• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chciał zwrócić wadliwe prezenty świąteczne - sklep odmówił

Piotr Weltrowski
29 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Nasz czytelnik ma problem ze zwróceniem do sklepu wadliwego towaru.
  • Oświadczenie podpisane przez jedną z pracownic sklepu.
  • Paragon poświadczający zakup towaru, który okazał się wadliwy.

Pan Mirosław kupił na prezent dwójce swoich małych dzieci tablety. Zakupu dokonał 23 grudnia w gdyńskim sklepie Auchan. Choć oba tablety okazały się zepsute, to sklep odmówił naszemu czytelnikowi prawa do zwrotu wadliwego towaru.



Co powinien zrobić sklep, jeżeli sprzedany towar okazał się wadliwy?

Wigilia w domu pana Mirosława nie należała do najbardziej udanych, chociaż zaczęło się miło. Kiedy dwójka jego dzieci odpakowała świąteczne prezenty - dwa tablety - radości było co nie miara. Kiedy jednak dzieci spróbowały uruchomić urządzenia, te - niemal natychmiast - przestały działać.

- Towar był po prostu wadliwy. Uwierzyłbym w przypadek, gdyby tylko jeden z tabletów był zepsuty, ale one oba przestały działać w momencie, gdy je uruchomiliśmy. Od razu, pierwszego dnia po świętach, pojechałem do sklepu, żeby je oddać. Nie były używane, były w oryginalnym opakowaniu, mimo to odmówiono mi - mówi pan Mirosław.
Kiedy próbował porozmawiać z kierownikiem sklepu, powiedziano mu, że ten będzie dopiero następnego dnia. Nasz czytelnik postanowił więc przyjechać do sklepu raz jeszcze.

- W międzyczasie kupiłem dzieciom inne tablety, przecież nie będę im tłumaczyć, że prezent dostaną później. I tak przeżyły już rozczarowane podczas Wigilii - mówi.
Kolejnego dnia - w poniedziałek - kierownika sklepu znów nie było. Pan Mirosław otrzymał jedynie od jednej ze sprzedawczyń oświadczenie, w którym potwierdza ona, że tabletów nie przyjmie. Zarazem naszemu czytelnikowi zaproponowano, że zakupione przez niego tablety... sklep wyśle do serwisu, w którym zostaną one naprawione w ciągu kilku tygodni.

- Przecież to absurd. Gdy kupuje się nowy towar, to nie po to, żeby od razu oddać go do naprawy, gdy nawet nie był używany, a był za to wadliwy w momencie zakupu. Dziwi mnie to tym bardziej, że przecież sklep sam przyznaje, że można każdy towar oddać w ciągu siedmiu dni od momentu zakupu. Kiedy jednak faktycznie ktoś chce oddać taki towar, to nagle znajdują się jakieś regulaminy wewnętrzne, które mówią co innego - denerwuje się pan Mirosław.
Sprawdzamy na stronie Auchan: co prawda znajdujemy tam informację, że zakupiony towar można bez podania przyczyny zwrócić w ciągu siedmiu dni od daty zakupu, jednak poniżej sklep zastrzega sobie, że zwrotowi nie podlegają m.in. produkty AGD i RTV.

Co ciekawe, o podobnej sprawie dotyczącej sklepu tej samej sieci pisały w ubiegłym roku łódzkie media. Firma przeprosiła klienta i pozwoliła mu zwrócić towar dopiero po nagłośnieniu sprawy.

Warto jednak pamiętać, że prawo, które nakazywało sklepom zwrot towaru już od kilku lat nie obowiązuje. Obecnie zwrot towaru muszą zagwarantować tylko sklepy internetowe. Sklepy stacjonarne posiadają w tym zakresie dowolność. Niemniej, w przypadku towaru wadliwego, klient ma prawo do reklamacji, a sklep musi albo towar wymienić, albo oddać za niego pieniądze, albo też naprawić go.

