• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co pozostało ze świątecznych tradycji? Nadal je pielęgnujemy?

Marzena Klimowicz-Sikorska
23 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Coraz więcej osób decyduje się na spędzenie świąt Bożego Narodzenia w ciepłych krajach. Coraz więcej osób decyduje się na spędzenie świąt Bożego Narodzenia w ciepłych krajach.

Barszcz z kartonu - zamiast domowego, mrożone pierogi z grzybami i kapustą, a zamiast świąt u babci - safari w Kenii albo jazda na słoniu w Tajlandii. Nie mamy czasu na żmudne przygotowywania do świąt, nie zawsze mamy ochotę na rodzinne spotkania, więc coraz częściej idziemy na skróty. Czy świąteczne tradycje są dla nas ważne?



Jak spędzasz święta Bożego Narodzenia?

Jeśli świąteczny barszcz, to najchętniej ten babciny, z "uszkami". Jeśli pierogi, to tylko takie, jakie robi od zawsze mama. A co z kapustą z grzybami, makowcem, bigosem, karpiem i resztą z obszernego wigilijnego menu? Gdyby chcieć wszystkie świąteczne potrawy zrobić samemu, trzeba by poświęcić na to kilka dni. Kto ma dziś na to czas? Firmy cateringowe - bo te właśnie przeżywają jeden z najgorętszych (i najbardziej dochodowych) okresów w roku.

- Od dwóch tygodni nie robimy nic innego tylko przygotowujemy potrawy wigilijne, głównie na firmowe spotkania, ale coraz więcej mamy też klientów indywidualnych. W ciągu kilku ostatnich lat w okresie świąt Bożego Narodzenia wzrasta nam ilość zamówień od osób, które nie mają czasu ani chęci na szykowanie tradycyjnych potraw - mówi Jakub Madej-Bieszke, współwłaściciel firmy cateringowej AGIS z Trójmiasta. - Indywidualni klienci najchętniej zamawiają te potrawy, do robienia których mają awersję lub po prostu nie potrafią ich przygotować. W ogromnych ilościach zamawiają więc rybę po grecku, pstrąga w galarecie czy pracochłonne pierogi.

Sprawdź listę trójmiejskich firm cateringowych.

Za wigilię bez tracenia czasu na zakupy i gotowanie trzeba zapłacić od ok. 25 do 55 zł od osoby, z zastawą i obsługą nawet do 80 zł.

Catering dla wielu jest wciąż ekstrawagancją, mimo to barszcz z kartonu, mrożone pierogi czy makowiec z cukierni już tak nie rażą na wigilijnym stole.

Naginanie tradycji nie odnosi się jednak wyłącznie do sfery kulinarnej. Kto z nas nie zostawia pustego talerza dla potrzebującego w imię zasady, że w "Wigilię nikt nie powinien być sam". Czy to pusty gest, czy jednak bylibyśmy skłonni wpuścić obcą osobę i zjeść z nią świąteczną kolację?

- W dawnych czasach wierzono, że puste miejsce przy stole będą zajmować dusze bliskich, którzy odeszli, a w tą jedną noc wolno im przyjść w odwiedziny. Stąd także nie sprzątano po kolacji, zostawiając do rana zastawiony stół. Ta tradycja wciąż jest żywa - mówi ks. Ludwik Kowalski proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku. - W zeszłym roku na kolędzie spotkałem się z tym, że rodziny, które same ledwo wiążąc koniec z końcem, na czas świąt zaprosiły tych, którym wiodło się jeszcze gorzej. Były tyko dwa takie przypadki, ale zawsze. Ludzie dziś boją się wpuszczać obcych, to nie grzech, takie mamy czasy. Jednak moim zdaniem to błogosławieństwo, jeżeli możemy pomóc potrzebującej osobie.

Święta za granicą? Są jednak i tacy, których do tradycyjnego spędzania świąt nie przekona absolutnie nic: ani konieczność łamania się opłatkiem z niekoniecznie lubianym wujem, ani tradycyjne potrawy czy blask świeżo ściętej choinki. Dlatego wybierają tropiki.

- Mimo że jesteśmy narodem przywiązanym do tradycji, to z roku na rok przybywa nam klientów, którzy chętnie wykupują wycieczki w czasie świąt Bożego Narodzenia. Choć ten okres nie jest jeszcze tak popularny, jak Wielkanoc, gdzie ilość wykupowanych wycieczek jest jeszcze wyższa, to na brak klientów nie narzekamy - mówi Artur Rozner, szef sieci sprzedaży biura podróży TUI.

Sprawdź, gdzie mieści się biuro podróży najbliżej twojego domu.

Gdzie najchętniej wyjeżdżamy w czasie świąt Bożego Narodzenia?- Klienci dzielą się na dwie grupy: tych, którzy wybierają opcję z dojazdem własnym - są to najczęściej narciarze podróżujący do Austrii czy Włoch, i na tych, którzy wolą cieplejsze kraje jak Wyspy Kanaryjskie czy Egipt - dodaje Rozner. - W tym roku sporym zainteresowaniem cieszą się takie destynacje jak: Tajlandia czy Kenia. Na taką podróż musimy przeznaczyć ok. 5,5 tys. zł za osobę. Jeśli wyjazd obejmuje nie tylko święta, ale i Sylwester, cena będzie wyższa. Ale w tej chwili wszystkie wycieczki na okres świąt zostały już wyprzedane.

Nie oznacza to, że podczas takiego wyjazdu zabraknie świątecznej atmosfery. - Niektóre hotele starają się organizować świąteczne kolacje, ale raczej nie znajdziemy na nich ani opłatka czy choinki - mówi Rozner.

A jak wy spędzacie święta Bożego Narodzenia? Tradycyjnie czy może bardziej niekonwencjonalnie?

Miejsca

Opinie (256) ponad 10 zablokowanych

  • Ostatni rok spedzam tradycyjnie, juz mam tego dosc (1)

    za rok wyjezdzam!

    • 14 18

    • na stałe, oczywiście. krzyżyk na drogę.

      • 9 7

  • Przwdziwe Boże Narodzenie było dawno temu (5)

    za komuny, w stan wojenny, gdy czekało się na Święta aby spotkać się z bliskim, zjeść to co na codzień się nie widziało - cieszyć się Bożym Narodzeniem... Teraz to pier... komercha i masy zakłamańców łażących w niedzielę po centrach handlowych. Jak by mogli to i Wigilię by spędzili w galerii. Jakie oburzenie, że w drugi dzień Świąt kołchozy pozamykane. No co wy zrobicie ze sobą galeriane łajzy?!

    • 56 9

    • (4)

      nikt nie jest oburzony, że w święta twoje miejsce pracy zamkniete.
      z takim podejściem to czas zmienic pracę.

      • 0 6

      • (1)

        hmmm w takim razie krasnoludki zrobią te wszystkie czynności aby taki wielmożny pan jak ty mógł sobie połazić po galerii w niedzielę? jak myślisz pójdą te krasnale na taki układ skoro wszyscy zmienią pracę?

        • 2 0

        • nie wszyscy, tylko ci, którzy pracują a nie robią łaske, jak za komuny w sklepie

          w jaką niedziele? na zakupy pójdę jutro, w poniedziałek:)

          • 0 1

      • (1)

        poza tym nie ty zatrudniałeś aby komuś zalecać zmianę pracy. ty jesteś tylko czarną masą bez wyobraźni i wartości, dla których liczą się tylko centra handlowe i dobry samochód.

        • 1 2

        • znowu ta jęcząca sklepowa, nienawidząca swojej pracy i klientów?

          naprawdę zmień pracę, nudziaro,
          zamiast wylewac żale w internecie, jak strasznie ci źle

          • 1 4

  • prosiaki cholera jasna,zadnej kultury echhhhh

    • 10 1

  • Przed świętami mega kolejki w markecie - rozumiem, ale czemu po świętach tyle ludzi w marketach? Tego nie rozumiem (1)

    • 24 0

    • Przecież jak by kołchozy otworzyć w Święta to też by były tłumy!

      Niestety większość naszego społeczeństwa ma tak zlasowane mózgi, że już nie ma powrotu do prawdziwych, niekomercyjnych Świąt Bożego Narodzenia. Teraz liczy się Merry Christmas i lans z reklamówką w galerii.

      • 15 2

  • Niestety Polacy bardzo chetnie przyjmuja najgorsze zachodnie wzorce!!

    Tradycyjne swieta to juz zadkosc.Wiekszosc te święta traktuje jak swieto prezentów i nic wiecej !!Tradycje trzymaja tylko ze starszego pokolenia.reszta to juz pustogłowie wszystko sztuczne razem z choinką!! Co ciekawe Polacy zawsze musza byc najlepsi w najgorszym czyli najgorsze wzorce potenguja!

    • 26 5

  • (1)

    Ej ale jakich wy Świąt oczekujecie, gdy w przedszkolu dzieci pytanie o dania wigilijne wymieniają jednym tchem coca colę i snickersy. Ot rodzice im serwują takie dania wigilijne. Obiad w niedzięlę w mcshicie, potem parogodzinne łażenie po galeriach, wieczorem lody w innej galerii i dzień święty święć. Po co jechać do lasu czy na plaże, po co dziecku wpajać wartości... jest galeria i więcej nam nie potrzeba.

    • 28 3

    • jak od becika fszerują je coca-colą i czipsami to co zrobić

      • 2 1

  • Swieta sa falszywe. (6)

    Ludzie na codzien maja sie w d*pie, tylko w ten jeden dzien w roku udaja milych, wredny szef sie usmiecha a za 3 dni znow bedzie grozil zwolnieniem z pracy, sasiad pijak tylko raz w roku powie "dzien dobry" chociaz wczoraj byl tak pijany ze nie poznawal wlasnych sasiadow i ich od k**ew wyzywal... HIPOKRYZJA.



    Tylko sie nazrec w wigilie jak swinia, dostac iphona pod choinke dla szpanu, zlozyc zyczenia mendom ktorych na codzien nielubimy i sie nachlac w pasterke.

    Banda zaklamanych palantow, tylko tak moge nazwac swoich rodakow w tym okresie roku.

    A ktos w ogole pamieta ze tu chodzi tylko i wylacznie o urodziny pana jezusa?



    Ja rowniez, jak ktos wyzej wam zycze byscie sie p******i w te swieta :)

    • 33 8

    • (4)

      Boże jaki frusrat skąd sie tacy biorą? a ja Ci życzę Weosłych Świat więcej radości i uśmiechu a to ze ktoś kogo nie lubisz chciaż raz w Roku złozy ci zyczenia i jest dla ciebie miły to jest własnie wspaniałe że chociaż tego jednego dnia potrafi sie uśmiechnąć ciebie mimo ze cie nie lubi a tak w ogole to współczucia dla ciebie ze masz takie doświadczenia.

      • 5 13

      • (3)

        A ja tobie wspolczuje, jesli milo ci jest gdy ktos jest dla ciebie falszywy i sie do ciebie usmiecha, mowi wesolych swiat, a mysli "wez juz spie***aj".
        Ja natomiast zycze szczescia i radosci na codzien, a nie tylko w tym jednym zj***ym falszywym dniu.

        • 12 3

        • (2)

          chyba za bardzo sie przejujesz i skąd wiesz co ktoś myśli mowiąc Wesołych Świąt? może dla odmiany przyjmij że mowi to szczerze a nawet jesli sobie coś mysli to niech myśli wazne ze chociaż raz stać Go było na jakieś miłe słowa a w Wigilię nawet walki w czasie wojny ustawały i to jest własnie niesamowite ze jest taki jeden dzien kiedy faktycznie ludzie potrafią być dla siebie mili mimo wszystko! a skoro ty zyczysz szczęscia na codzien to tym bardziej zycz tego w tym Dniu nawet tym ktorych nie lubisz:)

          • 1 4

          • (1)

            Zgadzam się z nim. Podobnie jest z dniem Wszystkich Świętych; raz w roku lecą tłumnie na cmentarz z kwiatuszkami i zniczami, by następnie zapomnieć o grobie matki lub ojca do następnego 1 listopada. Zakłamanie i fałsz! Przecież na cmenatrzu też można się polansować nowymi ciuchami i samochodem którym najchętbniej by wjechali na sam grób.

            • 9 4

            • czemu was obchodzą inni patrzcie na siebie i na to jak Wy postępujecie! wszyskich swietych to jest własnie moze okazja do tego by pojchać na grób do innego miasta gdy na codzien nie ma czasu pieniędzy czy mozliwosci chyba lepiej ze chociaż raz w Roku jest taka mozliwość niz gdyby wcale jej nie było. obce mi takie myślenie ze ten kto jedzie na grób raz w roku to juz wyrodne dziecko bo w inne dni o grobie zapomina! każdy widać sądzi po sobie.

              • 3 3

    • Grincz, współczuję znajomych i otoczenia. Nie wiem tylko, dlaczego wysnuwasz z tego wniosek na temat fałszywości świąt. Ja mam normalnych znajomych, normalną rodzinę, normalnych sąsiadów, w pracy normalnych współpracowników i normalnego szefa i nie spotykam się z jakaś zastraszającą obłudą czy hipokryzją w tym okresie. Dla mnie te Święta nie są fałszywe.

      • 4 2

  • Re: Co pozostało ze świątecznych tradycji? Nadal je pielęgnujemy? (7)

    A my robimy święta inaczej i jest nam z tym zarąb... W tym roku bez biegania po marketach, skromne zakupy na miare naszych żolądków.. barszczyk, rybka, makowiec, sernik beda ale najważniejszy jest dla mnie czas spędzony z synem. Nie tracimy go na siedzenie godzinami w kuchni i panice ze nie zdąrzymy. Do teraz siedzimy w pizamach :) Robimy recznie ozdoby do domu i na choinke.. wyglupiamy sie i tańczymy w rytm koled.. taka nowa nasza tradycja być ze sobą w świata i napawać sie swoja obecnościa, w tych zwariowanych czasach to najcenniejsze co nam dano. Wesołosci i rodzinnej atmosfery dla wszystkich nawet tych negatywnie nastawionych:)

    • 29 1

    • (4)

      no i pięknie! bo o to chodzi w Święta i to potem syn bedzie pamietał ten zapach wypieków pierników śpiewanie koled czy ubieranie choinki to zostaje na całe życie i to jest własnie w Świetach najważniejsze i nawet czasem ten pośpiech też jest fajny bo przedswiąteczny:) Wesołych Świat

      • 8 0

      • Czyli nie Jezus, nie duchowość, ale ciasteczka, choineczka, piosenki i temu podobne? (3)

        I jak tu szanować "katolickie wartości"?

        • 1 7

        • (2)

          wiesz Jezus na pewno sie cieszy gdy widzi ze rodzice tanczą z dziecmi i śpiewają z nimi koledy gdy widzi ze ludzie sie szanują i wspólnie świętują radośnie jego narodziny a ciasteczka choineczka - co w nich złego? to element świętowania jak ty masz urodziny to też nikt ci tortu nie robił? jak chcesz to nie szanuj zadnych wartości tylko po co Ci to? pomaga Ci to w czymś? a znam osoby niewierzące ktore obchodzą Święta własnie ze względu na ich atmosferę na tę magię i nasza tradycję - tak bardzo cie to boli?

          • 9 0

          • Nie boli - tylko dziwi (1)

            od zawsze tylko dziwi.

            • 1 2

            • ale co w tym dziwnego że niewierzący miło spędza czas z rodziną w czasie Świat?

              • 5 0

    • to jest najlepsze co mozna dać dzieciom na Święta - wspomnienia i zapachy!!! to zostanie z nimi już na całe życie i na pewno syn będzie w dorosłym życiu z usmiechem wspominał jak to z mamą śpiewał kolędy ubierał choinkę i jak pachniało ciastem:)))

      • 3 0

    • brawo tak własnie kiedys robiło sie swieta!!

      to jest własnie tradycja Polska takie własnie swieta wszyscy pamietamy tylko dlaczegfo sami potem tej tradycjinie powielamy! Widac polacy to naiwni i bardzo leniwi .a wszystko tłumacza brakiem czasu!Ale w necie potrafia siedziec cały dzień.

      • 1 0

  • Pogański zabobon, a nie chrześcijańskie święto. (22)

    Gdzie w biblii jest słowo o choince?
    To nie ma NIC wspólnego z wiara chrześcijańska - to pogański obrzęd.

    Choinki stawiali w domach celci/germanie (a słowianie snopek zboża) w czasach przedchrześcijańskich, bo czcili naturę.
    12 potraw w wigilie - każda potrawa oznacza jeden miesiąc, pogański obrzęd oddający cześć siłom natury.

    Słoma pod obrusem, pusty talerz dla gościa - pogański obrzęd związany z wiarą w duchy.

    Wiara w mówienie zwierząt ludzkim głosem - nie wymaga chyba komentarza.

    Kolęda - pogańśki rytuał, postacie poprzebierane, Gwiazdor, Turoń.
    Dom ominięty przez kolędników mógł zostać dotknięty klątwą, tak jak ci którzy nie odpłacili kolędnikom jedzeniem.

    Gwiazdor, rózgi - to nie to samo co mikołaj - mikołaj rózg nie przynosił...

    Ja was proszę, Polacy-Katolicy odpowiedzcie mi dlaczego praktykujecie słowiańskie, pogańskie zabobony, podszywając je pod tradycje katolicką?
    Gdzie tu JAKIKOLWIEK związek z Jezusem Chrystusem?
    No ale skąd Polak-Katolik może wiedzieć, ślepo wierzy i powtarza jak owca to co mu się narzuci...

    św Mikołaj - istniał, ale był greckim biskupem, nie miał brody i nie rozdawał prezentów.
    Tego grubego brodatego Mikołaja z bieguna północnego wymyśliła coca-cola w latach 30, w celach komercyjnych.

    • 40 19

    • Bo swieta dla Polaka-Katolika... (3)

      ...to libacja podczas pasterki
      Jaki narod, taki obyczaj :/

      • 17 9

      • (1)

        Bo polak katolik to owieczka ktora chodzi na smyczy swojego pasterza.
        Ja w swiecie baranow wole byc wilkiem, mam kły wiec nie potrzebny mi pasterz.

        • 10 7

        • Masz wybujałe ego, jak większość ateuszy. Wilk się znalazł, hehe.

          • 7 2

      • bo Polak przez te wszystkie lata nie zapomniał przedchrześcijańskich zwyczajów

        • 1 0

    • (13)

      W dobie mody na antyklerykalizm i plucie na katolicyzm - co Cię tak bardzo boli w połączeniu pogańskich tradycji, zabobonów, zabaw z religijnym świętem? Chodzi o radość i pewien rodzaj obrzędu, który połączy stare i młode pokolenie w etosie przyjaźni i miłości.

      Może szukasz nowego sposobu na zbrzydzenie ludziom świąt? Jaki jest Twój cel?

      • 14 16

      • (11)

        Nie wiem na co teraz jest moda, ale ja katolikiem nie jestem od 19 lat.
        Łączenie tradycji pogańskich z religią?
        Jedno z drugim wzajemnie się wyklucza.
        Może jeszcze katolicy zaczną w szopce składać belzebubowi ofiarę z dzieciątka jezus?
        U katolików (albo inaczej: u chrześcijan) - to całkowity brak sensu w praktykowaniu wigilii.
        Chrześcijaństwo samo w sobie zabrania zabobonów!

        Boli mnie głupota, niewiedza, obchodzenie przez moich rodaków czegoś, o czym zielonego pojęcia nie mają, utożsamianie tego z jakimś hebrajskim bogiem.
        Nie tylko w kwestii religii, ale w ogóle o mentalność ludzi w tym kraju (tak jak z wybieraniem PO i PISU).
        Gdyby chociaż byli świadomi, ale taki zwykły polski Janusz to myśli że chonika jest kościelna i kropka.

        • 14 11

        • To weź abab zbawco ludzkości. (3)

          A mnie bolą takie łajzy co to chcą ludzkośc uszczęśliwiać.
          Historia zna paru takich.. Lenin, Stalin, Hitler, Mao, Pol Pot...

          • 2 12

          • (2)

            Hitler był katolikiem :)

            • 12 2

            • Kaczyński też jest katolikiem.
              Tusk również.

              • 10 2

            • "W publicznych wystąpieniach, zwłaszcza w początkowym okresie działalności, Hitler często pozytywnie wypowiadał się o chrześcijańskiej kulturze Niemiec. Wg niektórych źródeł, przez dalszą cześć życia odnosił się do religii z niechęcią, aż po wrogość. Christa Schroeder, sekretarka Hitlera, wspomniała w swych wydanych po latach pamiętnikach: "Hitler nie był przywiązany do Kościoła. Uważał religię chrześcijańską za przeżytek, obłudny wynalazek służący do uzależniania ludzi". Nicolaus von Below, adiutant Hitlera, napisał o postawie religijnej Hitlera w swych wydanych po latach wspomnieniach: "Nigdy nie zauważyłem u niego żadnych oznak pobożności (...)". Wspominał także, że Hitler wygłaszał publicznie "pogróżki pod adresem Kościołów". Inny autor twierdzi, że Hitler "bez opanowania dawał się ponosić nienawiści do Żydów, księży, socjaldemokratów, Habsburgów". Istnienie u Hitlera planu rozprawienia się z chrześcijaństwem potwierdza Werner Maser, który przytacza jego słowa na ten temat. Stwierdził on mianowicie, że jeśli chodzi o kościół katolicki, to pewnego dnia trzeba będzie "wytrzebić go siłą".

              • 3 3

        • nie jestem katolikiem od 19 lat ... (5)

          Kiepsko z tobą - 19 lat temu obraziłeś się na Pana Boga. Zostałeś ochrzczony i już do końca życia jesteś
          katolikiem... I na to nic nie poradzisz.
          Nie odkręcisz tego na "górze".
          Co ty zrobiłeś z swoim chrztem ... ???
          Połknąłeś trochę błędnej filozofii i to są tego skutki!

          • 3 8

          • istnieje coś takiego jak apostazja. (3)

            nie wiesz co to?
            kiepsko z twoją wiedzą katolicką, 'katoliku'.

            • 6 3

            • apostazja ??? (2)

              A co ma ona do chrztu ??? Ma tylko zaświadczyć iż już nie jesteś członkiem KK.
              Chrzest był i tego juz nic nie zmyje !!!
              Nie odrobiłes lekcji - anonimie.
              Po co obchodzisz Święta BOŻEGO NARODZENIA - idź do
              pracy - ty nie uznajesz BOŻEGO NARODZENIA !!!

              • 4 5

              • A co chrzest niemowląt ma do chrześcijaństwa?

                Biblia mówi, że człowiek podchodząc do chrztu musi być w pełni świadomy swojej wiary (Mk16,16). Chrzest katolicki nie ma więc w oczach Boga żadnego znaczenia ani wpływu na dalsze życie. Krótko mówiąc - jest nieważny!

                • 2 4

              • Ty uposledzona jestes?
                W d.upie mam twoj chrzes, dla mnie jest nic nie znaczacym zabobonem i nie musze zmywac czegos czego NIE MA.

                Jak na ciebie cyganka rzuci klatwe, to co bedziesz szukac szamana by ja z ciebie zdjal?
                czy olejesz, bo ona i tak dla ciebie nic nie znaczy.

                a do roboty ty idz dewoto zamiast innym rozkazywac :)

                • 2 3

          • Znaczy to, że popierasz zniewolenie ludzi?

            Bo czy to nie jest zniewolenie, jeśli ktoś zapisał cię do jednej z religii, bez twojej wiedzy i zgody?

            • 1 2

        • Bardzo dobrze wiesz, na co jest moda. Wystarczy, że masz nieco oleju w głowie, więc nie udawaj Greka.

          Może ci ludzie, którzy łączą sobie ortodoksyjne katolickie zwyczaje z zabobonami też - tak jak Ty - mają w d*pie religię, a jedynie dobrze się bawią w wybieraniu z TRADYCJI tego, co im się podoba? Nie pomyślałeś o tym? Nie jesteś wyjątkowy i niesamowity w swoim odejściu od kościoła. Dlaczego więc innym nakazujesz zasmucanie i frustrowanie się tym faktem tak jak Ty?

          Jak ktoś chce postawić sobie choinkę, to niech sobie stawia. Wadzi Ci to?

          • 4 0

      • Łączenie chrześcijaństwa z pogaństwem było zabronione już w Biblii - poczytaj sobie listy Pawła

        niestety, gdy Konstantyn wydał edykt mediolański, paradoksalnie wykoleił do reszty chrześcijan, którzy już wcześniej zaczynali mieć różne dziwne pomysły na prztrwanie i to jemu zawdzięczamy te wszystkie niewiele późniejsze pogańskie zapożyczenia, wchłonięcie zabobonów rzymskich, kult dewocjonaliów, trójce, a nawet narodziny mariologii.

        • 11 1

    • Samo to, jak wam ateuszom w tym czasie skacze gul, czego przykładem jest twój post, utwierdza mnie w słuszności moich przekonań.

      • 3 6

    • Chrześciańskie święto !!! (1)

      Nie wypowiadaj się na temat który ciebie nie dotyczy !!! Przecież jesteś poza - tak wynika z twojego zapisu. Jeśli ktoś robiłby uwagi na temat życia w twojej rodzinie to co - dałbyś mu w r.j prawda ? Chcesz mieć więcej do powiedzenia niż ci, których to dotyczy ? Pilnuj własnego podwórka a nie powielaj tego co jppowiedziała...

      • 2 9

      • Pogański zabobon!

        'dałbyś mu w r.j prawda ?'

        ja po 'r.jach' nie bije, to takie typowo katolickie zachowanie...

        • 4 5

    • oddawna jest tak a juz w za czasów PO pojawiły sie trole religijne i to jeden znich

      musza koniecznie wszystkim chwalic sie swoja głupota!!Ale ja takich bzdetów nieczytam wystarczy mi pierwsze zdanie by rozpoznac trola!

      • 2 4

  • Kevina nie bedzie, wiec nie obchodze swiat !!!! (2)

    Ten film to kluczowy element bozego narodzenia.
    Rownie wazny jak choinka, koledy, mikolaj i prezenty!!!
    A wlasciwie to Kevin jest istotniejszy od samych narodzin jezusa!!!
    Swieta bez Kevina to jak sylwester bez szampana, jak wielkanoc bez pisanek, jak walentynki bez serduszek, jak halloween bez dyni, jak 11 listopad bez marszu niepodleglosci!!!!
    Co z tego jak moge sam sciagnac z netu ten film i obejrzec na kompie... kiedy to nie to samo!!!
    Gdy leci w TV mam swiadomosc ze wszyscy inni w kraju tez ogladaja, a przed kompem bede sam jeden!!
    To jakbym sam mial zrobic sobie pasterke przed kompem!!
    PROSTESTUJE!! DONALDZIE ROZKRADLES NASZ NAROD, ZOSTAW NAM CHOCIAZ KEWINA !!!! :((((((((

    • 22 10

    • Ale świat bez ciebie będzie taki sam :):):) (1)

      • 1 3

      • niekumasz ze to jest ironia :)

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane