- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Ciężarówka utknęła pod wiaduktem na al. Hallera. Kierowca zapłaci 3 tys. zł
Ciężarówka utknęła pod wiaduktem na al. Hallera w poniedziałek, 28.11.2022 r.
Kierowca samochodu ciężarowego zignorował znaki i zbyt wysokim pojazdem wjechał pod wiadukt na al. Hallera. Ciężarówka utknęła pod konstrukcją. Do kolizji doszło w poniedziałek, 28.11.2022 r.
Aktualizacja, godz. 12:31
Jak poinformowali nas policjanci, przywrócono ruch na trasie. Nasz dziennikarz, który jest na miejscu, przekazał, że ciężarówkę udało się odholować.
Sygnał potwierdzają gdańscy strażacy, którzy przekazali, że kolejny raz w tym miejscu kierowca pojazdu ciężarowego zignorował znaki i utknął pod wiaduktem. Do ostatniej, większej kolizji doszło w tym miejscu dokładnie rok temu. Wówczas trzeba było spuścić powietrze z opon ciężarówki.
Na szczęście nie było poszkodowanych, choć ze sporymi utrudnieniami powinni liczyć się teraz nie tylko kierowcy (na miejscu nadal działają służby), ale i pasażerowie komunikacji miejskiej.
Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że kolizja wymusiła awaryjną zmianę trasy tramwajów linii 2, 3, 4 i 5:
- 2, 3 w obu kierunkach, od przystanku Wyspiańskiego do przystanku Dworzec Główny, jadą ul. Kliniczną, Jana z Kolna i dalej po stałej trasie;
- 4 w obu kierunkach od przystanku Wyspiańskiego do przystanku Pohulanka jadą przez Śródmieście SKM, Bramę Wyżynną i Dworzec Główny;
- 5 w kierunku Nowego Portu od przystanku Politechnika jadą do przystanku Śródmieście SKM i wracają do Oliwy;
- 5 w kierunku Oliwy od przystanku Wyspiańskiego jadą ul. Kliniczną, zawracają na pętli Kliniczna i wracają do Nowego Portu.
3 tys. zł mandatu dla kierowcy
Na miejscu pracują też policjanci. Jak poinformowała podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, kierowcę ukarano mandatem w wysokości 3 tys. zł.
Zerwana trakcja na Hallera (121 opinii)
Podniesienie wiaduktu, by trakcja nie była zrywana
W tym miejscu należy zaznaczyć, że okolica wiaduktu kolejowego nad al. Hallera to jeden z newralgicznych punktów w układzie drogowym Gdańska. Nie każdy pojazd może pod nim swobodnie przejechać. Aby móc bezpiecznie "zmieścić" się pod budowlą, samochód nie może być wyższy niż 3,4 m.
Kierowców informują o tym umieszczone na wiadukcie znaki. W osi zamontowany jest znak "zakaz wjazdu pojazdów o wysokości 3,4 m", natomiast na prawym pasie ruchu zamontowany jest znak "zakaz wjazdu pojazdów o wysokości 2,6 m".
Nierzadko zdarzały się jednak sytuacje, kiedy kierowcy lekceważyli oznakowanie, a duże pojazdy zrywały wiszące przewody trakcyjne, paraliżując ruch w okolicy na kilka godzin.
Z tego powodu przebudowano sieć trakcyjną, m.in. podnosząc ją o ok. 5 cm.
Izolatory pozwoliły tramwajom jeździć
W ramach inwestycji zainstalowano także specjalne tzw. izolatory sekcyjne (na łączniku między wiaduktem, a przystankiem "Wyspiańskiego").
Dzięki temu, mimo że po poniedziałkowej kolizji pod wiaduktem wyłączono napięcie, tramwaje mogły kursować na trasie Hallera-Kliniczna.
Wcześniej takie kolizje paraliżowały ruch tramwajowy, ponieważ trzeba było wyłączyć napięcie w całej sieci trakcyjnej - aż do ul. Mickiewicza. Wówczas uruchamiano autobusy komunikacji zastępczej.
Opinie wybrane
-
2022-11-28 13:24
tylko bramownica (19)
Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest bramownica, która uniemożliwi przejazd ponadwymiarowym pojazdom. Bawimy się w oznakowanie, zamiast zastosować proste i skuteczne rozwiązanie, które raz na zawsze ograniczyłoby zapędy kierowców ciężarówek do podejścia w stylu "może się uda". Miasto powinno też dochodzić odszkodowania za wszystkie poniesione straty od ubezpieczyciela OC ciężarówki. Nigdy nie znalazłem informacji czy Gdańsk występuje o takie odszkodowania.
- 311 26
-
2023-01-11 13:44
A zwalona bramownica ma spaść np na samochód osobowy
i zabić ludzi w środku? Dziękuję, jadąc z dzieckiem wolę postać trochę w korku.
- 0 0
-
2022-11-29 18:00
Może zamiast wymyślać koło na nowo...
...skopiujmy rozwiązanie od naszych zachodnich sąsiadów - ci wiedzą co nieco nt transportu. Chodzi mi o Rheinbrücke na A1, gdzie jest ograniczenie tonażowe do 3.5t. Jak ktoś zignoruje znaki i wjedzie za daleko, automatyczny system ważenia zamknie przed nim szlaban. Za dojechanie do szlabanu - pokuta.
- 2 0
-
2022-11-28 18:34
Do URzedu Miasta to nie przemawoa oni lubia
Polamane chodniki, stare zdezelowane SKMki, pruska/niemiecka nikomu nie potrzebna makabre i znaki nakazu.
- 7 5
-
2022-11-28 17:49
(1)
Występują do ubezpieczyciela i w takim przypadku ubezpieczyciel po pokryciu kosztów naprawy zgłasza się do właściciela auta o zwrot kosztów w związku z niestosowaniem się do przepisów.
- 6 2
-
2022-11-29 06:12
regres
w ubezpieczeniu OC p.p.m. nie ma regresu za "niestosowanie się do przepisów", więc raczej nie za bardzo...
- 1 1
-
2022-11-28 15:53
(2)
"Bramownica" nic by nie dała. Ta ciężarówka ma mniej niż 3,4m. Problem w tym, 3,4m jest nad środkiem jezdni, a ciężarówka jechała przy jej krawędzi, gdzie jest 2,6m.
- 10 4
-
2022-11-28 17:56
ta ciężarówka ma 4m (1)
- 4 1
-
2022-11-28 19:15
Nawet jeżeli to miała, bo chwilowo nie ma.
- 5 1
-
2022-11-28 15:27
Już była. To zabierali "ma pakę" i jechali dalej
- 13 1
-
2022-11-28 15:01
Pewnie Rusek
- 4 9
-
2022-11-28 14:53
@ Makary Tacka
wiadukt nie jest własnością miasta, sieć tramwajowa tak, znaki, oświetlenie, chodniki też.
- 3 2
-
2022-11-28 14:20
Przecież każdy kierowca ciężarówki, to święta krowa
I kodeks jeszcze na ich korzyść, ha tfu
- 13 7
-
2022-11-28 14:18
Jesteś normalny inaczej? (3)
Jak niby bramownica miałaby współpracować z trakcją tramwajową?
- 13 17
-
2022-11-28 14:43
(2)
wcześniej na ulicach dojazdowych do samego wiaduktu a nie przed
- 17 5
-
2022-11-28 21:48
Kiedyś były, ale ciężarówki je łamały i jeździły z resztkami na dachach.
- 5 1
-
2022-11-28 15:15
Czyli gdzie wcześniej? Na rogatkach miasta?
- 6 14
-
2022-11-28 13:35
Kiedyś były, to z bramownica mi na dachu jechali dalej... (2)
- 31 2
-
2022-11-28 13:37
Widać za cienka belka (1)
Trzeba taką żeby im budę zerwało. Naprawa i tak idzie z OC więc kosztami nie ma się co przejmować
- 42 1
-
2022-11-28 16:00
wincyj coraz mniej widocznych oznaczeń i mandaty po 100tys zł... nikt już nie wie jak i gdzie jechać... a Klient czeka i towar
- 3 20
-
2022-11-28 12:48
(6)
Oznakowanie wiaduktu może być mylące dla zamiejscowych. Widzi znak z informacją 3,4m i jedzie. Tym razem to nie jest przypadek, że ktoś liczył, że się zmieści. Tutaj zabrakło przynajmniej 0,5m po prawej stronie. Po lewej nie ma uszkodzeń. Gdyby pojechał przy osi jezdni, zmieściłby się.
- 39 108
-
2022-11-28 19:01
Gda - zamiejscowy? (1)
Chyba że pierwszy raz w życiu z Pruszcza albo Kowal wyjechał w wielkie miasto
- 7 1
-
2022-11-28 20:52
razej banina
- 6 2
-
2022-11-28 14:46
Zmieściłby się (2)
....jak w Smoleńsku
- 29 8
-
2022-11-28 15:50
(1)
Jechał prawym pasem, lewa strona ciężarówki nie jest naruszona. Nad lewym pasem jest jeszcze wyżej.
Wystarczyło pomyśleć i popatrzeć na zdjęcia przed napisaniem komentarza.- 1 10
-
2022-11-29 00:39
A ty długo myślałeś przed napisaniem swojego?
Prawy pas ma dużo mniejszy /2,6m/ prześwit niż lewy /3,4m/ i bardzo dokładnie informują o tym znaki. Jeżeli zawodowy kierowca tego nie zauważa albo nie potrafi tego zinterpretować to z niego d*pa nie kierowca.
- 4 1
-
2022-11-28 13:25
Na prawym pasie jest jak wół znak 2,4 metra. Jeżeli go nie widzi i czuje się zmylony to niech lepiej zmieni zawód
- 66 5
-
2022-11-28 12:48
(5)
obniżcie limit oznaczenia znaków o 0,5 m, to kierowcy nie będą już tam wjeżdżać. Zapewne wielu z tych zawodowców kieruje się myślą, że jest jeszcze 0,5 m zapasu. Gdyby były oznaczenie 2,9m i 2,1m jestem pewien, że nie byłoby potrzeby wdrażać dodatkowych środków zapobiegawczych
- 97 23
-
2022-11-28 19:19
Jeżdżę busem
3 metry mam wysokości, dlaczego ograniczyć chcesz mi przejazd tą trasą? Niby dlaczego? Gdy jadę tamtędy zawsze zajmuje lewy, ten najbliżej środka jezdni gdzie jest 3.4m, przejeżdżam bez problemu.
- 9 2
-
2022-11-28 16:13
to byłby zakaz ruchu dla autobusów
i tramwajów
- 5 1
-
2022-11-28 13:35
a dlaczego chcesz utrudniać życie tym co rozumieją te znaki? (1)
tam jeździ sporo ciężarówek które się mieszczą i nagle nie mogły by legalnie przejechać bo kilku d***li nie umie ogarnąć prostych znaków powtarzanych kilka razy przed skrzyżowaniem, znaki obecne są dobre ale kary śmieszne, kogo ma odstraszyć takie 3 tysiące? sama akcja policji, straży, nadzoru ruchu i innych służb kosztowały więcej
- 29 1
-
2022-11-29 08:35
co to znaczy "nie mogłyby legalnie przejechać"?
jak nie utknie pod wiaduktem, to nikt nie będzie roztrząsał, czy legalnie czy nie, bo całość potrwa 10s.
- 1 2
-
2022-11-28 13:30
choćbyś szlabany postawił to i tak się będą pchali. Bo 95% kierowców nie patrzy na oznakowanie.
- 20 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.