• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co kryje się na Sołdku?

Łukasz Rudziński
14 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Jak wygląda statek-muzeum Sołdek od kuchni? Zajrzeliśmy też w miejsca niedostępne dla zwiedzających


S.S. Sołdek wtopił się w krajobraz Gdańska tak bardzo, że nie wyobrażamy sobie Motławy bez niego. Służył na nim swego czasu nawet król strzelców piłkarskiej ekstraklasy.



S.S. Sołdek ma wyjątkową nitowano-spawaną konstrukcję statku, w której zakuto 300 tysięcy nitów. Jako statek-muzeum funkcjonuje od 17 lipca 1985 roku. S.S. Sołdek ma wyjątkową nitowano-spawaną konstrukcję statku, w której zakuto 300 tysięcy nitów. Jako statek-muzeum funkcjonuje od 17 lipca 1985 roku.
Ten wyjątkowy okaz muzealny to "emerytowany" masowiec o napędzie parowym, z kadłubem zmontowanym z około 900 ton stali, w którym zakuto 300 tysięcy nitów. Na unikatową obecnie nitowano-spawaną konstrukcję statku zdecydowano się z braku dostatecznej kadry wykwalifikowanych spawaczy, mogących sprostać wymogom przepisów Lloyd's Register of Shipping.

Jako pierwszy zbudowany całkowicie w Polsce statek po II wojnie światowej, "Sołdek" powstawał w 1948 roku. O ile w kwietniu 1948 roku przerób dzienny wynosił 20 ton stali, to we wrześniu osiągnął on 75 ton. Rosło też zatrudnienie, z 2096 pracowników w czerwcu 1948 do 3022 we wrześniu tego roku. Motywację do wydajnej pracy (jak wiemy, najwydajniej pracował traser Stanisław Sołdek, przodownik pracy, na którego cześć nazwano statek) stanowiły nie tylko pieniądze, ale też nagrody rzeczowe.

Czy kiedykolwiek zwiedzałeś "Sołdka"?

"Biuletyn prasowy" Zjednoczenia Stoczni Polskich z 14 października 1948 r. informuje o wręczeniu nagród za wydajną pracę. Były to między innymi: 6 kuponów materiału po 3 metry bieżące na garnitur, komplety bielizny, komplety do golenia, wieczne pióra itp. Wielką nagrodę "Głosu Wybrzeża" dostali Paweł Drążek i Kazimierz Pisarkiewicz - komplet mebli i radioodbiornik.

"Sołdek" początkowo stanowił formalnie własność przedsiębiorstwa Żegluga Polska S.A. w Gdyni (pod przymusowym zarządem państwowym) i na kominie nosił, jako znak armatorski, dużą białą literę "Ż" na czerwonym tle, lecz w rzeczywistości był eksploatowany przez Gdynia Ameryka Linie Żeglugowe S.A. w Gdyni, a jego portem macierzystym był Gdańsk. Stan taki trwał od pierwszego rejsu rozpoczętego 25 października 1949 roku aż do 1951 roku. W pierwszy rejs (do Gandawy) załadowano w Szczecinie na "Sołdka" 2200 ton węgla. Podczas 1479 rejsów w całej swojej karierze, statek przewiózł ponad 3,5 miliona ton węgla i rudy.

Wśród załogi S.S. Sołdka znajdował się m.in. piłkarz Pogoni Szczecin Marian Kielec, który w sezonie 1962/1963 z 18 bramkami na koncie został królem strzelców polskiej ekstraklasy.

Niewiele osób wie, że na "Sołdku" (na "Darze Pomorza" podobnie) działała z dużym powodzeniem scena teatralna. Pierwszym spektaklem była adaptacja powieści K.O. Borchardta "Znaczy kapitan", którą w reżyserii Michała Juszczakiewicza wystawiano od lipca 1992 roku w ładowni statku-muzeum "Sołdek". Przedstawienie to było bardzo dobrze przyjęte przez publiczność, odbyło się 125 pokazów spektaklu dla około 6800 widzów. Później prezentowano na "Sołdku" także inne przedstawienia. Między innymi wystawiano adaptacje utworów Józefa Conrada Korzeniowskiego ("Jądro ciemności", "Tajfun"). W roli rekwizytu statek wystąpił też w "Na pełnym morzu" wg Sławomira Mrożka, które wystawiano na tratwie zacumowanej na Motławie w pobliżu "Sołdka".

Wstęp na "Sołdka" jest możliwy od wtorku do niedzieli, w godzinach 10:00-16:00. Bilet normalny kosztuje 8 zł, ulgowy 5 zł. Statek zwiedzać można do końca listopada.

Więcej informacji na temat Statku-Muzeum S.S. Sołdek znaleźć można m.in. w książce Ignacego Sienickiego "Statek-Muzeum 'Sołdek'", dostępnej w kasie Centralnego Muzeum Morskiego.

Miejsca

Opinie (142) 6 zablokowanych

  • Niewiele mlodszym byl ms *Gdansk* , ktorym w 1979 r poplynalem na zlom do Karaczi.

    Smutne było zdejmowanie polskiej bandery w Hamburgu w dniu 01.11.1979 . Zmieniono nazwę na ms *Dansk* . Wiele można by wspominać.

    • 0 0

  • Radar

    Mała pomyłka w opisie urządzeń na s/s Sołdek, a mianowicie to, że nie było tam nigdy radaru.
    W połowie lat 60-tych pływałem na m/s "Curie Skłodowska" do Zatoki Perskiej i także nie mieliśmy jeszcze radaru.

    • 1 0

  • SoŁdek (1)

    Słowo Sołdek to nie tylko nazwisko trasera ikupa złomu,która durniowi zasłania widok na okolicę lecz dla prawdziwego Polaka to cząstka naszego kraju to cząstka naszej dumy którą w po wojennych czasach nasi ojcowie i bracia z wielkim trudem tworzyli.

    • 8 9

    • smyrfony....

      Tu 75% komentarzy jest pisanych przez homoidow zyjacych z i dla klikania na "smyrfonach".
      Dla nich historia czy tradycja morska to pustka mentalna. Koncert rokowy na s/s Soldek ..ooooo to moze byc , ale koniecznie z piwem, coca-cola i hamburgerami.

      • 0 0

  • Sołdek Szczecin? (3)

    Sołdek Gdynia lub Gdańsk tak lepiej.

    • 8 6

    • Wlasciciel s/s Soldek - PZM Szczecin

      s/s Soldek byl przez caly swoj zywot eksploatowany przez PZM ze Szczecina. Stad wyruszyl w swoj pierwszy i..ostatni rejs. W Gdyni zostal tylko (!) zbudowany. Kaszuby moga pisac Gdynia tylko na rufie swoich plywajacych zlomach z PLO.
      poprawka - PLO juz nie ma i tych plywajacych rupieci tez .

      • 0 1

    • Pod koniec życia pływał w PZMie, dlatego Szczecin (1)

      • 2 0

      • PŻM

        nie pod koniec, ale prawie całe swoje życie, bo od 1951 roku

        • 0 0

  • Dlaczego? (10)

    Dlaczego Solidarność nie domaga się usunięcia Sołdka tak jak Lenina z przestrzeni publicznej Gdańska?
    Sołdek był przecież przodownikiem pracy czyli stachanowcem, pupilem komunistycznej propagandy sukcesu.

    • 70 76

    • Dlatego że ...

      Jeśli usuwać wszystko co kojarzy się z Komuną to zburzmy to co nasi rodzice zbudowali, przy okazji ciebie też powinni usunąć bo cię spłodzili w czasach PZPR-u. Pomyśl, zanim coś napiszesz.

      • 1 0

    • (6)

      Naprawdę nie widzicie różnicy? Uważacie, że każdy kto uczciwie pracował w PRL-u był "pupilem komunistycznej propagandy sukcesu"?

      • 33 7

      • kto pracowal uczciwie a ten co wyrywal sie przed szereg

        to jest duza roznica. Facet byl pracoholikiem. To nadal nie jest nic normalnego.

        • 9 1

      • (2)

        Praca ponad normę dla komuny to nic innego jak kolaboracja z wrogiem, antypolskie i antypatriotyczne zachowanie lizusów systemu. Dzięki nim komuna zakwitła i miała się dobrze w naszym kraju.

        • 8 20

        • A może to był optymizm? (1)

          Prości ludzie chcieli jak najszybciej postawić po wojnie kraj na nogi. To, że być może padali ofiarą manipulacji i propagandy, to już inna sprawa. Ale nie odsądzaj ciężko pracujących robotników od czci i wiary. Nie masz prawa.

          • 26 4

          • Byli tacy, co robili to dla pieniędzy, nagród, awansu, a często był to szczery optymizm, masz rację, że prostych ludzi. "Nieprości" w tym czasie ginęli w męczarniach katowani w mrocznych kazamatach władzy ludowej albo walczyli w podziemiu zbrojnym.
            Można tak i można tak, co kto woli.

            • 12 5

      • Nie zauważyłeś ironii!

        • 7 3

      • Przecież to troll, który chce napuszczać jednych na drugich w necie - nie zwracać uwagi.

        • 26 5

    • ja nie jestem solidarnosciowcem

      pracowalem w stoczni i tez za tym optuje od 10 lat.

      • 6 2

    • dlatego ze Stoczni im Lenina już niema - nie rzucilo sie na oczy ?? ,Sołdek do dziś cumuje przy nabrzeżu w charakterze pływającego muzeum (właściwe jego części )

      • 2 6

  • warto wybrac się z dzieciakami i zwiedzić !!! (2)

    tak samo odnowione muzeum koło Żurawia. Mój syn 7 letni co jesteśmy na Długiej, to od razu ciągnie do muzeum. Sporo fajnych technicznych ciekawostek jest tam dla dzieciaków.

    • 27 4

    • trzeba pametac to nasza historia

      • 0 0

    • a kto w dzisiejszych czasach ma dzieci w pl???

      to jakis luksus dla nielcznych. Tlumow wiec nie bedzie.

      • 6 3

  • soldek ciekawy statek

    Fajnie byloby gdyby zostal doprowadzony do stanu pozwalajacego mu plywac!!!widzialem takie jednostki o wiele starsze z napedem parowym stanowiace niebywala atrakcje turystyczna np.;holandia,niemcy,canada,USA,gdzie nawet mozna bylo wegiel do paleniska poszuflowac!!!dlaczego w Polsce tak nie mozna....statek tylko stoi......

    • 0 0

  • Zatrudniony marynarz

    Komentarz nie na temat, ale jako krótka charakterystyka marynarza, którego jest widać na filmie od 1.6 do 1.9 minuty. W 2006 roku pływałem jako młody o/s na statku Scotish Star. Razem ze mną pełnił wachtę ów właśnie marynarz. Byłem bardzo młody i ufny. W jednym z portów po wachcie zostałem zaproszony przez mojego A/B na jednego. No weź i odmów. Po pierwszym zaproponował mi drugiego. Było tych kolejek kilka. Wachta w systemie 6 na 6. Gdy przyszła moja zmiana, nie byłem w stanie się podnieść, po prostu zasłabłem od poczęstunku. Mój niedawny kompan, gdy nie pojawiłem się przy trapie na przejęcie wachty, poszedł do chief mate i powiedział, że się upiłem i nie ma mnie na wachcie.
    P.S. Wiem, wiem, że każdy ma swój rozum i wie, co robi. Mój wtedy był za krótki. Dziękuję Ci Leszku za lekcję, którą mi dałeś, wiele mnie ona wtedy nauczyła.

    • 0 0

  • ullka

    " Wyspa Spichrzów " , to pierwszy przyklad indolencji . Znam historię zagospodarowania jej . Drzewa urosly za twej kadencji . Czekasz na mech .

    • 0 0

  • Soldek ....Napweno historia .

    Historia dnia dzisiejszego , to najbiednieszy wladca Gdańska . Bez polotu , wizji , mumia umyslowa ..... Wystarczy pójść na obrzeża Gdańska . Pisanie o ulicach i co dal zrujnować wola o pomstę w niebiosach . Zwyczajny palant . Ten Gdańsk , to moja w świecie wizytóka . Nie chcij obym nie wyciągnąl ciężkie dziala .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane