• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co powstanie w pasie nadmorskim w Gdańsku?

Krzysztof Koprowski
17 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Miasto zorganizowało konkurs studencki na koncepcję obiektu wysokościowego, który miałby stanąć nieopodal mola w Brzeźnie. Zwyciężył projekt Hugona Kowalskiego. Miasto zorganizowało konkurs studencki na koncepcję obiektu wysokościowego, który miałby stanąć nieopodal mola w Brzeźnie. Zwyciężył projekt Hugona Kowalskiego.

Nie milkną dyskusje nad sposobem zagospodarowania pasa nadmorskiego w Gdańsku. Kolejne stowarzyszenia i organizacji próbują sprzeciwić się lokalizacji wysokościowców w sąsiedztwie Parku Nadmorskiego.



Przez lata dyskusji o przyszłości pasa nadmorskiego powstało wiele spektakularnych wizualizacji (takich jak ta, sporządzona na zamówienie firmy deweloperskiej Afik), ale nie rozpoczęto żadnej budowy. Przez lata dyskusji o przyszłości pasa nadmorskiego powstało wiele spektakularnych wizualizacji (takich jak ta, sporządzona na zamówienie firmy deweloperskiej Afik), ale nie rozpoczęto żadnej budowy.
O planach budowy wieżowców w jednym z najbardziej atrakcyjnych obszarów Gdańska mówi się od początku skończonego już boomu mieszkaniowego. Powstało w tym czasie wiele wizji i pomysłów, żadnego budynku nie udało się jednak zrealizować.

Największe kontrowersje budzi miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przygotowywany dla dawnego ośrodka wypoczynkowego zobacz na mapie Gdańska, znajdującego się pomiędzy al. Hallera, a deptakiem prowadzącym na molo na przedłużeniu Jana Pawła II.

- Proponowany plan pozwala w tym miejscu na budowę obiektów o maksymalnej wysokości 55 metrów. Nie oznacza to jednak w żadnym wypadku, że tak wysoki obiekt powstanie - tłumaczy Marek Piskorski, dyrektor Biura Rozbudowy Gdańska.

55 metrów to na razie tylko propozycja BRG, która wcale nie musi zostać uchwalona. Wizje planistów mogą jeszcze zostać poddane modyfikacjom. Już teraz, przy jego uchwalaniu, zgodnie z przyjętą przez miasto nadobowiązkową (nie wymaganą przez prawo) konsultacją społeczną dla obiektów wysokich, wpłynęło wiele uwag.

- Otrzymaliśmy około 60 opinii dotyczącą tego obszaru. Większość z ich autorów było przeciwnych naszym propozycjom do MPZP, jednak zdarzyły się także głosy pozytywne - dodaje Piskorski.

Negatywne uwagi dotyczyły wielu kwestii. Podnoszono argumenty, że wysokościowce nie powinny powstawać bezpośrednio w pobliżu terenów rekreacyjnych, gdyż wpłyną negatywnie na krajobraz miejski. Sporo emocji budzi także sąsiedztwo ujęcie wody w tym rejonie.

- Ekspertyza przeprowadzona przez naukowców, jednoznacznie określiła, że lokalizacja budynków nie zagrozi ujęciom wody - argumentuje Piskorski.

Zdarzyły się także opinie odnoszące się do kwestii komunikacyjnych.

- Domagamy się, by dojazd do planowanego obiektu jak najmniej oddziaływał na najbliższe sąsiedztwo. Chcemy także, by parkingi oraz przebieg dróg był poprowadzony w sensowy sposób, tak by w minimalnym stopniu sąsiadowały z ciągami pieszymi - mówi Michał Błaut ze stowarzyszenia Obywatelska Liga Ekologiczna.

- Na razie mówimy o bardzo ogólnej koncepcji, a nas interesują konkretne dane, np. ile będzie miejsc parkingowych, gdzie będą biegły drogi albo co stanie się z laskiem, w którym miałby powstać budynek - dodaje Błaut.

Zgodnie z planami, dojazd do działki, na której miałby powstać wysokościowiec będzie się odbywać drogą, która pobiegnie prostopadle do al. Hallera. Za jej budowę zapłaci deweloper. W żadnym miejscu nie przetnie ona deptaka.

Sporny obszar należy dziś do miasta. Ostateczny plan zagospodarowania będzie wyłożony także do społecznych konsultacji, przewidzianych prawem przy ustalaniu każdego tego typu dokumentu prawa lokalnego. Po uchwaleniu planu, działka zostanie wystawiona na sprzedaż. Dopiero wtedy, jeżeli znajdzie się kupiec, poznamy ostateczny projekt planowanego kompleksu.

O kontrowersjach związanych z zagospodarowaniem pasa nadmorskiego w Gdańsku słuchaj dziś w Radiu Gdańsk o godz. 17. Audycja z cyklu "Tu i teraz" na żywo z siedziby Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej w Gdańsku, przy ul. Straganiarskiej 43/46.

Opinie (297) 7 zablokowanych

  • w końcu coś. (3)

    Niech budują wysokościowce, oczywiście estetyczne i mądrze usytuowane i wkomponowane. Gdańsk na to zasługuje. Nowego Jorku nie będzie bo i takiej potrzeby nie ma, ale pora wybudować coś na miarę metropolii....

    • 42 44

    • na miarę metropolii to trzeba gacie z pekapu wyrzucić...

      • 5 1

    • zaden

      żaden z tych projektów nie zostanie zrealizowany. To tylko takie mydlenie oczu, aby publika miała się czym jarać. Developer najperw pokazuje nowe WTC a potem buduje bieda-punktowce. Liczy się działka i metry kwadratowe, a nie upiększanie miasta i tworzenie "metropolii". Metropolie to niech tworzą robiąc porządną komunikacje miejską, przyciągając poważne firmy, niech idą w jakość a nie

      • 7 0

    • widzisz chłopie

      ile terenów zielonych wykrojono z pasa nadmorskiego...naturalnej przestrzeni pełniącej również funkcję ochronną... nadal będziesz twierdził, że maja budować????? otwórz oczy...

      • 0 0

  • co stanie się z laskiem, w którym miałby powstać budynek (1)

    W Gdańsku stało się tradycją, że wycina się w Pasie Nadmorskim ogromne ilości drzew i krzewów nikogo nie pytając o zgodę.
    Bo konserwator zieleni pewnie też z PO:))

    • 27 2

    • w tym miejscu akurat lasku nie ma

      ale i tak jestem przeciw stawianiu takich molochów w pasie nadmorskim

      • 0 0

  • Nic z tego nie będzie dopóki efekt cieplarniany nie zadziała na dobrze. (1)

    Wtedy można liczyć, że Gdańsk=Miami

    • 3 1

    • i to będzie ten cud liberałów

      • 2 0

  • (1)

    "co stanie się z laskiem, w którym miałby powstać budynek" to chyba jasne co sie z nim stanie :P

    • 11 1

    • pewnie go przesadzą

      • 3 2

  • A gdzie Aqua Park? (4)

    To nie w tym samym miejscu miasto Gdańsk chce zbudować też Aqua Park?

    • 3 6

    • sPOko - bedzie dwa jednym

      • 0 3

    • Nie (2)

      Aqua Park ma stanąć obok. Między działką Afika a torami łuczniczymi...

      • 1 0

      • zapier...olą pas nadmorski gófnem architektonicznym, zamkniętymi osiedlami i będziemy jeździć "nad morze" do kaliningradu albo (1)

        do niemców. Nie każdy lubi tłum, lans, rolki baseny sreny i s****uaparki. Ludzie w końcu uszanujmy tą resztkę przyrody nieosranej i ogólnie dostępnej, jaką mamy w 3mieście. Tylko trochę zainwestować w park, dyskretną ochronę i infrastrukturę i było by si. Po co komu tam takie szkaradztwa, niech se stawiają w centrum.

        • 7 3

        • akurat tam jest chyba najbardziej z****na i zaśmiecona "przyroda".

          • 0 0

  • Patrze na pierwszą fotke i patrze.... (1)

    i za cholere nie moge sobie wyobrazić co to takiego .....

    • 23 0

    • jak to co

      skocznia narciarska! nareszcie! będą nowe Małyszki!

      • 0 0

  • zawsze znajdzie się jakiś wredny emeryt, ekolog czy inny kretyn, któremu się nudzi... (2)

    ..i zacznie ujadać. Przez takich frajerów były i są wstrzymywane dziesiątki inwestycji, a co za tym idzie, pieniądz nie jest w ruchu, nikt nie zarabia, a matoły emerycko-ekologiczne się cieszę, tylko nie wiadomo z czego.
    POWINNO SIĘ ZAKAZAĆ JAKICHKOLWIEK KONSULTACJI Z MOTŁOCHEM!!!!

    • 15 32

    • odnośnie motłochu... czyli sam siebie chcesz pozbawić głosu? jeśli tak to Cię poprę.

      • 6 1

    • POWINNO SIĘ UTYLIZOWAĆ TAKIE WYPIERDKI JAK TY

      • 3 0

  • (4)

    Dobrze, póki majstruja przy Brzeźnie piekne Górki Zachodnie i plaza na Stogach pozostaje nie zagrozona.
    Swoja droga stad te tendencje do zabudowania WSZYstkiego domami, blokami, osiedlami. Moze cos sredniokomercyjnego-miał być aqupark,

    • 6 4

    • (3)

      może stąd że to jest miasto?

      • 2 1

      • (2)

        ale 1000-letnie ignorancie historyczny i kulturowy.

        • 1 2

        • (1)

          to w takim razie najlepiej zaorać, posiać trawę i wrócić do tego co było 1000 lat temu. ignorancie umysłowy.

          • 0 1

          • nie 1000 ale np jeszcze 70 lat temu. byłeś chociażby w Pradze?

            • 1 0

  • tak z ręką na sercu i szczerze, to powiem, że ta druga wizualizacja mi się widzi
    jest śmiała, pozbawiona kompleksów, pełna rozmachu, kojarzy mi się z dubajem czy innymi emiratami, a nawet z kaktusami na pustyni
    jest jedno małe alĘ
    kto, za co i kiedy porwie sie na to?

    • 12 4

  • Protestującym chodzi głównie o kasę... (1)

    Tu nie chodzi o kilka drzew, krzewów, czy ujęcia wody pitnej - tu chodzi o kasę. Osoby, które protestują przeciwko tego typu inwestycji, obawiają się, że po jej zakończeniu wartość ich mieszkań spadnie. Po prostu będzie na rynku więcej mieszkań, do tego w nowym budownictwie, a co za tym idzie mieszkanie w bloku z lat 70-tych czy 60-tych będzie wówczas mniej warte. Sam mieszkam na Przymorzu i mnie takie budowy nie przeszkadzają. Co więcej, uważam, że dzięki nim dzielnica się rozwija. Przecież takie inwestycje z pewnością podniosą komfort życia ludzi. Autobusy będą być może dzięki temu częściej kursować, powstaną nowe punkty usługowe, a parkt nadmorski będzie pewnie lepiej monitorowany. Podam prosty przykład - niedawno zbudowano centrum handlowe Przymorze. Dzięki tej inwestycji, powstał też komisariat, dzięki czemu pewnie wzrośnie poczucie bezpieczeństwa. Na zakończenie dodam, że nie rozumiem argumentów protestujących, a jedyny sensowny powód protestu może być taki jak napisałem na początku - obawa, że nie będzie osób chętnych do kupna czy też wynajęcia mieszkania np. w 40-sto letnim bloku za obecnie proponowane ceny...

    • 15 20

    • Marudzisz

      Na Przymorzu duzo sie buduje i to nie budynkow parterowych, a protestow nie ma. Tu chodzi o zniszczenie cennego terenu rekreacyjnego, wyjatkowego w tak duzym miescie jak Gdansk. Jak tego nie rozumiesz to trudno. Zobacz ile ludzi spaceruje deptakiem co tydzien, a budowa hotelu kompletnie zniszczy atmosfere wypoczynku. Jednoczesnie chcialem zaznaczyc, ze wizualizacje pokazene nie przedstawiaja spornego terenu. Ja nie mam nic przeciwko pokazanym to wiezowcom na koncu Hallera, ale jesli chodzi o okolice deptaka to zdecydowany sprzeciw. Brakuje Ci Uslug na Przymorzu - bez przesady.

      • 8 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane