• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co dalej z eksmitowaną staruszką z Przymorza?

Marzena Klimowicz-Sikorska
1 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Panią Teresę eksmitowała osoba prywatna w asyście policji. Według prawnika nie powinno to mieć miejsca. Panią Teresę eksmitowała osoba prywatna w asyście policji. Według prawnika nie powinno to mieć miejsca.

80-letnia gdańszczanka eksmitowana w środę z mieszkania, po tym jak blisko rok temu zaciągnęła pożyczkę za namową pracownicy banku u jej znajomego, jest pod opieką swojej rodziny. Mimo skomplikowanej sytuacji prawnej, ma szansę na odzyskanie kawalerki w falowcu. Jej historia pokazuje jednak, jak w prosty sposób można stracić dorobek życia. Jak się więc uchronić przed osobami oferującymi niekorzystne pożyczki?



80-letnia pani Teresa z falowca na Przymorzu została w środę wyeksmitowana przez prywatną osobę ze swojego mieszkania. Nie spłaciła pożyczki, którą wzięła na spłatę innych zaległości.

W czwartek opisywaliśmy sprawę 80-letniej gdańszczanki, pani Teresy, która miała kłopot ze spłatą długu - ok. 40 tys. zł. Wcześniej zaciągnęła kilka małych kredytów, których przez odsetki nie była w stanie spłacić. Poszła więc do banku, ale tam - za namową pracownicy banku BGŻ - pożyczkę wzięła od prywatnej osoby, poleconej jej przez konsultantkę. Najpierw oddała 30 tys. zł, a kiedy chciała oddać brakujące 10 tys. zł, okazało się, że jest winna już 80 tys. zł, a do tego, za brak spłaty w terminie, straci mieszkanie.

Przeczytaj jak gdańszczanka straciła mieszkanie przez niekorzystną pożyczkę.

Czy kiedykolwiek pożyczałeś(łaś) dużą kwotę?

Straciła więc prawo do mieszkania, a w środę rano w asyście policji została wyeksmitowana przez pracowników wierzyciela. W kapciach i podomce, bez leków i dokumentów, z kilkoma sprzętami, wyrzucono ją na klatkę schodową falowca przy ul. Jagiellońskiej zobacz na mapie Gdańska. Po naszej czwartkowej publikacji skontaktował się z nami mężczyzna, który udzielił kobiecie pożyczki.

W przesłanym do redakcji oświadczeniu czytamy m.in.:"Odnosząc się do treści artykułu, (...) uprzejmie informuję, że większość informacji w nim zamieszczonych jest niezgodna z prawdą, a zarzuty kierowane pod moim adresem są całkowicie bezzasadne. Podpisana pomiędzy stronami umowa pożyczki wraz z umową przeniesienia własności nieruchomości została sporządzona przez notariusza, który jest osobą zaufania publicznego, a wszystkie czynności zostały wykonane lege artis. Przede wszystkim, nie istnieje więc możliwość, żeby strona umowy zawieranej przed notariuszem nie mogła zapoznać się z jej treścią, albowiem notariusz zawsze odczytuje stronom treść zawieranej umowy i upewnia się, że osoby biorące udział w czynności dokładnie rozumieją treść oraz znaczenie aktu, a akt jest zgodny z ich wolą (...). Ponadto, wbrew temu co sugeruje już sam tytuł artykułu, jak i jego treść - odsetki naliczane przez pożyczkodawcę były zgodne z prawem. Nie istnieje bowiem możliwość, żeby notariusz wyraził zgodę na podpisanie przez strony umowy, gdzie wysokość odsetek wyznaczona byłaby na pułapie 200 proc. w skali roku. (...)"

Czytamy też m.in.: "Nadmieniam, że pani Teresa faktycznie otrzymała pożyczoną kwotę pieniędzy, jednakże nie spełniła swojego świadczenia w terminie, co w konsekwencji spowodowało przeniesienie własności nieruchomości.(...)"

Spytaliśmy radcę prawnego z Gdyni, mec. Annę Bufnal, która po publikacji artykułu o pani Teresie skontaktowała się z nami i zaoferowała jej pomoc prawną, o to, jak unikać oszustw, pożyczając pieniądze od osób fizycznych i czy według niej pożyczka udzielona gdańszczance jest zgodna z literą prawa.

- Zgodnie z funkcjonującą na gruncie prawa cywilnego zasadą swobody kontraktowania - strony mogą zawrzeć umowę pożyczki pod warunkiem, że jej postanowienia nie są sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego - mówi mec. Anna Bufnal. - Bez wątpienia w świetle niniejszej sprawy należałoby rozważyć, czy nie mamy do czynienia z wyzyskiem - zauważa.

Jeszcze w lutym odzyska mieszkanie?

Wyzysk, w rozumieniu Kodeksu Cywilnego, ma miejsce wówczas, gdy spełnionych zostanie kilka przesłanek, w tym m.in. istniejąca w chwili zawarcia umowy dysproporcja między świadczeniami stron.

- Chodzi tutaj o nieekwiwalentność świadczeń, która ma charakter rażący - mówi mecenas. - W tym wypadku mówimy o sytuacjach, w których nierówność świadczeń stron będzie w sposób ewidentny odbiegała nawet od dopuszczalnej w obrocie nieekwiwalentności takich świadczeń. Jeśli zatem sąd uzna, że faktycznie doszło do takiego rażącego pokrzywdzenia strony, powinien zbadać, czy wynikło ono z nagannego zachowania kontrahenta, wyzyskującego drugą stronę, która znalazła się w przymusowym położeniu, czy też była niedołężna lub niedoświadczona. Mieszkanie może stanowić zabezpieczenie pożyczki pod warunkiem, że jego wartość nie przekracza znacznie jej wysokości. Inaczej umowa jest nieważna - podkreśla.

Jakie jednak szanse na odzyskanie mieszkania ma pani Teresa, która od środy mieszka kątem u córki?

- Z informacji wskazanych w treści artykułu wynika, że starsza pani nie została eksmitowana z lokalu na mocy orzeczenia sądu przez komornika - kontynuuje prawnik. - W takiej sytuacji przysługuje jej roszczenie o przywrócenie posiadania. Wniosek o zabezpieczenie tego rodzaju roszczeń sądy rozpoznają niezwłocznie. Jest duża szansa na to, że jeszcze w lutym ta pani będzie mogła wrócić do swojego mieszkania - spekuluje.

Jak unikać pożyczek, które mogą nas zrujnować?

Mimo to podobnych przypadków przybywa niemal codziennie. Osoby starsze, najczęściej samotne, wpadają z jednego długu w drugi, głównie przez korzystanie z tzw. "chwilówek", czyli wysoko oprocentowanych kredytów dostępnych od ręki i bez żadnych zaświadczeń. Ważne, by nie doprowadzić do sytuacji, gdy przez jedno zobowiązanie tracimy cały majątek.

- Najlepszym sposobem zabezpieczenia przed stratą majątku przy zawieraniu umowy pożyczki jest skorzystanie z konsultacji prawnej przed zawarciem umowy - mówi mec. Bufnal. - Osoba starająca się o pożyczkę zostanie poinformowana o wszelkich konsekwencjach prawnych, które wynikną z podpisania umowy. Dowie się, jak ukształtować zapisy umowne, aby chroniły nie tylko pożyczkodawcę, ale również pożyczkobiorcę. Może usłyszeć alternatywne rozwiązanie dla sytuacji, w której się znajduje.

Jednak mało kto popadając w tarapaty finansowe myśli o kolejnym wydatku, jakim jest porada prawna. Jednak nierzadko to właśnie prawnik, zwłaszcza specjalizujący się w tego typu sprawach, może nie tylko pomóc w poradzeniu sobie z już istniejącymi kłopotami, ale też ustrzec przed np. stratą mieszkania czy nieuczciwym notariuszem.

- Notariusz nie udziela jednak porad prawnych, nie analizuje uprawnień przysługujących jednej czy drugiej stronie. Udając się do notariusza, powinno się mieć sprecyzowane oczekiwania dotyczące czynności, która ma zostać zawarta - dodaje mec. Bufnal. - Jeżeli treść umowy, która ma być zawierana przed notariuszem przygotowuje druga strona, to dobrą praktyką jest poproszenie notariusza o udostępnienie projektu umowy w celu skonsultowania jej zapisów z pełnomocnikiem profesjonalnym.

O czym jeszcze warto pamiętać będąc w takiej sytuacji? Przede wszystkim o tym, że zgodnie z obowiązującym prawem jedyną osobą, która może przymusić kogokolwiek do opuszczenia lokalu jest komornik, który działa na podstawie orzeczenia sądu - a nie osoba prywatna.

- Policja może, a nawet powinna w tej sytuacji zareagować - mówi prawnik. - Jeśli samowolna eksmisja była prowadzona przez właściciela lokalu bez orzeczenia sądu, to zachodzi obawa, że doszło do przestępstwa.

W przypadku pani Teresy policja, według świadków, interweniowała, ale na korzyść eksmitującego ją wierzyciela. - Byłem przy tym, jak policjant powiedział jej, że jeśli nie opuści mieszkania sama, to on jej pomoże siłą - mówi pan Józef, przyjaciel rodziny pani Teresy, który poinformował nas o całej sprawie.

Sprawą eksmisji pani Teresy już zajęła się prokuratura.

Do sprawy wyłudzeń mieszkań w Trójmieście od starszych ludzi przez udzielanie im pożyczek na niekorzystnych warunkach wrócimy w najbliższym tygodniu.

Opinie (322) ponad 10 zablokowanych

  • Notariusz legalizuje umowe lichwiarska....

    • 0 0

  • Szkoda kobiety śp nie zyje juz! syn tej pani to pijaczyna i nierób nigdy nie pracował zerował na matce utrzymywała go całe zycie kobieta juz z emerytury niemogła wydolic bo nie dokładał ani centa to zrobiły sie długi i wzięła kredyt by utrzymac mieszkanie i syna nieroba!!! Widuje go na jagiellonskiej jak złopie piwa wóde i dalej nigdzie niepracuje mieszka u siostry ale nie będzie go utrzymywac starego chłopa siostra!! Dzieci tez go olewaja bo nigdy niełożył na utrzymanie ma dwie córki jedna dorosła męzatka druga córka 18lat chyba!!! Takze sam doprowadził matke do tego ze straciła mieszkanie!!!!! Syna zna cały falowiec i nietylko!!!!!

    • 1 0

  • gość (3)

    Kochani

    Notariusz to urzędnik. Nie możecie go obwiniać. Jak chce się mieć pewność, że czynność jest dobrze przygotowana, go należy ją omówić z prawnikiem.

    Omijanie prawnika (radcy prawnego) tak się kończy! Pseudo - oszczędnością!!!!

    • 3 5

    • Aby zostac radca musisz skonczyc 5 lat studiow, dostac sie na 3 letnia aplikacje i zdac egzamin zawodowy. Mylisz z doradca prawnym - moze nim zostać osoba po studiach ktora nigdzie dalej się nie dostala.

      • 0 0

    • taaa

      buahahaha notariuszem zostaje się po ukończonych studiach prawniczych, aplikacji i asesurze, na radcę idą ci, co się nigdzie nie dostali. Poza tym - porada notariusza jest darmowa, a radca skasuje i często doradzi tak, ze potem dopiero jest galimatias...

      • 5 1

    • co racja, to racja

      • 1 1

  • Sposób na debilnych lichwiarzy

    Rozstrzelać wszystkich lichwiarzy i oszustów i po sprawie, a tych ludzi co kupują od tych złodziei wywalić na zbity pysk z mieszkania i wsadzić do więzienia za paserstwo.

    • 0 0

  • Należy CZYTAĆ umowy! (8)

    Nigdy nie podpisujmy w ciemno, dając oszustom przyzwolenie. Jeśli czegoś nie rozumiemy bądź coś jest nie jasne, nie podpisujmy.

    • 163 22

    • (1)

      Zobaczymy jak będziesz czytał umowy ze zrozumieniem jak będziesz miał 80 lat.

      • 2 1

      • W pierwszym artykule na temat tej pani jest wyraźna informacja, że podczas podpisywania umowy notarialnej 80-letnia kobieta była z synem i wnuczkiem. Jeśli starsza pani ma kłopot ze zrozumieniem umowy którą podpisuje to chyba właśnie dlatego u notariusza była z najbliższą rodziną? Dlaczego wobec tego oni tej umowy nie przeczytali?

        • 0 0

    • Tiaaaaa..... jasne.

      Spróbuj przeczytać i w 100% zrozumieć umowę na banalną usługę telekomunikacyjną u operatora telefonii komórkowej. kilkanaście stron licząc z regulaminami drobnym drukiem, w tym coraz więcej kruczków typu dodatkowe usługi, które trzeba wyłączyć kodem w odpowiednim terminie, aby nie bulić kaski za bzdety.
      NIKT tego nie czyta. Kiedy ja przychodzę przedłużając umowę i drążę treść umowy zanim ją podpiszę, wszyscy robią oczy jak spodki i się dziwują.
      A takich umów w życiu codziennym w skali roku podpisuje się kilkadziesiąt.

      • 13 1

    • O co kaman!? (1)

      Drogi F.r.e.e.q, tu nie chodzi o czytanie umów tylko o fakt, że POLICJA nie zna prawa , które ma egzekwować i zachowuje się jak DEBIL. Bez nakazu odpowiedniego organu asystuje przy eksmisji której nie ma??!! Tu chodzi o coś innego, ile trzeba jeszcze takich i innych sytuacji, żeby ludzie w Polsce zaczęli w końcu porządnie wykonywać pracę w swoich zawodach? Ile dzieci musi umrzeć, żeby lekarze dobrze pracowali, ile staruszek musi być wyrzuconych na bruk żeby policjanci nauczyli się przepisów itd???

      • 12 0

      • pytanie brzmi: czy to była policja czy "policja"

        nie jest problemem wypożyczyć strój policjanta i palić głupa
        no nie jestem w stanie uwierzyć, że znalazł się jakiś durny policjant, który uczestniczył w tym bezprawiu...

        • 11 3

    • (1)

      "- Policja może, a nawet powinna w tej sytuacji zareagować - mówi prawnik. - Jeśli samowolna eksmisja była prowadzona przez właściciela lokalu bez orzeczenia sądu, to zachodzi obawa, że doszło do przestępstwa.

      W przypadku pani Teresy policja, według świadków, interweniowała, ale na korzyść eksmitującego ją wierzyciela. - Byłem przy tym jak policjant powiedział jej, że jeśli nie opuście mieszkania sama, to on jej pomoże siłą "

      Rozumiem, ze prokurator zajmie sie takze odpowiednimi funkcjonariuszami policji za czynny udzial przy popelnianiu przestepstwa ???

      • 45 2

      • O co kaman?!

        O co kaman!? Jakiego WŁAŚCICELA????Jak nie było orzeczenia sądu to właściciel się nie zmieni! Co za bzdury piszecie?Pożyczam ci dziś aktem notarialnym 5000 złotych, a jutro przyjeżdżam z silnymi kolegami i ,,POLICJĄ na życzenie" i wywalam Cię z domu za bańkę złotych???? W Polsce brak jest świadomości elementarnych praw i zasad w społeczeństwie. Jak ktoś komuś pożyczył kasę i nie oddał to sprawa idzie do sądu (bo może w umowie są terminy i zależności, na podstawie których czas spłaty jeszcze nie upłynął) i po zapoznaniu się z materiałem decyduje co dalej. Wtedy pojawia się nakaz, sprawa jest kierowana do egzekucji i komornik w asyście policji dokonuje odpowiednich czynności. A to się stało tej kobiecie to nie dość, że zwykła bandytka to jeszcze w asyście policji. Należy zawiadomić prokuraturę o popełnieniu przestępstwa zarówno prze pożyczkodawcę jak i policjantów którzy asystowali - tylko nie za bardzo wiem w czym? - napadzie rabunkowym? siłowym przejęciu cudzego mienia?

        • 29 2

    • 100% prawdy

      jak netia mi chciała neta zakładać, to przeczytałem umowę i podziękowałem im. Nie dość, że umowa nie była pełna to odnosiła się do kilku załączników, których nie mogłem znaleźć w internecie. Dla przykładu podam, że w playu umowa ma 1 stronę i wszystko jest wypisane drobnym drukiem ale jest a najważniejsze rzeczy są w tabelce.

      • 14 0

  • Taki to kraj (21)

    Cwaniaków i kombinatorów raj.
    A uczciwym zawsze wiatr w oczy.

    • 407 20

    • fajny art w temacie

      • 0 0

    • Nie było orzeczenia sądu (1)

      to na mocy czego ta pani została wyrzucona ze swojego mieszkania?I to w asyście policji!To chyba jacyś przebierańcy byli.Cyrk objazdowy.Ta pani ma prawo wrócić do swojego mieszkania już dziś!Należy wyważyć drzwi w asyście prawdziwej policji.I zasądzić przywrócenie poprzedniego stanu na koszt pożyczkodawcy-złodzieja plus wysokie odszkodowanie.

      • 37 4

      • ^%%%

        Nie znasz nawet zapisów pożyczki a juz wyrokujesz

        • 1 1

    • dokladnie tak jest Rząd tworzy specjalnie przepisy które pozwalaja sie wzbogacać oszustom cwaniakom (10)

      złodziejem i kombinatorom.Donald z Belką z NBP nakazali bankom stawiać wysokie wymagania w udzielani kredytów efekt taki ze ludzie przestali brać tanie kredyty w banku i zaczęli u lichwiarzy od tego momentu powstało kilka tysięcy nowych lichwiarzy ich zyski wzrosły o kilkanaście tysięcy procent wcześniej zarabiali ledwo lewo teraz zarabiają miliony stać ich by w telewizji poszczać reklamę co kilka minut a na klatki bloków kilkanaście razy dziennie zasypują ich ulotkami!!

      • 40 16

      • przyjdzie kurdupel będzie raj (6)

        • 18 26

        • znowuż ty komuchu się tu przypałętałes??? (2)

          osobnicy tacy jak ty w których są takie pokłady nienawiści powinni być pod nadzorem policji, żeby nie było drugiego politycznego morderstwa takiego jak w Łodzi... ktoś kto ma w sobie tyle agresji do drugiej osoby, tylko za jej poglądy, jest zagrożeniem dla siebie i dla społeczeństwa

          • 14 1

          • leming ty wazeliniarz niepultaj sie bo ci wazelina uszami wyjdzie (1)

            wiadomo ze prawda boli lemingów co w matrixie żyją najlepiej by wszystkim usta pozamykali .A gadali na pisowców ze to oni kraj terroryzowali.

            • 3 4

            • chłoptasiu, zanim się wypowiesz, spróbuj zrozumieć to co przeczytałeś

              • 2 1

        • kurdupel leming zrobił uwłaszczenie mieszkań spóldzielczych!!

          Tacy jak ty wtedy pierwsi sie do kolejki przepychali by mieszkanie od spółdzielni za grosze wykupić!!

          • 7 17

        • lepszy kurdupel niż mściwy imbecyl (1)

          • 25 17

          • A wy na jaki temat tu?

            • 17 5

      • Może czas dorosnąć i uświadomić sobie, że niektórych na kredyty nie stać, a nie winić cały świat...

        • 6 2

      • heheheh w tej ankiecie

        większośc by zapytała prawnika przed podpisaniem umowy ehhhh g... byście zapytali taka jest prawda.

        • 11 3

      • Znam jednego co nie wie ile ma mieszkań.

        Może przyjmie staruszkę.Jedno mieszkanie wte czy wewte..

        • 62 3

    • bydło wybrało bydło, to ma

      bydło wybrało bydło, to ma TAKI KRAJ - sam się nie zrobił

      • 7 5

    • gnoje

      co za gnoje bez honoru i charakteru z tych którzy wysadzili tą staruszkę z tego mieszkania. Powinna ich na starość spotkać taka sama kara... niestety nie zmieni to faktu...

      • 12 3

    • tak to jest jak się bezgranicznie ufa WNUKOM!!!

      Wnuk to cwaniak i oszust on powinien zapłacić za to co teraz przechodzi jego babcia!!! Najpierw narobił na babcie długów, a teraz głupa pali, niech bierze staruszkę do siebie i się nią teraz opiekuje! Podczas podpisywania umowy notariusz ma obowiązek przeczytać na głos umowę, więc troskliwy wnuczek na pewno ją usłyszał!

      • 14 4

    • Oszustow do kicia i tyle.

      • 13 2

    • jak dymać innych, daje nam przykład nasz rząd

      • 15 4

    • naturalnie w innych krajach

      takie rzeczy nie występują

      • 10 6

    • Niektórzy mogą kręcić lody pod osłoną prawa PO

      • 29 18

  • pożyczki (5)

    Ludzie bronicie tej babci a tak naprawdę nikt nie zna konkretów tej sprawy. Jężeli wszyscy zaczniemy uchylać się od odpowiedzialności to zaraz wkroczymy w czasy wojny domowej. Wszyscy winią policję,prokuraturę a z babci robią ofiarę. Większość waszych wypocin opiera się tylko na domysłach. Jak macie kredyty to wiecie że trzeba je spłacać. Ja nie widzę różnicy czy pożycza się od kogoś czy w banku. Trzeba oddać

    • 21 7

    • Dokładnie (2)

      W tym artykule nadal są te same braki.
      Nadal nie wiadomo kilku podstawowych spraw niezbędnych by ocenić tą sytuację.

      Trochę jaśniej bo potwierdziło się, że pożyczka nie była na 200% jak to sugerowano w pierwszym artykule nie podając na jaki okres ją zawarto i że faktycznie doszło do niespłacania pożyczki co uruchomiło sankcje.

      Natomiast cholernie szkoda, że autorka artykuły nie odniosła się do swoich bzdur z pierwszego artykułu na ten temat. Zrobiła sensację na siłę, a teraz próbuje to podtrzymać, zamiast zagłębić się w temat i opisać sprawę dokładnie.

      Chyba płaci się Jej za ilość, a nie za jakość.

      • 6 2

      • ignorant????? (1)

        Co się potwierdziło???? czytasz to co komentujesz?????? rozumiesz to co czytasz???? Pożyczkodawca napisał list po tym jak się zorientował że czarne interesy zostały nagłośnione???? Na jakiej podstawie stwierdzasz stawkę procentową???? poza pożyczkodawcą nikt nie ma dostępu do umowy .
        Deprecjonować ,obrażać , gnębić ,oskarżać potrafimy jak mało który naród

        • 1 3

        • Aleś ty durny.

          • 0 0

    • Ciekawe jak będziesz miał np.85 lat, czy też będziesz taki elokwenty? (1)

      Jak urchonisz się przed wszystkimi możliwymi chorobami i będziesz w stanie trzeźwo oceniać sytuacje. Kredyty chwilówki powinny być zakazane, gdyż tylko wpędzają w spiralę jeszcze większych - nie do spłacenia długów. Państwo zostaje z problemem nowego mieszkania dla wyeksmitowanych, pseudodłużnik staje przed wielkim problem psychologiczno-życiowym, a bogaci się nieucziwy "pożyczkodawca na 200%". Te firmy wraz factoringami i E-Sądami orzekającymi pod nieobecność wyroki o zapłatę niestniejących długów to największe przekręty!! Jaką korzyść z tego typu firm ma społeczeństwo? ŻADNĄ!!! Kto zrobi z tym porządek w ustawodawstiw - nowy rząd, w którym nie będzie PO czyli Nowaków, Boni itp.

      • 2 1

      • Nie chcesz oddać nie bierz pożyczki. Najpierw prośba!!!! o pożyczkę, a potem robią potwora z człowieka, który pomógł. Dobry zwyczaj nie pożyczaj. Ile razy przełamałem się i komuś pożyczyłem były kłopoty.

        • 1 0

  • Bandycka POlska Tuska (1)

    POwinni jej oddać te pieniądze mieszkanie , Bank POwinien przeprościć a ta urzędniczka zgnić w pierdlu ku przestrodze . S......e wciskają pożyczki , karty ludziom starszym , upośledzonym , itd .

    • 2 4

    • A może przeprosił byś się ze szkołą?

      • 1 0

  • Trojmiasto pl (2)

    Droga redakcjo czemu w artykule nie ma informacji o firmie, która udziela pożyczek na tak niekorzystnych warunkach na granicy wyzysku? Skoro działa ona niezgodnie z literą prawa, czy też prawo to łamie?
    Ku przestrodze innych

    • 10 0

    • Przestrzegają Was przed parabankami i co to pomaga? Zawsze macie nadzieję że to Wy wyrolujecie ich, a nie odwrotnie. A potem płacz: nie wiedziałem, nie zrozumiałem, nie policzyłem. Panie premierze jak żyć?

      • 2 0

    • bo tym sie rozni prawdziwy dziennikarz od domniemanego

      że prawdziwy, traktujacy swoją pracę rzetelnie nie boi się wystawic głowy za węgła. A takich własnie nagradza się swiatowymi nagrodami Pulitzera. Natomiast tutaj mamy do czynienia nie z dziennikarzami a dziennikarzynami, a to spora roznica. Ot co!

      • 1 0

  • (1)

    Owszem - długi trzeba zwracać. Ale kto dał wysoką pozyczkę Pani z niewielka emeryturą? Doradcza rola banku - do bani !!! Wstyd, że pracownica banku nie wykazała się zdrowym rozsądkiem przecież widziała komu to załatwia - ludzi starszych trzeba chronić, bo takie są rożne kruczki w przpisach, że niejednokrotnie młodszemu czynnemu zawodowo pewne rzeczy mogą umknąć ! Wstyd, że pokrzywdzono Panią i narażono na utratę mieszkania - i tu nie moge zrozumieć /a moze mogę/ działań policjanta - bez żadnego nakazu pomaga wyrzucić właściciela z mieszkania na bruk?!! W zimie?!! Czy on ma uczucia?!! Czy ma Mamę?!! Byle jaki z niego stróż prawa !!! Wstyd dla całej policji, wstyd dla miasta, dla rządzących - niestety nie jesteśmy bezpieczni w Państwie Prawa! Smutno! A Panią trzeba jak najszybciej wprowadzić do swojego mieszkania a urzędników bankowych uczulić na przekręty a nie nagradzać za ilość udzielonych pożyczek za wszelką cenę,Diana

    • 1 2

    • Piszesz : owszem długi trzeba spłacać. Myślisz: ale nie koniecznie. Kto pożycza innemu sam sobie winien. Jego problem.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane