłumaczy pani Magdalena, nasza czytelniczka.

Jej zdaniem akcja powinna być skierowana wyłącznie do rodziców, którzy mieszkają w promieniu kilometra od przedszkola, a mimo to podwożą do niego dzieci.

Czytaj też: "Musicie wozić dzieci do szkoły samochodem?"

- Obecnie sygnał kampanii jest taki, że nie dbam o zdrowie dziecka, bo wożę je z drugiego końca miasta autem. Nie podoba mi się ta kampania - dodaje matka 4-latka.

Z drugiej jednak strony podwożenie negują nie tylko władze Gdyni, ale też mieszkańcy budynków przy przedszkolach. - Rano ciężko przejść i przejechać przy takim przedszkolu. Rodzice blokują chodniki i potęgują korki, szukając wolnego stanowiska - mówi Pan Tomasz, który mieszka przy przedszkolu na ul. Jana z Kolna w centrum Gdyni zobacz na mapie Gdańska.

Na ostateczny efekt kampanii gdyńskiego ZDiZ będzie trzeba poczekać przynajmniej do wiosny, kiedy rozpocznie się realizacja zamówienia.

Miejsca

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (582) 4 zablokowane

  • 2015-01-07 07:50

    skandaliczne wydarzenie (3)

    nierealne chyba nigdzie w świecie żeby urzędnik zamiast zająć się służba obywatelowi go "zniechęcał"
    pieniądze publiczne wydawane są na absurdalną propagandę wymierzoną de facto w rodziców którzy borykają się z trudną rzeczywistością

    możne zamiast letnich plakatów "miasto" wydrukuje zimowe gdzie rodzice z maluchami brną przez chlapę i brud nieodśnieżonych chodników w sąsiedztwie wariatów drogowych i pomiędzy szalejącymi rowerzystami dla których zaanektowano chodniki

    albo jeszcze lepiej niech urzędnicy się pochwalą ile jest miejskich przedszkoli w Gdyni, ile jest miejskich żłobków, ile parkingów powstało mieście i ile lewo i prawo-skrętów zbudowano by ułatwić komunikację

    ładny plakat i piękna mowa zawsze lepsze od gów..nej rzeczywistości...
    brawa dla wyborców

    9 lat

    • 49 11

    • 2015-01-07 07:58

      Nigdzie na świecie? (2)

      Niewiele wiesz o świecie. Nawet o Europie.

      Gehl

      9 lat

      • 6 6

      • 2015-01-07 09:40

        (1)

        każdy szuka ideału gdzie indziej
        dla jednego marzeniem nomenklatura w brukseli dla drugiego wolny człowiek w przyjaznym liberalnym państwie

        9 lat

        • 2 2

        • 2015-01-07 10:04

          Emigruj do Unii Eurazjatyckiej

          9 lat

          • 1 1

  • 2015-01-07 07:51

    Gdynia

    Skąd w Gdyni jest tyle STALINOWSKICH pomysłów?

    9 lat

    • 25 9

  • 2015-01-07 07:56

    To niepoważne (4)

    Pod każde przedszkole powinna prowadzić droga szybkiego ruchu, a pod przedszkolem powinien być zbudowany rozległy darmowy parking. Przecież niedługo będą samochody sterowane automatycznie i matka z dwojgiem dzieci będą mogły wreszcie jechać cywilizowanie trzema samochodami! Jak inaczej Gdynia osiągnie planowane przez siebie 1000 samochodów na tysiąc mieszkańców?

    jmięsny

    9 lat

    • 7 8

    • 2015-01-07 07:56

      To prawda (3)

      Na Zaspie mamy ten sam problem.

      TM

      9 lat

      • 3 1

      • 2015-01-07 08:00

        Problemem to jesteś ty pokemonie. (2)

        Wyjedź z domu pięć minut wcześniej, stań na dawnym pasie startowym, zrób dziecku pięć minut spaceru , a nie się pchasz samochodem pod drzwi przedszkola.

        9 lat

        • 1 4

        • 2015-01-07 08:02

          (1)

          Jestem za młody na legalne robienie dzieci

          TM

          9 lat

          • 1 1

          • 2015-01-07 08:03

            To pakuj kredki i do szkoły.

            9 lat

            • 5 0

  • 2015-01-07 07:58

    A potem rosną sieroty i niedołęgi. (5)

    Takie dziecko potem boi się z domu wyjść bo zna tylko wnętrze samochodu i galerię handlową od środka.
    Pokolenie wychuchanych pokemonów.

    9 lat

    • 19 16

    • 2015-01-07 08:05

      Rodzice wychodzili z tobą tylko po to, żebyś do przedszkola mógł dotrzeć? (2)

      9 lat

      • 3 8

      • 2015-01-07 08:09

        Wychodzili i do przedszkola i na spacery. (1)

        Kiedyś nie było tabletów a co najwyżej gra planszowa.

        9 lat

        • 6 3

        • 2015-01-08 08:08

          A teraz sa tablety i gry planszowe...

          9 lat

          • 3 0

    • 2015-01-07 08:47

      (1)

      Hahaha, dokladnie. Mialam taki etap w zyciu, ze duzo jezdzilismy samochodem, bo odleglosci byly duze. I po przeprowadzce od razu wprowadzilam spacery oraz do przedszkola i szkoly piechota. A dzieci przez pierwszy miesiac wyly, ze one tylko samochodem i mialy problem przejsc 500m. To bylo bardzo zalamujace. Od tej pory na szczescie duzo sie zmienilo i potrafia juz przebiec pare kilometrow a na rowerze przejechac kilkanascie kilometrow. Chodza na rozne sporty, basen, jak najwiecej piechota. Sa krzepkie,energiczne, zero problemow z waga (oprocz tego nie jedza swinstw).

      9 lat

      • 11 0

      • 2015-01-08 08:28

        a rzeczywistość..

        9 lat

        • 1 0

  • 2015-01-07 07:59

    Zlikwidować parking dla urzędników (3)

    przy Urzędzie Miasta. Niech władza da przykład i jako pierwsza zacznie jeździć autobusami do pracy.

    ja

    9 lat

    • 62 3

    • 2015-01-07 08:04

      Taa, władza uczy jak żyć a sami to co?

      9 lat

      • 6 0

    • 2015-01-07 08:09

      debilny komentarz (1)

      ...

      9 lat

      • 1 16

      • 2015-01-08 12:09

        urzędas, do budy!

        9 lat

        • 0 0

  • 2015-01-07 08:04

    Władzy przypominam: mamy problem z demografią (2)

    Niedługo nie będzie nikogo do pracy na nasze emerytury. Więc może zamiast "zniechęcać" rodziców do czegokolwiek, to lepiej zacząć im pomagać? Poza tym czepiajcie się doważenia dzieci do szkół, a nie do przedszkoli...

    9 lat

    • 33 3

    • 2015-01-07 08:13

      (1)

      Jak nie będziesz stał w korku to będziesz miał więcej czasu na reprodukcję.

      9 lat

      • 6 3

      • 2015-01-07 10:56

        reprodukcja nie jest problemem, problemem jest czas na to wszystko, co się dzieje po reprodukcji.

        9 lat

        • 3 0

  • 2015-01-07 08:05

    Problemem są niedorozwinięci rodzice. (3)

    Gdyby mogli to by wjechali do przedszkola.
    A nie można stanąć trochę dalej i przejść z dzieckiem parę metrów ?

    9 lat

    • 14 9

    • 2015-01-07 08:30

      Niedorozwinięty to jesteś ty (1)

      pod sklep po piwo też sobie łaź piechotą a nie zastawiaj chodnik - jak to jest po każdą żabką !!!

      9 lat

      • 1 8

      • 2015-01-07 08:36

        Wszędzie łażę piechotą gdyż szczęśliwie nie posiadam samochodu :)

        - tak dla twojej wiadomości

        9 lat

        • 5 1

    • 2015-01-08 08:09

      Najlepiej na estakadzie i spacerkiem podążyć do przedszkola lub żłobka

      9 lat

      • 2 0

  • 2015-01-07 08:05

    ja np nie zrezugnuje z auta (2)

    Prosze nie pakowac wszystkich rodzicow do jednego worka. Ja np nie mialam wyboru przedszkola, zeby bylo blisko i zeby chodzic na pieszo. syn jest autystyczny jedyne przedszkole dla takich dzieci jest na witominskiej. Ja mieszkam na Dąbrowie. Pomijam fakt trudnosci spaceru z autysta przez pol miasta (kto zna temat zrozumie kto nie prosze zeby darowal sobie komentarze), ale zeby przejsc taki kawal drogi to musielibysmy wychodzic ze 3-4h wczesniej czyli4-5 rano. Miasto powinno dołożyć do obiadów dzieciom a nie wymyslac bzdurne kampanie. Niektory nie maja w ogole wyboru czy zrezygnowac czy nie z samochodu.

    mamasupersynka

    9 lat

    • 43 5

    • 2015-01-07 08:12

      Ja tylko w jednej kwesti :"Miasto powinno dołożyć do obiadów dzieciom" (1)

      A dlaczego tylko dzieciom ?
      Ja też chętnie bym coś przekąsił.

      9 lat

      • 12 4

      • 2015-01-08 08:10

        To staropolskie "smacznego"

        9 lat

        • 0 0

  • 2015-01-07 08:08

    (7)

    nie mam czasu aby dziecko odprowadzać do przedszkola, kiedy na 7 muszę być w pracy bo musiałabym budzić małego o 5 rano a i tak serce się kraja jak muszę go budzić o 6 żeby zdążyć do pracy na 7!!! W 99% rodzice dzieci chodzących do przedszkola pracują i jadąc do pracy zaworzą dziecko do przedszkola. U mnie na dzielnicy przedszkola nie ma więc nawet jakbym miała czas do 5 km z dzieckiem bym nie chodziła.

    S.A.

    9 lat

    • 40 6

    • 2015-01-07 08:15

      przed 7 rano nie ma korków (1)

      9 lat

      • 4 8

      • 2015-01-07 09:43

        a skąd to możesz wiedzieć skoro urząd wtedy zamknięty?

        9 lat

        • 7 2

    • 2015-01-07 10:02

      Boże,to straszne! "Serce się kraja",że bachor ma rano wstać! To niech idzie spać wcześniej! (1)

      I co,jak dorośnie, to też będzie mu się serce krajać, że trzeba do roboty wstać? WSPÓŁCZEŚNI RODZICE wychowują funkcjonalne kaleki!

      9 lat

      • 7 20

      • 2015-01-07 21:42

        sam jesteś bachorem jeśli tak uważasz, a syna kłade spać o 20:30, tylko takie małe dzieci powinny spać co najmniej 11 godz. a nie jak dorosły, któremu starczy np. 6 więc się nie odzywaj debilu jak pojęcia nie masz co to znaczy mieć dzieci!!!!!

        9 lat

        • 4 1

    • 2015-01-07 11:28

      " i tak serce się kraja jak muszę go budzić o 6 żeby zdążyć do pracy..." (2)

      szok i niedowierzanie, istna trauma i zniszczone dzieciństwo, dramat społeczny i upokorzenie w jednym, rety żeby wstawać o 6, na prawdę skandal... :) a tak na poważnie to współczuje temu Twojemu synkowi, jak chłopak pójdzie do szkoły, do pracy, jeśli w ogóle ktoś go przyjmie: ... "nie nie nie Panie kierowniku mamie się serce kraja jak muszę wstać rano do pracy...."

      h

      9 lat

      • 5 14

      • 2015-01-07 21:44

        (1)

        jak będziesz miał 4 letnie dziecko to się wtedy wypowiadaj, a tak to się zamknij!!!!

        9 lat

        • 5 2

        • 2015-01-07 22:03

          Z czteroletniego dziecka wyrośnie ci dwudziestoczteroletnia i starsza mameja

          9 lat

          • 1 3

  • 2015-01-07 08:12

    Czy Wojtek iStępaa do podstawówki chodzili pieszo? (3)

    Chód to zdrowie,ale nie zimą. Mnie o chodzeniu pieszo do szkoły przekonywała babcia z mamą bez żadnych pieniędzy.To żalezy również od tego kto jak daleko ma z domu

    gdynianin

    9 lat

    • 11 1

    • 2015-01-07 08:14

      Dlaczego zimą nie? Pytam informacyjnie.

      9 lat

      • 2 0

    • 2015-01-07 08:16

      a co do szkoły samochodem zimą jeździsz? (1)

      9 lat

      • 0 0

      • 2015-01-08 08:11

        Ja jeżdzę zimną szkołą do samochodu, a co, stać mnie...

        9 lat

        • 0 0

2
3
4
5
6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3235)

Najczęściej komentowane

Arged Malesa Ostrów Wlkp. - Energa Wybrzeże Gdańsk 57:32. Pogrom i brak argumentów

Żużlowcy rozgromieni w Ostrowie LIVE!

Aleksandra Kosiorek wygrała II turę wyborów w Gdyni

Aleksandra Kosiorek prezydentem Gdyni

więcej

Najczęściej czytane