Gotówkę oddamy, jeżeli serwis gwarancyjny uzna wadę

Dorota Patejko, przedstawiciel Auchan ds. komunikacji społecznej:
- W przypadku kiedy klient pojawia się w sklepie i twierdzi, że sprzęt nie działa - personel powinien w pierwszej kolejności zweryfikować działanie sprzętu. Jeśli jest on faktycznie niesprawny, to klientowi należy się naprawa z tytułu gwarancji. Serwis gwarancyjnych tych tabletów powinien wydać opinię, z jakiej przyczyny one nie działają i jeśli jest to wada, której nie da się usunąć - w takim przypadku klientowi należy się zwrot gotówki. Jeśli klient chciał zwrócić sprzęt tylko dlatego, że po odpakowaniu i podłączeniu nie odpowiadał on jego wymaganiom - to przykro mi, ale niestety, w takim przypadku zwrotu nie można dokonać.

Miejsca

Opinie (724) 10 zablokowanych

  • totek

    dla mnie to jeden wielki burdel i nic więcej tam jest powinna Pani dyrektor się za to braci jak naj szybciej tylko się strojom i nic nie robjom tam jest rewia mody braci się za chołote i to szybko barachło rozgonjci bo jest masakra ohyda i żenada

    • 0 1

  • Dlatego się nie oddaje na gwarancję

    Tylko na Rękojmie .
    Gwarancja jest bardziej czasochłonną opcją i wymaga wysłania sprzętu do producenta.
    A Rękojmią musi zająć się sprzedawca i ma na to 2 tygodnie. Możesz zażądać zwrotu kasy i tak naprawdę sklep ma obowiązek przyjąć twoje rozwiązanie. Jest jedno ale - jeżeli sprzęt jest kupiony na firmę wtedy obowiązują inne warunki.

    • 0 0

  • hmm ! raz ten pan mowi ze tablety nie byly uzywane a raz ze je włączał wiec uzywal (25)

    Musi cos byc na rzeczy gdyz akurat Auchan to uczciwa placowka w ktorej mozna wymienic wadliwy towar w okreslonym czasie lecz wczesniej obsluga sklepu sprawdza czy faktycznie jest wadliwy . Tak wiec raczej bym nie obwinial sklepu ktory nie ma na celu chyba robienia sobie zlej reklamy. Czesto tam ludzie reklamuja towar a obsluga az nadto zyczliwie odnosi sie do kazdej reklamacji. Moze wiec cos innego jest przyczyna ? moze. Moze ten pan po prostu nie naladowal baterii przed uzyciem gdyz nie wszystkie firmowe sa gotowe do uzycia? skad taki wniosek odn. baterii ? bo to dziwne aby dwa identyczne tablety byly wadliwe !.

    • 104 411

    • Gofrownica

      Zakupiłam gofrownice w ww sklepie , chciałam upiec gofry a tu wyszły z jednej strony płaski placek z drugiej cos co przypominało gofry ale ugotowane , oddałam do reklamacji po około dwóch tygodni pojechałam odebrac - na karcie gwarancyjnej opisano naprawe tu cytat " wyczyszczona z tłuszczu i okruchów " i nic więcej . Zrobiono ze mnie brudasa mimo ze sprzęt był po tym jednym razie wyczyszczony i doprowadzony do stanu idealnego , nie wiem skąd wzięły sie okruszki z ugotowanego gofra ? zrobiłąm znowu gofry a tu reakcja i wypiek taki sam jak przed naprawą . Jutro zawioze ponownie do naprawy ale juz miła nie będę

      • 0 0

    • Witamy przedstawiciela Auchan.

      • 2 0

    • Też mam problem z tem sklepem (4)

      Też kupiłem towar w tym rąba...m sklepie dwa wideorejstratory jazdy po rozpakowaniu oryginalnego opakowanie w jednej sztuce okazało się że ktoś to już używał bo wyświetlacz tak porysowany i zmatowiały jakby z rok używany a w drugim wyświetlacz w ogóle nie działał a chyba żeby sprawdzić czy działa to trzeba uruchomić więc gościu nie pierd..l że sprzęt używany bo dla mnie jest dalej nowy i ma wadę febryczną więc sklep bez łaski powinien oddać kasę i przyjąć towar z powrotem a w ramach przeprosin dać coś w zamian, dlaczego klient kupując sprzęt musi się bujać gdzieś po serwisach a sklep tylko kasę liczy ze sprzedaży bubli . Zyczę tobie buraku żebyś kupił u nich drogi sprzęt np. tv i żeby był wadliwy potem może zrozumiesz przez co ludzie przechodzą bo kasy na pewno tobie nie oddadzą

      • 14 4

      • wiele razy kupowalam tam drogi sprzet tyle ze sprawdzany byl przy mnie w sklepie ! (2)

        nikogo nie obchodzi co masz po rozpakowaniu w domu poza sklepem . Jakby w sklepie otworzyli przy tobie opakowanie i byloby jak piszesz porysowany towar to bys go nie kupil i tyle. A tak w domu to sobie sam mogles go porysowac i sklep za to juz nie odpowiada. Kupiles bez sprawdzania w sklepie to twoja sprawa .Moze w chinach przed pakowaniem go porysowali lecz to mogles sprawdzic w sklepie.

        • 9 6

        • Jezdzenie z wideorejestratorem to niezla wiocha. Modne u ruskich

          • 1 2

        • Kogo bronisz?

          Zastanów się kogo bronisz. Sklepu, który sprzedaje kit? Skoro jest więcej skarg, to coś jest na rzeczy. Klient nie ma obowiązku sprawdzać towaru w sklepie, wada zauważona w domu też jest wadą. Mnie panienka namawiała do wypróbowania elektrycznego czajnika na sucho, nie zawsze te porady mają sens. Czy należy z góry zakładać, że sklep sprzedaje towar wadliwy? To może sklep wywiesi kartki informujące, że zakup się odbywa na własne ryzyko klienta.

          • 9 0

      • Kupowałem tam telefon. Po wyjęciu przez kasjerkę z pudełka zabezpieczającego okazało się, że telefon był otwierany a bateria wręcz wyrwana z woreczka. Na miłą obsługę nie ma co liczyć. Musiałem wydrzeć ryja na baranów z działu obsługi żeby wymienili telefon. Manager to już dno poziomu obsługi. Niekompetetny i butny. Zaczął sprawdzać czy telefon jest sprawny choć sam sprzedał mi produkt używany!!!!
        Ten sklep to skandal pod względem RTV.

        • 6 0

    • tablet

      Aby go uzywac to nalezy wlaczyc!

      • 3 1

    • ciekawe czy ten pan przecztal instrukcje ze baterie naley najpierw '' naldowac '' ? (4)

      przewaznie oryginalne baterie fabryczne sa '' puste '' czyli wlaczenie telefonu czy tabletu pozwala tylko na wlaczenie po czym sam gasnie gdyz bateria jest zwyczajnie bez '' energii '' . Ot i cala tajemnica ktora moze byc przyczna nerwow tego pana. Po to sa instrukcje aby je czytac bo dzis niby wszysy tacy wyksztalceni a zaniedbuja najprostsze sprawy. Trudno uwierzyc aby dwa tablety byly wadliwe bez wzgledu na cene tym bardziej ze niby ten pan je wlaczyl i dzialay chwile !. a zgasly oba bo prawdopodobnie baterie byly puste.

      • 19 11

      • kupił inne tablety i działały, więc w czym masz problem?

        • 3 0

      • puste baterie praktykowano kilkanaście lat temu, teraz się je fabrycznie ładuje około połowy pojemności

        • 11 0

      • (1)

        Przewaznie oryginalne baterie fabrycznie sa naladowane do okolo 60%, gdyz w takich warunkach znoszą "lezakowanie" na magazynach

        • 10 0

        • Najlepiej

          • 2 0

    • ludzie zapominaja ze towar mozna sprawdzic na danym dziale przy obsludze sklepu przed kupnem. (5)

      Obwinianie sklepu to nonsens gdyz dzis kazdy towar a szczegolnie tablety,komputery,telefony sa i leza na polce w oryginalnym opakowaniu i nigdy nie ma sladow otwierania i jest tzw. folia zabezpieczajaca czy klejaca oryginalna czyli mozna kupic produkt pakowany oryginalnie u producenta np. w Chinach wiec sklep nic z tym nie ma wspolnego czy jest dobry czy wadliwy . Lecz mozna tez sprawdzic dany produkt na danym dziale w obecnosci obslugi i to zaden klopot. Wiec ten pan jakies dziwne rzeczy opisuje a skoro cos kupil oryginalnie zapakowane np. w Azji to co ma z tym sklep wspolnego ? nic bo sklep tylko ma taki towar na polce a sprawdzenie przed zakupem nalezy do klienta a nie kosmitow . Ten pan moze kupil towar bez sprawdzenia w sklepie wiec raczej odpowiedzialosc za to czy sprzet jest dobry spoczywa juz miedzy nim a producentem a nie sklepem.

      • 13 36

      • (4)

        sprzedawca zapewnia kupującego że sprzedawany przez niego towar jest w 100% sprawny i pełnowartościowy... więc nie pisz bzdur... to na sprzedawcy ciąży obowiązek aby przez niego sprzedawany towar był "zgodny z opisem i przeznaczeniem"

        • 33 4

        • sprzedawca moze zapewnic ze towar jest oryginalnie zapakowany ! (3)

          ale sprawdzic w sklepie moze klient przed zakupem.

          • 7 8

          • ty chyba lubisz, jak cię wszyscy w tyłek kopią, co?

            albo jesteś masochistą. broń swoich praw, jako konsument, nie mieszkamy w Azji!

            • 3 0

          • (1)

            Sprzedawca sprzedając podpisuje umowę kupna-sprzedaży i to on z tytułu rękojmi odpowiada przed klientem, co najwyżej może regresem dochodzić swoich praw od dostawcy/producenta i tyle w temacie. Klient sprawdzać nie musi, sklep wywiesza cenę i opis towar musi odpowiadać rzeczywistości no chyba, że napisali, o jego dysfunkcji w postaci braku działania:)

            • 18 1

            • po co tlumaczysz gosciowi skoro on ma mentalnosc ruska

              • 11 0

    • chyba tam pracujesz, lub co więcej jestes kierownikiem działu, ze tak ten sklep zachwalasz. Ja kilka lat wstecz, tez kupiłam "okazyjnie" aparat fotograficzny, Bardzo szybko okazało się, że jest wadliwy. Cyrki robili, by tylko reklamacji nie przyjąć. Od tamtej pory, Auchan omijam z daleka, a jesli juz coś tam kupuje, (tak około 2 x w roku), to tylko takie produkty, jak kasza, ketchup i zawsze sprawdzam, czy nie przeterminowane.

      • 8 0

    • oddać kasy nie muszą, a skąd wiadomo co z nimi robił ?

      Jakby tak każdemu mieli oddawać kasę haha...

      przyjąć do naprawy ewentualnie ot co i po sprawie.

      Pewnie się wykłócał że ma prawo do zwrotu towaru haha kolejny znawca prawa

      • 4 7

    • ...

      Auchan to nie jest uczciwa placówka. Ja miałam podobną sytuację jak Pan Mirosław w Gdańsku. Niestety...

      • 6 1

    • opinie o tym tablecie sa w miare dobre a cena to ponad 250 zl ogolnie !

      wada to slaba bateria jak podaja internauci.

      • 5 0

    • tak wyglada czesc instrukcji pewnego tabletu i coz pisza !!!

      W następujących sytuacjach naładuj urządzenie.
      A.
      Ikona baterii pokazuje brak energii
      B.
      System automatycznie się zamyka, a urządzenie wyłącza sie zaraz po
      restarcie.
      C.
      Klawisz Operation/Power daje brak reakcji.
      D.
      Urządzenie komunikuje brak energii w górnym prawym
      rogu. ...Za pierwszym razem dopilnuj, aby bateria była w peł
      ni naladowana.
      podłącz ładowarkę do gniazda ładowania (DC)
      dopilnuj aby pierwsze I drugie ładowanie urządzen
      ia trwało około 10 godzin,
      natomiast każde następne około 5 godzin - uwaga]: 1.- System zamknie się automatycznie gdy bateria jest rozładowana. !!!Wejdź do głównego menu gdy urządzenie jest włączone
      . Urządzenie jest
      ustawione aby blokować ekran. Przeciągnij pasek aby
      go odblokować. itd. .............Tak wiec jezeli system sie automatycznie zamknal moze faktycznie bateria byla nie naladowana a co ciekawsze nalezy ja ladowac az 10 godzin !!!

      • 6 4

    • Auchan ok, ale nie ten w Riwierze.

      • 20 2

  • Pani Patejko, czy zatem nie powinno się sprawdzać sprzętu AGD i TV przed zakupem? Co to za jawne , usankcjonowane prawnie złodziejstwo? Przecież wiecie, co sprzedajecie, a ludzie kupują kota w worku! Dobrze , że to nie są czasy średniowiecza. A może szkoda?

    • 0 0

  • W większości piszą tu ludzie albo związani z tym sklepem, albo nie posiadający żadnego zrozumienia.Zamiast stanąć po stronie poszkodowanego, jeszcze mu dokładają niczym stado hien.
    Adwokaci diabła!
    To oczywiste, że klient po dokonaniu zakupu, włączył w domu sprzęt do prądu, bo jak w innym przypadku sprawdził by jego sprawność?! Nie kupił go po to by podziwiać zza szkła!
    Nie ma żadnego wytłumaczenia dla takiej złodziejskiej działalności -jak można brać pieniądze za wadliwy towar?!! Jak można bezczelnie odmówić zwrotu pieniędzy za nic nie warty śmieć?! Co za gra w ciuciubabkę? Traktują klientów jak worki treningowe? Obrzydliwe zwodzenie, nadąsane twarze...pierdoły w stylu, kierownika nie ma, można naprawić...- To najpierw może nie sprzedawać ludziom, odpadów z zachodnich rynków???!!! I nie ważne ile, co kosztuje! Nikt nie ma ochoty wyrzucać pieniędzy w błoto!
    Obce, wredne chamstwo i złodziejstwo panoszy się w Polsce!
    Nie radzę tam kupować ryb!!! Nie radzę! Pięknie wyglądający halibut rozpadł się na patelni na wodną miazgę! Wędzony dorsz był jak kawał twardego drewna.

    co za wrażliwość na normalne wyrazy.. śmiechu warte w porównaniu z działalnością tego molocha.

    • 3 0

  • Auchan to najgorszy sklep

    Auchan to solidny sklep to chyba jakis żart gorszego sklepu nigdy nie widziałam na gwiazdkę dostałam telewizor firmy manta miał przeznaczenie wisiec w kuchni i jakiez było zdziwienie gdy telewizor sam sie właczał i nie reagował na żadne funkcje ,więc postanowilismy go zwrócić i znów wielkie zdziwienie serwis manty nie przyjął telwizora polecił oddać do sklepu a sklep poinformował że zwrotów nie ma lecz pani przyjeła go naprawy i czekam.Nie polecam nikomu tego sklepu i sama będę go omijać .

    • 3 0

  • Bo w tym cholernym kraju zwykly czlowiek ma najmniej praw!!! (7)

    Teraz mieszkam w Kanadzie, tu takie cos nie mialoby miejsca!!! Kupisz garnek , ugotujesz w nim obiad i mozesz go oddac( oczywiscie ludzie tak nie cwaniakuja), moj kolega kupil ponton, pojechali na splyw, ale po splywie kolegi zona powiedziala ze takie cos to nie dla niej, to go zwinal i oddal do sklepu. Woda z niego leciala, a on powiedzial ,ze go oddaje bo nie spelnial jego oczekiwan. Oddali kase bez problemu. Nie pisze ze jest to fair, ale jesli ktos kupuje tablety i one nie dzialaja, to od razu powinni oddawac kase albo wymienic towar od reki . I przeprosic !!!

    • 27 11

    • Miał prawo reklamować wadliwy sprzęt

      Ale wielu polaków to cwaniaki. Co za problem kupie wielki telewizor bo akurat są mistrzostwa świata i z kumplami pooglądam a potem zwrócę -mam prawo. Kamerę gdy już nakręcę weselę cioci Stefani, też zwrócę - a co nie wolno mi. Moje dziecko przez tydzień pobawi się nowym tabletem, trochę zdjęć popstryka, jakieś aplikacje ściągnie, ale co tam przestał podobać mi się kolor obudowy więc też zwrócę.
      Ludzie, taki sprzęt kupujemy z głową a nie pod wpływem chwili ! Gdy coś nie działa składamy reklamację! A nie swoje żale wyładowywać na wszystkich.
      Sklepy nie przyjmują zwrotów takich sprzętów właśnie z takich względów. Nikt nie chce przechodzonego telefonu czy tabletu w cenie nowego. Bo jak sprawdzić czy wszystko jest ok? Zaufać polakowi-cwaniaczkowi?

      • 0 0

    • Bo to tylko polak rzeczy uzywane oddaje. Pozdrowienia "Kanada"

      • 1 0

    • ja oddałem materac (1)

      Po nadmuchaniu doszedłem do wniosku że jest za mały. Zwrócono mi pieniądze bez problemu. Sklepy są ok, to niektórzy frustraci, którzy w nich pracują robią innym po prostu na złość.

      • 8 1

      • albo niektórzy klienci zachowujacy się jak bydło, jak wyższa rasa panów. I to jest fakt.

        • 2 0

    • był już taki jeden co oddał wszystko w walmarcie :)

      • 8 0

    • i może czerwony dywan rozłożyć ?
      Takich polaków co to mieszkajo za granico i wyżej sr*ja niz d*pe maja jest pelno....

      • 3 1

    • u nas też wymieniłem ponton

      bez problemu ... po co jechać do kanady

      • 12 1

  • (1)

    Uprawnienia kupującego z tytułu rękojmi są następujące:

    - może żądać obniżenia ceny; obniżenie ceny powinno odzwierciedlać rzeczywiste obniżenie wartości sprzedanej rzeczy;
    - może żądać usunięcia wady; usunięciem wady jest np. naprawa rzeczy;
    - może żądać wymiany rzeczy na wolną od wad;
    - może odstąpić od umowy, ale tylko w przypadku, gdy wada nie jest nieistotna; wadą nieistotną nie jest wada, która nie pozwala na używanie rzeczy zgodnie z jej przeznaczeniem.

    Sposób reklamacji wybiera kupujący. A jeśli Auchanowi się to nie podoba, to rzecznik praw konsumenta pomoże bo to banalna sprawa.

    • 2 1

    • ?!?

      Zamiast pisać brednie, zabierz się za naukę podstaw prawa... Sklep wybiera sposób reklamacji przy pierwszym roszczeniu przedmiotu.

      • 0 0

  • Przestańcie robić z ludzi jeszcze większych idiotów!

    Co to za idiotyczny artykuł?!? Kogo interesuje, czy klient kupił sobie w międzyczasie kolejne dwa, czy dziesięć tabletów? Co to ma do rzeczy? Sklep zgodnie z prawem zaproponował mu przyjęcie reklamacji, na co klient z własnej winy się nie zgodził. Słusznie odmówiono mu zwrotu pieniędzy i wręczono oświadczenie o odmowie przyjęcia zwrotu towaru. Lemingi będą wrzeszczeć ale prawa to nie zmieni... Ludzie uruchomcie MÓZGI zanim wypiszecie swoje brednie w komentarzach i zaplusujecie idiotyczne wypowiedzi, sklep zachował się w 100% zgodnie z prawem. NIE MA obowiązku zwrotu pieniędzy, ani wymiany wadliwego towaru bez przeprowadzenia procedury reklamacyjnej w przypadku zakupu w sklepie stacjonarnym!

    • 0 0

  • A czego.. (24)

    Pan Mirosław się spodziewał za taką cenę.

    • 214 140

    • tego,że

      Produktu zgodnego z treścią umowy. Ponieważ po komentarzu wnioskuje, że występuje między nami różnica inteligencji to śpieszę z objaśnieniem. Jeżeli kupuję samochód, który nie jest mercedesem klasy S to oczekuje od niego , że i tak będzie jeździł, nawet jeżeli gorzej niż eska.

      • 0 0

    • Właśnie Takie matoły ja ty to sankcjonują, w przeciwieństwie do Pana Mirosława (1)

      Jeśli coś kupujesz, to towar zależnie od ceny jest różnej "jakości" - do twojej oceny, tak? ALE MA DZIAŁAĆ I ROBIĆ TO CO NAPISANO NA OPAKOWANIU !
      Jeśli tak nie jest to jest to oszustwo i wyłudzenie! I powinno się pozywać sklep bo powinien wiedzieć co sprzedaje! Może coś odstawać, skrzypieć, być z brzydszych materiałów, mieć gorszy dźwięk, gorszą rozdzielczość bo jest tanie.
      Ale nie może być tak, że nie działa, albo nie spełnia funkcji opisanych w ofercie!
      Ludzie przestańcie to usprawiedliwiać niską ceną!
      Jak wam porysuję szybę na skrzyżowaniu zamiast umyć i będziecie mieli pretensje to usprawiedliwi mnie: a co Pan chciał za 5 zł??
      Ewidentna wina Auchan!
      Albo brak wiedzy i kontroli o sprzedawanym towarze, albo oszustwo z wyłudzeniem, albo ktoś wziął w łapę by przyjąć taki towar.
      Każde z powyżej bardzo ŹLE świadczy o AUCHAN.

      • 6 1

      • Na wszystkie towary są 2 lata gwarancji. Cena, wykonanie czy jakość nie ma nic do rzeczy.

        • 1 0

    • Sprawnego urządzenia .Ciebie to dziwi?Gdyby chciał kupić złom poszedłby na złomowiec.

      • 2 0

    • (6)

      dokładnie, tablet za 189zł hahahah mój używany jest wart ponad 3 razy wiecej

      • 3 35

      • to ze Ciebie stać na droższy (2)

        to nie oznacza ze mozesz się naśmiewać z kogoś kogo stać jedynie na tańszy. to po 1. po 2 masz pewnie nie więcej niż 15 lat i wyżebrałeś sobie fajnego tableta od rodziców i teraz szpanujesz jaki to Ty nie jesteś zarąbisty i jakiego masz zarąbistego tableta, mimo że nie dołożyłeś do niego ani 1 złotówki. po 3, może kupujący wyszedł z założenia ze nie ma sensu kupowac drogiej elektroniki dla małych dzieci, które mogą ją szybko zniszczyć. po 4 towar sprzedawany w sklepie powinien być sprawny, obojętnie czy kosztuje 2 zł czy 200tys. inaczej reklamuje się go. po 5 dorośnij i zacznij używać mózgu

        • 44 3

        • (1)

          Pewnie jeździsz Dacią, że wypisujesz takie żale.

          • 3 18

          • Ty za to pojedz swoją karetą na tomografię głowy, przynajmniej sprawdzisz czy masz mózg.

            • 4 0

      • (2)

        A raty już spłaciłeś na niego ?

        • 34 3

        • Jakie raty? (1)

          Teraz wszystko w leasing! Co tam, że z rodziną jedzą tylko suchy chleb, siedzą przy świecach, a tv robi za obraz murzyna w kopalni, ważne że leasing na tablet i porsche..

          • 8 4

          • To nie jest tak, że nie dojadają

            Są na diecie, dbają o zdrowie a w dodatku to jest modne

            • 6 0

    • Nie ważne czego się spodziewał

      Ważne, że tablet nie działał - sprzęt może być ujowy, wykonany z szajsowatych materiałów i nie posiadać żadnych opcji, ale działać, kurka, musi! Sprzedaż niedziałających tabletów, to takie same oszustwo, co sprzedaż zgniłych kartofli, a nowy samochód z salonu ma wyjeżdżać na własnych kołach, a nie na lawecie i nie ważne czy to Lexus czy Tata.

      • 10 0

    • a czy p.Mirosław go naładował? (8)

      Czy odpalił na resztce baterii z fabryki?
      a może prezent pod choinkę przyjechał w zimnym bagażniku, poleżał za krótko w domu i taki zimny tablet wchłoną wilgoć z ciepłego pomieszczenia - a wilgoć i elektronika się nie lubią za bardzo. Każdy sprzęt elektroniczny powinien nabrać temp pokojowej przed włączeniem.
      Auchan sprzedaje je tanio w morele np sa za 255 a morele raczej kompletnych noname nie sprzedaje, wiec cena adekwatna do jakości ale nie zmiana to faktu że towar raczej sprawny - moze poporstu błąd obsługi

      • 16 20

      • Pracowałem kiedyś w serwisie komórek (7)

        Owszem były to początki telefonii komórkowej w Polsce.
        Każdego dnia zgłaszał się klient z "zepsutym" aparatem, który po podłączeniu ładowarki nagle ożywał :)

        • 18 9

        • Może baranie to z takim jak ty miałem problem w serwisie t-mobile? ;-) (5)

          Też taki gamoń od pseudo-ekspertyzy kilkukrotnie twierdził, że tablet nie naładowany, co było wierutną bzdurą.
          Okazało się, że problem był w wyłączniku. Normalnie powinien działać w dwóch pozycjach - na stand by i żeby wyłączyć całkowicie. Niestety pozycja nr 2 w wyłączniku była (a właściwie nadal jest, tylko że jej nie uzywam już) zepsuta i blokowała tablet bez mozliwości odblokowania w warunkach domowych w przypadku korzystania z niej (tablet był całkowicie dead). Dopiero w serwisie jakoś to odblokowywali i opowiadali, że tablet był tylko nie naładowany ;-)
          Potem okazało się w rozmowach ze znajomymi, że wielu z nich miało podobny problem i całkowite wyłączanie niektórych urządzeń nie jest dobrym pomysłem, bo kończy się to oddawaniem sprzętu do serwisu. Od czasu jak nie wyłączam urządzenia problem znikł, ale moje rachunki za prąd na tym pewnie cierpią.
          Po co produkować urządzenia, których nie można wyłączyć w warunkach domowych i cały czas trzeba trzymać je w tzw. uśpieniu?

          • 9 2

          • (4)

            Nie wiesz po co? Po że takimi urządzeniami można podsłuchiwać.
            Tabletów to mniej dotyczy, ale odnośnie telefonów najbezpieczniej jest po prostu ręcznie wyjmować baterie. Może jeszcze spytasz, czemu w nowszych telefonach wyjmowanie baterii już nie jest takie proste?

            • 9 0

            • LG G3 5 cali , 8 gigow pamiątki, proCESOR costamquala (3)

              na andrusiu 5.0 - bateria wyciagana 1 ruchem po odkryciu klapki na wcisk. Zgłoś się do Maciarewicza jak Cię podsluchują...

              • 0 7

              • (2)

                jak będziesz wiedział cokolwiek więcej niż to co mama da na obiad, to też zaczniesz się obawiać że ktoś ci chce twoje informacje wykraść. I wcale niekoniecznie chodzi o politykę, ale raczej o sprawy gospodarcze, typu patenty, decyzje biznesowe.

                • 5 0

              • Nie bój do biznesu używam telefonu satelitarnego (1)

                z mocowaniem, pocztę sprawdzam na probooku, Wi-Fi nie używam a kable od sieci- LAN mam w otulinach tlumiacych sygnał. A cha , czy zakleiłeś kamerę w laptopie- bo oni czytają z ruchu warg twoje tajemnice biznesowe....

                • 0 6

              • pytanie

                A co robisz z klapą od sr...a?

                • 4 0

        • A jak nie ożył to stwierdzałeś winę klienta w postaci cieczy na płycie głównej

          • 19 3

    • bez przesady kupił to na co było go stać. i powinno działać przynajmniej okres gwarancyjny

      • 20 0

    • uczciwość jest bezcenna

      • 11 0

    • Spodziewał się że bedzie działał i TYLE

      • 24 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane