- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (503 opinie)
- 3 Był senator skazany na więzienie (277 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (230 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (127 opinii)
- 6 Sprzątanie świata w sobotę. Przyłączysz się? (54 opinie)
Chory na COVID-19 zasłabł w ciężarówce
Sam zadzwonił na pogotowie i stwierdził, że nagle bardzo źle się poczuł, ma problem z oddychaniem... i właśnie jedzie drogą ekspresową S7 samochodem ciężarowym. Policjanci odnaleźli jego samochód na poboczu. Mężczyzna leżał w kabinie, dusił się i miał drgawki. Podano mu tlen, wówczas dopiero powiedział policjantom, że może być chory na COVID-19.
Chwilę przed wykonaniem telefonu na policję kierowca zadzwonił też na pogotowie, więc jego ciężarówki szukały różne służby. Pierwsi zobaczyli ją policjanci, gdy jechali ul. Sucharskiego w kierunku obwodnicy południowej. Czerwona ciężarówka z bardzo małą prędkością jechała na przeciwległym pasie ruchu. Patrol zawrócił więc i po chwili zauważył auto, które zatrzymało się w międzyczasie na drodze (tuż przed wjazdem na most wantowy) z włączonymi światłami awaryjnymi.
- Jeden z policjantów wszedł do kabiny i zauważył, że mężczyzna leży w jej tylnej części, ma krótki, płytki oddech oraz drgawki. Nie reagował na zadawane pytania. Policjanci, z zachowaniem najwyższych środków ostrożności, udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej. Funkcjonariusze użyli torby ratowniczej znajdującej się na wyposażeniu radiowozu i podali 40-latkowi tlen. Natychmiast przekazali informacje o swojej lokalizacji oficerowi dyżurnemu i tym samym karetka pogotowia ratunkowego mogła dojechać na czas - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Już przed interwencją policjanci byli przygotowani na to, że mężczyzna może być zakażony koronawirusem, więc byli bardzo dobrze zabezpieczeni. I faktycznie, gdy 40-latek złapał oddech, powiedział im, że może mieć COVID-19, choć nie badał się w tym kierunku. Karetka odwiozła go do szpitala, gdzie zrobiono mu test, który potwierdził zakażenie.
Po konsultacji z sanepidem uznano, że interweniujący policjanci zachowali wszystkie środki bezpieczeństwa i nie muszą udawać się na kwarantannę. Tym bardziej że jedyny funkcjonariusz, który miał bezpośredni kontakt z 40-latkiem, sam wcześniej przeszedł COVID-19 i jest odporny.
Opinie (248) ponad 20 zablokowanych
-
2020-11-17 12:22
Co za bzdura!
Przebycie covid-19 NIE daje odporności na tę chorobę!
- 0 0
-
2020-11-17 17:53
kierowcy - uważajcie na siebie !
Jeżeli jedziesz w długą trasę to po 200 km jazdy zrób przerwę i odpocznij, odetchnij i nabierz świeżego powietrza, zrób gimnastykę ciała i mózgu i wcale nie z powodu Covida.
- 1 0
-
2020-11-17 18:13
Miałem sen 1 stycznia ze będzie w tym roku epidemia. Ciężkie czasy potrwają do 2030r, od 2030r będzie super. Mój brat miał sen z dokładną datą początku na 2020 w dzieciństwie.
- 0 0
-
2020-11-17 22:29
Kiedyś lekarz to nie lekarz dziasiaj!
Żart. He he he. Stwierdził że może mieć covid. He he. Ciekawe tylko czy lekarz chciałby stwierdzić czy ma może covid. Czy wolałby wizytę on line. Bez komentarza.
- 0 0
-
2020-11-18 11:42
Zasłbabł to już od razu chory na COVID paranoja i kłamstwo robicie to dla kasy
- 0 0
-
2020-11-19 10:43
Kto na tym przeziębieniu zarabia?
Bigfarma
- 0 0
-
2020-11-19 10:47
Puściłem bąka, czy to kowid?
Nie to zwykłe gazy trawienne. Mam katar, czy to kowid? Nie to zwykły katar. Czy pójdę do lekarza? Nie, bo on już czeka na forsę za przyklepanie kowida. Nie dam zarobić cwaniakom.
- 0 0
-
2020-11-21 13:14
alkomatem i na dopalacze
pierw sprawdzic trzeba...
- 0 0
-
2020-11-21 17:44
Jakby pomoc nie nadeszła w porę, to na O2 i innych równie rzetelnych portalach pojawiłyby się tytuły w stylu
"Zasłabł i zmarł w ciężarówce, a jako przyczynę zgonu wpisano COVID" i wszyscy dyżurni koronasceptycy mieliby kolejny "dowód", że media kłamio, oszukujo i depopulujo...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.