Obchody Sierpnia '80. Prezydent RP i premier w Gdańsku
Miejsce po wystawie Drogi do Wolności jest do wynajęcia: można tu urządzić lokal gastronomiczny, centrum rozrywki lub rekreacji.
fot. Maciej Korolczuk/Trojmiasto.pl
Bunkier pod siedzibą Komisji Krajowej Solidarności przy Wałach Piastowskich , w którym do ubiegłego roku funkcjonowała wystawa "Drogi do Wolności", od kilku miesięcy stoi pusty. Obiekt należy do Komisji Krajowej i Regionu NSZZ "Solidarność", które jednocześnie nim administrują, a teraz chcą go wynająć. I choć podziemna przestrzeń imponuje atrakcyjną lokalizacją i sporą powierzchnią użytkową (700 m kw.) to przez kilka miesięcy nie udało się znaleźć nowego najemcy.
Do właścicieli schronu zgłosili się m.in. przedstawiciele branży gastronomicznej czy rozrywkowej.
- Nie jesteśmy pewni, czy otwarcie w tym miejscu kolejnej kręgielni czy tego typu miejsca to najlepszy pomysł, ale jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje. Na pewno oprócz charakteru świadczonych usług będzie się też liczyć solidność i wiarygodność nowego najemcy - podkreśla Andrzej Kuberczyk.
W ofercie wynajmu jest także pomieszczenie na poziomie 0. Dawniej mieściło się tam archiwum, teraz 300-metrową powierzchnię można wynająć, ale lokal wymaga generalnego remontu.
Co powinno powstać w miejscu dawnej wystawy Drogi do Wolności?

Są też inne ślady po niedawno przeniesionej wystawie. Niektóre ściany oklejone są pozostałościami po fototapetach, a przy wyjściu można natknąć się jeszcze na pulpit, na którym goście odwiedzający wystawę wyjaśniali, czym jest dla nich brak solidarności. Tuż przy wejściu, w miejscu, gdzie stała charakterystyczna sklepowa lada, pozostał jedynie szyld po dawnym "spożywczaku".
Budynek posiada wszelkie przyłącza (energetyczne, wodno-kanalizacyjne i wentylacyjne) i, jak zapewniają administratorzy, jego utrzymanie nie generuje wysokich kosztów. Jedynym mankamentem - w kontekście otwarcia w tym miejscu kawiarni, restauracji czy klubu fitness - wydaje się kłopot z zasięgiem sieci komórkowych. Budynek znajduje się kilka metrów pod ziemią i od świata odgradza go warstwa żelbetonu o grubości kilkudziesięciu centymetrów.