• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co dalej z cmentarzem Brętowo? Różne wizje

Rafał Borowski
11 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Na zdjęciu groby położone w kwaterze pomiędzy ul. Słowackiego a kościołem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Na zdjęciu groby położone w kwaterze pomiędzy ul. Słowackiego a kościołem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.

Konserwator wojewódzki rozważa wpisanie cmentarza przy ul. Słowackiego 79Mapka w Brętowie do rejestru zabytków. Wniosek w tej sprawie zgłosili radni dzielnicy Wrzeszcz Górny. Czy to sprawi, że łatwiej będzie utrzymać porządek na terenie nekropolii, o co dziś niełatwo?



Czy kiedykolwiek odwiedziłe(a)ś cmentarz w Brętowie?

W Brętowie znajduje się jeden z najstarszych gdańskich cmentarzy. Został założony w 1904 r. jako miejsce wiecznego spoczynku parafian kościoła Najświętszego Serca Jezusowego we Wrzeszczu. W 1921 r. wybudowano kaplicę cmentarną, która cztery lata później została przebudowana i konsekrowana jako kościół pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.

Co ciekawe, nekropolia została utrwalona na kartach - bez cienia przesady - najsłynniejszych powieści, których akcja rozgrywa się w Gdańsku. To właśnie tutaj odbył się pogrzeb matki Oskara Matzeratha, głównego bohatera "Blaszanego Bębenka" Güntera Grassa. Tu także spoczywa chłopiec Horst Meller, uwieczniony na kartach "Weisera Dawidka" Pawła Huelle.

Grób Horsta Mellera znajduje się - patrząc od strony ul. Słowackiego - w kwaterze za kościołem, gdzie zaczyna się las w kierunku Oliwy. Grób Horsta Mellera znajduje się - patrząc od strony ul. Słowackiego - w kwaterze za kościołem, gdzie zaczyna się las w kierunku Oliwy.

Dlaczego cmentarz przetrwał?



Ostatnie pochówki odbyły się jeszcze po wojnie i są datowane na 1947 r. Cmentarz w Brętowie został formalnie zamknięty niespełna dekadę później, tj. w 1956 r.

Warto odnotować, że na zachowanych nagrobkach widnieje sporo polsko brzmiących nazwisk. Czy właśnie ten fakt spowodował, że cmentarz nie został zlikwidowany w okresie PRL-u, co spotkało niejeden poniemiecki cmentarz w Gdańsku?

Według dr. Jana Daniluka, badacza historii Gdańska i Pomorza w XIX i XX wieku i historyka w Hevelianum, kluczowe znaczenie miała w tej kwestii lokalizacja.

Czytaj również: Nieistniejące cmentarze. Jedyne, jakie możemy dziś odwiedzić

- Wiele cmentarzy, które nie znajdowały się przy głównych arteriach, przetrwało, np. cmentarz Garnizonowy. Zlikwidowane zostały przede wszystkim te cmentarze, które znajdowały się przy ważnych ciągach komunikacyjnych i w dalszej perspektywie myślano o wykorzystaniu ich pod zabudowę. Cmentarze przy dawnej Wielkiej Alei [obecnie al. Zwycięstwa - dop. red.] miały zostać przeznaczone pod tzw. dzielnicę akademicką. Ostatecznie pomysł nie został zrealizowany, a te tereny stanowią dziś tereny parkowe. Z kolei kompleks cmentarzy przy ul. 3 Maja został zlikwidowany w związku z budową dworca autobusowego. Wątpię, by polskie nazwiska na nagrobkach cmentarza w Brętowie zadecydowały o zachowaniu go. Gdyby kierować się tą przesłanką, to większość zlikwidowanych cmentarzy powinna przetrwać - komentuje dr Jan Daniluk.
  • Zarys historii powstania parafii w Brętowie, opublikowany w przedwojennym czasopiśmie.
  • Strona tytułowa czasopisma.

Potomkowie pochowanych do dziś odwiedzają cmentarz



Brętowski cmentarz zachował się do czasów współczesnych tylko częściowo. Jego najstarsza część została zlikwidowana już na początku wojny, w 1940 r. Kolejna część - która stanowiła wówczas blisko połowę - została zlikwidowana na przełomie lat 70. i 80., a na jej miejscu wzniesiono nowy kościół oraz dom parafialny.

Wspomniany wcześniej stary kościół, który znajdował się tuż obok nowego, został wyburzony w 1988 r. Powód? Stara świątynia nie była już w stanie pomieścić wiernych, których liczba wzrastała wraz z rozbudową okolicznych osiedli.

Niewielka część pochówków została także zlikwidowana w 2013 r. w związku z budową przebiegającej nieopodal linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

Choć od ponad siedmiu dekad na cmentarzu nie odbyły się żadne pochówki, a większość dawnych parafian została po wojnie wysiedlona w nowe granice Niemiec, do dziś istnieją rodziny, które odwiedzają tam swoich bliskich.

Kilka nagrobków zostało niedawno odnowionych lub odtworzonych, np. przez rodziny Mrozewskich, Stankowskich czy Wrońskich.

- Jestem przykładem osoby, która odwiedza na tym cmentarzu członków rodziny. Spoczywa tutaj brat mojego pradziadka, ks. Johannes Scherle, który zresztą zakładał tę nekropolię jako kuratus parafii Najświętszego Serca Jezusowego. Jego grób znajduje się w centralnej części cmentarza i zachował się do dziś - mówi Jędrzej Szerle. - Z przekazów rodzinnych wiem, że w Brętowie spoczywa też jego matka, czyli moja praprababka, jednak jej grób nie przetrwał do czasów współczesnych. Nawet nie wiem, gdzie znajdowała się ta mogiła. Warto, aby ten cmentarz podlegał większej ochronie, aby zapobiec dalszej degradacji. Zdaję sobie sprawę, że to zadanie wykraczające poza możliwości parafii, do której należy cmentarz. Może władze miasta lub konserwator wojewódzki mogliby jakoś pomóc?
  • Kościół pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.
  • Kościół pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.
  • Kościół pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.

Wniosek o wpis do rejestru zabytków



Na początku października 2020 r. radni dzielnicy Wrzeszcz Górny - w granicach którego znajduje się Brętowo - podjęli uchwałę ws. wpisania opisywanego cmentarza do Rejestru Zabytków Województwa Pomorskiego. Wraz z podjęciem uchwały radni złożyli także odpowiedni wniosek do konserwatora wojewódzkiego.

Dlaczego zdecydowano się na taki krok? Radni nie mają wątpliwości i podzielą opinię Jędrzeja Szerle - ich zdaniem historyczna nekropolia jest zaniedbana i ulega postępującej degradacji. Ewentualny wpis do rejestru nałożyłby na właściciela obiektu, czyli parafię pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, rygor wywiązania się z obowiązków określonych w ustawie o ochronie zabytków.

- Od dawna widzimy, że cmentarz jest zarządzany nieprawidłowo. Jest zaśmiecony, nie są z niego usuwane liście czy wiatrołomy, swobodnie biegają po nim dzikie zwierzęta, zostawiając odchody. Co gorsza, nagrobki ulegają nieustannie rozproszeniu i dewastacji, choć to przecież świadectwa historii. Zresztą o każdy cmentarz wypadałoby po prostu dbać - tłumaczy Wojciech Chmielewski, radny dzielnicy Wrzeszcz Górny.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze pomiędzy ul. Słowackiego a kościołem.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze pomiędzy ul. Słowackiego a kościołem.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze pomiędzy ul. Słowackiego a kościołem.

Fatalny stan kwatery za kościołem



Nasz rozmówca podkreśla, że w najgorszym stanie znajduje się kwatera cmentarza, która jest położona za kościołem. To właśnie tam znajduje się słynny grób, który został utrwalony w powieści "Weiser Dawidek".

- Po wejściu na cmentarz od ul. Słowackiego widzimy nieco zaniedbany stary park, w którym znajdują się nagrobki. Z niektórych zostały już tylko kikuty. Na cmentarzu jest też kompostownik, z którego śmieci przewracają się na nagrobki. Wstyd na to patrzeć. Jednak teren w części położonej za kościołem jest tak zdewastowany, że żal nie pozwala swobodnie przejść przez to miejsce. Szczególnie uderzające jest to, że w tej kwaterze są głównie groby dziecięce. Od jednego z inicjatorów postawienia obecnego pomnika Weisera Dawidka słyszałem, że był z tym spory problem. Ksiądz proboszcz był przeciwny tej inicjatywie. Dlaczego? Z relacji wynika, że ma alergicznie reagować na hasło "Niemcy" - kontynuuje Chmielewski.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze za kościołem, gdzie znajdują się m.in. pochówki dzieci.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze za kościołem, gdzie znajdują się m.in. pochówki dzieci.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze za kościołem, gdzie znajdują się m.in. pochówki dzieci.

Radny: składaliśmy oferty pomocy



Radny twierdzi, że w ubiegłych latach wielokrotnie miała być proponowana pomoc w wysprzątaniu i wyremontowaniu cmentarza. Do proboszcza parafii mieli dotrzeć liczni emisariusze, działający w porozumieniu z radnymi i inne osoby prywatne. Jak podkreśla nasz rozmówca, z marnym skutkiem.

- Wśród naszych emisariuszy była np. nauczycielka, która próbowała zaangażować dzieci do prac porządkowych. Z relacji wynika, że nie da się dogadać na żaden temat dotyczący uporządkowania cmentarza. Proboszcz nie widzi problemu. Poza tym twierdzi, że nie ma czasu i pieniędzy, aby się tym zajmować, ponieważ prowadzi budowę kościoła, która trwa już 40 lat i w którą inwestuje wszystkie środki. Co ciekawe, mimo braku środków własnych miał on również odrzucić propozycję ufundowania prac na cmentarzu leśnym przez jednego z parafian - relacjonuje Chmielewski.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze pomiędzy ul. Słowackiego a kościołem.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze pomiędzy ul. Słowackiego a kościołem.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze pomiędzy ul. Słowackiego a kościołem.

Kontrowersje wokół renowacji alejki



Wątpliwości radnego budzi także renowacja cmentarnej alejki, która została przeprowadzona kilka lat temu. Jego zdaniem wybór użytych materiałów był fatalny. Dlaczego? Współczesne, prefabrykowane elementy kompletnie nie pasują do historycznego charakteru nekropolii w Brętowie. W tym miejscu warto wspomnieć, że uwagi radnego nie są bezpodstawne, gdyż jest on z zawodu architektem.

- W miejsce dotychczasowej nawierzchni cmentarnej alejki położono tandetną kostkę betonową. Ponadto grobowiec dawnych proboszczów został obudowany "palisadą" z prefabrykowanych betonowych donic, co w mojej opinii było kuriozalną decyzją. Zgłosiliśmy to do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W wielkim skrócie, sprawa została załatwiona w ten sposób, że kancelaria parafialna nadesłała pismo, w którym poinformowano, że to inwestycja, którą finansują rodzice dzieci, które przystępują do I Komunii Świętej. W ten oto sposób sprawa się rozmyła - ocenia Chmielewski.
  • Groby dawnych proboszczów parafii w Brętowie.
  • Groby dawnych proboszczów parafii w Brętowie.
  • Na zdjęciu widoczna nowa nawierzchnia cmentarnej alejki.
  • Na zdjęciu widoczna nowa nawierzchnia cmentarnej alejki.

Ks. proboszcz: o cmentarz dbamy, jak tylko możemy



O odniesienie się do sformułowanych powyżej zarzutów poprosiliśmy księdza proboszcza parafii pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Zdecydowanie odrzucił krytykę stanu utrzymania nekropolii w Brętowie i zapewnił, że wraz z parafianami dbają o nią na miarę swoich możliwości. Sprzeciwił się jednak pomysłowi wpisania cmentarza do rejestru zabytków.

- Cmentarz jest zadbany i zagrabiony, tylko niektórym ludziom wydaje się, że parafia ma każdy pomnik odnowić. A przecież to jest niemożliwe. Nagrobków na własną rękę nie wymienimy. Tym bardziej, że praktycznie nie ma już rodzin pochowanych tutaj osób. Zresztą nie byłoby stać na to ani żadnej parafii, ani nawet miasta, gdyż koszt takiego przedsięwzięcia byłby liczony w milionach złotych. Powązek nie mogą odnowić, a co dopiero nasz cmentarz. Ten pan chce zrobić tutaj miejsce zabytkowe. A co tutaj jest zabytkiem? To trudne do określenia. Ja nie uznaję tego jako zabytku, tylko jako zwykły cmentarz parafialny, o który wraz z parafianami dbamy, jak tylko możemy. Porządkujemy go i czyścimy to, co uległo zrujnowaniu - argumentuje ks. Tadeusz Chajewski, proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.
Wymiana nawierzchni alejki cmentarnej była jego zdaniem konieczna ze względu na jej fatalny stan techniczny. Ponadto miała ona nie mieć charakteru zabytkowego. Ksiądz proboszcz twierdzi, że została ona ułożona dopiero po wojnie.

- Wykonaliśmy nowy chodnik. Zrobiono o to aferę, bo rzekomo stary był zabytkowy. A on pochodził z czasów stalinowskich i żadnym zabytkiem nie był. Wymiana była konieczna, żeby ludzie nie połamali sobie nóg. Stary chodnik składał się z płyt, które były podziurawione. Jeśli to był zabytek... Obecnie alejka jest wyłożona normalną kostką betonową i ludzie mogą się po niej swobodnie poruszać. Odnowiliśmy również grób, w którym zostali pochowani proboszczowie - wylicza ks. Chajewski.
  • Tak wyglądała stara nawierzchnia cmentarnej alejki. Zdjęcie pochodzi z 2018 r.
  • Tak wyglądała stara nawierzchnia cmentarnej alejki. Zdjęcie pochodzi z 2018 r.

"Nikt nie przyszedł sprzątać"



Co zaskakujące, krytycznie odniósł się do pytania, czy oferowano mu w ostatnich latach pomoc przy sprzątaniu lub wyremontowaniu cmentarza. Z jego wypowiedzi wynika, że miały to być obietnice bez pokrycia.

Ksiądz proboszcz przedstawił także swoją relację z napiętej sytuacji, która wytworzyła się wokół odtworzenia nagrobka Horsta Mellera.

- Powiedziałem, że wyrażam zgodę na postawienie nowego pomnika pod warunkiem, że przyjdą ludzie z rady i posprzątają [cmentarz - dop. red.]. Do dzisiaj nikt nie przyszedł. Nawet nie przyjdą sprzątać, jak jest listopad. A parafianie sprzątają. Jak już mówiłem, organizujemy akcje, w które włączają się i młodzi i starzy, np. Rycerze Kolumba [katolicka organizacja świecka o charakterze charytatywnym - dop. red.] czy Semper Fidelis [kościelna służba mężczyzn - dop. red.]. Z grobu tego chłopca zrobiono aferę na pół miasta. Mówiono, że ktoś zniszczył, zabrał krzyż [przed ustawieniem nowego pomnika grób był zwieńczony drewnianym krzyżem - dop. red.]. W rzeczywistości było tak, że krzyż złamał się i dlatego nasz kościelny schował go do kościoła, aby nie został bardziej zniszczony. Zgodę na nowy pomnik wyraziłem i znajduje się on na cmentarzu do dziś - kontynuuje ks. proboszcz.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze za kościołem, gdzie znajdują się m.in. pochówki dzieci.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze za kościołem, gdzie znajdują się m.in. pochówki dzieci.

Spora szansa na wpis do rejestru zabytków



Przedstawiciel konserwatora wojewódzkiego informuje, że wniosek złożony przez radnych Wrzeszcza Górnego ws. cmentarza w Brętowie jest obecnie procedowany. I jak można domniemywać, są spore szanse na to, że zostanie rozpatrzony pozytywnie.

- Radni otrzymali już opinię, w której stwierdzono, że nekropolia jest warta wpisania do rejestru zabytków. Wiemy, że ksiądz proboszcz jest przeciwny tej inicjatywie. Ostateczna decyzja w sprawie wpisu zapadnie w najbliższym czasie. Jeśli cmentarz zostałby wciągnięty na listę, to wszelkie remonty musiałyby być konsultowane z konserwatorem wojewódzkim, aby zachować jak najwięcej oryginalnej substancji cmentarza. Ponadto konserwator mógłby w dowolnym momencie przeprowadzać kontrolę i wydawać wytyczne w kwestii utrzymania cmentarza - komentuje Marcin Tymiński, rzecznik prasowy Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze pomiędzy ul. Słowackiego a kościołem.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze pomiędzy ul. Słowackiego a kościołem.
  • Na zdjęciu groby położone w kwaterze pomiędzy ul. Słowackiego a kościołem.

Quiz Trójmiejskie świątynie Średni wynik 54%

Trójmiejskie świątynie

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (248) 10 zablokowanych

  • (5)

    Zabrac teren kosciolowi i bedzie porzadek

    • 63 55

    • (1)

      Brawo,dobry pomysł!

      • 16 20

      • Możecie sobie minusować a to i tak jest bardzo dobry pomysł!!!!!!!!!!!!!!!!!!

        • 9 17

    • Ale minusów,wyznawcy aktywizowali się.

      • 9 12

    • Jaki proboszcz taka okolica

      • 17 10

    • Jak miasto przejmie to Dulkiewicz zadba?

      • 10 1

  • Kupiłam w nowym budynku obok mieszkanie (17)

    Uważam, że cmentarz należy przerobić na park, bo nie chcę mieć nagrobków za oknem.

    • 12 191

    • (1)

      Może jeszcze jakieś życzenia?

      • 61 0

      • Zwinąć asfalt sprzed okna aby auta nie jeździły i było ciszej.

        • 11 0

    • Troll

      • 29 3

    • Park był tam pierwszy...

      ...więc jakieś rolety byłyby chyba wskazane

      • 29 0

    • A to ciekawe (2)

      Nie wiem czy Pani czytała ale ten cmentarz jest tam już od stu lat , chyba wiedziała Pani o tym kupując mieszkanie??? Dziwne żądanie, jest wiele innych inwestycji, można było wybrać inne miejsce do mieszkania.

      • 49 2

      • Myślałam, że to park (1)

        • 0 17

        • To lepiej trzeba było nie myśleć.

          • 16 0

    • Trzeba było kupić mieszkanie w innym miejscu, bo o tym, że cmentarz jest było wiadomo od lat... Ludziom to się już zupełnie w głowach poprzewracało. Nie wiem czy jest Pani świadoma tego, że w sąsiedztwie jest również kościół i dzwony biją o 6 rano. Żenada.

      • 40 0

    • cmentarz

      Zaraz Cię tam położą i będziesz patrzeć na swoje mieszkanie z innej perspektywy. Zadowolona?

      • 45 0

    • Paskudny budynek

      • 13 1

    • To sprzedaj!

      • 13 0

    • Prowokacja (1)

      Ale cmentarz to spokojne sasiedztwo

      • 26 0

      • Nikt się nie rzuca...

        • 12 1

    • Nagrobki były od zawsze , i pozostaną. To ty możesz zmienić miejsce zamieszkania.

      • 9 1

    • BBB

      Jak kupowałaś to wiedziałaś co będzie za oknem!

      • 6 0

    • Zamieszkaj pod nagrobkiem

      • 1 0

    • A kto był pierwszy

      Pewnie mieszkania były tańsze,to nie przeszkadzało? Jak to mówią ,,widziały gały co brały"

      • 1 0

  • Wojewódzki konserwator rozważa, bo jeszcze nie dostał wytycznych od partii. (2)

    A wystarczy zapytać p. Sellina i już wiadomo jaka będzie decyzja. Jak proboszcz jest w dobrych układach z PiSem, to wpisu nie będzie.

    • 37 42

    • Samorząd nieuku samorząd

      • 2 2

    • Prawda

      Na szczęście ta dziedzina ma coś do powiedzenia w Gdańsku

      • 0 0

  • konserwator będzie dawał wytyczne, ale czy wraz z nim da pieniądze na realizację wytycznych??? (1)

    • 45 13

    • 40 lat Chajewski siedzi na parafialnych pieniądzach

      zdążono nawet kościół spalić.

      • 7 6

  • Cedrowa/Warszawska

    niewielki cmentarzyk

    • 18 1

  • Cmentarz przy kościele (12)

    Nie wstyd ludziom kościoła,proboszczowi?,że przy kościele tak zaniedbany cmentarz?To bardzo źle świadczy o tych księżach i parafianach taki stan cmentarza przykościelnego!

    • 126 46

    • (2)

      A była tam Pani? Jest porządek. Ksiądz ma każdy nagrobek odnowić? Ciekawe ilu z tych co chcą wpisać cmentarz w rejestr zabytków było go posprzątać albo zadbać o niego.

      • 24 29

      • Tak, ma!

        • 8 10

      • Gdzie niby jest ten porządek?

        W lesie leżą na nagrobkach wiatrołomy z 20 lat. Nikt nie uporządkował terenu od początku budowy kościoła. Z hałdy wystają płyty, krzyże i inne kawałki grobów! Na to wszystko robią psy, dziki i sarny.

        • 7 1

    • Dokładnie !!! W punkt. 100% racji

      • 9 7

    • AD

      Iva daj pieniądze na odnowienie choć jednego nagrobka. Idź posprzątaj liście w listopadzie. Będzie ładnie :)

      • 17 5

    • a czyj to teren ??

      Ten nie dba

      • 8 3

    • Katolicy nie maja przecież wstydu ha ha haaaa

      • 11 11

    • Cmentarz w Bretowie (1)

      Pod budowę nowego kościoła (którego budowa wciąż trwa) parafia niepostrzeżenie zaanektowała cześć cmentarza. Nie dało sie zawlaszczyc wszystkiego wiec przyjęto strategie na przeczekanie. Wpisanie cmentarza do rejestru przetnie ten proces i zwróci gdańszczanom ten fragment ich historii.

      • 18 6

      • Tylko,że zanim zaczęto budowę nowego kościoła,stał tam stary kościół, którego już pewnie Pan/Pani nie pamięta.To takie dziwne?

        • 1 0

    • Kasy z tych nagrobków wielebny już nie wyciągnie, no to go nie obchodzi. Wstyd? - oni nie wiedzą co to takiego.

      • 12 5

    • Niech ten co sprzątał nagrobki nie swojej rodziny, rzuci pierwszy kamieniem.

      Sam sprzątałem tylko swojej rodzinie.

      • 4 3

    • Taak

      Najpierw cmentarz,potem kościół przeszkadza

      • 2 0

  • Cmentarz jak cmentarz, ale kościół do dopiero porażka. Mam nadzieję że do końca tego wieku będzie ukończony, (6)

    • 61 21

    • A ja mam nadzieje że w połowie wieku bedzie zburzony!

      • 18 11

    • Powinni go zburzyć i zbudować mniejszy (1)

      I ładniejszy. Kto to projektował?

      • 21 4

      • Co to znaczy: kto projektował? Nikt! Przecież widać.

        • 5 1

    • Kościół przepiękny, taki typowo polski. Proboszcz też Polak mentalny.

      • 11 0

    • Wystarczsjaco szkaradny , wykończenie nie ma znaczenia.

      • 3 1

    • Życzę doczekania się z godnością.

      • 0 0

  • A opłacone są te groby? (13)

    Zapewne nie płacone od dziesięcioleci.

    • 30 30

    • (12)

      A groby Twoich pradziadków opłacone?

      • 16 12

      • Zapewne nie opłacone i nawet nie wiem gdzie są. (2)

        I jak są w takiej ruinie jak te to powinny zostać zlikwidowane.

        • 6 10

        • (1)

          Ciebie tak samo zakopią pod szambem

          • 2 1

          • Ok, niech tak będzie. Po śmierci nie będzie miało to dla mnie żadnego znaczenia.

            • 2 0

      • Co to ma do rzeczy? (7)

        Jeśli na cmentarzu nie opłacisz miejsca to grób ulega likwidacji. Takie są przepisy .

        • 14 5

        • (6)

          to jest cmentarz parafialny, nie komunalny, wiec przepisy możesz wsadzić sobie w d.. e.

          • 11 8

          • Na cmentarzu patafialnym decyduje Proboszcz (3)

            Zatem jeśli groby nie opłacone, to do likwidacji, a nie obarczania parafian kosztami. Co to za zabytek? Prawie w każdej wsi na terenie WMG był cmentarz i teraz wszystkie je zrobić zabytkami??? Kto za to będzie płacił, jeśli rodziny się nie interesują

            • 9 12

            • Zabrać teren parafii

              Jeśli nie potrafią zadbać to znaczy, że się im nie należy. Budować też nie bardzo. Jak długo można prowadzić budowę prywatnego budynku?

              • 8 9

            • Oto mentalność prawdziwego polskiego katolika (1)

              • 7 3

              • a napisz jaką mentalność mają polscy muzełmanie?

                opisz w miarę szeroko i dokładnie chyba że nie masz odwagi

                • 1 3

          • Na parafialnym to nie oznacza za darmo. (1)

            Parafianie mają utrzymywać poniemieckie groby? Zebrać wszystko do jednej mogiły gdzieś w Gdańsku a teren przeznaczyć dla żywych.

            • 3 7

            • To samo zrobić z grobami Polaków leżących na terenach obecnej Litwy, Białorusi i Ukrainy.

              Wasze rodziny przyjechały tu po wojnie z Kresów.
              Groby waszych pradziadków czy dziadków zostały za Bugiem.
              I tak tam nie jeździcie na te zapomniane i zarośnięte groby waszych przodków

              • 7 2

      • opłacone

        • 0 0

  • Wstyd (7)

    Ta parafia to wielki wstyd, w latach 80-tych wyburzyli piękną kapliczkę, a nowy kościół budują 40 lat i końca nie widać. A co z kasą zbieraną na budowę kościoła ... ale co się dziwić jak nawet kilkoma grobami nie umieją się zaopiekować

    • 114 26

    • franciszek (5)

      Pochodzę z rodziny gdańszczan z dziada pradziada. Mamy polskie pochodzenie i polska tożsamość. Moi dziadkowie działali w organizacjach mniejszości polskiej. Tata był polskim harcerzem i uczęszczał do tej samej szkoły co moblista Gintrr Grass na ulicy Pestalozziego.
      Wraz z rodzicami jako dzieci chodziliśmy na ten przepiękny cmentarz gdzie pochowany jest mój dziadek że strony matki Franciszek Szymański. Od dziecka zafascynowany byłem pięknymi marmurowymi pomnikami i dbaloscia o ten cmentarz. Do znajdującego się na cmentarzu pięknego a zarazem przytulnego kościoła chodziłem nader często a tym bardziej że była to parafia mojej pierwszej miłości. Pamiętam święta Wigilijne jak i Wielkanocne.
      Decyzja o rozbiórce tej świątyni była bardzo zła i nieprzemyślana. Tym bardziej że decyzji tej przewodniczył proboszcz kościoła. Od dzieciństwa należałem do parafia św. Serca Jezusowego. A potem do przedwojennej parafia gdzie pierwszym proboszczem był ksiądz komorowski. to on udzielił pierwszej komunia mojemu ojcu Adamowi Karczewskiemu zasłużonemu dla miasta Gdańska. Ja i moja rodzina żywimy wielka nadzieję i oferujemy pomoc w odbudowie cmentarza przy ul. słowackiego.
      NIECH ksiądz proboszcz nie będzie przeszkodą w jego odbudowie i wpisaniu do rejestru zabytków. Ksiądz proboszcz już popełnił błąd burząc tak piękny kościółek. Tak bardzo on przeszkadzał.
      A nienawisc księdza do Niemców nie usprawiedliwia braku upokarza zacnych Polaków spoczywających na tym niegdyś pięknym cmentarzu a teraz przykościelnym śmietniku.
      Pamiętam też przylegly do cmentarza mały zakład ogrodniczy gdzie moi rodzice mogli tam kupić zawsze świeże kwiaty.
      i komu to przeszkadzało?
      może ktos jest zainteresowany moja opinia to proszę o odzew. franciszek karczewski
      markus158@wp.pl

      • 56 6

      • Brawo p.Karczewski ! ,piękny tekst.Minusami proszę się nie przejmować,nie warto.Pozdrawiam MP

        • 24 5

      • Małe dopowiedzenie, bo tekst może mylić. (1)

        To dawny proboszcz Krucz wyburzył stary kościół, a nie obecny proboszcz Chajewski.

        • 26 3

        • Jeden pies

          • 8 22

      • Panie Franciszku

        To bardzo dobrze, że oferuje pan pomoc przy odbudowie cmentarza. Proszę podpowiedzieć jak do tej pory wyglądała ta Pana i Pańskiej rodziny pomoc. Rozumiem, że grób dziadziusia opłacony i regularnie sprzątany. Na żadnym bez względu na to kto jest właścicielem cmentarza po okresie opłaty tj. 10 lub 20 lat o ile jej nie przedłużono grób może ulec likwidacji. Tam nikt już nic nie opłaca. Czy zdaje pan sobie sprawę np. ile kosztuje wywóz kontenera z śmieciami / taka ,, wanna,, 7m sześciennych ? która tylko w okresie jesiennym starczy na tydzień ? Kto ma tam sprzątać choćby same liście ? Dzieci z pobliskiej szkoły ? Panie Franciszku, nie jest pan jedynym Gdańszczaninem ,, z dziada , pradziada ,, Nasze miasto tak jak wiele innych buduje się na starych cmentarzach bo to normalna acz trudna do zaakceptowania sytuacja. W innym przypadku grobów by było więcej niż mieszkańców nie wspomnę o terenach. Co do przebudowy kościoła to Pana subiektywna opinia. Większość budynków również kościołów były, są i będą przebudowywane.
        Dużo zdrowia Panu życzę.

        • 9 17

      • Taki obeznany, a nie wie, że tamten kościół wyburzył poprzedni proboszcz ś.p. Ks. Krucz

        • 4 2

    • Ech Stefania jaka ty jesteś naiwna ...

      Nie chodzi o to żeby zbudować kościół ....chodzi o to żeby budować ..do bólu ..owieczki regularnie przynoszą mamonę ...... biznes się kręci ...

      • 11 4

  • Jak nke ochroni konsrrwator

    To bedzie jak w brzeznie. Na miejscu obozu tymczasowego stawiaja apartamenty. Obozu zaglady!

    • 43 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane