• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chętni do wojska strzelali z karabinków

Jakub Gilewicz
2 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Powojskowy sprzęt do kupienia w centrum Gdyni

Strzelanie do ukazujących się celów, a do tego rozkładanie i składanie broni. W ramach zajęć ze szkolenia strzeleckiego kompanii służby przygotowawczej szeregowi elewi ćwiczą między innymi posługiwanie się karabinkami. W przyszłości młodzi mężczyźni być może będą służyć w Wojsku Polskim.



Umiesz strzelać z broni palnej?

- Jeżeli wszystko pójdzie po myśli, to szukamy etatu i startujemy w służbie zawodowej, żeby służyć ojczyźnie - mówił wprost szeregowy elew Kamil Grzegorek.
Aby mieć szanse na zostanie zawodowym żołnierzem, szeregowi elewi muszą ukończyć trzymiesięczne szkolenie w ramach kompanii służby przygotowawczej. Prowadzi je m.in. 49 Baza Lotnicza Wojska Polskiego w Pruszczu Gdańskim.

Zobacz też: Jakie wojskowe śmigłowce latają nad Trójmiastem?

Wśród umiejętności, które muszą posiąść chętni do służby w Wojsku Polskim, jest posługiwanie się karabinkiem. Dlatego też ćwiczenia odbywają się na strzelnicy, a elewi walczą o jak najlepsze wyniki.

Karabinki AKMS, ostra amunicja i 100 metrów do celów



- Aby uzyskać ocenę bardzo dobrą należy trafić cztery razy, z kolei ocena dobra jest za trzy, a dostateczna za dwa trafienia - wyliczał por. Piotr Gałczyński, dowódca kompanii służby przygotowawczej.
Każdy z 27 szeregowych elewów obecnych na strzelnicy, która znajduje się na poligonie pod Grudziądzem, uzbrojony był w kbk AKMS, czyli w zmodernizowany karabinek kałasznikow ze składaną kolbą. Do dyspozycji było po 15 naboi na ćwiczącego, natomiast cele ukazywały się w odległości 100 m od stanowisk. Elewi strzelali w pozycji leżącej.

- Nie jest to tak, jak na komputerze. Mamy do czynienia z ostrą amunicją i trzeba uważać. Tutaj jest jednak duży odrzut karabinka, który dostaliśmy od armii, nie jest to takie proste - oceniał szeregowy elew Patryk Piasecki, przy czym zapewniał, że strzelający są dobrze przygotowani.
Zanim bowiem szeregowi elewi mogli sprawdzić się na strzelnicy, musieli zdobyć potrzebną wiedzę, a do tego nauczyć się między innymi rozkładania, czyszczenia i składania broni.

Najpierw "strzelanie na sucho", dopiero potem bojowe


- Warunki na polu walki mogą być różne, dlatego żołnierz musi umieć szybko rozłożyć broń, dokładnie ją wyczyścić i złożyć. To bardzo ważne - tłumaczył dowódca kompanii służby przygotowawczej.
W przypadku kbk AKMS bardzo dobry czas na rozłożenie tej broni wynosi według wojskowych wytycznych do 14 sekund. Poza tym elewi wiele razy trenowali "strzelanie na sucho", żeby nabyć i utrwalić dobre nawyki: od przyjmowania odpowiedniej pozycji strzeleckiej, po celowanie i pociągnięcie za język spustowy. To trening wszystkich czynności, które żołnierz wykonuje podczas strzelania bojowego, tyle że bez amunicji.

- Wyrabiamy automatyzmy ćwicząc kilkadziesiąt razy na sucho, a dopiero później jest strzelanie bojowe - zaznaczał por. Gałczyński.
Wypracowane dobre nawyki zwiększają bowiem szanse strzelających na trafienie w cel.

Zobacz też, jak przeciwlotnicy trenują na poligonie

Zobacz także

Opinie (175) ponad 20 zablokowanych

  • Zabijanie jest w sprzeczności z nauką Chrystusa . Zabijanie to dzieło Szatana . Macierewicz to jego syn. (2)

    • 12 6

    • Chwała!

      • 2 2

    • dobrze ze za peło armie rozwiazano

      siemioniak

      • 2 2

  • (1)

    Tak to wygląda: kilka strzałów/pół roku.

    • 8 1

    • Szkoda siana na to pseudowojsko. Lepiej zrobić

      pospolite ruszenie jak w Szwajcarii. I nie mówcie, ze przegrał życie co wziął kredyt we franku.

      • 4 2

  • Błęty .. (1)

    Nie ma pozycji strzeleckich tylko postawy i nie pociągnięcia za język spustowy tylko praca na języku spustowym .

    • 2 3

    • Ach te błety, wszędzie błęty.

      • 3 0

  • 15 nabojów (1)

    A reszta na sucho... Takich właśnie mamy żołnierzy, czyli, pomijając elitarne jednostki, zwykły żołnierz jest praktycznie nieprzećwiczony (oprócz na sucho, tu zapewne jesteśmy najlepsi).

    • 10 0

    • Zwykły żołnierz to mięso armatnie. Tak było od wieków.

      Służba w pruskiej albo carskiej armii trwała nawet 20 lat.

      • 4 0

  • hahaha. 67% umie strzelać?

    dobre sobie

    chyba w call of duty

    • 9 1

  • Niedługo będą drukowane i rozlepiane plakaty "Nie matura a chęć szczera zrobi z ciebie oficera"

    Jak za komuny po wojnie, szalony antek i kurdupel to wierni uczniowe degrengolady komuszej.

    • 7 4

  • Szweje gleeeeba!!! co za dno, tu widze.

    • 3 2

  • No i co... (1)

    Naumali się szczelac?

    • 2 1

    • szczelac nie ,ale szczekają słusznie

      • 1 0

  • Nie zabijaj... (2)

    głosi jedno z przykazań. Podobno jesteśmy krajem katolickim według PiS.

    • 9 12

    • Ale na wojnie można, nie to co u relatywistycznych moralnie lewaków.

      • 3 1

    • W wojsku się eliminuje cele.

      • 4 1

  • postawa (1)

    Do redakcji pozycja to może być np. w Kamasutra a w wojsku jest postawa strzelecka.

    • 6 0

    • Na sucho to oni trenowali tak: jeden naciskał

      spust, a drugi jak usłyszał uderzenie iglicy to biegł świszcząc jak pocisk w kierunku tarczy. Na 1 strzale zaoszczędzi się 1 zł.

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane