• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciężkie pobicie podczas spaceru z psem

Rafał Borowski
21 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Zdjęcia dokumentujące obrażenia pana Piotra
  • Zdjęcia dokumentujące obrażenia pana Piotra
  • Zdjęcia dokumentujące obrażenia pana Piotra

Pęknięcie czaszki w dwóch miejscach, złamanie sześciu żeber i obrzęk lewego płuca - to najpoważniejsze obrażenia, jakie odniósł pan Piotr podczas spaceru ze swoim psem w parku Reagana na Przymorzu. Z jego relacji wynika, że został pobity za to, że jego czworonóg został spuszczony ze smyczy. Policja szuka sprawcy i prosi o pomoc w ustaleniu jego tożsamości.



Czy kiedykolwiek zostałeś pobity na ulicy?

Pan Piotr (imię zmienione) od zeszłego piątku przebywa w szpitalu. Tego dnia, ok. godz. 10, został dotkliwie pobity w części parku Reagana położonej nieopodal ulicy Obrońców Wybrzeża zobacz na mapie Gdańska. Napastnikiem był młody mężczyzna, który również spacerował po parku z psem.

Bił leżącego po całym ciele do utraty przytomności



Tuż po chwili, gdy pan Piotr wyminął nieznajomego, poczuł silne uderzenie w tył głowy. Następnie upadł na ziemię, a napastnik zaczął go kopać i okładać pięściami po całym ciele.

- Spuściłem swojego czworonoga ze smyczy w momencie, kiedy naprzeciw zobaczyłem białego psa, aby się przywitały. Między mną a właścicielem tego psa nie było żadnej wymiany zdań. Być może on coś mówił, ale ja nie słyszałem, bo słuchałem muzyki i miałem słuchawki w uszach. Napastnik przy katowaniu mnie powiedział "Już drugi raz to zrobiłeś. Teraz zapamiętasz, żeby tego więcej nie robić". Mówiłem, aby już przestał mnie katować i dał mi szansę wstać, ale każda moja próba podniesienia się ze skulonej pozycji była kontrowana kopem, jeśli udało mi się choć trochę unieść. Potem mówiłem już do niego "Chłopie, wystarczy już, przecież zaraz mnie zabijesz". Bez reakcji. Dalej mnie kopał i okładał pięściami. Poza tym wydaje mi się, że tamten pies był bez smyczy- relacjonuje pan Piotr.
Pan Piotr stracił przytomność. Ocknął się, gdy jego pies lizał go po twarzy. Chciał wezwać pomoc, ale zorientował się, że napastnik ukradł mu telefon komórkowy. O własnych siłach dotarł na pobliski komisariat policji przy ul. Obrońców Wybrzeża 19.

Pęknięta czaszka i połamane żebra



- Policjanci wezwali pogotowie, które zawiozło mnie do szpitala. Byłem w szoku i nie czułem bólu. W szpitalu stwierdzono u mnie złamanie sześciu żeber z lewej strony w jednej linii, pęknięcie czaszki, pęknięcie oczodołu, obrzęk lewego płuca, liczne stłuczenia, przestawienie przegrody nosowej i oczopląs - wylicza czytelnik.

Powodem spuszczenie psa ze smyczy?



Szukając powodów, dla których mógł zostać pobity, mężczyzna przypomniał sobie, że kilka miesięcy wcześniej prawdopodobnie spotkał człowieka, który go napadł.

- To było jakieś pół roku wcześniej. Szedł z tym samym, białym psem, z którym minął mnie w feralny piątek. Pozwoliłem wówczas mojemu psu przywitać się z tym drugim. Zresztą widziałem, jak ten biały pies również wesoło merdał ogonem i również chciał przywitać się z moim. Ten mężczyzna zwrócił mi jednak uwagę, że sobie tego nie życzy. Założyłem więc mojemu psu smycz i oddaliłem się - uzupełnia pan Piotr.
Rysopis poszukiwanego na podstawie informacji czytelnika przedstawia się następująco: to mężczyzna w wieku ok. 30 lat, szczupłej budowy ciała. Ma ok. 170-175 cm wzrostu i krótkie, ciemne włosy. W chwili zdarzenia był ubrany w sportowe obuwie, dżinsy i ciemną kurtkę. Jego pies miał być charakterystyczny: duży, kudłaty, w typie szpica o sierści w kolorze białym.

Policja szuka sprawcy



Policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie w kierunku przestępstwa z art. 157 Kodeksu karnego, czyli spowodowania średniego lub lekkiego uszczerbku na zdrowiu.

- Kryminalni sprawdzają i analizują zapisy z kamer monitoringu, dzielnicowi przeprowadzają rozmowy z mieszkańcami oraz lekarzami z przychodni weterynaryjnych w celu ustalenia właściciela psa i dążą do zatrzymania podejrzewanego o to przestępstwo - informuje asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wszystkie osoby, które mają informację na temat tego zdarzenia, proszone są o kontakt z policjantami z Komisariatu V Policji przy ul. Obrońców Wybrzeża 19 w Gdańsku. Informacje można przekazać telefonicznie, dzwoniąc całodobowo pod nr 112 albo do oficera dyżurnego komisariatu pod numer (58) 521 12 22 lub pisząc na adres komendant.kp5@gd.policja.gov.pl.

Zgodnie z prawem właściciel psa musi wyprowadzać go na jeden z następujących sposobów:

  • na smyczy
  • na smyczy i w kagańcu
  • w samym kagańcu bez smyczy, ale tylko w przypadku psów niewykazujących agresji
Niezastosowanie się do powyższych wytycznych jest wykroczeniem, które jest zagrożone m.in grzywną do 5 tys. zł. Więcej na ten temat można przeczytać w naszym artykule, który opublikowaliśmy w listopadzie ubiegłego roku.

Miejsca

Opinie (1174) ponad 100 zablokowanych

  • Od wymierzania kar jest policja i straż miejska. (2)

    Co za psychol, żeby tak pobić?

    • 42 5

    • Pobicie przez nieznajomego

      Mam 64 lata jestem emerytka, samotna. Otwierając drzwi swojego mieszkania zostałam brutalnie podbita, mialam zmasakrowana twarz. Złamana zuxhwe, powybijane żeby, złamanie zatoki szczęki, uszkodzenie twarzoczaszki, rozerwana górna powieke, przeciętna warge. Była obdukcja. Jednak z braku świadków policja umorzyła sprawę. Czy teraz mam czekać, aż ten przestępca nieznany zabije mnie. Proszę o pomoc i poradę.

      • 0 0

    • no, jakby straż miejska te kary wymierzała...

      • 1 1

  • Wszędzie psy bez smyczy albo kagańca

    Wchodzą z tymi psami wszędzie, nie zwracają uwagi na zakazy i nakazy. Do parku, na plażę. Najczęściej bez smyczy i kagańca. Chcesz psa to zamieszkaj na wsi.
    Gdzie jest straż miejska?

    • 0 0

  • Jakie przepisy konkretnie nakazuja chodzic z psem na smyczy lub w kagancu??? (41)

    • 75 295

    • Wystarczy wejść na stronę Straży Miejskiej (17)

      Obowiązki ciążące na właścicielach psów wynikają z przepisów uchwały nr vi/95/15 rady miasta gdańska z dnia 26 lutego 2015 r. w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gdańska. Każdy właściciel zobowiązany jest do natychmiastowego usuwania zanieczyszczeń spowodowanych przez zwierzęta. Ponadto w miejscach publicznych, psa wyprowadza się na smyczy lub w kagańcu, a psa rasy uznawanej za agresywną lub psa będącego wynikiem krzyżowania tej rasy – na smyczy i w kagańcu.

      Nieprzestrzeganie powyższych zapisów Uchwały grozi mandatem karnym w wysokości od 20 do 500 zł.

      • 60 3

      • A gdzie obrońcy zwierząt? (2)

        Czemu nie protestują pod Urzędem Miasta?
        Przecież to jak trzymać psa na łańcuchu. Jak ma się wybiegać na smyczy?

        • 14 6

        • Są od tego specjalne miejsca, ogrodzone.

          • 0 0

        • Pies musi sobie kupić biegającego pana .

          • 4 1

      • (1)

        uchwałą nie możesz zmienić zapisów ustawy... w tym przypadku Ustawy o ochronie Zwierząt

        • 7 7

        • Skoro powołujesz się na ochronę zwierząt to smycz jest raczej dla ich bezpieczeństwa.

          • 0 0

      • (4)

        Wyrok naczelnego sądu administracyjnego mówi że przepisy gminne nakazujące wyprowadzanie psów na smyczy są niezgodne z prawem! Pies wg prawa ma być pod kontrolą opiekuna, nie ma tam wzmianki o smyczy! Smycz i kaganiec obowiązuje psy rasy niebezpiecznej!

        • 11 11

        • (3)

          A jaką masz kontrolę nad psem nieagresywnym który bez kagańca i smyczy rzuci sie na drugiego psa lub nie daj Boże człowieka . Z człoweka wyszło w parku zwierzę a co dopiero ze zwierzęcia .Mało masz przykładów pogryzień musisz się przekonać na własnej skórze?

          • 6 1

          • (2)

            Typowe obawy paranoika. Jestem w 200 procent pewny mojej suki. Widzę tez jaki jest obcy pies i wolę jak jest bez smyczy niż na smyczy z jakimś bojaźliwym typkiem. Za dużo internetu. Jesteście sterowani. I są takie efekty.

            • 3 9

            • (1)

              Oczywiście, że się zgadzam. Moja sunia też bez smyczy i kagańca (pies do 4kg). I oczywiście lepiej zachowują się psy nie będące na smyczy niż te na smyczy, powie to niemal każdy behawiorysta.
              Ja chodziłam z psem na szkolenie i jest to pies bardzo karny, co wynika z charakterystyki rasy, jak i szkolenia. Często ludzie dziwią się, że taki mały pies, a tak się słucha.

              • 1 0

              • mój fafik te bez smyczy to jednym chapsem - ciach i do piachu - 5 ton uścisku w pysku !!!!

                • 0 0

      • jest tez ustawa o ochronie praw zwierzat

        I tam jest doprecyzowane jak nalezy wyprowadzac psy

        zdziwieni, ze w tej ustawie o tym mowa? prosze przeczytac .

        • 0 0

      • (3)

        Powtarzam, jest hierarchia przepisow, uchwała gminy jest nie wazna gdy narusza ustawę. To wie nawet policja, a o tym trąbią tez sądy. Więc mozna tylko zaśmiać sie w twarz strażnikowi miejskiemu.

        • 4 30

        • (1)

          Oczywiście że tak! Wyrok naczelnego sądu administracyjnego mówi o ty jasno! Pies ma być pod kontrolą opiekuna... nie ma tam wzmianki o obowiązku smyczy! Tyczy to wyłącznie psy rasy niebezpiecznej! Ludzie nie znają przepisów a się wymądrzają!

          • 4 15

          • A co mówi Ci logika i przypadki pogryzienia przez psy?

            • 4 0

        • durak się znalazł

          delegacja ustawowa - mówi tobie to coś?

          • 13 1

      • jest gdzies przepis ze odwolywalny w pelni pies moze chodzic bez smyczy. polecam szkolenie IPO

        • 11 33

      • No właśnie. Ze sprzątaniem po psach tez jest duży problem. Później „psychole” rozrzucając kiełbasę z gwoździami :(

        • 40 7

    • Te (1)

      Gdynia:Uchwała Nr XX/480/08Rady Miasta Gdyni z dnia 28 maja 2008r.
      Dziennik Urzędowy Województwa Pomorskiego Nr 85/2008 poz. 2181-§ 23
      1. Zwierzęta domowe winny być trzymane w pomieszczeniach zamkniętych lub na terenie ogrodzonych nieruchomości, skutecznie zabezpieczonych przed ich samodzielnym wydostaniem się poza teren nieruchomości.
      2. W miejscach publicznych zwierzęta domowe (w szczególności psy) mogą przebywać wyłącznie pod nadzorem osoby, która jest zdolna do kontroli zachowania się zwierzęcia, przestrzegając następujących zasad:
      a) pies musi być prowadzony w kagańcu i na smyczy,
      b) dopuszcza się zwolnienie psa ze smyczy jedynie na terenie, gdzie właściciel lub opiekun psa ma możliwość sprawowania kontroli nad jego zachowaniem, a pies ma założony kaganiec,
      c) zwolnione z obowiązku noszenia kagańca są psy, których budowa anatomiczna uniemożliwia jego założenie, przy czym wówczas pies winien być prowadzony na smyczy.

      • 12 2

      • i dodalbym jeszcze

        punkt 2 d) kto sie do powyzszego nie zastosuje-temu w morde

        • 0 0

    • Te2 (3)

      Gdańsk:Uchwała nr VI/95/15 Rady Miasta Gdańska

      z dnia 26 lutego 2015r.

      w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gdańska-Rozdział 6.
      Obowiązki osób utrzymujących zwierzęta domowe

      § 24. w miejscach publicznych na terenie miasta psa wyprowadza się na smyczy lub w kagańcu, a psa rasy uznawanej za agresywną lub psa będącego wynikiem krzyżowania tej rasy - na smyczy i w kagańcu;

      • 13 2

      • (1)

        Uchwała rady miasta jest niezgodna z prawem... wyrok naczelnego sądu administracyjnego się kłania!

        • 5 14

        • który?

          • 1 0

      • § 24

        pkt 1. sprawowanie nad nimi w sposób wykluczający zagrożenie bezpieczeństwa lub uciążliwość dla zwierząt i ludzi
        pkt.5 wyprowadzanie psów wyłącznie pod opieką osób dających gwarancje opanowania psa w momencie rozdrażnienia

        • 2 0

    • (6)

      art. 77KW

      • 25 2

      • W ustawie jest mowa tylko o "kontroli". (4)

        Fakt, że przepisy miejskie to nakazują

        • 18 1

        • (2)

          Przepisy miejskie nie mogą stać ponad prawem ogólnym!

          • 5 14

          • Nie stoją, tylko precyzują tępaku (1)

            • 22 3

            • Pobij go bo ma inne zdanie , nie jesteś nic lepszy od tamtego bandyty.

              • 4 5

        • Nom kontrolą na pewno nie jest puszczenie psa luzem

          skoro nie może być puszczony luzem, to znaczy że musi być na smyczy, bądź w kagańcu.

          • 8 1

      • tam nie ma słowa o smyczy i kagańscu

        • 9 11

    • zadne

      • 0 1

    • A jak inaczej chcesz sprawować kontrolę nad psem?

      Myślę, że dopuszczalne też byłoby trzymanie psa za obrożę, noszenie go na rękach, czy wożenie w klatce, ale jakoś smycz wydaje się być lepszym i bardziej intuicyjnym rozwiązaniem

      • 13 1

    • (2)

      A Wy ludzie umiecie czytac? Przepisy gminne nie moga byc bardziej restrykcyjne niz ustawa, a ustawa o ochronie zwierząt mówi jedynie o kontroli nad psem, nie ma tam mowy i smyczy i kagancu, takie sa nawet decyzje sądów. Radze pierwszo szerzej zapoznać sie z tematem niz pieprzyć farmazony.

      • 15 21

      • Swoje farmazony wyślij do wojewody (1)

        Póki co jest podstawa mandatowania cwaniaczków i mam nadzieje że trafisz do ich grona

        • 13 7

        • Nie ma takiej podstawy... proponuję czytać przepisy ze zrozumieniem!

          • 6 8

    • Nieznajomość prawa szkodzi !

      dw

      • 6 0

    • Uchwała Rady Miasta Gdańska

      • 3 4

    • A co ? Czytać nie umiesz ? (1)

      • 35 10

      • A ty umiesz ze zrozumieniem? Watpie

        • 5 17

    • no właśnie żadne .. . ale są wyjątki w KK

      • 8 38

  • (29)

    A ten pies bez smyczy nie bronił pana, nie rzucił się na agresora?

    • 151 97

    • To taki pies obronny.

      Bo to był york.

      • 0 0

    • przeciez masz napisane (4)

      ze pies nie ejst agresywny

      gdyby byl to by sie rzucil a ze pies spokojny to tylko patrzal

      • 46 10

      • Patrzył jak już (3)

        Analfabeto

        • 20 9

        • (2)

          Ważne, że widział, nie ważne jak..

          • 6 2

          • (1)

            Nieważne, a nie "nie ważne" analfabeto.

            • 4 3

            • wypraszam sobie, jestem oralfabetą :c

              • 0 0

    • pies i pan spokojni trafili na i**otę

      dobrze i pies nie był agresywny

      • 2 0

    • (7)

      Mam Golden retrievera.Psu rzucisz kiełbasę a mnie pobijesz.Dla mnie jesteś oprawcą a dla psa przyjacielem.
      Taka to rasa.

      • 44 2

      • (3)

        Labrador to samo niestety...

        • 12 1

        • Za to wyciągnie tonącego z wody- widziałam i to pies był nieszkolony

          • 4 0

        • mam labradora- potwierdzam zero, totalne zero agresji, obrony..nawet siebie
          i tak go kocham, do dzieci super

          • 4 2

        • Głupie Kindle.. już lepiej mieć rybki..

          • 7 6

      • (2)

        było nie brać psa rasy głupek

        • 21 9

        • Mądre psy i bardzo przyjazne, pies co do zasady to przyjaciel człowieka i obrony trzeba go nauczyć

          Jakby przyjazny labrador wyciągnął ciebie tonącego z wody ( a robią to perfekcyjnie), też byś o nim tak mówił ?

          • 4 0

        • cebuleakiem jesteś

          jaki cebulak taka odpowiedź

          • 8 9

    • ja też nie jestem agresywny ale w razie napaści na kogoś z kim idę, to wyłazi ze mnie furiat (6)

      du*a nie pies, jaki z niego przyjaciel, to bezpieczniej chodzić z jeżem

      • 32 20

      • (1)

        normalny pies broni swojego pana. miastowy - patrzy jak na film

        • 17 13

        • Nie jest tak, psów tego się uczy

          • 2 1

      • (1)

        Może facet ma yorka? I co miał pies zrobić? Rzucić się agresorowi do gardła, jak krwiożerczy królik w Monty Pythonie?

        • 17 3

        • 1. York to nie pies
          2. Jak taki york maszeruje przez park to ujada na cale ociedle

          • 6 3

      • (1)

        Matko jaki z ciebie kmiot

        • 17 12

        • A z Ciebie młot..

          • 5 2

    • (1)

      tez mnie to zastanawia ...

      • 12 8

      • obrony większości psów trzebna nauczyć

        • 4 0

    • (1)

      Pewnie to był Labrador!

      • 2 1

      • To był Fiord i jadł mu z ręki

        • 4 0

    • W tym czasie pies bandyty i pies ofiary bawiły się ze sobą.

      • 7 1

    • I bardzo dobrze!!!!uśpili by go bo agresywny!!!!!a może teraz sprswcę znaleźć i uśpić?hmm chyba to byłoby sprawuedliwe.

      • 7 0

    • W tym czasie pies oprawcy bil psa ofiary.

      • 70 8

  • Psy iv

    Przeszli by się do parku z psem, parę razy i koleś by się nawinął, a tak po co to rozgłaszać bandyci też mają internet

    • 0 0

  • Z psem bez smyczy Nie wypada (70)

    Ale żeby kogoś prawie zabić? To jakiś psychol... takich powinno się przymusowo leczyć psychiatrycznie bez możliwości wyjścia na wolność do końca życia

    • 1408 52

    • (47)

      Ja doradzam smycz

      • 51 18

      • Kim jesteśmy dla siebie na co dzień ? (27)

        Rozumiem środki kaganiec ,smycz w miejscach publicznych ale czy nikt nie patrzy na fakt że może być pies ,który przyjdzie i cie tylko obwącha albo pies ,który jest pokojowo nastawiony .Zachowanie psa w dużej mierze jest zależne od jego charakteru i wychowania ,tresury. Pies potrzebuje tez wolności tylko ludzie ,którzy je wychowują nie nie robią tego w odpowiedni sposób. Natomiast relacje pies pies mogą być różne więc w dużych skupiskach powinniśmy mieć dla kaganiec aby nie powstała nieciekawa sytuacja gdzie dwa psy się gryzą. Natomiast bicie powodujące ciężki uszczerbek na na zdrowiu jako prewencje uważałbym za próbę zabójstwa

        • 33 25

        • Popieram w pełni sprawcę (19)

          bo żaden właściciel nie może mieć 100% pewności, że jego pies kogoś nie ugryzie .... a potem zdziwienie jak trzeba kilkadziesiąt tysięcy złotych odszkodowania zapłacić

          • 19 53

          • popierasz bandziora... (9)

            nie sprawcę,ten bandyta wkrótce zrobi to samo ma to już w genach.Mam nadzieję,ze policja odpowiednio potraktuje g..ja.

            • 21 3

            • bandziorami i terorystami - są ci bezmyśli psiarze ... co puszczają pieska bez smyczy (8)

              bo ich obsr*ny pimpek musi sie wybiegać?!! ... nie obchodzi ich, że Ja przyszedłem do parku z małym rocznym dzieckiem odpocząć ... a nie po to żeby się BAĆ o jego zdrowie i życie !!!

              • 14 19

              • (1)

                A ja przyszłam do parku na spacer, żeby poczytać a nie słuchać wrzasku bachorów nad ,którymi nie potrafią zapanować rodzice.

                • 11 2

              • mama

                Tez byłam kiedyś taka pusta

                • 0 0

              • (3)

                Masz paranoję. Weź leki uspakajające i idź do psychiatry. Bo to jest głęboka paranoja. Wszystkie psy chcą ugryźć twoje dziecko albo porwać i zarządać okupu

                • 21 12

              • Art. 77. Niezachowywanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia (1)

                § 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia,
                podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
                § 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka,
                podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.

                • 6 7

              • przecież przepisy są po to by je mieć w zadzie !!!

                • 0 0

              • to bydło zwykłe jest, po co komentować

                • 4 1

              • Ty się życia naucz człowieku najpierw

                nie nadajesz się do opieki nad dzieckiem z takim podejściem

                • 11 2

              • wychowałeś się w domu dziecka ?

                • 9 8

          • Prewencyjnie też bym ciebie zamknął, bo nie wiadomo czy nie czegoś nie odpalisz.

            • 1 0

          • jak traktować

            odpowiedz mi proszę jak potraktować kogoś kto nie zatrzymał się na czerwonym świetle ? Tylko pobić czy wystarczy zwyzywać ? A jak nie ustąpi pierwszeństwa i uderzy w Twoje auto to wtedy co ? połamać mu nogi czy jak ?
            Ludzie od sądzenia i wydawania wyroków są sądy , rozumiem ze czasem nerwy mogą puścić ale poczytajcie jakie obrażenia odniósł ten właściciel psa i zastanówcie się .

            • 6 0

          • d**il (3)

            d**ili jesteś , życzę Tobie aby kogoś z Twojej rodziny spotkała taka sytuacja i wtedy zmienisz zdanie

            • 21 8

            • xxxx (2)

              np. z mojej rodziny nikt nie byłby na tyle głupi żeby widząc obcego psa, swojego puścić ze smyczy, gdzie dodatkowo ta osoba wcześniej komunikowała że sobie tego nie życzy

              • 4 15

              • na to nie masz wpływu kryminalisto bez kręgosłupa

                a po twoim wpisie możńa wnioskować, że sami się prosicie o cięzkie pobicie

                • 0 3

              • Ale może ktoś z twojej rodziny byłby na tyle głupi, żeby się na przykład spojrzeć na psychopatę mijanego w parku, a że psychopata sobie tego może np. nie życzyć to spuści w****rdol.

                • 13 1

          • jaka masz pewnosc do ludzi? (2)

            zamykasz mieszkanie na klucz, samochód? zabezpieczasz rower? spacerujesz ciemnymi uliczkami bez zwiekszonej czujnosci? jestes przewidywalnym czlowiekiem i pewnym wszystkich swoich reakcji na nieprzewidziane sytuacje?
            ps. i tylko jeszcze dodam, ze to czlowiek napadl na czlowieka wiec o jakiej penosci i do kogo piszesz?!

            • 16 2

            • w końcu jeden człowiek zareagował i wychował bezczelne chamstwo (1)

              nie widzę przeciwwskazań

              • 10 25

              • znajdziemy cie po IP, i wychowamy

                • 8 3

        • ale ktoś sobie może nie życzyć żeby obcy pies go obwąchał (3)

          Może mieć fobię, może być uczulony, może nie umieć rozpoznawać sygnałów wysyłanych przez psa i czuć się z tym nie komfortowo. Albo może zwyczajnie psów nie lubić. I nie ma tu znaczenia, że mój pies jest przyjazny i chce się tylko przywitać- moja w tym głowa żeby nie naruszał przestrzeni osobistej osób, które tego nie chcą (czyli wszystkich do momentu w którym dana osoba sama nie wyrazi chęci wejścia w interakcje z psem). Co do relacji pies-pies to dokładnie to samo. Mój może chcieć się bawić ale tamten może być agresywny, może nie lubić psów, może być w trakcie tresury i nie należy go rozpraszać... Trzeba być i**otą żeby spuszczać psa na widok obcego psa, którego się nie zna, żeby poleciał się przywitać (choć nie popieram pobicia). Psa do zabawy można puścić dopiero jak się psy przywitają i polubią i o ile są do tego warunki (bezpieczny teren bez osób postronnych) i właściciel drugiego psa wyraża zgodę.

          • 32 3

          • ja bymm przedewszystkim psiarzy na smyczy trzymał (1)

            jeden się rzucił na drugiego i mało go nie zabił!
            Psiarze to najczęściej źli ludzie, którzy nie radzą sobie z relacjami międzyludzkimi

            • 3 14

            • Głupiś

              • 0 0

          • Słusznie

            W żadnym wypadku jednak nie tłumaczy to zachowania tego drugiego spacerowicza. Bandyta zwykły i tyle.

            • 10 2

        • Smycz! (2)

          A może być pies, który jest łagodny jak baranek, a osoba postronna idąca chodnikiem spanikuje i reakcja psa jest nie do przewidzenia. Żyję w "psiej" rodzinie od urodzenia. Smycz, smycz, smycz! A puszczamy tylko w znanym sobie towarzystwie, z którym pies miał się okazję oswoić, na zamkniętej przestrzeni.

          • 37 5

          • pozamykał ptaki w klatkach bo moga zaatakowąc cię amebo

            • 3 0

          • to ze zyjesz w psiej rodzinie i piszesz bzdury jest jedynie dowodem

            na to, ze mozemy cos robic cale zycie zle. Odwykles tez sledziu od czytania ze zrozumieniem, bo to nie pies byl agresorem a nieprzewidywalny czlowiek.

            • 12 20

      • (17)

        A ja doradzam 20 lat dla bandyty.

        • 101 16

        • (16)

          mam nadzieje że kiedyś ktoś tego bydlaka tak samo potraktuje

          • 58 7

          • każde spuszczenie psa ze smyczy w mieście ... powinno być karane mandatem 500zł (8)

            i bez zmiłowania !!!!

            • 43 25

            • czy to jest k....wa jakiś żart? -mało chłopa nie zabił i ...? (5)

              Policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie w kierunku przestępstwa z art. 157 Kodeksu karnego, czyli spowodowania średniego lub lekkiego uszczerbku na zdrowiu.

              Czytaj więcej na:
              https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Ciezkie-pobicie-podczas-spaceru-z-psem-n132838.html#tri

              • 14 4

              • skoro ani policja ani straż miejska na tych bezczelnych psiarzy nic a nic nie reaguje (4)

                to co? w końcu komuś puściły nerwy !!!

                • 16 35

              • Koty też proszę na smyczy

                • 1 0

              • nie

                Jakby liścia sprzedał, to bym powiedział że mu puściły nerwy.

                • 4 0

              • uważaj, bo na twoje dziecko może on tak zareagować.... to psychopata

                • 18 2

              • Masz paranoję czy mama cię biła ? Powiedz co ci przeszkadza ? No umiesz czy nie umiesz ?

                • 15 5

            • twoje bachory bez smyczy tez 500 mandatu, na smycz i w kagańce te bachory

              • 10 8

            • Co ma piernik do wiatraka? Sprawca to morderca.

              • 18 3

          • Tak byś to rozwiązał.

            • 0 0

          • a ja mam nadzieję, że zje go jakiś piesek (5)

            zagryzie gnoja i bedzie spokój

            • 8 4

            • ja mam nadzieję, że wreszcie w trójmieście zaczną w psiarzy walić mandatami po 500zł (4)

              za obsrywanie trawników i nie sprzątanie po swoim psie!!!

              • 30 10

              • (3)

                Mam nadzieję, że to samo zrobią z dziećmi. zasr*ne okolice placów zabaw ( kilka razy widziałam w zeszłym roku, jak dzieci sr*ły, a mamusie miały to w poważaniu).

                • 16 3

              • z godnie z Uchwałą Rady Miasta Gdyni z dnia 28 paź 2015 r (2)

                regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gdyni,
                Osoba utrzymująca psa, wyprowadzając go poza teren własnej posesji, a w przypadku nieruchomości w której znajduje się więcej niż jeden lokal, także na nieruchomość wspólną, ma obowiązek prowadzenia psa na smyczy,
                Osoba utrzymująca zwierzę domowe zobowiązana jest do natychmiastowego uprzątnięcia zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzę w miejscu publicznym,
                Właścicielowi, który "zapomni" posprzątać po swoim czworonogu, strażnicy mogą wystawić mandat do 500 zł.

                • 7 2

              • to nie ma związku z zachowaniem mordercy (1)

                • 14 0

              • tego psa mordercy :)

                • 3 0

      • Na sprawcę

        • 0 0

    • usiłowanie zabójstwa

      powinno być ścigane jak usiłowanie zabójstwa

      • 3 0

    • Zabrać psa

      Koniecznie.znalezc g..I odebrac psa.skoro nie miał skrupułów tak pobić człowieka to co robi z własnym psem.az strach myśleć.

      • 7 0

    • 44 minusy czyli to są ci, którzy pobiją innych ludzi za brak smyczy (1)

      • 8 1

      • dokladnie.Ja leje kazdego frajera za brak smyczy

        • 0 5

    • zawsze chodze bez smyczy, lubisz męczyć zwierzęta?

      • 2 5

    • (3)

      Powinni zdjęcia takich ludzi ( o ile można nazwać tak ich ) publikować publicznie

      • 50 2

      • A można publikować niepublicznie? :) (2)

        • 4 2

        • przecież to ewidentna oczywistość (1)

          • 3 0

          • Oczywista oczywistość.

            • 2 0

    • Sprawy biezacew

      Takich powinno sie wieszac bo do sadu to szkoda chodzic i czekac 3 lata potem go uniwiniom a sady z PRL_-u. Amen.

      • 2 5

    • (3)

      W tym wypadku to nie miało znaczenia, na smyczy czy bez smyczy, facet ma problemy emocjonalne i znalazł sobie pretekst, żeby odreagować. Wystarczy być, żeby oberwać.

      • 26 9

      • są tacy bezczelni psiarze ... że inaczej chama nie nauczysz (2)

        • 6 15

        • psiarze potrafią pozabijać się na wzajem (1)

          • 5 2

          • Bo wielu co ma psa nie lubi innych psów. Ja lubię psy. I dlatego moja suka też lubi inne psy i nie ma kłopotów. Szkoda że dużo ludzi nie ma do mnie zaufania i myśli że źle wychowuje psa który według nich pewnie jest agresywny. No bo przecież tak już jest i koniec według nich

            • 4 2

    • Pies na smyczy. Ktoś powie, że się bardzo męczy i masz go puszczać.

      Co byś nie zrobił, zrobisz źle.

      • 2 5

    • Prąd, te zmiany w głowie tego psychola agresora wyleczy prąd, skutecznie i szybko

      • 4 2

    • A czemu tam ma monitoringu? (1)

      Nie od dziś wiadomo co się w parkach dzieje.

      • 19 1

      • bo to. nie wiezienie o podwyzszonym rygorze

        • 2 4

    • no tak, do więzienia go przecież nie zamkną, bo niepoczytalny. ostatnio psychiatrzy wszystkich diagnozują jako niepoczytalnych. znak czasów?

      • 9 1

    • zlapac gnoja i tak wpitolic psychol pitolony k*tas

      • 16 5

    • w Polsce naruszenie nietykalności kogokolwiek nic nie znaczy

      co innego jak w mordę przyładujesz jakiegoś ważnego urzędnika lub patologię z jakiejś kasty.

      • 40 3

    • ciekawe jaka rasa tego spokojnego pieska

      • 35 15

  • Facet gd

    Chłop szedł w słuchawkach tamten się sadził a chłop nie słyszał więc tamten poczuł się olany cholesterol przejął sterowanie i... Chwila która moze zaważyć na całym życiu, bez sensu

    • 0 0

  • nikogo nie znajda te niedorajdy żeby coś rozwiązać musza się zderzyć z podejrzanym jadąc go aresztować i to tez nie gwarantuje (3)

    Czytajac ten materiał mam spore wątpliwości co do przebiegu calej tej sytuacji(najchętniej zobaczyłbym zapis z monitoringu - wtedy najlepiej widac jak wersje obu lub jednej ze stron rozmijając sie z faktami i kazdy ma swoja narracje w tej samej sprawie ) Ten pobity cytuje bardzo konkretne szczegółowe stwierdzenia ale nie pamięta jak to sie stało agresor wg niego mina sie z nim aby następnie zajść go od tylu - to wyjątkowo nietypowe zachowanie w sytuacji jaka wg jego narracji miała miejsce. Z reguły tego typu wydarzenia polegają na frontalnej konfrontacji werbalnej(ktora widac nawet nie slyszac osoby przed nami) i przy braku oczekiwanej reakcji stron jedna osoba lub obie przystępują do negocjacji"recznie". Taki scenariusz wynika z tego ze osoby osoba takie działają emocjonalnie i maja głębokie przekonanie o swojej racji lub czuja sie pokrzywdzone w jakiś sposób czyli wprost i frontalnie "negocjują". Natomiast przebieg opisany przez pokrzywdzonego jest dość nietypowy i powoduje ze prowadzący powinni zadać sobie kilka pytań aby lepiej zrozumieć sprawę : po pierwsze czy agresor obwijając się frontalnej konfrontacji wybrał wariant bezpieczniejszy i zaatakował od tylu z bezsilnosci i obawy (co biorąc pod uwagę brutalności i rozmiary uszkodzeń ciala świadczy ze bijący nie jest sfrustrowanym molem książkowym), druga kwestia : byc może fakt ze pobity mial w/na uszach sluchawki w przypadku spacerowania z psem jest wyjątkowo głupie bo wbrew pozorom mniej wiecej polowa informacji z otoczenia jest pozyskiwania za pomocą bodźców dźwiękowych wiec odcinanie nas od tego źródła danych mocno ogranicza nasze możliwości percepcji - osobnik ktory pobił byc może mówił cos do tego melomana ale ten nie słysząc zignorował go w jego mniemaniu i przeszedł obok nie reagując na to sie do niego mowi , to moglo byc punktem zapalnym i wywołało reakcje prowadząc do agresji bezpośredniej - poszkodowany zeznał ze byc może cos do niego mówiono ale on nie sluachał bo byl zajety muzyka. Ludzkie pojecie przechodzi glupota ludzi ktorzy biegaja jezdza rowerami w slychawkach jak rowniez spuszczaja swojego psa zeby pobawil sie z innym a jednocześnie słuchają muzyki i nie interesuje ich to co mówi właściciel drugiego psa ale kiedy lezy juz na ziemi i jest bity nagle zaczyna słuchać, chce rozmawiac i w dalszym ciagu bardzo robi to zadziwiająco grzecznie i kulturalnie kryształowy obywatel.
    NIe pochwalam rozwiazan silowych ale tez nie wierze w to ze pobity czlowiek zachowywał sie tak krystalicznie jak tu opisano w mojej ocenie jego nieodpowiedzialne zachowanie było bezpośrednią przyczyna powstania zdarzenia a fakt ze miał tego typu sytuacje w przeszłości świadczy na jego niekorzyść. Wg mnie to jego zachowanie oraz zaniechanie pewnych zachowan bylo powodem ekalacji oraz agresjii napastnika fakt ze zostal pobity i to pobity brutalnie jest niedopuszczalny a osobnik ktory tego dokonal jesli nasza nieudolna policja go zlapie powinien zostac surowo i szybko ukarany. Rozmiar uszkodzeń ciała tego gościa świadczy o tym ze to nie byl jeden lisc zadany w przyplywie zlosci i frustracji to bylo kilkunastu sekundowe pobicie robione na chłodno i duza sila ten gość mógł tego nie przeżyć gdyby był słabszego zdrowia i takich zwyrodnialców jak ten od kolejnego pobicia moze powstrzymac tylko obawa i groźba o nieuchronności surowej kary !

    • 9 4

    • No tak, pobity pewnie powiedział łobuzowi 'wal się' to wszystko tłumaczy i zmienia Mr Holms

      • 0 0

    • Do gm

      Zgadzam się z ostatnim zdaniem tej wypowiedzi. Z pozostałymi twierdzeniami trudno jednak się zgodzić . Są jakby usprawiedliwieniem przestępcy .
      Chodząc ulicami , parkami czy gdziekolwiek , mam prawo nie zastanawiać się czy spojrzeć na mijaną osobę czy lepiej nie , bo może któreś z tych zachowań nie spodoba się jakiemuś agresywnemu psycholowi .
      Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla bestialstwa , jakie spotkało Pana z powyższego artykułu. Sprawca powinien być odizolowany od społeczeństwa !

      • 2 0

    • Tytuł artykułu

      Gm. Widocznie słuchawki wypadły mi z uszu przy upadku. Mniejsza o to. Bójcie się teraz niesłyszący wychodzący z psem. Nikt Was nie potrząśnie za rękaw jeśli będzie miał do Was jakąś uwagę a Wy „go zignorujecie”

      • 2 2

  • Nie bronię bandyty,ale psa w miejscu publicznym (79)

    trzeba trzymać na smyczy,bo tak nakazuje prawo. Mam nadzieję,że bandyta zostanie surowo ukarany.

    • 814 160

    • Nie trzeba

      Prawo się zmieniło od 2019 roku i nie trzeba trzymać psa na smyczy.

      • 0 0

    • (4)

      Mozna w parku chodzic z psem bez smyczy.

      • 14 29

      • (3)

        Dlatego noszę ze soba gaz i tym gazem potraktuje kazde zwierze które podejdzie do mnie bez smyczy.

        • 2 4

        • (2)

          Moze chcesz wpitol psycholu

          • 3 2

          • (1)

            ne chce mieć uwalonych spodni od mokrego psiego nosa i mordy całęś zaślinionej ... chu.. mnie to że on tylko chce się przywitać

            • 0 3

            • Patrzcie państwo. Oto typowy polski krzywy ryj.

              • 1 0

    • Bronisz bandziora.

      • 2 0

    • nie ma obowiązku trzymania psa na smyczy jeżeli właściciel nad nim panuje i pies ma kaganiec (25)

      nie tyczy się to szczeniaków do 1 roku życia tzn nie muszą mieć ani kagańca ani smyczy .... co innego kiedy pies skoczy na kogoś wtedy mamy wykroczenie

      • 40 14

      • Czy pies mia)ł kaganiec? (6)

        Niech trójmiasto pl zapyta właściciela, bo to bardzo istotne, jeśli nie miał to czemu nie dostał mandatu?

        • 14 27

        • Kaganiec (2)

          Pies nie miał kagańca. Zębów też nie miał. Zapłacę mandat. Kto zapłaci za moje leczenie i rehabilitację?

          • 25 3

          • Do poszkodowanego.. (1)

            ..sam plac jak jestes dzban.Dal ci szanse.Ostrzegal cie.A jak jestes Janusz i nadal puszczasz psa gdzie popadnie to masz nauczke

            • 1 5

            • życzę ci żeby twojemu ojcu ktoś taki łomot spuścił

              za jakieś przewinienie, ciekawe co wtedy powiesz

              • 2 1

        • A kogo obchodzi kaganiec? (1)

          Jak ktoś cię zgwałci albo pobije to ja też spytam czy miał kaganiec

          • 25 17

          • Ala ma racje..pies nie mial kaganca wiec gostek mimo ze ofiara ma wine i mandat sie mu nalezy

            • 1 2

        • się należy

          mandat za brak kagańca i puszczanie psa bez smyczy

          • 20 10

      • Co znaczy "nad nim panuje" ? (6)

        Co za głupoty wypisujesz ? To zwierzę,ma swój instynkt,chcesz nad nim zapanować,gdy już
        pogryzie dziecko ? Chcesz,żeby właściciel pitbulla zapanował nad swoim psem dopiero po pogryzieniu ciebie ?

        • 46 20

        • (1)

          Znowu jakiś paranoik. Dlaczego unikasz leczenia ? dlaczego !!!!!!

          • 5 1

          • wienio milcz dzbanie

            • 0 4

        • podaj 3 ostatnie przypadki pogryzień w trojmieście... (2)

          z 2018 roku

          • 25 13

          • wiedziałem że przegrasz :) (1)

            • 4 15

            • z tego co widzę to raczej ty przegrywasz

              • 8 0

        • co ty wiesz o psach? poczytaj artykulik i odpowiedz kto okazal sie

          nieprzewidywalny.

          • 21 21

      • Znaczy dopuszczasz,żeby w twoje dziecko (9)

        z siłą pociągu uderzył pies wielkości krowy ? A ty będziesz spokojny,bo "piesek" był w kagańcu ? Kim ty jesteś ?

        • 25 24

        • pewnym zabezpieczeniem (4)

          jest pilnowanie dziecka. Po pierwsze nie łazić z nim na wybiegi dla psów (nie ma po co- kupy i dużo psów) a po drugie jak idziesz z dzieckiem to obserwuj otoczenie czy jakiś nieodpowiedzialny właściciel nie puszcza psa tam gdzie nie powinien i jak dochodzi do takiej sytuacji to zasłaniasz dziecko.

          • 9 2

          • Slowem (2)

            Kiedy idziesz na spacer z dzieckiem, weź gaz, paralizator, scyzoryk i noktowizor, ubierz siebie i dziecko w kevlar, hełmy i gogle. Starannie wyznacz trasę spaceru (oczywiście weź GPS) na podstawie raportów o zagęszczeniu psów w okolicy, poruszaj się najlepiej na czworaka i w pełnym kamuflażu. Nie rozmawiajcie że sobą. A jeżeli i tak was pies dziabnie, to znaczy, że się nie przyłożyłeś i twoja wina.

            • 3 5

            • Wszystko zależy od Twojego dziecka i tego na ile chcesz przed nim chronić innych ludzi. Jeżeli ochrona innych tego wymaga to bezwzględnie tak.

              • 6 0

            • nie

              wystarczy nie poszczać dzieciaka luzem bez nadzoru. Na przejściu tez pozwalasz 3 latkowi przebiegać bez patrzenia bo ma pierwszeństwo i wszyscy powinni się zatrzymać?

              • 7 2

          • Masz ty chłopie/kobieto dziecko, czy tak sobie tylko teoretyzujesz?

            • 4 3

        • predzej samochod cie potraci lub wzmiankowany pociag, wiekszy od krowy

          • 6 2

        • nie mam dzieci (1)

          nie widziałem psa wielkości krowy, no chyba że york

          • 24 10

          • Aha,ty od razu urodziłeś się dorosłym,hahaha

            • 2 1

        • czytaj ze zrozumieniem ... to nie boli

          • 9 8

      • Każdy pies

        Uchwałą Rady Miasta Gdańska każdy pies podczas spaceru musi być na smyczy. Każdy.

        • 23 9

    • Prawo nakazuje jeździć z dozwoloną prędkością (9)

      Czyli powinno się tak potraktować dużą część kierowców?

      • 58 13

      • (5)

        nikt nie mówi,że tak należy traktować kogokolwiek.
        Ale prowadzanie psa bez smyczy to mandat a naszemu poszkodowanemu zdarzało się to dość często, jak sam opowiada.

        • 22 8

        • ale to nie powód, żeby go katować! (2)

          • 5 2

          • a czemu nie? (1)

            • 0 4

            • wlasnie

              • 0 2

        • . (1)

          I co z tego że chodzi z nim bez smyczy. Co kurka ? Co takiego ten pies zrobił ?

          • 4 9

          • wienio skoncz bredzic

            ..facet ma dostac mandat bo zasluzyl

            • 1 3

      • (2)

        Nie zmieniaj pawianie tematu !!!

        • 11 30

        • Uderz w stół... a sam wiesz co.

          • 1 1

        • pisowski troll

          • 4 2

    • jak widać g*wno wiesz o prawie .. (14)

      bo kodeks karny mówi co innego

      • 24 63

      • To zacytuj mądralo z bożej łaski... (2)

        Kolejny znawca,ale kiedy mu jakiś pies swobodnie biegający w d..ę ugryzie albo jeszcze bardziej cennego,to płacz będzie...

        • 36 15

        • echh

          A jak ci dziecko rowerem na nogę najedzie, więc też na smyczy trzymaj
          A jak ci meteor na głowę spadnie, więc żyj w schronie

          • 4 2

        • Art. 77. kodeksu wykroczeń

          • 11 3

      • Rusz makówką: (10)

        "Od czwartku 15 listopada 2018 r. obowiązują nowe, zaostrzone przepisy kodeksu wykroczeń. Za brak smyczy i kagańca opiekun psa może dostać mandat nawet do 5 tys. zł."

        • 54 8

        • (1)

          Smycz i sprzątanie po psie obowiązkowe!

          • 40 8

          • dziWi mnie i**otyzm właścicieli - biorą psa a nie wiedzą że mają obowiązek po nim sprzątać ?!?!?! albo w kagańcu i na smyczy prowadzać ? nie każdemu pasują uwalone spodnie od psiej śliny bo "on podbiegł tylko się przywitać" ... no ale 20% ludzi w Polsce uważa że Down to choroba zakaźna ... więc nic mnie już nie dziwi

            • 7 4

        • nie cytuj bzdur (4)

          • 2 12

          • Taka jest uchwała rady miejskiej (3)

            Nie pasuje, won gdzie indziej

            • 22 8

            • bredzisz (1)

              • 0 0

              • uchwałą nr xLiV/1276/18 rady miasta gdyni z dnia 27 czerwca 2018 r.

                w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gdyni

                • 0 0

            • ojej

              • 1 1

        • Ty też rusz szare komórki

          Mandat to nie samosąd czy lincz, czytaj ze zrozumieniem !!!

          • 6 1

        • Sam rusz makówką

          Mandat. grzywna - taka Twoja wiedza.
          Mandat 5000?
          Pies na smyczy, pies pod kontrolą.
          Nic nie robi Ci różnicy.
          Znawca prawa się znalazł :)

          • 6 8

        • no i git

          .

          • 7 0

    • To nie broń! Facet został zmasakrowany bo co? (2)

      Nawet niewiadomo czy o psa chodziło!

      • 6 4

      • ..bo zlamal przepisy puszczajac psa samopas (1)

        ..a byl wczesniej ostrzegany

        • 0 2

        • Proszę zobaczyc. O to szuja z wykrzywionym typowo polskim ryjem.

          • 1 1

    • Mandat (8)

      Twarde prawo ale prawo. Ważne pytanie - czy pan po zgłoszeniu się na policję dostał mandat za wyprowadzanie psa bez smyczy? to że został pobity to jedno, a to co zrobił to drugie!!

      • 37 48

      • Mandat (3)

        Policjanci to też ludzie i myślę, wręcz jestem przekonany, że widząc mój stan fizyczny pomyśleli o tym żeby mi pomóc i wezwali pogotowie i nawet przez myśl im nie przeszło żeby w tym momencie przeprowadzać śledztwo czy pies był na smyczy i w kagańcu, czy teź nie żeby mi wlepić mandat. Żenujące Ala co piszesz. Ale brawo za poczucie praworządności.

        • 20 9

        • (1)

          mówie Ci, ala to szmata tego bandyty od pobicia, wszędzie go tu wybiela...proponuje wezwać intenetowa policje iiiooooooiiioooooooo o już tu są, panie władzo, bo jest tu taka Ala co się przypierdala i proszę ja przesłuchać bo to chyba pupa tego ciecia od pobicia, namierzyć, przePYTAc i zaraz będzie wiadomo gdzie się seba ukrywa

          • 4 2

          • glupi jestes Ala ma racje durniu

            • 0 2

        • to, że ktoś popełnił przestępstwo nie anuluje twojego wykroczenia! to tak nie działa, że jak ktoś popełni większe przestępstwo od mojego to to moje mniejsze już się nie liczy. wytrzeźwiej człowieku

          • 2 4

      • Ala ma racje!!!Dac mu mandat (1)

        • 0 1

        • Obudził się gnidy i zasiadły do internetu

          • 2 1

      • Kobieto co jest z tobą nie tak? (1)

        • 25 21

        • Ala ma racje. Istniej tez duże prawdopodobieństwo, że Pan „Piotr” nie sprzątał po swoim psie. Co oczywiście nie usprawiedliwia pobicia.

          • 24 25

    • Pokaż mi to prawo (1)

      Podaj mi podstawę prawną a nie swoje widzi mi się bo gdzieś tam coś słyszalem. Nie ma takiego prawa, tylko jesteś niedouczony.

      • 0 4

      • wróć do artykułu i przeczytaj szarą ramkę na końcu

        a jakby ci było mało to doczytaj sobie art. 24 pkt. 4 i kolejne Uchwały NR LVI/1647/18 rady miasta gdańska z dnia 30 sierpnia 2018 r. w sprawie ogłoszenia tekstu jednolitego uchwały w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gdańska
        https://bip.gdansk.pl/subpages/akty_prawne/pliki/2018/URM_2018_7_1647.pdf

        • 1 1

    • (3)

      Prawo nic nie mówi o smyczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!poczytaj ustawę ze zrozumieniem!!!!!!!!!!!!!!Taka właśnie interpretacja przepisów sprawia ,że przygłupy tak reagują!!!!!!!!

      • 12 8

      • (1)

        "Od czwartku 15 listopada 2018 r. obowiązują nowe, zaostrzone przepisy kodeksu wykroczeń. Za brak smyczy i kagańca opiekun psa może dostać mandat nawet do 5 tys. zł."

        • 1 1

        • Jeżeli pies gryzie są skargi bo wtedy taki co miał agesywnego psa to śmiał się z 250 zł a teraz może dostać 5000 zł. Ale nie ot tak sobie

          • 4 0

      • Oczywiście że tak! W przepisach zapisane jest że pies zaliczony do rasy nieezpiecznej ma obowiązek chodzić na smyczy i w kagańcu.. pozostałe psy muszą być pod kontrolą opiekuna i nie ma tam zapisu w jaki sposób kontrola miałby się odbywać! Przepisy należy czyatć ze zrozumieniem!

        • 7 3

    • Na smyczy w miejscu publicznym powinien być nie pies...

      Sądząc po efektach puszczenia luzem.

      • 6 3

    • Pies nie musi być na smyczy ani w kagancu

      Jakie prawo nakazuje trzymanie psa na smyczy. Ludzie ciągle o tym pieprzą, a prawa nie znają. Jest ustawa o ochronie zwierząt, przypomne, przepisy gminne nie moga być bardziej restrykcyjne od przepisow ustawy, ze opiekun psa powinien nad nim sprawowac kontrole, a pies powinien byc oznakowany, nie ma tam mowy o smyczy czy kagancu. Nawet sądy o tym mówią, więc mądrale od smyczy i kagańcow zapoznajcie sie z przepisami.

      • 17 18

    • Daj spokój

      Są psy i psy. Swojego pit bulla nigdy nie puszczałem luzem chociaż był łagodny natomiast poprzedni bokser biegał po trawie i był szczęśliwy. Faceta na 100% złapią i ciekaw jestem jego tłumaczeń.

      • 11 4

  • Ten pobity puścił leciwą labladorke. Nie psa który zaczepia i jest agresywny albo nachalny.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane