• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co kryła ziemia pod Teatrem Szekspirowskim? Budowa ruszy we wrześniu

Katarzyna Moritz
10 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kłopotliwa elewacja Teatru Szekspirowskiego

Archeolog Renata Wiloch-Kozłowska opowiada o efektach badań w miejscu, gdzie powstanie Teatr Szekspirowski.



We wrześniu ruszy budowa Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku. Niedawno zakończono badania terenu przez archeologów. Objęły one XVII-wieczną fosę do której dawni gdańszczanie wrzucali najróżniejsze "ciekawostki".



Tak ma wyglądać Gdański Teatr Szekspirowski Tak ma wyglądać Gdański Teatr Szekspirowski
Badania ponad 2000-metrowej działki przy ul. Bogusławskiego zobacz na mapie Gdańska, na której powstanie teatr, zakończyły się w połowie maja. Archeolodzy znaleźli tu kilka tysięcy fragmentów ceramiki, do tego kilkadziesiąt fragmentów naczyń szklanych, metalowych, kilka monet oraz ważne elementy budowlane i konstrukcyjne stojących tu wcześniej budynków. Co ważne, badania objęły teren, gdzie na początku XVII wieku zasypano fosę miejską.

- Archeologia to grzebanie w śmieciach - przyznaje archeolog Renata Wiloch-Kozłowska, która kierowała badaniami. - Ponieważ od zawsze wyrzucało się rzeczy niepotrzebne, więc w całości znaleźliśmy tylko naczynia apteczne. Jednak nasze badania potwierdzają że Gdańsk w tamtym okresie był bogatym miastem.

Czego przede wszystkim spodziewasz się po Teatrze Szekspirowskim?

Badania potwierdziły, że w XVII-wiecznym Gdańsku działała sieć wodociągowa. Rury były drewniane i łączone ołowianymi złączkami. - Do tej pory nigdy nie znaleziono trójnika, na który my natrafiliśmy, ale tylko pojedyncze odcinki wodociągu - cieszy się archeolog.

Wśród przedmiotów wydobytych przy Podwalu Przedmiejskim, na uwagę zasługują ceramiczne fajki, z główkami w formie głowy człowieka. Na ich cybuchach pojawia się ciekawie wyrzeźbiona, otwarta paszcza krokodyla, która sprawia wrażenie, że chce tę główkę połknąć.

- To ślad autentycznej przygody, którą przeżył jeden z angielskich piratów po spotkaniu z krokodylem. Na pamiątkę tego wydarzenia w Anglii wyprodukowano krótką serię fajek, które przedstawiają starcie pirata z krokodylem - wyjaśnia Renata Wiloch - Kozłowska.

Znaleziono też kilka monet. Jedna z nich to moneta Zygmunta III Wazy, która potwierdza datę zasypania fosy. Jest też kilka plomb ołowianych, którymi sygnowano towary przywożone do miasta, kafle piecowe, w tym tarczę z dwugłowym orłem pruskim, ale też piękny kafel renesansowy.

Znalazł się też kościany grzebień do... wyczesywania wszy.

Po archeologach na plac budowy teatru Szekspirowskiego weszli już robotnicy budowlani. Zaczęli od przenoszenia infrastruktury podziemnej. - W tym miejscu biegły niemal wszystkie magistrale. Zakończyliśmy już przekładanie instalacji gazowej, ciepłowniczej i przewodów światłowodowych - wyjaśnia Włodzimierz Ziółkowski, zastępca dyrektora Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.

Obecnie przygotowywany jest przetarg na generalnego wykonawcę inwestycji. - Zostanie on ogłoszony w lipcu. Mam nadzieję, że uda nam się podpisać umowę z wykonawcą we wrześniu i wtedy też ruszy budowa teatru - zapowiada Włodzimierz Ziółkowski.

Zakończenie budowy Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego planowane jest na przełom 2012 i 2013 roku. Inwestycja pochłonie 81 mln zł, z tego 75 proc. wyłoży Unia Europejska, 12,5 proc. Gdańsk i 12,5 proc. Urząd Marszałkowski.

Miejsca

Opinie (84) ponad 10 zablokowanych

  • Uwielbiam archeologiczne historie ;)

    Monety, rzeźby, super zawód :)

    A tak w ogóle to czy też widzicie na niebie białe długie smugi, które zamieniają się w chmury? Dziwnie to wygląda. Może coś z pogodą nie tak?

    • 6 2

  • Nic nie wolno budować w Śródmieściu, oprócz rekonstrukcji (1)

    We Florencji karą za to byłoby ukrzyżowanie. Mordujecie Gdańsk.

    • 18 7

    • cała powojenna odbudowa mista głównego to wariacja na temat a nie żadna rekonstrukcja więc jak?

      wyburzamy?

      • 3 2

  • Najlepszy byłby dostojny gmach z kolumnadą jońską, tympanonem i styropianowymi detalami na elewacji żeby zaoszczędzić na (3)

    ogrzewaniu. Nakazałbym także gościom nosić odpowiednie stroje z epoki oraz peruczki a poruszanie się po starówce piechotą lub w powozach. Taką mam koncepcję.

    • 7 5

    • Kpisz ze mnie? Więc przyznałeś rację. (2)

      100 lat temu nie było potrzeby starówki. Do końca pierwszej wojny światowej architektura była balsamem dla wszystkich zmysłów. No i życie było prostsze. Ludzie dzisiaj potrzebują starówek. Miejsca, w którym się przebywa i nie widać niczego co stworzono później za międzywojnia. Za to ludzie kochają Florencję, Wenecję, Sandomierz... Czy nie wystarczy, że przebywając na Zielonym Moście widać bloki? Ten teatr we Florencji: Każdy powie, że to morderstwo miasta ze szczególnym okrucieństwem. Kara? Ukrzyżowanie. A to wcale nie wyklucza wodociągów, kanalizacji, anten satelitarnych, kablówek, gazu... Nie spadnij z krzesła, ale nawet elektryczności. Ani sklepów z cyfrówkami.

      • 1 6

      • Pewnie że kpię (1)

        " ludzie kochają Florencję, Wenecję, Sandomierz... "
        Wiesz za co kochają? Za autentyzm. Za prawdziwe historyczne budowle z dawnych lat. Ja także kocham stary klimat tych miast ale nikomu tam nigdy do głowy nie przyszło i nie przyjdzie żeby nową zabudowę stylizować na cokolwiek.
        Reprezentujesz w swoich wypowiedziach bardzo radykalne, zero-jedynkowe myślenie. Wynika ono pewnie ze złości ale chyba przede wszystkim z braku wiedzy. To że okres PRL był dla architektury zabójczy nie oznacza że należy się cofnąć do epoki króla świeczka.
        Uważam że szacunek dla historycznego otoczenia najlepiej okazać budynkiem współczesnym ale dobrze nawiązującym skalą, materiałem, formą a nie jak ciągle tu wszystkim tłuczesz kopiami kamieniczek. Taka styropianowa kopia to jak splunięcie w twarz tej historycznej zabudowie, kompletny brak szacunku.

        Nie bronię tego projektu bo jego uczciwie obronić się nie da. Nie zmienia to jednak faktu, że Twoje podejście do architektury jest równie totalitarne co partyjnych twardogłowych dygnitarzy po wojnie.

        • 4 0

        • No to mnie zaszokowałeś tą deklaracją. Ale pozytywnie

          Żuraw też jest repliką. Ale trzeba było użyć współczesnego drewna...

          Nie bądź taki szufladkujący. To że jakaś metoda była stosowana w przeszłości, nie tylko w architekturze, ale w jakiekolwiek dziedzinie życia, nie oznacza że będzie zawsze gorsza od nowo wymyślonej. Pijawki znów mają zastosowanie w medycynie!

          Przyznaję, że szklany potwór na Wyspie Spichrzów w kształcie spichrza to mniejsze zło niż szklany potwór, którzy przypomina klocka. I nie mam myśli drewnianego... Ale to jest sprzeczne z ideą starówki. Okno czasu.

          Żuraw jest zbyt świeży? Lepsze to niż nie miałoby być go wcale.

          • 1 0

  • Jesli chodzi o projekt to faktycznie jest on kiepski, bardzo kiepski ale większości wypowiadających się tutaj osób (2)

    żadna współczesna architektura by nie zadowoliła. Macie za ciasne mózgi na to. Świata w ogóle nie widzieliście. Jedyne wasze odniesienia to do bloków, pudełek z PRL. Na tym kończy się wasza znajomość architektury, bo nic z dobrych powojennych projektów nie widzieliście a nawet jak widzieliście to i tak nie będziecie nigdy w stanie docenić.

    • 8 7

    • o taak,"miszczu".

      • 2 0

    • Otóż widziałem świata od huku

      a współczesnej architektury zwłaszcza. I potwierdzam : ten projekt to kupa, dla którj trudno znaleźć analogię współczesną. To coś pomiędzy Czernobylem i Karnakiem.
      A tak naprawdę chodzi o wyłudzenie kilkudziesięciu baniek z budżetu województwa na prywatny interesik profesora L.

      • 3 2

  • jasne - wy gdańSzczanie tylko potraficie narzekać

    • 1 2

  • nareszcie start! brawa za upór dla pomysłodawców przedsięwzięcia:)

    • 3 2

  • przyznaj się Krycha, tam twoje foty po pijaku były, co?

    ;p

    • 0 0

  • Najgorsze jest to że zabierają też współlokatorom tych na których mają nakaz, to nie w porządku.

    • 0 0

  • PROJEKT POTWORNIE SŁABY!!!

    Sama idea teatru bardzo fajna....miejsce też nie najgorsze pooki obiekt jest niski...i to też na plus bo nei zasłoni pięknej panoramy gdańska z tego miejsca....

    ale projekt to masakra!!!! Panie konserwatorze...szczerze bardzo za panem osobiście nie przepadam..ale to inna bajka...ale jakim kurna prawem bronisz stawiać wysokościowców przy heveliuszu i organice......a zezwalasz na takie shity jak na targu rybnym oraz własnie jak ten teatr...projekt koszmarny, ciężki ni chu chu nie pasujacy do kamieniczek jak i zabudowy ceglanej zaraz obok ......bliżej mu do madisona ..... Tak że zastanów sie człowieku że przez Twoje chore decyzje piękne miasto zaczyna tracić trochę na uroku i absolutnie nie neguje tu idei teatru w tym miejscu !!!!

    • 15 5

  • Myślałem, że elektrownia atomowa ma być w Żarnowcu

    a nie w centrum Gdańska

    • 13 3

  • A będzie chociaż pod teatrem parking samochodowy??? (3)

    Pewnie nie!?
    Parkingi powinny jednak powstawać pod każdym nowo budowanym obiektem, bez względu na jego przeznaczenie.

    • 9 3

    • będzie nad ...

      • 1 0

    • do teatru jeździ się taksówką - to taka uwaga, jakbyś kiedyś chciał się w życiu wybrać (1)

      • 0 5

      • g...no prawda. W teatrze nie chleje się i można przyjechać własnym samochodem

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane