- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (159 opinii)
- 2 Dwóch 29-latków z narkotykami (45 opinii)
- 3 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (410 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (229 opinii)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (107 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (172 opinie)
Chodniki po opadach śniegu czekają na odwilż
Na odśnieżanie trójmiejskie samorządy przeznaczyły łącznie ok. 36 mln zł. Lwia część tej kwoty zostanie w sezonie zimowym spożytkowana na uruchomienie solarek. Po ostatnich opadach sytuacja na drogach jest już opanowana, tymczasem z odśnieżaniem chodników urzędnicy czekają... na odwilż.
- W Gdyni pokrywa śnieżna ma około 3 cm, ale jest to warstwa wywiana przez wiatr. Natomiast w Rębiechowie warstwa śniegu ma ok. 17 cm - informuje dyżurny synoptyk IMGW Marcin Czeczatka.
Miasto do tegorocznej zimy przygotowały spore rezerwy finansowe. W Gdańsku w tegorocznym budżecie na odśnieżanie dróg w mieście przeznaczone zostały 24 mln zł. W budżecie Gdyni zaplanowano na zimowe utrzymanie dróg środki w wysokości 10,5 mln zł i jest to kwota podobna, jak w roku ubiegłym.
Sopot, który w tym roku zabezpieczył nieco ponad 1 mln zł na oczyszczanie miasta ze śniegu, podliczył wstępnie ostatni atak zimy.
- Koszt materiałów od czwartku do niedzieli - 105 ton soli, 135 ton mieszanki piasku i soli, 50 ton piasku - to ok. 50 tys. zł. Ponadto zużyte paliwo tylko przez ZDiZ to ponad 700 l, co daje koszt ok. 3,5 tys. zł. Wynagrodzenia za ten okres - praca ciągła na trzy zmiany - około 18 tys. zł - wylicza Wojciech Ogint, zastępca dyrektora Dróg i Zieleni w Sopocie.
W Gdyni koszty idą w miliony.
- Orientacyjny koszt utrzymania zimowego Gdyni - jezdnie, chodniki, drogi rowerowe, płatne miejsca postojowe - w okresie od 5 do 9 stycznia wyniósł 2,87 mln zł. - mówi Sebastian Drausal z gdyńskiego magistratu.
Dużo większy Gdańsk na razie nie podlicza kosztów łagodzenia skutków nadejścia zimy.
Sytuacja na drogach jest opanowana, tymczasem spacer po niektórych trójmiejskich chodnikach (należących do miasta) wymaga zamocowania rakiet do butów. Najgorzej jest w rejonie przejść dla pieszych, gdzie przechodzący muszą poruszać się w błocie pośniegowym.
Rzecznicy poszczególnych miast nie chcą komentować tych działań. Zasłaniają się stwierdzeniem: "Akcja zima trwa". W obecnej sytuacji, kilka dni po ustaniu opadów, brzmi to jednak trochę jak słynne: "Taki mamy klimat".
Pamiętajmy, że obowiązek odśnieżania spoczywa na właścicielach posesji, które stoją przy pokrytych śniegiem chodnikach. Wyjątkiem są miejsca, przy których znajdują się płatne miejsca parkingowe. Za czystość tych chodników odpowiada miasto.
Czytaj również: Opady śniegu to obowiązki. Ile kosztuje odśnieżanie?
Władze trójmiejskich samorządów odsyłają mieszkańców do odpowiednich służb. W Gdańsku nieodśnieżone chodniki należy zgłaszać u dyżurnego inżyniera miasta (tel. 58 52 44 500), w Gdyni natomiast do Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni - od poniedziałku do piątku w godz. od 7:30 do 15:30 (tel. 58 76 12 080) lub Straży Miejskiej (tel. całodobowy bezpłatny 986).
W Sopocie, podobnie jak w Gdyni, sprawy zaśnieżonych chodników należy zgłosić do Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie (tel. 58 551-03-51).
Miejsca
Opinie (353) 5 zablokowanych
-
2017-01-10 06:27
chodniki tragedia ale szczurek za to dba o kontrpas dla rowerzystów na 3 Maja
Jest czarny a rowerów nie ma:).
- 15 3
-
2017-01-10 06:27
troche zaoszczedza to bedzie wiecej kasy na czestsze imprezy w w lato takie jak bieganie itp
- 18 3
-
2017-01-10 06:29
(1)
Najlepiej niech wywrotki wysypują hałdy soli na chodnik. Nie popadajmy w skrajność. Jeżeli śnieg jest zgarnięty i rzetelnie posypane piaskiem to wystarczy. Wtedy o wiele lepiej sie chodzi niz po kałużach wody i ogromnej brei mielącej sie pod nogami. A nawet jak rozpuści śnieg do wody to później jest gorzej bo jest jedno wielkie lodowisko. Wystarczy nie ciurpać nogami tylko normalnie iść to lekko bialy posypany piaskiem chodnik nie przeszkadza. Kiedys byly metrowe zaspy i ludzie sobie radzili teraz musi byc co do jednego płatka śniegu odśnieżone bo idąc ślepo z nosem w smartfonie, i robiąc w biegu sweet focie można się przewrócić.
- 24 21
-
2017-01-10 08:20
Tyle, ze snieg jest nieodgarniety, tylko posypany sola. Na chodnikach stworzyla sie trudna do przejscia do breja.
I pamietaj, ze nie wszyscy w tym kraju maja 20 lat i sa sprawni i mlodzi.
Sa osoby starsze, sa kobiety, ktore maja dzieci w wozkach. Ludzie sa uwiezieni we wlasnych domach.- 10 0
-
2017-01-10 06:34
To jest dramat gdzie sa służby K... pytam!!!
- 23 2
-
2017-01-10 06:36
Co tu gadac.
Premie lepiej wziazc.
- 13 0
-
2017-01-10 06:39
Czemu tak narzekacie? (3)
Kupcie sobie porządne buty. Śniegowce. Sama przyjemność zasuwać w takim głębokim śniegu :D
- 7 40
-
2017-01-10 07:48
Śniegowce nie pomogą matce idącej do sklepu z dzieckiem w wózku lub osobie starszej,która po równej powierzchni ledwo chodzi...
- 25 0
-
2017-01-10 13:37
To nie śnieg, tylko solna melasa pacanie.
...
- 7 0
-
2017-01-10 18:31
to wes sobie do tych porzadnych butow wuzek dzieciecy i zasowaj do przechodni zlobka to zobaczysz czy ci buty pomoga
- 3 0
-
2017-01-10 06:39
U mnie na ulicy chodniki poodśnieżane przez mieszkańców domów tylko jakoś ani razu nie była odśnieżona droga. Znaczy się, że skoro nikt tu z miasta nie odśnieża drogi ja też nie muszę latać z łopatą po chodniku. Czuję się nieco jak frajer z tym wszystkim
- 25 0
-
2017-01-10 06:44
(2)
Ignorancja i kpina. Szkoda. Chyba ktoś tu zapomniał, że urzędnicy powinni być dla nas. To My jesteśmy ich pracodawcami.
- 27 3
-
2017-01-10 06:47
to zaplac jak nalezy (1)
Jak jesteś takim wymagającym pracodawca
- 0 7
-
2017-01-10 08:09
zmuszał ktoś do roboty?
- 4 0
-
2017-01-10 06:46
Szpital na Zaspie (1)
Tam dyrekcji Szpitala nawet nie chciało się odsniezyc parkingu.Po co?
- 28 0
-
2017-01-10 12:01
Kpina
w szczególności, że parking koło szpitala jest płatny.
- 5 0
-
2017-01-10 06:47
Komu przeszkadza trochę śniegu? (1)
Kolejny Naskret - synonim artykułu o niczym lub afery z niczego. Po co? Wszedzie poza Polską jedzie się wygodniej, bo nie ma tej cholernej soli na drogach. Właśnie wróciłem z Wiednia. Austria drogi suche, Czechy drogi białe, jedzie się wygodnie i po prostu wolniej. Od granicy zuzylem 6 litrów płynu do spryskiwacza. Wszędzie sól i walka ze śniegiem jak ze stonka w latach 60 tych...
- 13 32
-
2017-01-10 09:47
To już twoja prywatna sprawa.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.