• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chciał zażartować, dostał 500 zł mandatu

Rafał Borowski
8 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Podczas odprawy bagażowej lepiej darować sobie nieodpowiedzialne żarty. Podczas odprawy bagażowej lepiej darować sobie nieodpowiedzialne żarty.

36-latek postawił na nogi służby zabezpieczające gdańskie lotnisko. Podczas odprawy bagażowej "zażartował", że w jego torbie znajduje się ładunek wybuchowy. Za swój dowcip został ukarany przez pograniczników mandatem w wysokości 500 zł.



Czy tacy dowcipnisie powinni być karani wyższymi mandatami?

36-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego przechodził w terminalu T2 lotniska w Rębiechowie odprawę bagażową przed odlotem samolotu do Norwegii. W pewnym momencie wpadł na "genialny" pomysł, który zapewne miał na celu rozweselenie znudzonych oczekiwaniem w kolejce współpasażerów.

Mężczyzna oznajmił obsługującemu go pracownikowi lotniska, że w należącej do niego torbie znajduje się bomba. Dowcipniś najwidoczniej nie przewidział, że zamiast wywołać salwy śmiechu, wywoła alarm bombowy. Na miejscu błyskawicznie pojawili się uzbrojeni funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej, dyskretnie powiadomieni przez wspomnianego pracownika lotniska.

- Funkcjonariusze prześwietlili bagaż i poddali mężczyznę kontroli bezpieczeństwa, nie znajdując ani w bagażu, ani u pasażera żadnych materiałów wybuchowych. 36-latek swoje zachowanie tłumaczył żartem - informuje kpt. Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 36-latek został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Pozostaje mieć nadzieję, że już zrozumiał, dlaczego pogranicznicy nie docenili jego poczucia humoru. Blankiet opiewający na kwotę kilkuset złotych to jedna z najłagodniejszych sankcji, jaka grozi za tego rodzaju wybryki.

Wywołanie fałszywego alarmu bombowego na lotnisku może zakończyć się również odwołaniem lotu czy ewakuacją całego terminala. W takich przypadkach sprawca ma obowiązek pokrycia kosztów takiej akcji, które są liczone nawet w setkach tysięcy złotych. Co więcej, może się on również spodziewać postawienia zarzutu z art. 224a Kodeksu karnego, który jest zagrożony karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

To już 21. od początku roku interwencja pograniczników na lotnisku w Rębiechowie. Zdecydowana większość z nich dotyczyła nietrzeźwych lub agresywnych pasażerów.

Zobacz maszyny, które dbają o czystość nawierzchni lotniska

Miejsca

Opinie (126) ponad 10 zablokowanych

  • ach te słoiki powinni go zostawić w kraju i obciążyć 50 000 zł

    na zachodzie by go odstrzelili i tyle. Nie posiadał się z radości, że na żywo zobaczył samolot. Tragedia.

    • 7 1

  • współczuję temu debilowi tzw pracownikowi lotniska wykonywać obrażające ludzką inteligencję rozkazy niech uważają na tym lotnisku bo im zwieracze niedługo puszczą od tego nadęcia

    • 4 8

  • Stary chłop a głupi... (1)

    Coraz więcej niestety takich dużych "dzieci", pranksterów, czyli ludzi którzy intelektualnie zatrzymali się na poziomie gimnazjum w najlepszym razie...

    • 10 1

    • ja myślę że tacy ludzie są odpowiedzią na debilizm tych czasów w chorych krajach zachodnich dostają sr*czki ze strachu bo spadły jakieś rury i się tratują do faceta w stanach który dostał rozwolnienia i długo siedzi w kiblu wzywa się brygadę specjalną dla mnie to stan paranoidalny takie zachowania tych wszystkich straży granicznych i innych świadczą o jednym to są bardzo chorzy ludzie chorzy na mózgi cała ta ich "praca" g..wno daje ponieważ za tzw terroryzmem stoją państwa rządy i służby specjalne to oni decydują co i gdzie wybuchnie to oni mają pod kontrolą tych wszystkich rajderów wjeżdżających ciężarówkami w jarmarki czy deptaki nagle po fakcie okazuje się że wiedzieli że śledzili ale temat olali.To są wierutne kłamstwa serwowane dla zrobienia ludzi w konia nic poza tym

      • 1 3

  • jedzie no norkow na stocznie spawac

    Co to dla niego 500pln? Jak on tyle w jeden dzień zarobi?

    5000 trzeba było mu dowalic :)

    • 6 1

  • zaraz zaraz (1)

    byłem przy tej sytuacji i wyglądała ona zupełnie inaczej niż opisuje artykuł...
    eh szkoda słów.

    • 1 1

    • no to czemu nie napisałeś jak wyglądała tylko marudzisz ?

      • 7 1

  • refleksja

    Polska ...

    • 0 3

  • Bombowy koleś :D

    • 0 0

  • :/

    Czasy, gdy 36-letni mężczyzna był dorosły i dojrzały, minęły bezpowrotnie.

    • 15 0

  • Z jednej strony - za głupi żart 500 PLN mandatu (powinno być mz więcej), a za rozróbę w samolocie

    z wyprowadzaniem, ubliżaniem i darciem się dostają po 1000 PLN.
    Troszkę nie halo - za taki numer jak ten ostatni opisany powinny być dużo wyższe.

    • 6 1

  • Pownien dostać zwykłe pouczenie. (2)

    Może głupi jest i nie rozumie pewnych spraw.Z drugiej strony jaki terrorysta mówi obsłudze o ładunku w torbie ? Raczej bez sensu. Służby chwytają każdą okazję żeby pokazówkę zrobić.

    • 8 14

    • (1)

      Wyżyli się na dowcipnisiu, a przed prawdziwym terrorystą narobiliby w gacie.

      • 4 3

      • Otóż to!

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane